eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamo zło :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 51. Data: 2019-05-27 20:45:12
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Prawo wekslowe nie jest specjalnie skomplikowane. Jak potrafisz znalezc rozne rzeczy
    w necie znajdziesz i prawo wekslowe. Poczytaj ze zrozumieniem i nie bedziesz JF
    zadawal glupich pytan. W prawie wekslowym jest napisane jaka jest roznica pomiedzy
    wekslem zwyklym a wekslem przypisanym do umowy czy wekslem trasowanym.


  • 52. Data: 2019-05-27 21:11:19
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > O to samo chciałem zapytać :)
    > Po co mi OC na kwotę 20k, skoro rowerem walne w byle suva i mam pozamiatane.

    W Warcie za 45zł mam 100tys na cztery osoby w gospodarstwie (w tym rower
    i pies rasy nieagresywnej).

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 53. Data: 2019-05-27 21:18:25
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Chyba nie mozna zlozyc zarzutu do orzeczenia ktore sie uprawomocnilo. Ale to Liwiusz
    bedzie wiedzial lepiej. Nakaz zaplaty wystawiony przez sad, notariusz tez to mogl
    kiedys zrobic, jest prawomocny bez zadnych terminow na uprawomocnienie. Sprawa
    zaplaty za weksel jest zakonczona za pierwszym razem. Weksel to nic innego jak rodzaj
    pokwitowania w ktorym dluznik wyraza zgode na natychmiastowa egzekucje dlugu jesli
    sam by go nie chcial splacic w ustalonym terminie. Moze byc wystawiony na kartce
    papieru, napisany gesim piorem krwia na baraniej skorze. Forma nie ma znaczenia a
    jedynie tresc zgodna z ta opisana w prawie wekslowym.


  • 54. Data: 2019-05-27 22:15:19
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-05-27 o 19:39, Shrek pisze:
    > W dniu 27.05.2019 o 09:27, viktorius pisze:
    >
    >> No chyba że jeździsz z notariuszem... ;)
    >
    > nie ma znaczenia z kim jeżdżę - po prostu ci żadnego weksla nie podpiszę.
    >
    > Shrek

    No i prawidłowo, ja Tobie też bym nic nie podpisał :P

    --
    viktorius


  • 55. Data: 2019-05-27 22:34:08
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-05-27 o 16:18, Mateusz Viste pisze:
    > On Mon, 27 May 2019 16:00:00 +0200, viktorius wrote:
    >> Mroczna wizja, chyba za daleko poszedłeś z interpretacją całokształtu :P
    >
    > Całkiem możliwe. Staram się rozpatrzeć każdy punkt widzenia, a punkt
    > widzenia rowerzysty wydaje mi się w tej sytuacji znacznie ciekawszy
    > (niezależnie od winy i faktycznych przyczyn kolizji).
    >



    >> No ale według przytoczonych informacji, sad nie weryfikuje okoliczności
    >> podpisania, tylko ważność weksla. Idą dalej takimi klimatami, to
    >> spisanie go krwią na świńskiej skórze może by i przeszło, oby miał
    >> wszystkie wymagane dane. ;)
    >
    > Czyli w zasadzie słowo "weksel" moglibyśmy zastąpić słowem "gotówka", a
    > wręczenie przez szwagra dokumentu zwyczajnym, uprzejmym zwrotem "no to
    > teraz wyskakuj z kasy". Ale czy to rzeczywiście bezdyskusyjnie załatwia
    > sprawę dla którejkolwiek ze stron? Z tego co pisałeś, egzekucja weksla
    > trwała 3 lata i wymagała spraw sądowych - czyli to chyba jednak nie taka
    > oczywista oczywistość?
    >

    Jak już pisałem, weksel omija procedury związane z udowodnieniem, że
    ktoś jest faktycznie winny i jakiej wysokości ma być odszkodowanie. Tu
    od razu chodzi o zapłatę zobowiązania, jakim jest weksel.
    Nie znam terminu wykonalności weksla (jeśli takowy był). Poszło o
    kilkanaście tysięcy, temat drażliwy, już nie poruszany przy spotkaniach
    rodzinnych. Bo parafrazując Przemka Jędrzejczaka, nie znam nikogo, kto
    by był zadowolony z utopienia kasy na tak długi czas i sądowego
    domaganie się jej wyegzekwowania.

    Trwało to długo, bo przez sądem były zawezwania i inne sprawy
    proceduralne, w których nie jestem biegły. W połączeniu z opóźnieniami
    wynikającymi z zawalenia sądów różnorakimi postępowaniami, wyszło kilka lat.

    Ile by trwało postępowanie zaczynające się od oświadczenia, że ktoś jest
    winny kolizji (nawet z załącznikiem w postaci "niepodważalnej" notatki
    policyjnej), to niech ktoś się wypowie, kto faktycznie przechodził
    takową ścieżkę.

    --
    viktorius


  • 56. Data: 2019-05-27 22:53:38
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-05-27 o 17:46, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-05-27 o 17:35, p...@g...com pisze:
    >> Nie znam nikogo kto po zdarzeniu drogowym/kolizji podpisałby weksel
    >> jakiemuś obcemu typowi ale nie wykluczam że tacy ludzie naprawdę
    >> istnieją ;-)
    >
    > A słyszałeś, aby ktoś po kolizji wręczał komuś paręset złotych na
    > pokrycie szkód? Ja tak, choć dla mnie to trochę dziwne (i z jednej, i z
    > drugiej strony), ale skoro tak, to czemu wykluczasz, że byłaby to
    > zapłata wekslem?
    >

    To już jak uderzysz w stół...

    Osobiście zdarzyło mi się podjechać do bankomatu po dwie stówki dla
    kolesia, u którego wjechałem hakiem w przedni zderzak. Głupia sprawa,
    miałem ruszyć, a zacząłem cofać... Hint: Renault ma często wsteczny "za"
    jedynką :(

    Parking pod marketem, no to się porobiło... Szybki research (w obecności
    poszkodowanego) na allegro ile kosztuje zderzak i nowa chłodnica, bo
    wygięła się, ale jeszcze nie ciekła. Kasa do ręki i po sprawie. Dopiero
    w domu otrzeźwienie, że nie mam nawet numerów rejestracyjnych, nie
    mówiąc o tożsamoście poszkodowanego, numeru blach itp....
    Na szczęście gość był uczciwy, nic nie zgłosił dodatkowo. A mogło być
    grubo: wypadek, obdukcja, ucieczka z miejsca wypadku bez pomocy
    poszkodowanym, oczywiście gdyby pojechał po bandzie. Zawiasy
    przynajmniej, smród i nieprzyjemności na pewno.


    Człowiek na każdym kroku musi sie pilnować, czasem jak da ciała, to jego
    du*a zależy tylko od wyłącznie od innych, oby uczciwych.

    --
    viktorius


  • 57. Data: 2019-05-28 08:35:15
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-05-27 o 19:57, r...@k...pl pisze:
    > Mon, 27 May 2019 14:36:00 +0200, w
    > <5cebd9b0$0$17359$65785112@news.neostrada.pl>, Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
    >
    >> W dniu 2019-05-27 o 14:07, r...@k...pl pisze:
    >>> Mon, 27 May 2019 14:01:32 +0200, w <5cebd19c$0$512$65785112@news.neostrada.pl>,
    >>> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
    >>>
    >>>> W dniu 2019-05-27 o 13:57, r...@k...pl pisze:
    >>>>> Mon, 27 May 2019 10:14:44 +0200, w <qcg69m$sd$1$viktoriu@news.chmurka.net>,
    >>>>> viktorius <v...@i...pl> napisał(-a):
    >>>>>
    >>>>>> "zgodnie z prawem wekslowym sąd nie bada okoliczności czy zasadności
    >>>>>> wystawienia weksla, sprawdza tylko, czy weksel zawiera wszystkie
    >>>>>> elementy - i wydaje nakaz zapłaty. (...) - Jeśli podpis wystawcy jest
    >>>>>> prawdziwy, trudno podważyć autentyczność weksla - dodaje Bogusława
    >>>>>> Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej. "
    >>>>>
    >>>>> Od nakazu można się odwołać -- czyli weksel nic nie daje.
    >>>>
    >>>> W przypadku weksla daje akurat natychmiastową wykonalność nakazu zapłaty.
    >>>
    >>> A co się dzieje, jeżeli ktoś odwoła się od nakazu zapłaty?
    >>
    >> Natychmiastowa wykonalność działa właśnie w przypadku jeśli pozwany
    >> złoży zarzuty.
    >
    > A jeżeli złoży zarzuty to odbywa się normalna rozprawa (tak jak przy sprzeciwie
    > od nakazu)?


    Odbywa się, ale wierzyciel już ma klauzulę na nakazie do egzekucji.

    --
    Liwiusz


  • 58. Data: 2019-05-28 11:30:39
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: p...@g...com

    --Poszło o kilkanaście tysięcy, temat drażliwy, już nie poruszany przy spotkaniach
    rodzinnych

    kilkanascie tysiecy to nie 2 stowki w ktore juz latwiej mi uwierzyc ... pytanie tez
    po co typ podpisal weksel (zwlaszcza na taka sume) jesli za niepodpisanie nie ma
    zadnych sankcji ?
    bal sie policji ? poszukiwany za obraze prezydenta ? przewozil w plecaku 3kg plutonu
    ? ciekawa ta opowiesc no i najwazniejsze jakich argumentow uzyl szwagier aby sprawca
    podpisal weksel ? lyzka do opony czy lancuch ?


  • 59. Data: 2019-05-28 11:39:38
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: p...@g...com

    https://dziennikpolski24.pl/wekslowi-oszusci-na-woln
    osci/ar/3671054

    Wekslowi oszuści polowali na podpis
    Na początku lat 90. właściciel krakowskich lombardów Tomasz R. dostrzegł potencjał w
    pochodzącym sprzed wojny prawie wekslowym.

    i czytamy dalej

    Sądy wydawały nakazy, bandyci się bogacili, a niewinni ludzie tracili majątki.

    PS wczoraj podpisalem sie na pracy z matematyki syna i teraz oblecial mnie blady
    strach jesli nauczyciel dopisze sobie ze jestem mu winny 1 1215 211 15 66 PLN

    PS czasami mam wrazenie ze jestesmy rzadzeni przez kompletnych *tu wpisac odpowiednia
    inwektywe* :-)


  • 60. Data: 2019-05-28 11:47:05
    Temat: Re: Samo zło :-)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-05-28 o 11:39, p...@g...com pisze:
    > PS wczoraj podpisalem sie na pracy z matematyki syna i teraz oblecial mnie blady
    strach jesli nauczyciel dopisze sobie ze jestem mu winny 1 1215 211 15 66 PLN

    Do tego akurat weksla nie potrzeba - można sobie wyobrazić kilka innych
    formuł opartych o całkiem normalne przepisy (np. pokwitowanie odbioru
    sumy pożyczki na 1 1215 211 15 66 PLN).

    Natomiast zaletą dla oszukanego jest to, że za takie fałszerstwo weksla
    grozi do 25 lat więzienia (jak za fałszerstwo pieniędzy) a za
    sfałszowanie jakiejś umowy pożyczki - to pewnie max 8 lat jak za oszustwo.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: