-
111. Data: 2014-01-09 22:56:46
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2014-01-09 22:33, EC.ENG pisze:
> W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 22:16:45 UTC+1 użytkownik JD napisał:
>
>> Zanim po�wi�c� czas na rozrysowanie konstrukcji w cadzie precyzyjnie,
>>
>> rozmawiamy nad kartkďż˝ papieru. Gdybym nie umiaďż˝ narysowaďż˝ koncepcji tak,
>>
>> by j� zrozumie�, nie dosta�bym czasu "antenowego" na dopracowanie
>>
>> szczeg��w.
>
> Ale powiedz mi szczerze, czy do zrobienia tego szkicu, przekazanie informacji,
pomysłu niezbędny był ci rysunek techniczny odręczny na uczelni?
Tak. Bo to rozmowa interaktywna. Nie ma czasu na siadanie do kompa i
wizualizacje.
W tym wątku jest kilka poglądów (ze 4)
i tylko z jednym się nie zgadzam,
że nauczanie rysunku technicznego ręcznego jest stratą czasu.
Co do formy nauczania (rapidografy kontra rapitografy)
nie wypowiadam się.
--
Pozdrawiam
JD
-
112. Data: 2014-01-09 23:05:08
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2014-01-09 22:38, Konrad Anikiel pisze:
> On Thursday, 9 January 2014 20:43:04 UTC, JD wrote:
>> Rysowa�e� w przedszkolu wymienniki ciep�a, fajnie.
>>
>> Z mojej strony EOT.
>
> Hehe, ŁK ma te swoje linki do przypadków psychiatrycznych, cos by tu wkleił pewnie.
Z braku argumentów zaczynasz komentować coś czego nie napisałem. ROTFL!
>
Pięknie odwróciłeś kota ogonem. Kto napisał o bazgraniu kopytem?
--
Pozdrawiam
JD
-
113. Data: 2014-01-09 23:08:17
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: "cef" <c...@i...pl>
EC.ENG wrote:
Panowie ta rozmowa jest bez
> najmniejszego sensu, bo CADa uczą już w technikum i osoby do
> kreślenia szukałbym właśnie z takim wykształceniem.
> To my tu się kłócimy o AC na studiach, a chłopaki już po technikum
> potrafią AC. Czy to nie jest właśnie postęp? Nauka podstawowych
> narzędzi na niższym szczeblu nauczania, a zdobywanie zaawansowanej
> wiedzy na studiach?
Znowu wracamy do tego samego.
Przecież ja nie neguję nowoczesnych narzędzi, sam ich używam w pracy.
Czy tak trudno jest zrozumieć, że nie chodzi o nauczanie CAD
tylko o rysunek? Niestety tej umiejętności rysunku- umożliwiającej kontakt
w świecie techniki z każdym - nie opanowują nasi studenci czy inzynierowie.
Niezależnie czy rysuja w CAD czy ołówkiem.
CADem potrafi się posłużyć byle kto, ale niewielu umie narysować coś z
sensem
(w znaczeniu czytelnie i zgodnie zasadami a nie, że jakiś superprojekt)
-
114. Data: 2014-01-09 23:09:57
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: l...@g...com
W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 22:33:22 UTC+1 użytkownik cef napisał:
CEF dla Twojej wiadomości: na kierunku budownictwo w Niemczech na uczelni w Damstadt
rysunek ręczny jest ograniczony do minimum i na zajęciach chodziło bardziej o teorię,
czyli rozwiązania konstrukcyjne dachów itp. Rysunek bardziej był "szkicem" niż
rysunkiem budowlanym i traktowany był (jak to mi przekazał kolega) "na luzaka". AC
nie użyli do tego, ze względów czysto finansowych, bo uczelnia liczy 30tys studentów,
a na jednym roku jest 900 studentow, więc fizycznie jest to bardzo ciężkie. Więc nie
uważam, żeby rysunek odręczny potrzebny był nawet w budowlance.
-
115. Data: 2014-01-09 23:20:40
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: l...@g...com
Cef a ja nie neguję konieczności nauki zasad rysunku technicznego, ale nie tak
archaicznym narzędziem jakim jest ołówek. Jest tyle innych nowoczesnych metod, a
jedną z nich jest możliwość skorzystania z CAD (po tym co posłałem to widać, że na
studiach trzeba wprowadzać już CAD 3D), że ołówek można odstawić. Są rzeczy
ważniejsze na studiach i czas na kreślenie ręczne można poświęcić na naukę innych
przedmiotów.
-
116. Data: 2014-01-09 23:22:28
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
> W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 22:33:22 UTC+1 użytkownik cef
> napisał:
>
> CEF dla Twojej wiadomości: na kierunku budownictwo w Niemczech na
> uczelni w Damstadt rysunek ręczny jest ograniczony do minimum
Niedobrze jest z budownictwem w Niemczech.
Potem im się dźwigi przewracają... :-)
A na serio i OT:
akurat w Niemczech znam wielu inżynierów (Niemców)
i jakoś ich system kształcenia mi nie leży.
Zbyt wąska specjalizacja, ale ich przemysł tego potzrebuje.
Czym innym może zajmować się specjalista od łożysk kulkowych,
jednorzedowych, w wykonaniu lekkim, o średnicy kulki od 2mm do 3mm,
który o łożyskach łożysk kulkowych,
jednorzedowych, w wykonaniu lekkim, o średnicy kulki powyżej 3mm
nie wie już nic? (to autentyk)
-
117. Data: 2014-01-09 23:26:21
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
> Cef a ja nie neguję konieczności nauki zasad rysunku technicznego,
> ale nie tak archaicznym narzędziem jakim jest ołówek. Jest tyle
> innych nowoczesnych metod,
Ale już Ci napisałem dlaczego.
Ćwiczenie ręczne jest bardziej efektywne i jako uzupełniające
nowoczesne techniki jest w sam raz.
Należy się uczyć czy studiować efektywnie.
-
118. Data: 2014-01-09 23:50:03
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: "EC.ENG" <l...@g...com>
W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 23:26:21 UTC+1 użytkownik cef napisał:
> Ale ju� Ci napisa�em dlaczego.
>
> �wiczenie r�czne jest bardziej efektywne i jako uzupe�niaj�ce
>
> nowoczesne techniki jest w sam raz.
>
> Nale�y si� uczy� czy studiowa� efektywnie.
Czyli za właściwy uważasz model: najpierw nauka rysunku odręcznie, później jakiś CAD
2D, no i na koniec jakiś 3D? Jeśli tak no to niech uczelnie otworzą nowe kierunki:
kreślarz. Ale chyba już coś takiego jest jak wzornictwo przemysłowe, więc to chyba
mało trafiony pomysł. Myślisz, że to rozsądne i ma jakiś sens? Student jak chce to
niech w domu sobie kreśli ręcznie, ale na uczelni niech zdobywa wiedzę potrzebną do
zdobycia pracy. Studia jednak do czegoś zobowiązują.
P.S. Idąc takim podejściem to znajdzie się zaraz jakiś maniak metod numerycznych
rozwiązywania całek i wpadnie na pomysł,że aby poznać ANSYSa trzeba wcześniej
policzyć MESem ręcznie jakiś podzespół silnika, czy co tam zechce.. A najlepiej jak
to jeszcze będzie na transporcie, no bo trzeba znać podstawy MES nieważne co się
studiuje i na ile mu się on przyda :)
-
119. Data: 2014-01-10 09:11:38
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: "cef" <c...@i...pl>
EC.ENG wrote:
> Czyli za właściwy uważasz model: najpierw nauka rysunku odręcznie,
> później jakiś CAD 2D, no i na koniec jakiś 3D? Jeśli tak no to niech
> uczelnie otworzą nowe kierunki: kreślarz.
Ależ kreślarz, to jest właśnie CADowiec.
Ty chcesz, żeby uczelnia była miejscem,
gdzie uczy się metod rysowania?
Przecież CAD zastąpił rapidografy.
Nie pamiętam, żeby były jakieś przedmioty uczące rysowania rapidografem.
Trzeba było kiedyś jakoś zrobić rysunek, to robiło się na kalce, bo takie
były metody,
jak weszły metody komputerowe, to oddawałem rysunek robiony w CADzie.
Przecież na studiach nie uczą nikogo jak pisac na komputerze.
Nikt nie zaprzecza, że metody rysowania komputerowe są nowoczesne
i należy się nimi posługiwać. Ale akurat z metodyki tak wynika, że
operowanie ołówkiem zamiast myszki daje większą efektywność
zapamiętywania materiału. I dlatego się stosuje takie metody.
W nauczaniu - a nie jako jakis zamiennik kreślenia na ekranie komputera.
I to w nauczaniu ZASAD rysunku technicznego, a nie samego rysowania.
Jak mózg ludzki wobec zmian w otaczającym nas świecie będzie ewoluował
do takiej konstrukcji, że nie będzie potrzebował boźców manualnych do
zapamiętywania i utrwalania materiału, to wtedy pewnie metody inne niż
manualne
będą miały większe znaczenie dla efektywnej nauki. To pewnie kiedyś nastąpi,
ale wtedy nie będziemy może wcale potrzebowac pisma i bedziemy inaczej
kształtować
od początku edukacji nasz mózg.
-
120. Data: 2014-01-10 09:19:23
Temat: Re: Rys. techniczny
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Thursday, 9 January 2014 22:53:54 UTC+1, J.F wrote:
> No, od nowoczesnej metody do dobrego projektu droga daleka.
> Slyszales kiedy zeby kable w instalacji samolotu byly za krotkie ?
> Zanim Catie do tego zaprzegli :-)
O, Dżejef! Mam do Ciebie pytanie: jesteś za czy przeciw? I czy masz jakiś argument?
Uczyłbyś studentów ręcznego rysunku technicznego czy raczej czegoś innego?
Konrad