Trwałość sprężyny
z fizyki pamiętam tylko F=kx :)
Chcę zamontować sprężynę która będzie często używana.
Martwi mnie jedna rzecz :
Stabilność parametrów siłowych.
Jest mi ktoś w stanie powiedzieć że ta sprężyna będzie mieć takie i takie parametry
przez x dni/miesięcy/lat.
Czy to wszystko na zasadzie człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
S

do góry

On Monday, 25 November 2013 20:50:17 UTC, s...@g...com wrote:
> Czy to wszystko na zasadzie człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.

Nie wiem kto kule nosi, ale od rachowania zmęczenia to są inżynierowie.
Jaka temperatura pracy? Środowisko korozyjne? Sprężyna zaprojektowana i wytworzona
tak jak trzeba czy bele jak? Praca na ściskanie czy na rozciąganie? Czy przeciążenia
zbliżają się do granicy plastyczności? Jeśli nie, to jedynym mechanizmem zniszczenia
jest wysokocyklowe zmęczenie. Do momentu pojawienia się pierwszych pęknięć metal się
nie zmieni w g...., więc obawy nie ma. A kiedy pęknięcia powstaną, to sobie odczytaj
z wykresu. Dla określonego materiału, temperatury i stanu obróbki. Im wyższy reżym
podczas wytwarzania, tym mniejszy rozrzut długości życia. Do takiego stopnia że
regułą staje się że samochód psuje się pierwszy raz w ciągu paru pierwszych tygodni
po gwarancji.
Konrad

do góry

W dniu 2013-11-25 21:50, s...@g...com pisze:
> Trwałość sprężyny
> z fizyki pamiętam tylko F=kx :)
> Chcę zamontować sprężynę która będzie często używana.
> Martwi mnie jedna rzecz :
> Stabilność parametrów siłowych.

Resurs i wymiana.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Dnia Mon, 25 Nov 2013 13:36:54 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
> Im wyższy reżym
> podczas wytwarzania, tym mniejszy rozrzut długości życia. Do
> takiego stopnia że regułą staje się że samochód psuje się pierwszy
> raz w ciągu paru pierwszych tygodni po gwarancji.

Tylko ktora sprezyna ma tak dobrze okreslony tryb pracy ?
Od zegarka ? Zegarki elektroniczne.

Jeden przez gwarancje przejedzie 100 tys km, drugiemu to zajmie
kolejne pare lat. Jeden bedzie jezdzil po nowych autostradach, drugi
po Walbrzychu ...

J.

do góry

On Tuesday, 26 November 2013 09:53:08 UTC+1, J.F. wrote:
> Tylko ktora sprezyna ma tak dobrze okreslony tryb pracy ?

No, od materaca raczej nie :-)
Ale większość maszyn powtarza stale jedną czynność.

> Od zegarka ? Zegarki elektroniczne.

Też mają sprężyny. W teleskopach!

> Jeden przez gwarancje przejedzie 100 tys km, drugiemu to zajmie
> kolejne pare lat. Jeden bedzie jezdzil po nowych autostradach, drugi
> po Walbrzychu ...

Racja, ale nie zawsze zawieszenie wysiada pierwsze.
Konrad

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
On Tuesday, 26 November 2013 09:53:08 UTC+1, J.F. wrote:
>> Tylko ktora sprezyna ma tak dobrze okreslony tryb pracy ?
>No, od materaca raczej nie :-)
>Ale większość maszyn powtarza stale jedną czynność.

Ale pisales o samochodach ;-)

>> Od zegarka ? Zegarki elektroniczne.
>Też mają sprężyny. W teleskopach!

Taa, bardzo obciazone, i padaja ze zmeczenia :-)

>> Jeden przez gwarancje przejedzie 100 tys km, drugiemu to zajmie
>> kolejne pare lat. Jeden bedzie jezdzil po nowych autostradach,
>> drugi
>> po Walbrzychu ...
>Racja, ale nie zawsze zawieszenie wysiada pierwsze.

Usiluje sobie przypomniec czy widzialem peknieta sprezyne od zaworu.
Chyba nie, co nie znaczy ze nie pekaja.
Pracuja tam w dosc stalych warunkach, a nawet i ilosc cykli jest
pewnie zblizona - tzn zalezy od przebiegu.

Ale pekl mi kiedys popychacz zaworu - taki pret fi 5x120.
Wkrotce padl drugi. A reszta nie padla ..

J.

do góry

On Tuesday, 26 November 2013 18:22:14 UTC, J.F wrote:
> U�ytkownik "Konrad Anikiel" napisa� w wiadomo�ci
>
> On Tuesday, 26 November 2013 09:53:08 UTC+1, J.F. wrote:
>
> >> Tylko ktora sprezyna ma tak dobrze okreslony tryb pracy ?
>
> >No, od materaca raczej nie :-)
>
> >Ale wi�kszo�� maszyn powtarza stale jedn� czynno��.
>
>
>
> Ale pisales o samochodach ;-)
>
>
>
> >> Od zegarka ? Zegarki elektroniczne.
>
> >Te� maj� spr�yny. W teleskopach!
>
>
>
> Taa, bardzo obciazone, i padaja ze zmeczenia :-)
>
>
>
> >> Jeden przez gwarancje przejedzie 100 tys km, drugiemu to zajmie
>
> >> kolejne pare lat. Jeden bedzie jezdzil po nowych autostradach,
>
> >> drugi
>
> >> po Walbrzychu ...
>
> >Racja, ale nie zawsze zawieszenie wysiada pierwsze.
>
>
>
> Usiluje sobie przypomniec czy widzialem peknieta sprezyne od zaworu.
>
> Chyba nie, co nie znaczy ze nie pekaja.
>
> Pracuja tam w dosc stalych warunkach, a nawet i ilosc cykli jest
>
> pewnie zblizona - tzn zalezy od przebiegu.
>
>
>
> Ale pekl mi kiedys popychacz zaworu - taki pret fi 5x120.
>
> Wkrotce padl drugi. A reszta nie padla ..


Czepiasz się. Oryginalny Pytacz nie powiedział do czego ta sprężyna ma być. Może do
niczego? No więc fantazjuję, zgodnie z precyzją zapytania...

do góry

Napisz mi co to za sprężyna, wymiary, materiał, co to znaczy często
używana (ile razy dziennie, z jaką częstotliwością, w jakim zakresie
długości)
Najlepiej na maila bo rzadko tu zaglądam, a co nieco o tym wiem, to mogę
Ci pomóc.


Pozdrawiam





W dniu 2013-11-25 21:50, s...@g...com pisze:
> Trwałość sprężyny
> z fizyki pamiętam tylko F=kx :)
> Chcę zamontować sprężynę która będzie często używana.
> Martwi mnie jedna rzecz :
> Stabilność parametrów siłowych.
> Jest mi ktoś w stanie powiedzieć że ta sprężyna będzie mieć takie i takie parametry
przez x dni/miesięcy/lat.
> Czy to wszystko na zasadzie człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
> S

do góry