eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaRóżnica w wielkości napięcia zasilania.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2009-02-20 01:36:55
    Temat: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JUra" <j...@p...onet.pl>

    Czołem,

    Dziś umarł mi kolejny (drugi już) oryginalny akumulator do Pansonica FZ-30.
    Nie chcę kupować nowego jako, że wkrótce mam nadziej kupić wymarzone 5D.

    Pogooglałem za "Battery grip" i .. szkoda mi wydać prawie 300 PLN
    (http://www.fotokurier.beep.pl/sklep/index.php?produ
    cts=product&prod_id=1240)

    Postanowiłem zrobić sam.
    z takiego elementu: "Pojemnik na baterie 8×R3 AAA"
    http://www.nikomp.com.pl/opisy/BAP00/BAP408HK.htm

    Ciekawi mnie jednak dlaczego napięcie zasilania aparatu przez gniazdo
    akumulatora = 7,2 V
    A poprzez gdniazdo na zasilacz = 8,4 V

    --
    Jura


  • 2. Data: 2009-02-20 03:01:55
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JR" <j...@w...pl>


    Użytkownik "JUra" :
    >
    > Dziś umarł mi kolejny (drugi już) oryginalny akumulator do Pansonica
    > FZ-30.
    > Nie chcę kupować nowego jako, że wkrótce mam nadziej kupić wymarzone 5D.
    >
    > Pogooglałem za "Battery grip" i .. szkoda mi wydać prawie 300 PLN
    > (http://www.fotokurier.beep.pl/sklep/index.php?produ
    cts=product&prod_id=1240)
    >
    > Postanowiłem zrobić sam.
    > z takiego elementu: "Pojemnik na baterie 8×R3 AAA"
    > http://www.nikomp.com.pl/opisy/BAP00/BAP408HK.htm
    >
    > Ciekawi mnie jednak dlaczego napięcie zasilania aparatu przez gniazdo
    > akumulatora = 7,2 V
    > A poprzez gdniazdo na zasilacz = 8,4 V
    >

    to pozorny dysonans;
    dwa ogniwa aku Li-Jon mają bezpośrednio po naładowaniu 8.2..8.4V,
    więc zasilacz ma 8.4V, czyli tyle ile Umax. aku -- a wtedy wszystko w
    aparacie
    najżwawiej się rusza :) a i lampka błyskowa też to lubi...

    --
    pzdr.
    JR


  • 3. Data: 2009-02-20 06:21:45
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: j...@a...at

    On 20 Feb., 02:36, "JUra" <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Czołem,
    >
    > Dziś umarł mi kolejny (drugi już) oryginalny akumulator do Pansonica FZ-30.
    > Nie chcę kupować nowego jako, że wkrótce mam nadziej kupić wymarzone 5D.
    >
    > Pogooglałem za "Battery grip" i .. szkoda mi wydać prawie 300 PLN
    > (http://www.fotokurier.beep.pl/sklep/index.php?produ
    cts=product&prod_i...)
    >
    > Postanowiłem zrobić sam.
    > z takiego elementu: "Pojemnik na baterie 8×R3
    AAA"http://www.nikomp.com.pl/opisy/BAP00/BAP408HK.ht
    m
    >
    > Ciekawi mnie jednak dlaczego napięcie zasilania aparatu przez gniazdo
    > akumulatora = 7,2 V
    > A poprzez gdniazdo na zasilacz = 8,4 V
    >
    > --
    > Jura

    mialem oczywiscie ten sam przypadek tez w fz 30
    kupilem na ebay tanszy akumulator ( niby oryginalny).
    po dostawie okazalo sie oczywiscie ze made in china , obudowa pasuje ,
    napiecie znamionowe bylo nieznacznie wyzsze.
    po 3 tygodniach uzytkowania panasonic padl - nalezalo wymienic plytke
    glowna .
    nie mam absolutnej pewnosci ale wiaze to z nieoryginalnym akku - nie
    wiem co sie moglo niezgadzac ( oporo wewnetrzny ?) , ale jakas
    watpliwosc co do alumulatora pozostaje.
    W kazdym razie teraz jestem troche ostrozniejszy pod tym wzgledem.


  • 4. Data: 2009-02-20 10:21:05
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 19 Feb 2009, j...@a...at wrote:

    > mialem oczywiscie ten sam przypadek tez w fz 30
    > kupilem na ebay tanszy akumulator ( niby oryginalny).

    Hm... z powodu "nibyoryginalności" to już wolę kupować jawną
    chińszczyznę. Przynajmniej nie jest tańsza "trochę" a 5 czy 6 razy :)

    pzdr, Gotfryd
    (kilka sztuk "podróbek" do KM A200 własnych i znajomych, poza
    padnięciem tychże podróbek z czasem, nic się nie zepsuło)


  • 5. Data: 2009-02-20 10:40:33
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JUra" <j...@p...onet.pl>

    Mialem oczywiscie ten sam przypadek tez w fz 30
    kupilem na ebay tanszy akumulator ( niby oryginalny).

    Ten tańszy z allegro (nawet niby pojemnosci wiekszej od oryginalnego ale o
    identycznym napięciu znamionowym )też keidyś nabyłem, ale to już wogóle
    jakaś pomyłka.
    Pozwalał na zrobienie 4 zdjęć, po czym czerwona lamka i koniec akumulator
    wyładowany.
    Po min 3 minutach przerwy, na wskaźniku znów pokazywany był stan pełnego
    naładowania akumulatora.
    znów 4 zdjęcia i... historia się powtarzała.

    po 3 tygodniach uzytkowania panasonic padl - nalezalo wymienic plytke
    glowna .

    uh.. przykro.. mam nadzieję, że był na gwrancji, hm?

    W kazdym razie teraz jestem troche ostrozniejszy pod tym wzgledem.

    a czego używasz? Czy potem kupiłeś już oryginalny akku w r-sklepie?

    Ja zmontuje ten grip, bo odstałem 12 akku AAA850 i ładowarkę

    --
    Jura


  • 6. Data: 2009-02-20 10:47:54
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JUra" <j...@p...onet.pl>

    > to pozorny dysonans;
    > dwa ogniwa aku Li-Jon mają bezpośrednio po naładowaniu 8.2..8.4V,
    > więc zasilacz ma 8.4V, czyli tyle ile Umax. aku -- a wtedy wszystko w
    > aparacie
    > najżwawiej się rusza :) a i lampka błyskowa też to lubi...

    Dzięki
    Fajno. Wnioiskuję że, 7 szeregoo połączonych AAA to powinno być to.
    Pożyjemy zobaczymy.

    Btw. Ciekawe czy w układzie doprowadzenia napięcia przez gnizado zasilacza
    wmontowano jakiś ogranicznik wysokości napięcia
    (Aby Kowalski podłaczajac np. 12 V. bo taki akurat ma zasilacz w domu, a
    końcówka pasuje- nie spalił go momentalnie)
    Jakaś dioda Zenera (czy co to jest jej odpowiednikiem w dzisiejszych
    czasach)


    --
    Jura


  • 7. Data: 2009-02-20 10:51:05
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: j...@a...at

    On 20 Feb., 11:40, "JUra" <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Mialem oczywiscie ten sam przypadek tez w fz 30
    > kupilem na ebay tanszy akumulator  ( niby oryginalny).
    >
    > Ten tańszy z allegro (nawet niby pojemnosci wiekszej od oryginalnego ale o
    > identycznym napięciu znamionowym )też keidyś nabyłem, ale to już wogóle
    > jakaś pomyłka.
    > Pozwalał na zrobienie 4 zdjęć, po czym czerwona lamka i koniec akumulator
    > wyładowany.
    > Po min 3 minutach przerwy, na wskaźniku znów pokazywany był stan pełnego
    > naładowania akumulatora.
    > znów 4 zdjęcia i... historia się powtarzała.
    >
    > po 3 tygodniach uzytkowania panasonic padl - nalezalo wymienic plytke
    > glowna .
    >
    > uh.. przykro.. mam nadzieję, że był na gwrancji, hm?

    juz nie
    naprawa to ok 1000 zl , nie zdecydowalem sie.
    za te cene kupilem uzywanego ale b malo jak nowy fz 50
    i wlasciwie zaluje.
    fz 30 lepiej jednak ostrzy. fz 50 ma mniejsze szumy , co odgrywa role
    dopiero od 400 iso , a na tej czulosci robie b . malo zdjec, W
    zakresie 100 - 200 iso wydaje mi sie ze fz 30 robil jednak lepsze
    zdjecia , ale roznica minimalna.
    wolalbym fz 30 - mam go i chyba zdecyduje sie na te wymiane plyty


    >
    > W kazdym razie teraz jestem troche ostrozniejszy pod tym wzgledem.
    >
    > a czego używasz? Czy potem kupiłeś już oryginalny akku w r-sklepie?
    tak kupilem nie calkiem oryginalny ale jednak produkcji niemieckiej
    ( byc moze tez skladany w chinach ) , ale dosyc znanego dostawcy
    akumalatorow - jan na razie jest o.k.

    z tym ze musze powioedziec , ze pelnej pewnosci ze przyczyna byl
    akumulator nie mam - to tylko takie przypusczenie - zmieniam aku i
    aparat wkrotce pada - jest to powodem jakiegos niepokoju.

    >
    > Ja zmontuje ten grip, bo odstałem 12 akku AAA850 i ładowarkę

    wlasciwie dlaczego nie ?

    >
    > --
    > Jura


  • 8. Data: 2009-02-20 11:20:16
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JUra" <j...@p...onet.pl>

    > uh.. przykro.. mam nadzieję, że był na gwrancji, hm?

    juz nie
    naprawa to ok 1000 zl , nie zdecydowalem sie.
    za te cene kupilem uzywanego ale b malo jak nowy fz 50
    i wlasciwie zaluje.
    fz 30 lepiej jednak ostrzy. fz 50 ma mniejsze szumy , co odgrywa role
    dopiero od 400 iso , a na tej czulosci robie b . malo zdjec, W
    zakresie 100 - 200 iso wydaje mi sie ze fz 30 robil jednak lepsze
    zdjecia , ale roznica minimalna.
    wolalbym fz 30 - mam go i chyba zdecyduje sie na te wymiane plyty.

    ugh..przez 3 lata wyleczyłęm sie z miłości do Pansonica właśnie z powodu
    braku używalnego wyższego ISO i nieznosnych szumow. mnóstwo fot mi nie
    wychodzi z tego powodu.

    >> W kazdym razie teraz jestem troche ostrozniejszy pod tym wzgledem.

    >z tym ze musze powioedziec , ze pelnej pewnosci ze przyczyna byl
    >akumulator nie mam - to tylko takie przypusczenie - zmieniam aku i
    >aparat wkrotce pada - jest to powodem jakiegos niepokoju.

    >> Ja zmontuje ten grip, bo odstałem 12 akku AAA850 i ładowarkę

    wlasciwie dlaczego nie ?
    Właśnie. moze i do innego fociaka się przyda.

    --
    Jura


  • 9. Data: 2009-02-20 12:40:03
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    JUra pisze:
    >> to pozorny dysonans;
    >> dwa ogniwa aku Li-Jon mają bezpośrednio po naładowaniu 8.2..8.4V,
    >> więc zasilacz ma 8.4V, czyli tyle ile Umax. aku -- a wtedy wszystko w
    >> aparacie
    >> najżwawiej się rusza :) a i lampka błyskowa też to lubi...
    >
    > Dzięki
    > Fajno. Wnioiskuję że, 7 szeregoo połączonych AAA to powinno być to.
    > Pożyjemy zobaczymy.

    LiIon ma znamionowo 3.6V, tzn od 3 do 4.2V/ogniwo (6-8.4V - dwie cele)
    NiMH ma zaś znamionowo 1.2V/ogniwo, przy czym mocno naładowane może
    mieć nawet 1.3-1.35V, a całkiem wyładowane jest przy ok.1V.

    Jak dasz 7 cel NiMH to przy świeżo naładowanych nieco przekroczysz max.
    napięcie LiIONa, a z drugiej strony, jeśli aparat zakłada 6V jako
    stan całkowitego rozładowania, to napięcie będzie końcowe będzie
    na poziomie nieco zbyt niskim jak na NiMH bo tylko 0.85V/celę.

    Ja bym zastosował 6 ogniw NiMH, co daje takie samo średnie napięcie
    jak średnio naładowany LiIon (7.2V), a dodatkowo końcowe napięcie
    jest idealne(6V = 1V/celę), no i jest to ładna parzysta liczba
    ogniw, łatwiejsza do naładowania.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 10. Data: 2009-02-20 16:10:10
    Temat: Re: Różnica w wielkości napięcia zasilania.
    Od: "JR" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Jakub Witkowski":
    >> Dzięki
    >> Fajno. Wnioiskuję że, 7 szeregoo połączonych AAA to powinno być to.
    >> Pożyjemy zobaczymy.
    >
    > LiIon ma znamionowo 3.6V, tzn od 3 do 4.2V/ogniwo (6-8.4V - dwie cele)
    > NiMH ma zaś znamionowo 1.2V/ogniwo, przy czym mocno naładowane może
    > mieć nawet 1.3-1.35V,

    często zdarza się i 1.45V

    > a całkiem wyładowane jest przy ok.1V.
    >
    > Jak dasz 7 cel NiMH to przy świeżo naładowanych nieco przekroczysz max.
    > napięcie LiIONa, a z drugiej strony, jeśli aparat zakłada 6V jako
    > stan całkowitego rozładowania, to napięcie będzie końcowe będzie
    > na poziomie nieco zbyt niskim jak na NiMH bo tylko 0.85V/celę.
    >
    > Ja bym zastosował 6 ogniw NiMH, co daje takie samo średnie napięcie
    > jak średnio naładowany LiIon (7.2V), a dodatkowo końcowe napięcie
    > jest idealne(6V = 1V/celę), no i jest to ładna parzysta liczba
    > ogniw, łatwiejsza do naładowania.
    >

    dokładnie -- 6 ogniw NiMH to optymalne rozwiązanie

    --
    pzdr.
    JR

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: