-
31. Data: 2010-07-14 22:09:40
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Guzik prawda. Gmaila da się używać off-line - i to również w przeglądarce,
> bo w programie pocztowym to jakby oczywiste. W istocie tak właśnie z gmaila
> korzystam - przez program z protokołem IMAP i webmail jednocześnie
Jak nie masz polaczenia z internetem, to jak chcesz zajrzec na swoje
konto GMail, zeby spojrzec w wiadomosci, ktore przyszly godzine
wczesniej, a Ty nie zagladales tam od dwoch godzin?
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
32. Data: 2010-07-14 22:21:18
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:07:13 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
>>> Nie raz jeden musialem pracowac bez polaczenia z netem (awaria
>>> dostawcy), a pliki czy informacje potrzebne do zlecenia mialem w
>>> Thunderbirdzie. Gdybym korzystal z gmaila lub podobnego rozwiazania,
>>> musialbym siedziec jak ciolek pol dnia i modlic sie, zeby sie w koncu
>>> moc z netem polaczyc.
>>
>> Poczytaj o IMAP - miła sprawa.
>
> Co Ci da IMAP, jesli korzystasz bez posrednictwa programu pocztowego? :)
> Bo do tego przeciez namawia idea GMaila, prawda?
Gmail offline działa zaledwie od półtora roku. Przez webmail, ale kogo to
obchodzi?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."
-
33. Data: 2010-07-14 22:25:30
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:09:40 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
>> Guzik prawda. Gmaila da się używać off-line - i to również w przeglądarce,
>> bo w programie pocztowym to jakby oczywiste. W istocie tak właśnie z gmaila
>> korzystam - przez program z protokołem IMAP i webmail jednocześnie
>
> Jak nie masz polaczenia z internetem, to jak chcesz zajrzec na swoje
> konto GMail, zeby spojrzec w wiadomosci, ktore przyszly godzine
> wczesniej, a Ty nie zagladales tam od dwoch godzin?
A jest jakaś poczta która bez podłączenia do internetu będzie miała
możliwość obejrzenia tego, co przyszło od ostatniego sprawdzania poczty? Bo
chyba jedyna metoda to cybertelepatia w tej sytuacji, żadne konto i żaden
program pocztowy tu nie zadziała :P
A mi się wydawało, że problemem o którym piszecie jest archiwum poczty :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."
-
34. Data: 2010-07-14 22:42:42
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Thu, 15 Jul 2010 00:21:18 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...usunto.pl> wrote:
>Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:07:13 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
>
>>>> Nie raz jeden musialem pracowac bez polaczenia z netem (awaria
>>>> dostawcy), a pliki czy informacje potrzebne do zlecenia mialem w
>>>> Thunderbirdzie. Gdybym korzystal z gmaila lub podobnego rozwiazania,
>>>> musialbym siedziec jak ciolek pol dnia i modlic sie, zeby sie w koncu
>>>> moc z netem polaczyc.
>>>
>>> Poczytaj o IMAP - miła sprawa.
>>
>> Co Ci da IMAP, jesli korzystasz bez posrednictwa programu pocztowego? :)
>> Bo do tego przeciez namawia idea GMaila, prawda?
>
>Gmail offline działa zaledwie od półtora roku. Przez webmail, ale kogo to
>obchodzi?
Wyjątkowo pokrętna symulacja normalnego programu pocztowego, na
dodatek nie chodząca pod wszystkimi przeglądarkami. Na dodatek nie
wyobrażam sobie synchronizacji 10GB poczty.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
35. Data: 2010-07-14 22:50:40
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Tomasz Jakubowski <t...@s...cc>
W dniu 2010-07-14 23:56, maniooo (z domu) pisze:
>
> Kliknąłeś "Pokaż opcje wyszukiwania"? Nie jest chyba tak źle, co?
>
Opcje wyszukiwania nie rozwiązują w/w zadania ;-)
Nie zmienia to faktu, że można sobie korzystać z Webmaila lub TB via IMAP - zamiennie
i zależnie od
sytuacji.
--
pozdrawiam
Tomasz Jakubowski
-
36. Data: 2010-07-15 01:27:19
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: nb <n...@n...net>
at Thu 15 of Jul 2010 00:25, Andrzej Libiszewski wrote:
> Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:09:40 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
>
>>> Guzik prawda. Gmaila da się używać off-line - i to również w
>>> przeglądarce, bo w programie pocztowym to jakby oczywiste. W istocie
>>> tak właśnie z gmaila korzystam - przez program z protokołem IMAP i
>>> webmail jednocześnie
>>
>> Jak nie masz polaczenia z internetem, to jak chcesz zajrzec na swoje
>> konto GMail, zeby spojrzec w wiadomosci, ktore przyszly godzine
>> wczesniej, a Ty nie zagladales tam od dwoch godzin?
>
> A jest jakaś poczta która bez podłączenia do internetu będzie miała
> możliwość obejrzenia tego, co przyszło od ostatniego sprawdzania
> poczty?
Tak. I takie coś mam na wyciągnięcie reki, dokładnie 60 cm,
czyli własny serwer poczty na którym mam swoje konto pocztowe
(również stronę www, ale główne zadanie to odtwarzanie muzyki).
Jak coś tam dojdzie to siedzi i w każdej chwili mogę zajrzeć,
chociaż serwer nie ma ani monitora ani klawiatury.
> Bo chyba jedyna metoda to cybertelepatia w tej sytuacji, żadne
> konto i żaden program pocztowy tu nie zadziała :P
>
> A mi się wydawało, że problemem o którym piszecie jest archiwum poczty
> :)
>
--
nb
-
37. Data: 2010-07-15 06:43:07
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:66k9v9nrh4a1$.dlg@piki.fixed...
> Dnia Wed, 14 Jul 2010 14:58:02 +0200, Tomasz O. napisał(a):
>
> Sugeruje małą firemkę krzak, której nie zależy na własnym wizerunku.
W czasach kiedy wykupienie domeny kosztuje śmieszne pieniądze to już nic nie
sugeruje. Szczególnie jak sprawa siętyczy maila a nie www.
--
Pozdrawiam
Tomasz
-
38. Data: 2010-07-15 07:49:31
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:42:42 +0200, Grzegorz Krukowski napisał(a):
> On Thu, 15 Jul 2010 00:21:18 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...usunto.pl> wrote:
>
>>Dnia Thu, 15 Jul 2010 00:07:13 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
>>
>>>>> Nie raz jeden musialem pracowac bez polaczenia z netem (awaria
>>>>> dostawcy), a pliki czy informacje potrzebne do zlecenia mialem w
>>>>> Thunderbirdzie. Gdybym korzystal z gmaila lub podobnego rozwiazania,
>>>>> musialbym siedziec jak ciolek pol dnia i modlic sie, zeby sie w koncu
>>>>> moc z netem polaczyc.
>>>>
>>>> Poczytaj o IMAP - miła sprawa.
>>>
>>> Co Ci da IMAP, jesli korzystasz bez posrednictwa programu pocztowego? :)
>>> Bo do tego przeciez namawia idea GMaila, prawda?
>>
>>Gmail offline działa zaledwie od półtora roku. Przez webmail, ale kogo to
>>obchodzi?
> Wyjątkowo pokrętna symulacja normalnego programu pocztowego, na
> dodatek nie chodząca pod wszystkimi przeglądarkami. Na dodatek nie
> wyobrażam sobie synchronizacji 10GB poczty.
Jak potrzebujesz normalnego programu pocztowego, to uruchamiasz gmaila
przez IMAP. W czym w ogóle problem, w tym, jest że za dużo możliwości
dostosowania do swoich potrzeb?
Webmail offline jest be, IMAP na gmailu też be (też by się synchronizował),
POP3 pewne za stary, więc też be. Trzeba kupić komercyjne konto. Z dostępem
przez krapowaty webmail (na przykład home.pl), IMAP, albo POP, ale to już
się wytnie...
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
39. Data: 2010-07-15 07:51:44
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 14 Jul 2010, Krzysztof Chajęcki wrote:
> Dnia Wed, 14 Jul 2010 15:25:22 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> On Tue, 13 Jul 2010, Chuck wrote:
>>
>>> a tak btw. też mi poważne studio z Warszawy, co używa skrzynki na
>>> gmailu...
>>
>> Prostsze niż odsiewanie spamu z firmowego serwera? ;)
>>
> a to na firmowym serwerze nie może być spamassasina czy czegoś
> podobnego???
Nie rozumiemy się - o to ktoś z kolei musi dbać.
A z firmowymi serwerami które odrzucały pocztę (lub same bywały
odrzucane) bo ktoś zassał nieaktualną blacklistę miałem ostatnio
do czynienia (i w tę stronę zmierza moja uwaga).
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2010-07-15 07:52:24
Temat: Re: Retuszer poszukiwany
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 15 Jul 2010 03:27:19 +0200, nb napisał(a):
>
> Tak. I takie coś mam na wyciągnięcie reki, dokładnie 60 cm,
> czyli własny serwer poczty na którym mam swoje konto pocztowe
> (również stronę www, ale główne zadanie to odtwarzanie muzyki).
> Jak coś tam dojdzie to siedzi i w każdej chwili mogę zajrzeć,
> chociaż serwer nie ma ani monitora ani klawiatury.
Bez dostępu do internetu też będzie działał słabo. Do archiwum poczty się
dostaniesz, ale nowej poczty jakoś i tak nie będzie.
A do posiadania archiwum naprawdę nie trzeba mieć serwera poczty.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."