eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 31. Data: 2013-10-20 16:54:56
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 20 października 2013 15:57:16 UTC+2 użytkownik Grzegorz napisał:
    > >Ty o podatkach które są na przyzwoitym poziomie a ja o innych opłatach.
    >
    > ZUS jest tylko od pieniędzy jakie wynikają ze stosunku pracy. Z DG z
    >
    > bycia pracownikiem.
    >
    >
    >
    > Ja też o tych innych oplatach.
    >
    > Te inne opłaty wynikają z relacji co do których US ma swój podstawowy
    >
    > interes - podatki.
    >
    > Potem zjawiają się dalsi zainteresowani którzy w swoich argumentach
    >
    > podpierają się
    >
    > ustaleniami US. Jeśli US wykaże Tobie, że wykonujesz działalność
    >
    > gospodarczą
    >
    > bo to wynika z ustawy to i wszyscy inni powołają si na te same ustalenia
    >
    > i zarządają dla siebie
    >
    > tego co wynika z ustaleń US.
    >
    > Przykład:
    >
    > Pewna firma na allegro prowadziła sprzedaż którą finalizowala umowami
    >
    > kupna-sprzedaży
    >
    > kwalifikując ją do kategorii podatku PCC (taki podatek co do zasady
    >
    > płaci nabywca).
    >
    > Czy tak było można?
    >
    > Ależ oczywiście!
    >
    > Tyle, że skarbówka w opaciu o definicje dzialalności gospodarczej
    >
    > wyprowadziła
    >
    > swoje wnioski i firma popłynęła.
    >
    >
    >
    >
    >
    > >Zarabianie pieniędzy to nie tylko i wylącznie praca. To zarabianie na
    >
    > akcjach, lokatach bankowych. W chodzi w to również najem. Można w sposób
    >
    > zorganizowany i ciągły wynajmować sto mieszkań ( nie dotyczy hoteli itp)
    >
    > i nie płacić ZUSu.
    >
    >
    >
    > W nawiasie zaznaczyłeś wyjatek. Nie wszystko da się w ową definicję
    >
    > wcisnąć.
    >
    > A z całą pewnością nie sto mieszkań.
    >
    >
    >
    >
    >
    > >Poszukaj w necie przepisów związanych z najmem. On raz jest
    >
    > działalnością gospodarczą a raz nie jest. Jest jak właściciel ruchomości
    >
    > albo nieruchomości ma oprócz czynszu udział w zyskach wynikających z
    >
    > najmu. Jak dostaje tylko umówiony czynsz bez względu na to czy najemca
    >
    > osiągnął stratę albo zysk to czynsz nie wynika ze stosunku pracy i nie
    >
    > podlega pod ZUS. Nie ma czegoś bardziej przekonującego czy coś jest
    >
    > prowadzone w sposób ciągły. To wynajęcie komuś mieszkania. I można sobie
    >
    > wybrać czy będzie się płaciło składkę do ZUSu. Można nie płacić.
    >
    > Kamieniczxnik nie musi mieć działalności gospodarczej żeby wynajmować
    >
    > mieszkania w kamienicy którą posiada.
    >
    >
    >
    > Jak to co powyżej wyczerpuje znamiona DG to jest. Innej definicji nie
    >
    > ma.
    >
    > Są w ustawach wyjątki traktujące dochody/przychody z najmu inaczej niż
    >
    > ogólna myśl ustawy.
    >
    > Ogólna zasada jest taka:
    >
    > Jak przy nabyciu danej rzeczy/prawa przysługiwało Ci odliczenie to
    >
    > wynajem takiej rzeczy/prawa
    >
    > jest DG.
    >
    > g

    Co rozumiesz pod pojęciem " przysługiwało odliczenie" ?


  • 32. Data: 2013-10-20 16:55:12
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello A.L.,

    Sunday, October 20, 2013, 4:40:46 PM, you wrote:

    >>>>>>Oprócz DG są jeszcze umowy o dzieło ( nie podchodzi pod ZUS na razie) i umowy
    zlecenie ( podchodzą pod ZUS). W obydwu przypadkach są jakieś ograniczenia w
    przypadku zawierania takich umów z aktualnym pracodawcą, jeśli się go ma. Chodzi o
    pracodawcę z którym ma się normalną umowę o pracę na czas nieokreślony.
    >>>>> Znaczy, zalozmu ze parcuje na etacie. Po etacie, odsniezam sasiadom
    >>>>> chodnik w zimie za 50 zlotych na tydzien. Czy mi nie wolno?
    >>>>Wolno, ale:
    >>>>a) jak zarejestrujesz dzialalnosc, i bedziesz placil stosowne oplaty,
    >>>>lub
    >>>>b) jak cie sasiedzi oficjalnie zatrudnia, i beda placic stosowne
    >>>>oplaty ...
    >>> Pzreciez to pojeb ekstremalny...
    >>To jest prawo po prostu.
    > No tak. POLSKIE prawo.

    Każdy, cywilizowany kraj ma jakiś system ubezpieczeń społecznych i
    zdrowotnych. Większość krajów ma te systemy już dość stabilne i
    budowane od dawna. Polska budowała system od zera, od1945 roku,
    dostając w prezencie całą masę emerytów do wykarmienia. Z braku innego
    wyjścia postawiono na system pożyczki pokoleniowej. I tak już zostało.

    W 1999 roku teoretycznie spróbowano _część_ (bardzo małą, niestety)
    przenieść do systemu kapitałowego. Obecnie próbuje się to zaorać i
    kasę przejąć, bo brakuje nadal na wypłaty z systemu pokoleniowego :(

    Chcesz pogadać więcej na ten temat - pl.soc.prawo.podatki

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 33. Data: 2013-10-20 17:15:25
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > Ogólna zasada jest taka:
    > Jak przy nabyciu danej rzeczy/prawa przysługiwało Ci odliczenie to
    > wynajem takiej rzeczy/prawa
    > jest DG.
    >
    > g

    =Co rozumiesz pod pojęciem " przysługiwało odliczenie" ?


    np.
    Budujesz dom i odliczasz wydatki w ramach VZM,
    Do US składasz PIT w którym rozliczasz wynajem
    tego domu.
    US się tym interesuje bo jest w posiadaniu nielogicznych
    oświadczeń podatkowych (czuje zaległe podatki z DG).

    Masz już dom. Drugi/kolejny wynajmujesz a jednocześnie
    rozliczasz z niego VZM.

    Sprawa piekarza z Legnicy.

    To tak ogólnie, bo sprawa nie jest taka prosta.
    Miałem na myśli coś a'la kupujesz narzędzia, materiały
    i rozliczasz to na fakturę we własnej DG a potem
    tymi narzędziami i materiałami robisz coś na umowę
    o dzieło lub nawet z "dobrego serca".
    g.


  • 34. Data: 2013-10-20 17:15:58
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 20 Oct 2013 16:55:12 +0200, RoMan Mandziejewicz
    <r...@p...pl.invalid> wrote:

    >Hello A.L.,
    >
    >
    >Każdy, cywilizowany kraj ma jakiś system ubezpieczeń społecznych i
    >zdrowotnych. Większość krajów ma te systemy już dość stabilne i
    >budowane od dawna. Polska budowała system od zera, od1945 roku,
    >dostając w prezencie całą masę emerytów do wykarmienia. Z braku innego
    >wyjścia postawiono na system pożyczki pokoleniowej. I tak już zostało.
    >
    >W 1999 roku teoretycznie spróbowano _część_ (bardzo małą, niestety)
    >przenieść do systemu kapitałowego. Obecnie próbuje się to zaorać i
    >kasę przejąć, bo brakuje nadal na wypłaty z systemu pokoleniowego :(
    >

    Ale co to ma wspolnego z problemem czy pan Kazio moze czy nie moze
    odsniezyc chodnik bez podpisywania umowy itede?

    To gdzie meiszkam, moge spokojnie odsniezyc bez zadnej umowy, wziac
    pieniedze do kieszeni, a potem zaplacic podatki i inne nalezne daniny.
    Bez papierow. Mnostwo osob zarabia pieniadze w ten sposob. I placi
    podatki w ten sposob.

    A jak idzie o system emerytalny - tu gdzie jestem, od KAZDEGO dochodu
    placi sie skladki na Social Security, czyli tutejszy system
    emerytalny. Jak polski system emerytalny jest taki biedny, to czemu
    sie nie opdatkuje na ZUS WSZYSTKICH dochodow, a tylko niektore?

    A ze polski system ma mase do wykarmienia... To neich zlikwiduje
    przywileje emerytalne dla roznych grup zawodowych, rozne krusy i
    smusy. W obliczu emerytury PANSTWOWEJ wszyscy emeryci powinni podlegac
    tym samym regulom.

    A.L.


  • 35. Data: 2013-10-20 17:30:18
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 20 października 2013 17:15:25 UTC+2 użytkownik Grzegorz napisał:
    > > Og�lna zasada jest taka:
    >
    > > Jak przy nabyciu danej rzeczy/prawa przys�ugiwa�o Ci odliczenie to
    >
    > > wynajem takiej rzeczy/prawa
    >
    > > jest DG.
    >
    > >
    >
    > > g
    >
    >
    >
    > =Co rozumiesz pod poj�ciem " przys�ugiwa�o odliczenie" ?
    >
    >
    >
    >
    >
    > np.
    >
    > Budujesz dom i odliczasz wydatki w ramach VZM,
    >
    > Do US sk�adasz PIT w kt�rym rozliczasz wynajem
    >
    > tego domu.
    >
    > US siďż˝ tym interesuje bo jest w posiadaniu nielogicznych
    >
    > o�wiadcze� podatkowych (czuje zaleg�e podatki z DG).
    >
    >
    >
    > Masz ju� dom. Drugi/kolejny wynajmujesz a jednocze�nie
    >
    > rozliczasz z niego VZM.
    >
    >
    >
    > Sprawa piekarza z Legnicy.
    >
    >
    >
    > To tak og�lnie, bo sprawa nie jest taka prosta.
    >
    > Mia�em na my�li co� a'la kupujesz narz�dzia, materia�y
    >
    > i rozliczasz to na faktur� we w�asnej DG a potem
    >
    > tymi narz�dziami i materia�ami robisz co� na umow�
    >
    > o dzie�o lub nawet z "dobrego serca".
    >
    > g.

    jarek narzędzia i materiały kupił w sklepie jako osoba fizyczna. Zrobił za pomocą
    tych narzędzi i materiałów dla siebie wzmacniacz lampowy za taki sam ktoś chce mu
    zapłacić 20 tysięcy złotych. Kilka innych osób też chce od niego takie wzmacniacze
    kupić. Dla kilku sztuk nie warto zakładać działalności gospodarczej. Jarek chce być
    uczciwy i chce podzielić się z resztą ludzi w Polsce częścią dochodu, bo inni ludzie
    się z nim swoim dochodem dzielą ( podatki). jak ma to zrobić żeby było legalnie i bez
    wymyślania dziwnych rozwiązań.


  • 36. Data: 2013-10-20 17:35:29
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:l40p1o$geb$1@news.dialog.net.pl...

    > Zawieram z Panem Heniem umowę o dzieło.
    > Pan Henio ma mi wykonać instalację hydrauliczną w moim nowobudowanym
    > domu.
    > Umowa o dzieło reguluje
    > 1. Samodzielność w wykonywaniu tej umowy (projekt, dobór materiałów).
    > 2. Uzyskanie określonego efektu działania zleceniobiorcy, zawartego w
    > umowie do określonego terminu.
    >
    > W umowie określam ogólne założenia i termin wykonania pracy (to czego
    > wymaga
    > firma wodociagowa i żeby mnie nie zalało).
    > Pan Henio pracę oddaje w terminie. Płacę. Rozstajemy się.
    >
    > Prawda, że proste?
    >
    > Po jakimś czasie z US dostaję wezwanie do stawienia się w charakterze
    > świadka
    > w sprawie Pana Henia. W umówionym terminie stawiam się w US a tam
    > spotykam
    > jeszcze dwóch swoich znajomych, też wezwanych w sprawie Pana Henia
    > którym
    > to Pan Henio też na umowę o dzieło wykonywał instalacje hydrauliczne.
    >
    >
    >>
    >> Może przecież zawrzeć umowy z różnymi osobami jak i z jedną osobą
    > umowę
    >> o dzieło, na mocy której podejmie się wykonania np. 100szt urządzeń w
    >> terminie np. do 3 marca 2014r.
    >
    > j. w.
    >
    >
    >> Nie musi kombinować.
    >> Podpisuje "umowę o dzieło", odlicza 20% kosztów uzyskania przychodu,
    >> oblicza podatek PIT zgodnie z progami czyli do 85528zł liczy 18%
    >> podatku, wpłaca te 18% od kwoty przekraczającej 3091zł, czyli kwotę
    >> wolną od podatku.
    >
    > j. w.
    >
    > Z wyrazami szacunku.
    > g.

    Miałeś taką sytuację, czy tylko teoretyzujesz?
    To, że pan Henio wykonał instalację u Ciebie oraz kilku Twoich znajomych
    nie świadczy o tym, że pan Henio jest zobowiązany do prowadzenia
    działalności gospodarczej. Aby US mógł zakwalifikować taką działalność
    do DG to musiałby udowodnić panu Heniowi, że ww działalność jest
    prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły.
    Jeżeli zaś chodzi o US to niby dlaczego miałby kwestionować taką umowę
    pana Henia, skoro w rozliczeniu sumarycznym otrzymuje znacznie wyższy
    podatek PIT niż gdyby pan Henio prowadził DG?
    W przypadku zarejestrowania DG pan Henio ma duże możliwości odliczeń.
    W zależności od wybranej formy opodatkowania, może płacić 8,5% podatku
    dochodowego bez odliczania kosztów dochodu w przypadku ryczałtu lub też
    może wliczyć w koszty uzyskania przychodu zarówno narzędzia, materiały,
    paliwo do samochodu, gacie, w których wykonuje usługę, a nawet papier
    toaletowy, którym sobie podciera d... jak jest na budowie w przypadku
    rozliczania DG na warunkach ogólnych. Stąd często bywa tak, że
    prowadzący DG mają wysokie przychody, a przy tym nie płacą w ogóle
    podatku.

    W przypadku umowy o dzieło nie może odliczyć ani zakupu młotka czy
    przecinaka, ani też żadnych innych kosztów. Odlicza zryczałtowany koszt
    20% od zarobionej kwoty (przychodu) i od reszty przychodu płaci podatek
    wg skali progresywnej czyli do 85528zł dochodu 18%, zaś powyżej 85528zł
    32%.
    Patrząc od strony opłacalności to umowa o dzieło jest najbardziej
    korzystną formą umowy dla US, ponieważ w jej przypadku nie przysługują
    zwolnienia, odliczenia, ani możliwość skorzystania z podatku liniowego
    19%.


  • 37. Data: 2013-10-20 17:50:02
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello A.L.,

    Sunday, October 20, 2013, 5:15:58 PM, you wrote:

    [.....................................]

    Chcesz pogadać więcej na ten temat - pl.soc.prawo.podatki

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2013-10-20 17:58:26
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 20 Oct 2013 09:46:58 -0500, A.L. napisał(a):
    > On Sun, 20 Oct 2013 10:56:02 +0200, "J.F."
    >>Dnia Sat, 19 Oct 2013 19:48:08 -0500, A.L. napisał(a):
    >>>>> Znaczy, zalozmu ze parcuje na etacie. Po etacie, odsniezam sasiadom
    >>>>> chodnik w zimie za 50 zlotych na tydzien. Czy mi nie wolno?
    >>>>Wolno, ale:
    >>>>a) jak zarejestrujesz dzialalnosc, i bedziesz placil stosowne oplaty,
    >>>>lub
    >>>>b) jak cie sasiedzi oficjalnie zatrudnia, i beda placic stosowne
    >>>>oplaty ...
    >>> Pzreciez to pojeb ekstremalny...
    >>A w USA to tak ot sobie wolno ?
    > A dlaczego mialoby byc nie wolno? Wolno zarabiac jak ktos ma ochote

    No to i w Polsce wolno.

    Ze taksowkarzem nie wolno sobie w NY zostac, bo sie ma ochote, to juz
    wiem.

    >>O ile pamietam macie tam powszechny podatek obrotowy od towarow ... to
    >>pewnie od uslug tez ? Jaka jest kara za nieplacenie ?
    >>
    > Mamy "sales tax" czyli podatek od sprzedazy ktory pobiera stan. Placi
    > sie w sklepie, kupujac towary. Stan pobiera tez podatek od dochodow.
    > Placi sie zglaszajac dochod na odpowiednim formularzu.

    I jak sie komus odsnieza chodnik za pieniadze, to tez sie placi ?

    >>A tak idac dalej - jak przy okazji tego odsniezania noge sobie
    >>zlamiesz ? Albo na odsniezonym chodniku sasiad noge zlamie, albo
    >>listonosz ?
    > Jak ja sobie zlamie to moja sprawa.

    Nie jestes prawdziwym Amerykaninem.
    Oczywiscie ze to sprawa dla adwokata.
    I cos mi sie widzi ze moze sie okazac jak w Polsce - sasiad cie
    zatrudnil, a nie zapewnil szkolenia BHP, butow antyposlizgowych, nie
    zaplacil SS, nie ubezpieczyl, wiec teraz to jego sprawa z czego ci
    zaplaci odszkodowanie.

    >Jak listonosz, to sprawa wlasciciela chodnika

    Ale on wynajal odsniezacza. To chyba wina tego odsniezacza ?

    Jak po wyjezdzie z warsztatu zawioda ci hamulce i przejedziesz
    dziecko, to tez powiesz "to sprawa wlasciciela samochodu" ?

    J.


  • 39. Data: 2013-10-20 18:09:56
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 20 Oct 2013 17:58:26 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Dnia Sun, 20 Oct 2013 09:46:58 -0500, A.L. napisał(a):
    >> On Sun, 20 Oct 2013 10:56:02 +0200, "J.F."
    >>>Dnia Sat, 19 Oct 2013 19:48:08 -0500, A.L. napisał(a):
    >>>>>> Znaczy, zalozmu ze parcuje na etacie. Po etacie, odsniezam sasiadom
    >>>>>> chodnik w zimie za 50 zlotych na tydzien. Czy mi nie wolno?
    >>>>>Wolno, ale:
    >>>>>a) jak zarejestrujesz dzialalnosc, i bedziesz placil stosowne oplaty,
    >>>>>lub
    >>>>>b) jak cie sasiedzi oficjalnie zatrudnia, i beda placic stosowne
    >>>>>oplaty ...
    >>>> Pzreciez to pojeb ekstremalny...
    >>>A w USA to tak ot sobie wolno ?
    >> A dlaczego mialoby byc nie wolno? Wolno zarabiac jak ktos ma ochote
    >
    >No to i w Polsce wolno.
    >
    >Ze taksowkarzem nie wolno sobie w NY zostac, bo sie ma ochote, to juz
    >wiem.
    >

    No to dobrse wiesz. Probowales?...

    >>>O ile pamietam macie tam powszechny podatek obrotowy od towarow ... to
    >>>pewnie od uslug tez ? Jaka jest kara za nieplacenie ?
    >>>
    >> Mamy "sales tax" czyli podatek od sprzedazy ktory pobiera stan. Placi
    >> sie w sklepie, kupujac towary. Stan pobiera tez podatek od dochodow.
    >> Placi sie zglaszajac dochod na odpowiednim formularzu.
    >
    >I jak sie komus odsnieza chodnik za pieniadze, to tez sie placi ?
    >

    Tez sie placi.

    >>>A tak idac dalej - jak przy okazji tego odsniezania noge sobie
    >>>zlamiesz ? Albo na odsniezonym chodniku sasiad noge zlamie, albo
    >>>listonosz ?
    >> Jak ja sobie zlamie to moja sprawa.
    >
    >Nie jestes prawdziwym Amerykaninem.
    >Oczywiscie ze to sprawa dla adwokata.
    >I cos mi sie widzi ze moze sie okazac jak w Polsce - sasiad cie
    >zatrudnil, a nie zapewnil szkolenia BHP, butow antyposlizgowych, nie
    >zaplacil SS, nie ubezpieczyl, wiec teraz to jego sprawa z czego ci
    >zaplaci odszkodowanie.
    >
    >>Jak listonosz, to sprawa wlasciciela chodnika
    >
    >Ale on wynajal odsniezacza. To chyba wina tego odsniezacza ?
    >
    >Jak po wyjezdzie z warsztatu zawioda ci hamulce i przejedziesz
    >dziecko, to tez powiesz "to sprawa wlasciciela samochodu" ?
    >
    >J.

    Niedokladnie tak jest, bo adwokaci sa kosztowni. Cos tak 300 do 500
    dolcow za godzine. I prawo jest takie, ze kazda ze stron placi za
    adwokata z wlasnej kieszeni, niezaleznie kto wygrywa i kto przegrywa.
    A adwokat nei wezmie sprawy w ktorej "glebokosc kieszeni" osoby
    oskarzonej nie gwarantuje adwokatowi dostatecznych dochodow. Wiec z
    tym sadzeniem sie tak latwo nie jest. Sadzi sie duze korporacje gdzie
    wygrana moze byc duza. Nie sadzi sie pana Kazia ktorego caly majatek
    nei wystarczylby na pokrycie kosztow adwokata strony skarzacej.
    Zwlaszcza ze ten majatek Pan Kazio musialby przeznaczyc na koszta
    swojego adwokata.

    A.L.


  • 40. Data: 2013-10-20 18:10:19
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 20 Oct 2013 17:50:02 +0200, RoMan Mandziejewicz
    <r...@p...pl.invalid> wrote:

    >Hello A.L.,
    >
    >Sunday, October 20, 2013, 5:15:58 PM, you wrote:
    >
    >[.....................................]
    >
    >Chcesz pogadać więcej na ten temat - pl.soc.prawo.podatki

    Sprawdzilem. Ta grupa jest prawie martwa

    A.L.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: