eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"zrób mi takie coś" a kwestie prawne › Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!npeer02.iad.highwinds-media.
    com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx01.iad01.newshosting
    .com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo
    -a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "uzytkownik" <a...@s...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <e...@g...com>
    <2...@g...com>
    <s...@4...com>
    <8...@g...com>
    <5263d0fc$0$2186$65785112@news.neostrada.pl>
    <l40p1o$geb$1@news.dialog.net.pl>
    <5263f83f$0$2188$65785112@news.neostrada.pl>
    <l41441$lbc$1@news.dialog.net.pl>
    <52642abd$0$2276$65785112@news.neostrada.pl>
    <l41lsb$tje$1@news.dialog.net.pl>
    <52657546$0$2154$65785112@news.neostrada.pl>
    <l46vcn$8bc$1@news.dialog.net.pl>
    Subject: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Date: Wed, 23 Oct 2013 23:06:30 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Lines: 161
    Message-ID: <52683a4a$0$2293$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.22.225.82
    X-Trace: 1382562378 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2293 83.22.225.82:1206
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 8351
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:653720
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:l46vcn$8bc$1@news.dialog.net.pl...

    > A czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tylko intencyjnie?
    > Podałem tobie przykład jak się takie sprawy kończą jak je zacznie
    > wywracać skarbówka.
    > Prosty przykład. wystarczy w przesłuchaniu stwierdzić, że pan Henio
    > zawiera umowy o dzieło dla pozoru.

    Kolejne pier....nie o niczym.
    Konkrety proszę, a nie twoje wydumane czy wyssane z palca historyjki.

    > Nie możesz na umowe o dzieło wykonywać powtarzających się
    > zleceń bo to wyczerpuje definicję dzialalności gospodarczej.
    > Ba, to pierwsze zlecenie też zostanie zakwalifikowane do DG.

    Pierd....sz głupoty.

    > Czyżby to był sposób na Twój biznes?

    Nie, a jeżeli nawet, to gówno ci do tego.

    > Art. 22.
    > 1. Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu
    > osiągnięcia
    > przy-
    > chodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z
    > wyjątkiem
    > kosztów wymienionych w art. 23.

    Jak widać nie rozumiesz tego co czytasz.
    Widzisz różnicę pomiędzy określeniami:
    "koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów", a
    "koszty poniesione, które się przyczyniły do osiągnięcia przychodów"?

    Twój błąd polega na tym, że ty interpretujesz ten zapis, że wolno
    odliczyć tylko i wyłącznie te koszty, dzięki którym zostały osiągnięte
    przychody.
    Niestety jesteś w błędzie.
    Kosztami uzyskania przychodu jest każdy koszt, który został poniesiony w
    celu osiągnięcia przychodu, nieważne czy ten przychód został osiągnięty
    czy też nie, a nie każdy koszt, dzięki któremu osiągnięto przychód.

    > Mozesz sobie myśleć i pisać co chcesz. Musi być związek kosztu z
    > przychodem.
    > A jaki jest związek jak nie ma przychodu?

    Zapis "w celu osiągnięcia przychodu" nie oznacza, że ten cel został
    osiągnięty.
    Nie masz racji, bo nigdy nie prowadziłeś DG i nie rozumiesz zasad
    prowadzenia DG.

    > Sam napisałeś ze nie wszystkie obmiary kończą się zleceniem.

    I wcale nie oznacza to, że nie mam prawa ich wliczyć w koszty.
    Mam jak najbardziej prawo wliczać je w koszty, bo są bezpośrenio
    związane z uzyskaniem przychodu.
    Wg twojego rozumowania powinno się wsadzić do więzień wszystkich
    przedsiębiorców, bo dokonują przestępstw podatkowych.

    > Ale US zapyta Ciebie skąd masz pieniadze na pokrycie straty jak masz
    > stratę?
    > Obliczy Ciebie co do złotówki.

    Po co to pytanie, skoro poniżej napisałem.

    >> Gorzej jest jeżeli ta DG stanowi Twój jedyny dochód, bo wtedy US może
    >> Cię zapytać, skąd masz pieniądze na życie, dom, samochód itd.
    >> Ale na tym polega biznes, że powinno się zarabiać, a straty to
    >> ewentualność, która może się przytrafić każdemu przedsiębiorcy.
    >> Rozliczanie wszystkiego, co możliwe i zgodne z prawem nie oznacza, że
    >> przediębiorca będzie na minusie. Starata także nie oznacza, że
    >> przedsiębiorca jest oszustem.
    >
    > Oczywieście, ze nie.
    > Ale też nie bież tego do siebie,
    >
    >
    >> > Bo nie sztuka "narobić kosztów". One muszą być jeszcze sensownie
    >> > związane z przychodami (definicja jest duzo szersza).
    >> > A w ustawie o VAT jest, że nie ma VAT'u od tego co nie jest kosztem
    >> > uzyskania przychodu.
    >>
    >> Mnie "ustawiasz po kątach", bo posłużyłem się przykładami, a samemu
    >> powołujesz się na podatki VAT jako dowody w sprawie
    >> autora wątku.
    >> Chłopie Ty nie masz kompletnie pojęcia o działalności gospodarczej,
    > ani
    >> najmniejszego pojęcia o prowadzeniu biznesu, a bierzesz się za porady
    >> prawne na grupie dyskusyjnej.
    >
    > Nie pisz do mnie Chłopie.
    > Mam awersję do osób o brzydkich myślach i lepkich paluchach.
    > (pisałeś o tym na innej grupie)
    >
    > Masz ambicję pchać się w sprawy które są diametralnie odmienne od tego
    > czym się zajmujesz na co dzień.

    Nie rozśmieszaj mnie. W odróżnieniu od ciebie ja z DG mam do czynienia
    od ok. 20 lat i wybacz, ze napiszę wprost: gdybym słuchał takich porad
    jak twoje to już dawno bym popłynął :)

    > Piszesz ot tak sobie a nie masz swiadomości, że ktoś inny
    > poniesie tego konsekwencje jeśli będzie inaczej.

    Kolejny raz nie doczytałeś co napisałem wcześniej.

    >> > "Trzeba tylko spełnić określone wymagania"
    >> > O co w przypadku Jarka tak łatwo nie bedzie.
    >>
    >> Bo....?
    >> Wytłumacz dlaczego.
    >
    > Bo Jarek nie robi czegoś jednostkowo.
    > Umowa o dzieło nie ma w tym przypadku zastosowania.

    No i co z tego, że nie robi jednostkowo?
    Taka umowa jest prawnie usankcjonowana i jest jak najbardziej zgodna z
    prawem, a dokładniej z Kodeksem Cywilnym Art. 627-646
    Nie ma znaczenia czy dotyczy jednej sztuki, pięciu czy też pięciuset lub
    kilkuset tysięcy.

    Aby umowa o dzieło mogła być uznana, musi spełnić poniższe warunki:
    1. Musi być zawarta o dzieło, czyli o uzyskanie konkretnego rezultatu
    tj. o określonej ilości, określonym skutku oraz w określonym terminie
    np. "umowa uszycia w terminie do 28 lutego 2014r 50 tys. majtek.",
    "sprzedaż 500 par butów w przeciągu 2 lat od chwili zawarcia umowy",
    "wykopanie rowów o łącznej długości 50m w przeciągu 2 dni roboczych od
    chwili podpisania umowy.
    Jako umowa o dzieło nie będzie zakwalifikowana umowa, w której zabraknie
    np. ilości czy też określonego skutku lub też określonego terminu
    ukończenia tego dzieła np. "umowa na szycie majtek", "sprzedaż obuwia",
    "kopanie rowów".

    Tu jeszcze, abyś mógł to zrozumieć, posłużę się cytatem z Wikipedii,
    gdzie autor wpisu świetnie to ujął:
    "Prawnicy "zlecenie" nazywają "umową starannego działania", a "dzieło" -
    "umową rezultatu". Celem umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego w
    jej treści rezultatu, podczas gdy celem umowy zlecenia jest samo
    działanie (praca), które nie musi doprowadzić do osiągnięcia określonego
    rezultatu. Umowa o dzieło powinna być uwieńczona konkretnym i
    sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest sam rezultat a nie samo
    działanie. Czyli np. uzyskanie obrotu jest dziełem, ale praca z klientem
    na rzecz obrotu nie może zostać nazwana dziełem lecz zleceniem, ponieważ
    stanowi ona sposób wykonania dzieła."

    2. Umowa musi być wykonana osobiście. Nie można więc zlecić jej
    wykonania w całości lub nawet w części komuś innemu. Także nie ma
    możliwości zatrudnienia pracownika.

    Jeżeli Jarek podpisze umowę o dzieło z firmą X na zmontowanie 2000 szt.
    urządzeń w przeciągu 2 miesięcy, a jeszcze z setką innych ludzi umowy, w
    których określono skutek, ilość oraz termin, nie ma się czego obawiać,
    bo jest to zgodne z prawem. Takich umów może zawrzeć ile tylko chce.
    Musi tylko określić w umowie skutek oraz termin wykonania tejże umowy.
    Nie może napisać w umowe "montaż urządzeń dla firmy X" bez określenia
    skutku, czyli ilości oraz terminu. Taka umowa nie kwalifikuje się jako
    umowa o dzieło, lecz jako umowa zlecenie i w takim przypadku Jarek
    jeżeli będzie taką umowę traktował jako umowę o dzieło to będzie miał
    problem z US.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: