eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › zakup auta demonstracyjnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 213

  • 31. Data: 2017-06-03 14:54:49
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 14:12, Pszemol pisze:

    > Nikt normalny nie czeka aż "silnik złapie trochę temperatury".

    Żeby go mocniej pocisnąć?
    Każdy normalny czeka.

    > Szkoda benzyny w imię iluzorycznych korzyści.
    >
    >> Oczywiście że tak.
    >> Pytanie - czy auto ma gwarancję dłuższą niż zamierzasz nim jeździć?
    >> Jeśli tak, to ryzyko niewielkie.
    >
    > :-) czyli Kia najlepszym autem na świecie :-)

    Coś w ten deseń, a już na pewno jako używka.
    W tym wieku, w którym inne auta trzeba sprzedawać, bo im się gwara
    właśnie skończyła, Kię można właśnie kupować - bo swoje straciła, a
    gwarancji masz tyle samo co na nówkę od konkurencji.

    > Sorry, ja wolę Hondę z mniejszą gwarancją.

    No tak, ale Honda to tak lekko licząc 20-30% więcej.
    A jak już się coś stanie, to jakieś tam ryzyko dużych kosztów jednak jest.
    Niewielkie, bo to też dobre auta jak niesie fama, ale jest.


  • 32. Data: 2017-06-03 14:57:41
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 14:48, Pszemol pisze:
    > "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
    > news:op.y09bi3j8g01fvf@l-089.harvard.local...
    >> W dniu .06.2017 o 14:19 Pszemol <P...@p...com> pisze:
    >>
    >>> Nie mam własnego doświadczenia - ale właścicieli mam wśród
    >>> kolegów i narzekają i opowiadają jak to znają ASO mechaników
    >>> po imieniu a ja swoimi Hondami jeżdzę i ASO nie odwiedzam.
    >>
    >> Ale to jak w każdej marce, są modele bardziej i mniej udane.
    >> To samo z silnikami.
    >
    > Tak sobie tłumacz :-))

    A jak ma sobie tłumaczyć?
    Spytaj na grupie czy ktoś miał złe doświadczenia z Kią.
    Jeśli on sam ma dobre, wielu już pisało że również, to ma się sugerować
    zdaniem Twoich kolegów, którzy nie wiadomo czy istnieją?

    Nie ma lepszej rekomendacji niż własne doświadczenia.

    Już nie mówiąc o tym, że Ty piszesz o autach produkowanych czort gdzie,
    a my mamy doświadczenia z autami z Europy, które do USA na 100% nie
    trafiają.



    Widzę że bardzo się napaliłeś na zakup tej KIA.
    > Sorry, nie każda marka ma taką samą reputację a reputacja nie
    > bierze się z powietrza.

    No właśnie.
    Kia/Hultaj ma ją na bardzo wysokim poziomie.
    Przynajmniej u nas w kraju.
    Zapewne nie bez przyczyny.


  • 33. Data: 2017-06-03 14:57:53
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 14:48 Pszemol <P...@p...com> pisze:

    > Tak sobie tłumacz :-)) Widzę że bardzo się napaliłeś na zakup tej KIA.

    Absolutnie nie, próbuję znaleźć jakieś minusy tej decyzji (od 2 tygodni).
    Tak jak pisałem mam już jedną Kia i generalnie oceny "kia to szajs" są dla
    mnie niewiarygodne.
    W sportage przez 3 lata od nowości absolutnie nic się nie zepsuło.

    > Ja osobiście wolałbym kupić roczną czy
    > dwuletnią Toyotę czy Hondę niż nówkę KIA,
    Tak jak pisałem Toyota i Honda odpadają bo są ciasne i niewygodne.
    Dodatkowo toyota nie ma skrzyni automatycznej.
    Auta używane (oprócz demo dealera) nie biorę pod uwagę. Rozważam nowe lub
    demo salonowe.


    > To Ty szukasz "spektakularnych niedoróbek"? :-)
    > Nie wiem ile razy trzeba być w ASO aby znać wszystkich pracowników
    > po imieniu,

    Znasz kogoś kto ma problemy z sorento? - chętnie bym się z nimi
    (problemami) zapoznał.

    TG


  • 34. Data: 2017-06-03 15:01:25
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 14:49, Pszemol pisze:
    > "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    > news:ogu9r3$g7u$2@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 03-06-2017 o 14:13, Pszemol pisze:
    >>> "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
    >>> news:op.y08907cwg01fvf@l-089.harvard.local...
    >>>> W dniu .06.2017 o 13:44 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Pytanie - czy auto ma gwarancję dłuższą niż zamierzasz nim jeździć?
    >>>>> Jeśli tak, to ryzyko niewielkie.
    >>>>
    >>>> Gwarancja dłuższa, to Kia Sorento. Ale z drugiej strony co mi po
    >>>> gwarancji jak auto będzie żłopało 0,5L oleju na 1000km a norma jest
    >>>> do 0,6L (nie sprawdzałem czy w tym modelu tak jest).
    >>>
    >>> Trzymaj się generalnie z daleka od Kia i Hyundajów.
    >>
    >> Wręcz przeciwnie - to najlepsze auta jakie do tej pory miałem u siebie
    >> i w rodzinie.
    >> Nudne, nic się nie dzieje, ale to akurat zaleta.
    >>
    >> Niemieckie truchła nawet koło tego nie stały, o francuskich czy
    >> włoskich cotygodniowych bywalcach serwisów nie wspominając.
    >
    > Nie proponuję mu niemieckich trucheł tylko Hondę lub Toyotę.

    Toyoty nie tknąłbym kijem.
    Może jest równiez bezawaryjna jak Kia, ale dużo gorzej wykonana.
    Przynajmniej w klasie kompakt czy kompaktowych suvów (inne mnie nie
    interesują, więc nie oglądałem).

    Taki CH-R to jakaś kpina z kupujących, szyba w tylnych drzwiach kończy
    się pół metra przed twarzą pasażerów tylnej kanapy, żona stwierdziła, że
    czuła się jakby podróżowała w trumnie.....
    Auris (z czasów w których kupowałem ceeda), z kolei to twarde, ochydne z
    wyglądu plastiki i totalny brak czegokolwiek porządnego we wnętrzu.


  • 35. Data: 2017-06-03 15:02:04
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:ogubio$idu$2@node2.news.atman.pl...
    > W dniu 03-06-2017 o 14:12, Pszemol pisze:
    >
    >> Nikt normalny nie czeka aż "silnik złapie trochę temperatury".
    >
    > Żeby go mocniej pocisnąć?
    > Każdy normalny czeka.

    Nie, żeby ruszyć z parkingu...

    >> Szkoda benzyny w imię iluzorycznych korzyści.
    >>
    >>> Oczywiście że tak.
    >>> Pytanie - czy auto ma gwarancję dłuższą niż zamierzasz nim jeździć?
    >>> Jeśli tak, to ryzyko niewielkie.
    >>
    >> :-) czyli Kia najlepszym autem na świecie :-)
    >
    > Coś w ten deseń, a już na pewno jako używka.
    > W tym wieku, w którym inne auta trzeba sprzedawać, bo im się gwara właśnie
    > skończyła, Kię można właśnie kupować - bo swoje straciła, a gwarancji masz
    > tyle samo co na nówkę od konkurencji.

    :-) good luck.

    >> Sorry, ja wolę Hondę z mniejszą gwarancją.
    >
    > No tak, ale Honda to tak lekko licząc 20-30% więcej.
    > A jak już się coś stanie, to jakieś tam ryzyko dużych kosztów jednak jest.
    > Niewielkie, bo to też dobre auta jak niesie fama, ale jest.

    Gdzie tyle aż róznicy jest? 30%??? Chyba zdrowo przesadziłeś.
    Honda CR-V kilka tysiaków droższa, Toyota RAV-4 jest nawet tańsza:
    http://www.thecarconnection.com/news/1102298_kia-sor
    ento-vs-honda-cr-v-compare-cars#
    http://www.thecarconnection.com/car-compare-results/
    kia_sorento_2016-vs-toyota_rav4_2016


  • 36. Data: 2017-06-03 15:02:23
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 14:50 Pszemol <P...@p...com> pisze:


    > Interesuje mnie co piszesz o CR-V i RAV-4 że Ci ciasno...
    > Te nowe roczniki są znacznie większe niż wersje 5-10lat temu.
    > W jakim sensie Ci ciasno? Brzucha opasłego nie mieścisz między
    > kierownicą a kolanami? Czy masz dwie żony i siedmioro dzieci? :-)

    Odparzają mi się jajka po 500km :-)
    Za wąsko dla mnie, dodatkowo toyota jest klaustrofobiczna, ani z lewej ani
    z prawej strony nie jest mi wygodnie. Rav którą jeździłem (diesel, manual)
    była głośna, słychać silnik i opony. W takim aucie to niedopuszczalne. Z
    tyłu miejsca sporo mniej niż w C4GP którym aktualnie jeżdżę - w porównaniu
    do Sorento Rav to po pierdółka.

    TG


  • 37. Data: 2017-06-03 15:04:08
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 14:54, Pszemol pisze:

    >> Ale zapewne część użytkowników eksploatowała je DOBRZE, a część ŹLE.
    >> Cena auta używanego zazwyczaj oddaje średnią.
    >> Więc auto, które NA PEWNO było używane ŹLE, powinno być poniżej tej
    >> średniej.
    >
    > Owszem, auto które napewno było używane źle - ale demonstrator
    > nie jest używany źle.


    Opisałem jak jest używany.
    To jest ZŁA eksploatacja.
    Nie ma innych.
    Chyba że to demo to było auto służbowe dyrektora salonu - zdarza się,
    ale to jak trafić igłę w stogu siana.


    >> Zapewne nie.
    >> Ale tak czy tak, dobra eksploatacja powoduje mniejsze ryzyko.
    >
    > Histeryzujesz :-)

    Nie - po prostu piszę jak jest i na temat o który pytał autor wątku.


    >
    >>> Właśnie taki mały przebieg wolałbym wziąć niż auto w tej samej cenie
    >>> co zrobiło 20k po mieście.
    >>
    >> W pół roku?
    >> Nie znajdziesz takiego, ze świecą szukać.
    >
    > Niech sobie będzie nawet roczek.

    Ale nie mówimy o rocznych - nikt demówek tak długo nie trzyma.


  • 38. Data: 2017-06-03 15:05:12
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 14:50, Pszemol pisze:
    > "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
    > news:op.y09bufr4g01fvf@l-089.harvard.local...
    >> W dniu .06.2017 o 14:22 Pszemol <P...@p...com> pisze:
    >>
    >>
    >>>> Przymierzałem się do Hondy, nie dla mnie.
    >>>> Ciasne to i niewygodne (CR-V oczywiście).
    >>>
    >>> A Toyotę RAV-4 sprawdzałeś?
    >>
    >> Tak. To samo co w Hondzie, ciasno. Dodatkowo głośno i brak skrzyni
    >> automatycznej.
    >> Dla mnie cisza w aucie to podstawa, później wygoda, automat klasyczny
    >> (hydrokinetyczny), diesel i na końcu marka (wszystko oczywiście w
    >> rozsądnym budżecie).
    >
    > Interesuje mnie co piszesz o CR-V i RAV-4 że Ci ciasno...
    > Te nowe roczniki są znacznie większe niż wersje 5-10lat temu.

    Tyle że Sorento to klasa wyżej.
    A te modele są raczej bliżej Sportage.

    Nie jest dziwne, że są mniejsze.


  • 39. Data: 2017-06-03 15:05:43
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:ogubo4$idu$3@node2.news.atman.pl...
    > Widzę że bardzo się napaliłeś na zakup tej KIA.
    >> Sorry, nie każda marka ma taką samą reputację a reputacja nie
    >> bierze się z powietrza.
    >
    > No właśnie.
    > Kia/Hultaj ma ją na bardzo wysokim poziomie.
    > Przynajmniej u nas w kraju.
    > Zapewne nie bez przyczyny.

    Przyczyna jest prosta - macie duzo aut niemieckich, włoskich i francuskich
    na drogach a mało japończyków więc i średnie oczekiwania bezawaryjności
    zupełnie inne ma przeciętny konsument.


  • 40. Data: 2017-06-03 15:07:48
    Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 03-06-2017 o 15:02, Pszemol pisze:
    > "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    > news:ogubio$idu$2@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 03-06-2017 o 14:12, Pszemol pisze:
    >>
    >>> Nikt normalny nie czeka aż "silnik złapie trochę temperatury".
    >>
    >> Żeby go mocniej pocisnąć?
    >> Każdy normalny czeka.
    >
    > Nie, żeby ruszyć z parkingu...

    Możesz nie dyskutować ze swoimi rojeniami?
    Nikt o czymś takim nie pisał.

    >> Coś w ten deseń, a już na pewno jako używka.
    >> W tym wieku, w którym inne auta trzeba sprzedawać, bo im się gwara
    >> właśnie skończyła, Kię można właśnie kupować - bo swoje straciła, a
    >> gwarancji masz tyle samo co na nówkę od konkurencji.
    >
    > :-) good luck.

    Dokładnie tak zrobiłem dwa miesiące temu.
    Nie sądzę, żebym pożałował.
    Na razie jestem wygrany - w porównaniu do 3,5 letniego Dustera 2,5 letni
    Sportage jeździ jak nowe auto.

    >
    >>> Sorry, ja wolę Hondę z mniejszą gwarancją.
    >>
    >> No tak, ale Honda to tak lekko licząc 20-30% więcej.
    >> A jak już się coś stanie, to jakieś tam ryzyko dużych kosztów jednak
    >> jest.
    >> Niewielkie, bo to też dobre auta jak niesie fama, ale jest.
    >
    > Gdzie tyle aż róznicy jest? 30%??? Chyba zdrowo przesadziłeś.

    Nie - to Ty dyskutujesz na temat o którym nie masz pojęcia.


    > Honda CR-V kilka tysiaków droższa, Toyota RAV-4 jest nawet tańsza:
    > http://www.thecarconnection.com/news/1102298_kia-sor
    ento-vs-honda-cr-v-compare-cars#

    Od czego, od Sportage?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: