eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyz serii czyja winaRe: z serii czyja wina
  • Data: 2011-05-30 15:49:07
    Temat: Re: z serii czyja wina
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:is06kl$6k8$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-05-30 15:06, Cavallino pisze:
    >> Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości news:
    >>
    >>> Czy Ty kiedykolwiek wyjezdzasz z Poznania nie-autostrada?
    >>
    >> Wyjeżdżam w 100% przypadków.
    >>
    > (sorry jak cytowanie sie rozsypalo, ale juz mi sie nie chce poprawiac)
    >
    > Ktoredy i w jakich godzinach? Bo ja DK92 w kierunku od i do Pniew i
    > obojetnie o ktorej - mozna sie skichac takie natezenie ruchu,

    Bywa 92, bywa 5, bywa 11...


    >zwlaszcza ciezarowek. Srednia predkosc na tej trasie (od Pniew do wlotu na
    >Dabrowskiego) z wielu pomiarow wynosi ok.83km/h
    > Przy wariackim tempie oszczedza sie 10min.

    Nie jeżdżę zazwyczaj w wariackim tempie.

    >> Nic nie napisałem o ładnych odstępach, wręcz przeciwnie - widać nie
    >> zrozumiałeś przekazu.
    >
    > Przyznam szczerze, że z niektorymi fragmentami mam logiczny problem:


    > - Czyli co, nie zwalniasz, a jedziesz tak samo (przez ulamek sekundy) a
    > potem w magiczny sposob odstep sie robi? Czy jednak zwalniasz?

    Generalnie jak wjeżdżam w za mały na 2 auta odstęp to powinno to wyglądać
    tak: wyprzedzam, wjeżdżam przed wyprzedzanego, jeszcze jadę szybciej niż
    wyprzedzany, a on już zaczyna zwalniać żeby SWÓJ BEZPIECZY odstęp zachować.
    Potem zaczynam zwalniać ja, żeby zachować odstęp od poprzednika.

    > - W jaki magiczny sposob po wcisnieciu w odciniek 10m okolo 4m samochodu
    > robi sie 20m ?

    Robi się po zwolnieniu przez wyprzedzonego.


    >Bo na moje to zostaje 3m z przodu i 3m z tylu

    Prawidłowo widzisz.
    I to jest nowa sytuacja na drodze, do której obaj kierujący muszą się
    przystosować.
    Zwiększając odstęp.

    > Jak się nie podoba, zawsze można wybrać PKP, albo jechać szybciej, żeby
    > nie dawać powodów do wyprzedzania.
    >
    > - Co to sa powody do wyprzedzania???

    Wleczesz się za kimś i nie próbujesz go wyprzedzać.


    > Z przekory uzyje rownie bezsensownego kontrargumentu: jak ci sie spieszy,
    > to wybierz sobie samolot albo intercity, zamiast wyprzedzac.

    Żeby Tobie było wygodnie?
    Nie ma tak dobrze, jak nic z przeciwka nie jedzie, to ja mam prawo
    wyprzedzać i zazwyczaj to robię.
    Ty nie masz prawa żądać, aby Cię nie wyprzedzać.


    > Mniej wiecej na tym samym poziomie argumentacja.

    Absolutnie nie.


    > Nie daję powodów żeby musiano mnie wyprzedzać.
    >
    > - Tzn.? Jakie to sa powody? Jak sie jedzie w sznurze pojazdow z rowna
    > predkoscia zachowujac jakistam minimalny odstep przed soba to juz jest
    > wystarczajacy powod?

    Oczywiście.
    Rzecz jasna o ile ten sznurek nie jedzie odpowiednio szybko, kolumny aut
    rządowych, albo samochodów z PMS na zlotach to nie dotyczy zazwyczaj. ;-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: