eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingw nawiązaniu do prawa autorskiego i opłat za istniejące programyRe: w nawi?zaniu do prawa autorskiego i op?at za istniej?ce programy
  • Data: 2009-02-19 12:05:03
    Temat: Re: w nawi?zaniu do prawa autorskiego i op?at za istniej?ce programy
    Od: Jędrzej Dudkiewicz <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mariusz Kruk wrote:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jędrzej Dudkiewicz"
    >>>>> Ale każde prawo de facto wchodzi między Ciebie a Twoje rzeczy. Np.
    >>>>> prawo, które zabrania Ci dowolnie wykorzystać swój nóż np. wbijając mi
    >>>>> go pod żebra.
    >>>> To wynika z "wyższego" prawa, które zabrania mi zabijać, kaleczyć czy
    >>>> torturować innych. Niezależnie od tego, czy robię to rękami, nożem czy
    >>>> zlecam komu innemu.
    >>> No i? Wchodzi pomiędzy Ciebie, a Twoją własność, co uważasz za iiiiiiwil
    >>> podobno. Czyli to prawo "wyższe" (co by to nie znaczyło) też jest
    >>> iiiiiiwil, ponieważ wchodzi między Ciebie, a Twoją własność.
    >> [...]
    >>> No jak to? Przecież nie wolno Ci święcie zadysponować swoją rzeczą
    >>> poprzez napisanie nieprawdy na opakowaniu i sprzedawanie tego.
    >> Ale *istotą* tych przepisów nie jest bezpośrednio dysponowanie moją
    >> własnością! Jest konsekwencją.
    >
    > Och, tak samo jak istotą przepisów, które nakazują np. przekazanie
    > egzemplarza(y?) książki Bibliotece Narodowej nie jest bezpośrednio
    > dysponowanie Twoją własnością. Istotą przepisu jest zapewnienie
    > Bibliotece posiadania takiego egzemplarza. Nakaz przekazania egzemplarza
    > jest jedynie konsekwencją.

    Jakąż to wartość się chroni na podstawie tego przepisu? Życie czyjeś?
    Zdrowie? Prawo własności? I nie, nie uważam, żeby nakaz przekazania
    egzemplarza/y książki Bibliotece Narodowej był dobry. Jestem w stanie
    zrozumieć, dlaczego robi się to w ten sposób a nie inny, jestem w stanie
    przyjąć do wiadomości, że "jest konieczność przechowywania dorobku
    narodowego", ale nie jestem pewien, czy BN jest najlepszym pomysłem ani
    czy ten pomysł jest realizowany dobrze.

    >> Dobra, tutaj nie do końca precyzyjnie, bo nie jestem filozofem ani etykiem:
    >> Uważam, że prawo do życia i hm... "spójności cielesnej" (przez co
    >> rozumiem zakaz podtruwania itd.) jest co najmniej tak samo ważne, jak
    >> prawo własności. Natomiast "prawo do wygodnego życia" nie jest wartością
    >> na tyle istotną, żeby można było w imię jego ochrony ograniczać prawo
    >> własności.
    >
    > A dlaczego uważasz, że "prawo własności" jest na tyle istotne, że w jego
    > imię chcesz ograniczać "prawo do wygodnego życia"?

    Nie mam logicznego wyjaśnienia. Tak mnie wychowano i taka jest moja
    hierarchia wartości - uważam, że na wygody trzeba zapracować. Nie
    powinno się ich kraść ani dostawać.

    Chciałbym natomiast wiedzieć, jak Ty radzisz sobie z odpowiedzią na
    takie pytanie: jaką masz hierarchię wartości i jakie ona ma podstawy?

    JD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: