eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 51. Data: 2012-02-29 14:39:46
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Adam,

    Wednesday, February 29, 2012, 2:36:09 PM, you wrote:

    >> Czy naprawdę tak trudno zajrzeć na początek wątku i zobaczyć - kto, co
    >> i dlaczego? Wyciągasz daleko idące wnioski a nawet nie sprawdziłeś, o
    >> którego moderatora chodzi...
    > Przeczytałem całość już po wysłaniu, mea culpa - ale wrażenie, że mogłoby
    > chodzić o niego, pozostało.

    Problem w tym, że chodzi o moderatora, którego o sekowanie kogokolwiek
    nie sposób posądzać.

    > Moderator oprócz wiedzy powinien mieć coś, czego brakuje wielu "funkcyjnym"
    > w wielu miejscach sieci, mianowicie szacunek do człowieka.

    Ależ gdzies Ty widzial tu brak szacunku? Jeden uzytkownik napisał post
    - nieszczęsny. Inny go raportował jako łamiący regulamin. Temat (bo
    juz nawet trafiła się odpowiedź) poleciał do Kosza, bo tam jego
    miejsce.
    Co robi wieloletni i jakże zasłuzony uzytkownik? Jawnie kpi sobie z
    regulaminu i ponownie wysyła posta dopisując obraźliwe tresci. I za to
    - zgodnie z regulaminem - dostaje blokadę pisania na 14 dni - dla
    otrzeźwienia.

    > Za przywilejami

    Opamiętaj się - jakie przywileje? To ciężka i niewdzięczna robota.
    Obrywa się od wszystkich - od luserii, od adminów - szkoda gadać. I -
    jak widać tutaj - nawet na wsparcie własnych kolegów(?) liczyć nie
    można. Właśnie przez to "wsparcie" dałem sobie spokój z moderowaniem.

    > idzie odpowiedzialność a mam wrażenie, że niektórzy z grona moderatorskiego
    > Elektrody (mam na myśli konkretnie wspomnianego c2h5oh

    Ale mowa o zupełnie innym moderatorze.

    [...]

    > I nie, ani on ani inny moderator nie wywalił żadnego mojego posta, nie znam
    > człowieka ani nie mam do niego żadnego osobistego żalu. Piszę o zjawisku
    > jako obserwator.

    Ale po co w tym kontekscie wyciągasz jakies inne sprawy? Tu zaszło
    konkretne zdarzenie - moderator zadzialał zgodnie z regulaminem forum
    i został na grupie dyskusyjnej wielokrotnie znieważony. Przez
    człowieka, który nie ma odwagi się podpisać własnym imieniem i
    nazwiskiem pod obelgami. Po prostu klasyka:
    http://www.satyr.pl/satyr,idea-internetu-,bma.html

    Chcesz pogadać o innym moderatorze - nie ma sprawy - ale w innym wątku
    i daj mi jakiś punkt zaczepienia, naprawdę chętnie się odniosę. Bo to
    nie jest tak, że ja tylko walczę o dobre imię moderatorów - jak
    moderator da ciała, to też ode mnie oberwie. A - wierz mi - potrafię
    dowalić.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 52. Data: 2012-02-29 14:54:29
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>

    przełamać monopol!

    http://e-serwis.org/


  • 53. Data: 2012-02-29 15:02:49
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>


    > Ale po co w tym kontekscie wyciągasz jakies inne sprawy? Tu zaszło
    > konkretne zdarzenie - moderator zadzialał zgodnie z regulaminem forum
    > i został na grupie dyskusyjnej wielokrotnie znieważony. Przez
    > człowieka, który nie ma odwagi się podpisać własnym imieniem i
    > nazwiskiem pod obelgami.

    Bredzisz drogi przyjacielu.
    Proszę uprzejmie, oto moja strona
    www.machineria.eu
    Masz tam do mnie numer telefonu (te drugi), nazwisko i co chcesz.

    Zdecydowanie też łatwiej mnie znaleźć po nicku niż biednego , tak
    niesprawiedliwie potraktowanego przeze mnie admina.

    Nie podaję tutaj (jak i na innych grupach) nazwiska zdecudowanie z innego
    powodu niż strach.
    Nie wiem natomiast kto to jest Społecznik Administrator. I jakoś nie cierpię
    z powodu tej niewiedzy.
    Mógł się tutaj wypowiedzieć jak każdy. Skoro ma tyle czasu, żeby się
    produkować w tys. postów na elektrodzie,
    zapewne zagląda też tutaj.

    W dodatku, parę linijek wyżej, przeprosiłem go za być może nie do końca
    sprawiedliwą opinię.
    Nie ze strachu, bo to śmieszne, tylko z powodu, że przeszła mi już pierwsza
    złość, i zwyczajnie pomyślałem. że może aż tak mu sie nie należy.
    A może należy - ale nie muszę tego koniecznie ani jemu ani sobie udowadniać.

    Więc przestań już z tą swoją odwagą wyjeżdżać, bo masz chyba na tym tle
    jakieś skrzywienie.




  • 54. Data: 2012-02-29 16:04:32
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Desoft <N...@i...pl> napisał(a):


    > Ja napisałem proste pytanie - z poziomu "jak podłączyć LEDa?"
    >
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=158
    9473&highlight=
    >

    :)))))))))


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 55. Data: 2012-02-29 18:22:52
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: Dykus <d...@s...wp.pl>

    Witam,

    W dniu 2012-02-29 02:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > Zabiera miejsca na pierwszych stronach działów, spychając poważne i
    > warte uwagi tematy niżej i utrudnia do nich dostęp.

    Pal licho pierwsze strony, ale przeszukiwanie archiwum...
    Kiedyś też mi to przeszkadzało i wkurzało, ale zdałem sobie sprawę, że
    to chyba jedyna metoda by zapanować nad tym "bałaganem". Już teraz, by
    znaleźć konkretne informacje, trzeba się przebić przez dziesiątki postów
    oscylujące wokół tematu, z czego wiele postów w ogóle nie ma znaczenia
    merytorycznego, albo autorzy piszą co im się wydaje z jakiś byle
    obserwacji. Esencją jest kilka, kilkanaście ciekawych postów, ale żeby
    je odnaleźć to trzeba poświęcić kilka godzin.
    A co będzie za 5, 10 lat?

    Niech przykładem będą fora dotyczące samochodów, albo nawigacji -
    'my-navia' - tam to jest rzeźnia...


    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.



  • 56. Data: 2012-02-29 19:41:27
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Tue, 28 Feb 2012 23:57:15 +0100, "sundayman"
    <s...@p...onet.pl> wrote:

    Pchanie na siłę tam gdzie mnie nie chcą jest, niezrozumiałą dla mnie,
    perwersją. I jeszcze późniejsze narzekanie na to.
    --
    Grzegorz Krukowski


  • 57. Data: 2012-02-29 19:45:50
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Grzegorz,

    Wednesday, February 29, 2012, 8:41:27 PM, you wrote:

    > On Tue, 28 Feb 2012 23:57:15 +0100, "sundayman"
    > <s...@p...onet.pl> wrote:
    > Pchanie na siłę tam gdzie mnie nie chcą jest, niezrozumiałą dla
    > mnie, perwersją. I jeszcze późniejsze narzekanie na to.

    Ducunt volentem fata, nolentem trahunt - to ponoć motto tego
    bohatera. Jaka szkoda, że się do niego nie stosuje.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 58. Data: 2012-02-29 21:30:55
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: "wacek" <roman221@ poczta.onet.pl>

    Użytkownik "sundayman" napisał:
    > Kilka razy widziałem tutaj gorzkie żale nad Jaśnie Panami Administratorami
    > Elektrody (no, to już wiecie o czym) - i przeważnie miałem wrażenie, że to
    > może nieadekwatne jakieś, tudzież niepotrzebnie osobiste wywody są.
    > Ale - po osobistym wkurwieniu - muszę przyznać, że jest w tym temacie
    > widać coś "na rzeczy", więc niniejszym chciałbym kolegom już ten wątek
    > obrabiającym przyznać - faktycznie, niektórzy administratorzy tego
    > przyjemnego (bez nich) portalu sprawiają wrażenie nudzących się debili.

    A cóż to jest "administrator forum"?
    to po prost synonim moderatora, cenzora, kapusia, czyli ktoś odpowiedzialny
    za cenzurę i inwigilację na forach publicznych.
    Żaden normalny człowiek się takimi rzeczami nie zajmuje, dlatego zajmują się
    tym debile, czasem nawet debile po studiach, bo jak debila wyślesz na studia
    to je skończy!
    dlatego trzeba dać sobie spokój z takimi forami jak elektroda, szkoda nerwów
    na użeranie się z debilami, ja dałem sobie spokój z elektrodą jak okazało
    się że głupiego pliku ze schematem nie można ściągnąć bez rejestracji (a weź
    tu się zapoznaj z archiwum jak ci nie pozwalają pliku obejrzeć)
    Jak na razie TUTAJ żadnego moderatora nie ma, przynajmniej służbowo, bo
    prywatnie to pewnie niejeden tu zagląda i nie zdziwił bym się gdyby parę
    osób tutaj broniących zaciekle adminów nimi było;)
    Wszystko w temacie, szkoda więcej gadać.


  • 59. Data: 2012-02-29 22:49:19
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: "Robbo" <n...@g...com>

    Skoro terapia zajęciowa, to zróbmy to porządnie. Jeśli bylibyście tak
    uprzejmi, to prosiłbym, aby każda z osób udzielających się w tym wątku
    napisała jedno pozytywne zdanie o każdym z pozostałych współdyskutantów.


  • 60. Data: 2012-02-29 23:06:30
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Robbo,

    Wednesday, February 29, 2012, 11:49:19 PM, you wrote:

    > Skoro terapia zajęciowa, to zróbmy to porządnie. Jeśli bylibyście tak
    > uprzejmi, to prosiłbym, aby każda z osób udzielających się w tym wątku
    > napisała jedno pozytywne zdanie o każdym z pozostałych współdyskutantów.

    Chcesz w dziób?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: