eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyszkoda komunikacyjna - oświadczenie sprawcy nic nie warte! Re: szkoda komunikacyjna - oświadczenie sprawcy nic nie warte!
  • Data: 2011-10-27 09:46:01
    Temat: Re: szkoda komunikacyjna - oświadczenie sprawcy nic nie warte!
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-10-27 08:40, z pisze:
    > Lewis pisze:
    >> Nie byłbym taki pewny, nie wiemy co się wydarzyło gdzie i jak.
    >> Aktualnie przechodzę przez podobny przypadek tyle że to ja podpisałem
    >> oświadczenie którego się wyparłem. Okazało się że oświadczenie
    >> podpisałem po tym jak zostałem oszukany co do własności gruntu
    >> (usłyszałem że grunt jest prywatny i muszę przepuścić każdego z prawej
    >> mojej strony) następnego dnia dotarłem do informacji że część gruntu,
    >> to własność gminy i stan gruntu jako "Droga" a pozostała część gruntu,
    >> to grunt użytkowany rolniczo przez osobę prywatną. Tak więc owe
    >> oświadczenie nie ma żadnej mocy prawnej.
    >>
    >>
    > Hm... Zakładam że pod względem prawnym masz rację.
    > Tylko że to jest trochę chore bo wina jest zależna od tego czyja jest
    > działka? Na jakiej podstawie człowiek w nieznanym miejscu może takie
    > rzeczy wiedzieć? Nie lepiej opierać się na ogólnych zasadach (prawa
    > strona) Zakładam że jezdnia, nawierzchnia nie nie wskazuje wprost kto ma
    > pierwszeństwo. Wychodzi na to że zgodnie z prawem ale uchylasz się od
    > spowodowania kolizji. Ktoś mógłby napisać "cfaniaczek ze znajomym
    > adwokatem" :-)

    Sytuacja wyglądała tak iż stłuczka wydarzyła się na "drogach" szutrowych
    z tym że jadąc tą, którą poruszałem się ja (niech będzie to droga A),
    tej drugiej (droga B) całkowicie nie było widać aż do momentu dojechania
    do niej na odległość jakichś 3m. Jedna z nich (A) na całej swojej
    szerokości jest jednorodnie szutrowa a druga (B) to posypane żwirem
    jakieś dwie koleiny i trawa między nimi.
    Dobra nie ważne że od razu mogło to dać do myślenia ale skoro przychodzi
    koleś (właściciel najbliższych kilku działek) i mówi że obie drogi to
    jego własność, dawno temu wykupiona od kogoś tam (chyba poprzedniego
    właściciela czy jak to tam nazwał) "za 4kzł i krowę" po czym pokazuje
    kawałek starej mapy geodezyjnej gdzie widnieje jedna z dróg (A)
    oznaczona numerem i przypiskiem dr4 a druga (B) niestety jest poza
    obszarem mapy, ale gość zapiera się że obie są oznaczone w ten sam
    sposób są jego prywatną własnością i są równorzędne.
    Wówczas zaufałem mu, uwierzyłem że jest tak jak mówi, napisałem
    oświadczenie ale zaznaczyłem że dnia następnego pójdę do UMiG do
    wydziału geodezji i dokładnie ustalę stan faktyczny, bo nie do końca
    wydawało mi się to realne co mówi.

    Od tamtej pory wiem, że stan prawny jest inny niż koleś się zarzekał ale
    żeby ustalić to prawnie trzeba było ruszyć sprawę sądownie bo policja
    olała sprawę ciepłym moczem. To tyle.


    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
    Pozdrawiam
    Lewis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: