-
31. Data: 2009-07-29 07:52:29
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
news:h4ntdn$rp4$1@inews.gazeta.pl...
> On 2009-07-28 21:57:32 +0200, "MZ"
> <m...@p...onet.pl> said:
>> Te tekst został przeklejony z książka Pana Mroczka "O
>> fotografowaniu"
>
> Albo błąd w tekście, choć nie podejrzewam, albo nie doczytałeś do
> końca.
> Każdy światłomierz z każdego obiektu robi szare 18 % (około). Nie
> zależnie czy mierzysz białe czy czarne, będzie szare. Pomyśl,
> skąd światłomierz ma wiedzieć że mierzysz czarną kupę węgla w
> pełnym słońcu, albo że mierzysz białą suknię panny młodej w
> mrocznym kościele, albo że mierzysz twarz swojej córki w
> przytłumionym świetle poranka?
Bledu w tym luznym cytacie nie ma, jest tylko niedopowiedzenie -
swiatlomierzem nalezy zmierzyc to co sie chce miec szare.
Czyli twarz - albo z bliska, albo z daleka swiatlomierzem
punktowym, albo zmierzyc oswietlenie, a zestrojenie calosci na tych
18% zapewni dobry efekt.
To ostatnie o tyle dobre ze dziala tez z Murzynami.
Swiatlomierz swiatla ogolnego moze bedzie przeklamany przez te
biala sukienke czy snieg w tle.
Swiatlomierz punktowy tez moze byc przeklamany jak go np skierujesz
na czarna sukienke.
Ale to i tak rozwazania dobre dla starego aparatu na klisze -
cyfrowki maja to wszystko wbudowane i w ogole kupa automatyki
trudnej do wylaczenia.
Lacznie np z rozpoznawaniem twarzy i strojeniem na nie [ciekawe jak
sobie radza w Afryce]
A tak swoja droga to pomiar punktowy byl mi niezbedny jeden raz -
ksiezyc fotografowalem.
Ksiezyc maly, a noc czarna ..
Na codzien wystarczy sie podeprzec korekcja, albo nawet i tego
nie - skoryguje sie pod fotoshopem :-)
J.
-
32. Data: 2009-07-29 08:02:44
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: slaweks <s...@s...cz>
On 28 Lip, 20:22, "MZ" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Przyklad mysle mozna tez przeniesc na fotografowanie Panny mlodej. W takim
> przypadku, gdy nie uzyje sie swiatlomierza, biel z sukienki
> moze byc szara lub przeswietlona. Swiatlomierz da najbardziej wlasciwy
> pomiar
> i dzieki temu zdjecie bedzie lepsze i nie bedzie przeklamane.
Mój młotek sam nie trawia w gwóźdź. Tak samo sam światłomierz
nie powie nic konkretnego o okspozycji szczególnie jeśli zakłada,
że obiekt odbija 18% światła. Jak będzie mniej to to będzie
niedoświetlony
jak więcej to będzie prześwietlony, niewspominając już, że pomiar
punktowy
"oleje" to co poza obszarem pomiaru.
Wniosek: sam światłomierz nie jest magiczną skrzynką hokus-pokus,
która "powie" jak ustawić ekspozycje.
-
33. Data: 2009-07-29 08:10:43
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: XX YY <j...@u...at>
On 29 Jul., 10:02, slaweks <s...@s...cz> wrote:
> On 28 Lip, 20:22, "MZ" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Przyklad mysle mozna tez przeniesc na fotografowanie Panny mlodej. W takim
> > przypadku, gdy nie uzyje sie swiatlomierza, biel z sukienki
> > moze byc szara lub przeswietlona. Swiatlomierz da najbardziej wlasciwy
> > pomiar
> > i dzieki temu zdjecie bedzie lepsze i nie bedzie przeklamane.
>
> Mój młotek sam nie trawia w gwóźdź. Tak samo sam światłomierz
> nie powie nic konkretnego o okspozycji szczególnie jeśli zakłada,
> że obiekt odbija 18% światła. Jak będzie mniej to to będzie
> niedoświetlony
> jak więcej to będzie prześwietlony, niewspominając już, że pomiar
> punktowy
> "oleje" to co poza obszarem pomiaru.
>
> Wniosek: sam światłomierz nie jest magiczną skrzynką hokus-pokus,
> która "powie" jak ustawić ekspozycje.
masz racje
dzisiaj swiatlomierz zewnetrzny ma glownie zastosowanie do okreslenia
rozkladu swiatla.
np chcemy miec lewa czesc twarzy oswietlona o 2 ev mniej niz prawa .
a dlonie o 4 ev.
to wszystko mozna precyzyjnie ustawic w oparciu o pomiary spot
swiatlomierzem , za pomoca aparatu teoretycznie da sie , ale byloby
niezmiernie uciazliwe.
dzieki takim precyzjnym pomiarom udaje sie zachowac powtarzalnosc
wynikow.
w studio gdyby aparat byl ustawiony na statywie , rowniez latwiej
operuje sie swiatlomierzem zewnbetrznym.
w reportazu zastosowanie zerowe.
-
34. Data: 2009-07-29 08:15:43
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Użytkownik "MZ" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4nea0$qvg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "XX YY" <j...@u...at> napisał w wiadomości
> news:74d08615-f7e0-4b62-b690-6a689ca84df1@e11g2000yq
o.googlegroups.com...
> On 28 Jul., 18:20, "MZ" <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Użytkownik "XX YY" <j...@u...at> napisał w
>> wiadomościnews:355fb0ff-d1dd-47dd-bcf8-9a0d61e187e8@
k30g2000yqf.googlegroups.com...
>> On 28 Jul., 17:51, "MZ" <m...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> > Witam!
>>
>> > Jaki światłomierz to pomiaru światła punktowego polecacie?
>>
>> > Pozdrawiam
>> > heyoo
>>
>> chcialbys kupic , czy chcialbys wiedziec ?
>>
>> Chcialbym kupic (niedługo stuknie mi 30-stka:) hehe) i chcialbym wiedziec
>> Przyznaje sie, ze wiedza na ten temat jest niewielka, bo nigdy nie mialem
>> w reku swiatlomierza, stad moje pytanie. Czytalem tylko w ksiazce, ze
>> najlepsze sa swiatlomierze punktowe, a nie swiatlomierze mierzace
>> natezenie oswiatlenia, czyli energie swiatla padajacego na fotografowany
>> obiekt.
>>
>> pozdr
>> heyoo
>
> sugerowalbym z okazji 30-ki kup sobie lepszy aparat.
> 450 to nieudany model.
> poczujesz skokowy przyrost jakosci jesli przejdziesz na wyzszy model
> dwucyfrowy.
> nawet 10 swiatlomierzy i 20 obiektywow nie da Ci tego co lepszy
> aparat.
>
>
> Tak masz rację. Nie chce na razie denerwować żony:) ale oczywiscie
> na pewno sobie kupie nowe body, tylko musze to rozlozyc w czasie.
> Jutro bede mial nowy obiektyw, czyli ten polecany przez Was
> Tamron 17-50 f/2.8. Obiektyw wiec bede mial, wiec nastepne bedzie body.
> Niestety rodzinka nie dolozy sie do body, bo to za duzo kasy, ale
> jak juz tkwic w kwestii osprzetu fotograficznego to pomyslalem
> o swiatlomierzu, bo czytam wlasnie ksiazke Mroczka "O fotografowaniu"
> i poleca zewnetrzne swiatlomierze (w szczegolnosci te punktowe),
> bo te w aparatach nie sa idealne, a to jest raczej koszt nizszy niz kupno
> body, dlatego chcialem rodzince zaproponowac taki prezent, bo kiedyś
> dostałem od mojej mamy na Wielkanoc kurę do postawienia na
> parapecie okna i nie moglem uwierzyc w to jak osobie zafascynowanej
> elektronika mozna kupic kure:) hehehehe troche sie z tego posmialem,
> teraz nawet nie wiem gdzie jest ta kura i jak wygladala:) dlatego
> pomyslalem
> o tym, ze jesli rodzice chcieliby mi sprawic przyjemnosc to lepszy od
> kolejnej
> kury bedzie swiatlomierz:)
>
taki stary a rodzina prezenty ci kupuje?:) buhuehuehue
-
35. Data: 2009-07-29 08:31:28
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: John Smith <u...@e...net>
Kokos napisał(a):
> taki stary a rodzina prezenty ci kupuje?:) buhuehuehue
A co, Ty żonie nie kupujesz, albo ojcu?
:-)
--
Mirek
-
36. Data: 2009-07-29 08:51:48
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
MZ wrote:
> Użytkownik "KILu" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h4nelf$q2k$1@inews.gazeta.pl...
>> MZ wrote:
>>> jak juz tkwic w kwestii osprzetu fotograficznego to pomyslalem
>>> o swiatlomierzu, bo czytam wlasnie ksiazke Mroczka "O
>>> fotografowaniu" i poleca zewnetrzne swiatlomierze (w szczegolnosci
>>> te punktowe), bo te w aparatach nie sa idealne,
>>
>> A zastanawiales sie jak wykorzystasz taki swiatlomierz? Czy
>> faktycznie do czegokolwiek Ci sie on przyda i czy korzystanie z
>> niego warte bedzie zachodu...?
>>
>> k,
>>
>
> Pan Mroczek w ksiazce o fotografowaniu przedstawia dosc ciekawy
> przyklad np. fotografowania dziewczynki ktora idzie w bialej sukience
> do komunii swietej.
> Przyklad mysle mozna tez przeniesc na fotografowanie Panny mlodej. W
> takim przypadku, gdy nie uzyje sie swiatlomierza, biel z sukienki
> moze byc szara lub przeswietlona. Swiatlomierz da najbardziej wlasciwy
> pomiar
> i dzieki temu zdjecie bedzie lepsze i nie bedzie przeklamane.
szkoda ze mój aparat tego nie wie :)
-
37. Data: 2009-07-29 08:56:07
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marek Dyjor pisze:
>> Pan Mroczek w ksiazce o fotografowaniu przedstawia dosc ciekawy
>> przyklad np. fotografowania dziewczynki ktora idzie w bialej sukience
>> do komunii swietej.
>> Przyklad mysle mozna tez przeniesc na fotografowanie Panny mlodej. W
>> takim przypadku, gdy nie uzyje sie swiatlomierza, biel z sukienki
>> moze byc szara lub przeswietlona. Swiatlomierz da najbardziej wlasciwy
>> pomiar
>> i dzieki temu zdjecie bedzie lepsze i nie bedzie przeklamane.
>
> szkoda ze mój aparat tego nie wie :)
Bo cyfrowe nie mają duszy :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dawno nie czytałem niczego dobrego, chyba muszę coś napisać.../
-
38. Data: 2009-07-29 10:35:52
Temat: Re: swiatlomierz to pomiaru swiatla punktowego
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
MZ wrote:
> Użytkownik "KILu" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h4nq3j$fqe$1@inews.gazeta.pl...
>> MZ wrote:
>>> Na zdjeciu mojego kolegi
>>> zdjecie wychodzilo super - kolory byly zywe i zdjecie zylo
>>
>> Moze po prostu kolega poprawnie ustawil (lub skorygowal przy
>> wywolywaniu RAW-a) balans bieli? Bo chyba nie myslisz, ze to wina
>> ograniczen sprzetowych...
>>
>> k,
>>
>
> No wlasnie chodzi o to, ze ogladalismy to zdjecie na wyswietlaczu
> aparatu i to byl na pewno jpg.
> Nie pamietam, czy ustawial reczny balans bieli. A czy to moze byc
> wynik gorszego zakresu
> tonalnego w 450D?
powinieneś kupić A900 i LCD 50" do oceny fotografii :-P
a tak serio to pomyśl czasem chwile zanim zaczniesz jakieś farmazony
wypisywać.
-
39. Data: 2009-07-29 16:12:14
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-07-29 09:52:29 +0200, "J.F." <j...@p...onet.pl> said:
> Bledu w tym luznym cytacie nie ma, jest tylko niedopowiedzenie -
> swiatlomierzem nalezy zmierzyc to co sie chce miec szare.
> Czyli twarz - albo z bliska, albo z daleka swiatlomierzem
A napisałem coś innego?
>
> punktowym, albo zmierzyc oswietlenie, a zestrojenie calosci na tych
> 18% zapewni dobry efekt.
> To ostatnie o tyle dobre ze dziala tez z Murzynami.
Pomiar światła padającego zapewnia prawidłowe oddanie tonalności sceny
zawsze. Że scena może nie zmieścić się w dynamice materiału to inna
sprawa.
>
> Swiatlomierz swiatla ogolnego moze bedzie przeklamany przez te
> biala sukienke czy snieg w tle.
> Swiatlomierz punktowy tez moze byc przeklamany jak go np skierujesz
> na czarna sukienke.
Dla tego napisałem pytającemu, żeby zaczął lekturę o zasadzie działania
światłomierza.
>
> Ale to i tak rozwazania dobre dla starego aparatu na klisze -
> cyfrowki maja to wszystko wbudowane i w ogole kupa automatyki
Już nie przesadzaj, era automatyki zaczęła się znacznie wcześniej niż
pojawienie cyfrówek w sklepach. Dzięki temu już nie pamiętam, kiedy
ostatni raz robiłem sekwencję naświetlania na slajdach. Znacznie
częściej mi się to przytrafia na dslr-erze (pewnie z lenistwa).
>
> trudnej do wylaczenia.
> Lacznie np z rozpoznawaniem twarzy i strojeniem na nie [ciekawe jak
> sobie radza w Afryce]
:D
>
> A tak swoja droga to pomiar punktowy byl mi niezbedny jeden raz -
> ksiezyc fotografowalem.
Bo fotografujesz cyfrą.
Po pierwsze błąd łatwo naprawić, po drugie znacznie taniej jest zrobić
sekwencję choćby i pięciu naświetleń.
Na slajdzie albo musisz dokładnie zmierzyć światło (musisz wiedzieć co
i jak mierzyć), albo liczyć się z dodatkowymi kosztami źle
naświetlonych klatek.
> Ksiezyc maly, a noc czarna ..
> Na codzien wystarczy sie podeprzec korekcja, albo nawet i tego
> nie - skoryguje sie pod fotoshopem :-)
Błeeee.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
40. Data: 2009-07-29 21:58:05
Temat: Re: światłomierz to pomiaru światła punktowego
Od: "Krzychu" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "MZ" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4n6pg$9ia$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Jaki światłomierz to pomiaru światła punktowego polecacie?
>
> Pozdrawiam
> heyoo
A ja bym polecał canona A720 ;-) Podobno świetnie się sprawdza jako
światłomierz, przynajmniej tak twierdzi pewien osobnik na grupie pl.rec.foto
(w wątku o światłomierzu swierdłowsk) czyli tam gdzie pisują fotografujący
na kliszy. Swoją drogą też myślałem o używaniu aparatu cyfrowego jako
światłomierza dla analoga. Tylko czego używać jako światłomierza dla cyfraka
;-)?
Aha, i nie zwracaj uwagi na troli co wychwalają canona 450D lub 50D - każdy
wie że najlepszy jest c300D - jak ktoś nie umie nim robić zdjęć to właśnie
kupuje c450D albo 50D ;-)
Doczytałem że oceniasz zdjęcia na wyświetlaczu aparatu, w takim układzie to
chyba muszę ci doradzić zakup nikona D300 - na jego wyświetlaczu zdjęcia
wyglądaja naprawdę super ;-)
pzdr,
Krzychu