-
1. Data: 2009-07-18 17:42:25
Temat: sportster 883 vs. 1200
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Witka,
Juz od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem zmiany moto. Obecny dragstar
650 juz mi sie znudzil i odczuwam silna potrzebe zmiany. Sadze, ze
moim docelowym, wymarzonym moto bedzie v-rod. W rozwazaniach pojawial
sie tez yamaha warrior ale pewnie bylby to tylko krok przejsciowy i nie
wiem czy warto ten krok zaliczac (tym barziej, ze nie mam na oku pewnej
sztuki). No a jako ze czasy kryzysu to te marzenia o v-rod'zie odkladam
na za 2,3 sezony.
Poki co to wpadl mi w rece Sportster 883. Praktycznie nowka no i
przedsoinek kolejnego kroku i wejscie w swiat HD.
Juz kiedys pytalem, czy oby nie za maly (182 cm wzrostu). Pomyslalem, ze
moze to moglby byc moto na okres przejsciowy, ktory dalby frajde jazdy
motocyklem , ktory fajnie sie sprawuje w jezdzie miejskiej.
Mysle, ze mialby to byc moto na ten i przyszly sezon.
Zrobilem jazde testowa customem 1200. Oto wrazenia i pytania do znawcow:
1) dynamika - 1200 nie oszalamia a jak bedzie z 883? Jest duzo slabiej?
Nie mierzylem przyspieszen oczywiscie ale obawiam sie, ze nie bedzie nic
lepiej niz na dragstarze :( (jezdze zawsze w pojedynke)
2) tylne zawieszenie - bylo cholernie twarde. Czy to jest zawsze tak w
sportsterach i czy jest jakas sensowny zakres regulacji?
3) zwinnosc w miescie o wiele lepsza niz w dragstarze, to mi sie
spodobalo :) (no i jest to oczywiste wziawszy pod uwage gabaryty)
4) wydechy - mizerny dzwiek czy tylko mi sie tak wydawalo?
5) Czy taka zamiana dragstar 650 --> sportster 883 ma szanse dostarczyc
nowych, ciekawych wrazen? Czy to moze zamiana na zasadzie "zamienil
stryjek siekierke na kijek"?
Pewnie zanudzam, ale jakos nie moge sie zdecydowac co dalej, co na
trzecie moto :)
--
pozdr
Laphroaig
dragstar 650
-
2. Data: 2009-07-18 18:04:26
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: Kuczu <q...@g...com>
Laphroaig pisze:
> Poki co to wpadl mi w rece Sportster 883. Praktycznie nowka
No to ile ma kosztowac taka prawie nowka ? 30 tysiecy ? Bo za tyle to
juz masz spokojnie Dyne na TwinCamie z rocznikow 00-04. Albo V-Roda z
poczatkow produkcji. Wiec po co sie pchac w Sporciaka ktorego trzeba
bedzie za rok sprzedac ze spora strata ? A te starsze duze Hd nie straca
juz na wartosci. Najwiecej traca nowe i prawie nowe.
> przedsoinek kolejnego kroku i wejscie w swiat HD.
A za to zostaniesz zaraz przez wielu wyklety :)
> Zrobilem jazde testowa customem 1200. Oto wrazenia i pytania do znawcow:
> 1) dynamika - 1200 nie oszalamia a jak bedzie z 883? Jest duzo slabiej?
Jest slabiej. Nie tak tragicznie jak w DS650 ale slabiej.
> 2) tylne zawieszenie - bylo cholernie twarde. Czy to jest zawsze tak w
> sportsterach i czy jest jakas sensowny zakres regulacji?
Bo testowales customa. On ma obnizone zawieszenie.
> 4) wydechy - mizerny dzwiek czy tylko mi sie tak wydawalo?
Jesli to jakis swiezy rocznik to jest tragedia. Wymiana wydechow Cie
czeka a to nie jest proste ze wzgledu na wtrysk i sondy lambda.
> 5) Czy taka zamiana dragstar 650 --> sportster 883 ma szanse dostarczyc
> nowych, ciekawych wrazen?
Wszystko jest lepsze od DS650 :)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
3. Data: 2009-07-18 18:18:29
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Kuczu wrote:
Wiedzialem , ze na Ciebie moge liczyc :)
>
> No to ile ma kosztowac taka prawie nowka ? 30 tysiecy ?
25k, 2008r. 300km, przesuniete podnozki do przodu, kupiony w polskim salonie
> juz masz spokojnie Dyne na TwinCamie z rocznikow 00-04. Albo V-Roda z
> poczatkow produkcji.
Zdecydowanie wole v-roda :). z tego co obserwuje na allegro to z 10k
musialbym dolozyc (do wspomnianych 25k) i mam obawy, czy za te pieniadze
sztuka bylaby "nowka, nie smigana" :)
Natomiast to co ogladalem (v-rod) to kosztowalo 50k, 2006r, zrodlo chyba
pewne wiec teoretycznie z gwarancja bezwypadkowoasci. Jako ze jestem
laikiem w temacjie mechaniki to zalezy mi na tym, aby stan techniczny
byl b. dobry i pewny
> A za to zostaniesz zaraz przez wielu wyklety :)
to mnie nie martwi. Gdy zaczynalem zabawe z moto to zalozylem, ze celem
bedzie HD :)
> Jest slabiej. Nie tak tragicznie jak w DS650 ale slabiej.
aha, jesli lepiej niz w DS to juz cos.
> Bo testowales customa. On ma obnizone zawieszenie.
no fakt, byl to custom. Czyli nie powinno byc az tak zle jak w tym
testowanym
> Jesli to jakis swiezy rocznik to jest tragedia. Wymiana wydechow Cie
> czeka a to nie jest proste ze wzgledu na wtrysk i sondy lambda.
Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze
w 2.5k moge sie zmiescic.
> Wszystko jest lepsze od DS650 :)
:), :) wiedzialem, ze to powiesz :).
Ale to tez jest argument na to, ze czas juz cos z tym DS'em zrobic.
Raasumujac, nie jest rewelacyjnie z tym sportsterem ale i tak bedzie
lepiej niz z DS650.
dzieki za opinie
--
pozdr
Laphroaig
dragstar 650
-
4. Data: 2009-07-18 23:20:27
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: Kuczu <q...@g...com>
Laphroaig pisze:
> 25k, 2008r. 300km, przesuniete podnozki do przodu, kupiony w polskim
> salonie
Tanio, kurde, podejrzanie tanio.
> Zdecydowanie wole v-roda :).
V-Rod jest dziwny. To takie niewiadomoco. W sumie to oprocz znaczka niec
go nie laczy z reszta.
> z tego co obserwuje na allegro to z 10k musialbym dolozyc (do wspomnianych 25k) i
mam obawy, czy za te pieniadze
> sztuka bylaby "nowka, nie smigana" :)
Aaa. W ubieglym roku mialem u siebie roczniowego VRSCA z Angolii. Byl w
sumie niewiele drozszy od tego Sporciaka. A technicznie i wyposazeniowo
nie bylo mu co zarzucic. Fakt ze teraz na rynku jest sporo smiecia
sprowadzonego z USA.Aczkolwiek mozna spotkac niezle rodzynki. Czesto
swietnie wyposazone. Amerykaniec kupuje nowe moto i od razu kaze je
doposazyc. U nas to rzadkosc. Gdybym ja mial kupowac cos z serii VRSC to
bym bral StreetRoda. Fajne zawieszenie i takie tam...
> to mnie nie martwi. Gdy zaczynalem zabawe z moto to zalozylem, ze celem
> bedzie HD :)
No wlasnie V-Rod to daleki jest od klasycznych V2 tej firmy.
> no fakt, byl to custom. Czyli nie powinno byc az tak zle jak w tym
> testowanym
Akurat amory to nie problem. Mnostwo jest tego na rynku.
> Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze
> w 2.5k moge sie zmiescic.
O fuck.
> :), :) wiedzialem, ze to powiesz :).
Bo tak naprawde to DS650 jest takim motocyklem raczej dla poczatkujacego
fana cruiserow. Szybko rozczarowuje, nawet tych malo wprawnych jezdzcow.
> Ale to tez jest argument na to, ze czas juz cos z tym DS'em zrobic.
Sprzedac poki jest cos wart.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
5. Data: 2009-07-19 08:40:32
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
news:h3tlca$n94$1@news.onet.pl...
>> Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze w
>> 2.5k moge sie zmiescic.
>
> O fuck.
Innymi slowy mowisz, ze tak tanio, ze jestes w szoku? ;)
--
pzdr:
Ivam
-
6. Data: 2009-07-19 08:44:07
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: Kuczu <q...@g...com>
Ivam pisze:
> Innymi slowy mowisz, ze tak tanio, ze jestes w szoku? ;)
No cos w tym stylu ;)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
7. Data: 2009-07-19 09:00:32
Temat: Re: sportster 883 vs. 1200
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Kuczu wrote:
> Tanio, kurde, podejrzanie tanio.
Historia tego moto jest taka, ze ktos go kupil i po polowie sezonu
wymienil za rozliczeniem w salonie na Street Bob'a. Widac nie spelnial
jego wymagan. A chyba byl kupowany za czasow slabego euro wiec kupl tego
sporciaka bardzo tanio. I w sumie w pln'ach niewiele stracil zostawiajac
go za te 25k. A widac zalezalo mu sprawnie przeprowadzonej akcji
wymiany moto.
> V-Rod jest dziwny. To takie niewiadomoco. W sumie to oprocz znaczka niec
> go nie laczy z reszta.
Zdaje sobie z tego sprawe. Jak go zobaczylem w 2003 to mi sie bardzo
niepodobal. Wtedy bylem na etapie softtail i dyna. No ale teraz sie
zestarzalem i bardziej mnie kreci ten v-rod. Chociaz Rocker C tez mi sie
podoba :)
> Aaa. W ubieglym roku mialem u siebie roczniowego VRSCA z Angolii. Byl w
> sumie niewiele drozszy od tego Sporciaka. A technicznie i wyposazeniowo
> nie bylo mu co zarzucic. Fakt ze teraz na rynku jest sporo smiecia
> sprowadzonego z USA.Aczkolwiek mozna spotkac niezle rodzynki.
Zdaje sobie z tego sprawe, ale to trzeba sie obracac w tym biznesie, byc
na biezaco, sledzic rynek zeby cos wylapac. Natomiast ja, bedac poza tym
biznesem, musze zaplacic za jakas tam gwarancje kupienia pewnego moto :(.
> bym bral StreetRoda. Fajne zawieszenie i takie tam...
Tez byla do kupienia uzywka w salonie HD. Ale ze wzgledu na kolano
(uszkodzone kiedys na nartach) pozycja na streetrod'zie mi nie pasuje.
Musze miec nogi do przodu ;)
> No wlasnie V-Rod to daleki jest od klasycznych V2 tej firmy.
Ale v-rod bylby pogodzeniem milosci do marki i do dragsterow :)
A sporciak pozwolilby mi przez dwa sezony posmakowac ducha prawdziwego
HD :)
>> ze w 2.5k moge sie zmiescic.
>
> O fuck.
za duzo, za malo? Facet bez zagladania w cenniki powiedzial, ze wydechy
zaczynala sie od 1.8k, potem, 2k, 2.2 k i cos kolo tego. Tak wiec z
wymiana 2.5k
> Sprzedac poki jest cos wart.
Tez juz dojrzalem do tego :)
Dzieki za rady :)
--
pozdr
Laphroaig
dragstar 650