-
31. Data: 2009-12-01 14:42:01
Temat: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: Marx <M...@n...com>
de Fresz pisze:
> On 2009-12-01 13:38:58 +0100, Jakub Witkowski
> <j...@d...z.sygnatury> said:
>
>>>> możemy zobaczyć co lab nam wytnie lub zmieni - choć różnice są
>>>> zazwyczaj
>>>> kosmetyczne.
>>>
>>> Nie są kosmetyczne.
>>
>> A ja sądzę, że amatorowi, który właśnie usłyszał o CM najzupełniej
>> wystarczy, gdy jego pliki w sRGB będą wyświetlane przez poprawnie
>> skalibrowany monitor, i gdy ogląda je w otoczeniu (oświetleniu)
>> które nie urąga zasadom.
>>
>> Cel niby podstawowy, a i tak wystarczająco trudny do osiągnięcia.
>
> Zawsze twierdziłem. że zabawa w CM na poziomie amatorskim jest:
> - czasochłonna (głównie ze względu na czas wymagany na naukę)
> - droga
> - nie zawsze efektywna (bo wymaga jeszcze kogoś po drugiej stronie
> mającego o tym pojęcie)
>
> Każdy powinien sam sobie ocenić jak głęboko chce w to wchodzić i czy aby
> napewno efekty będą warte włożonych środków.
nastepne zlote mysli. Najprosciej jest siasc na tylku i nic nie robic
tylko sie wymadrzac, bron boze dac jakas sensowna porade...
Marx
-
32. Data: 2009-12-01 14:49:53
Temat: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-12-01 15:38:51 +0100, Marx <M...@n...com> said:
>> A ile znasz takich, które mają naprawdę dobrze zrobione profile
>> _swojej_maszyny_ i regularnie je linearyzują?
> nie wiem, temat mnie nie interesuje, to problem labu, a nie moj.
Czyli promujesz życie w fikcji. Też fajnie.
> Ja dostarczalem odpowiednio obrobiony obraz (jak korzystalem) i bylem z
> efektow zadowolony. Jak nie jestes zadowolony - zmieniasz lab. Proste.
I tak po 30 zmianie labu...
>>> albo samemu wydrukowac
>>
>> Jasssne ;-)
> Wiem ze dla ciebie za trudnie. Dla mnie nie.
Po pierwsze koszty, po drugie też trzeba oprofilować. Niby łatwizna,
jak już się wyda te ~800 ojro na spekto... Inaczej efekty będą równie
przewidywalne, jak z labu, może tylko stabilniej.
>> BTW - pokaż mi gdzie można kupić _konsumenckie_ lub _graficzne_
>> monitory cz-b, bo najwyraźniej coś mi umknęło...
> na Allegro chyba znajdziesz jeszcze... Alternatywnie z toru RGB usun
> dwie skladowe i tez otrzymasz fajne wyzwanie.... ;)
Aha, czyli za dowód mają być monitory niemal niewystępujące na rynku. Kul.
> W sumie to nie wiem o co ci chodzi, ja pisze by pomoc,
A żeś się napomagał ogólnikami bez pokrycia w rzeczywistości.
> ty - by bic piane.
A bo mam ochotę na omlet :-P
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
33. Data: 2009-12-01 14:56:27
Temat: Re: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-12-01 14:16:13 +0100, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:
>>> a coz w tym smialego? skalibruj mi monitor cz-b do pracy w kolorze,
>>> skoro uwazasz ze wszystko da sie skalibrowac...
>>
>> Ja go mogę oprofilować, ale czy Ty będziesz potrafił na nim coś zrobić,
>> to już osobna kwestia :-P
>
> Dobrze wychodzi, że mniej więcej taki sam wniosek jest prawidłowy
> w odniesieniu do monitorów które mają "zawężony gamut"?
> Choćbyś się wściekł, części kolorów nie będzie i basta, cz-b
> jest tylko skrajnym przypadkiem.
Kolory będą, ale najbliższe jakie monitor może wyświetlić (a raczej
najbliższe jakie mu się wydaje że może, na podstawie tego, co
kalibrator wygenerował z tych swoich kilkudziesięciu próbek, za pomocą
rednderingu percepcyjnego). Nawet profesjonalne szerokogamutowce często
nie mieszczą idealnie całego sRGB, ciupka wystaje poza. Znaczy pewnie
się nie nadają... ;-)
>> BTW - pokaż mi gdzie można kupić _konsumenckie_ lub _graficzne_
>> monitory cz-b, bo najwyraźniej coś mi umknęło...
>
> Ludzie stwierdzili że oprofilować trudno, to i z rynku zniknęły ;)
Śmiej się, śmiej. Kiedyś dawno temu w niektórych firmach testy na
grafika-retuszera wyglądały tak, że mu się przełączało monitor na skalę
szarości i dostawał skan do obróbki. Da się ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
34. Data: 2009-12-01 15:03:31
Temat: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-12-01 15:42:01 +0100, Marx <M...@n...com> said:
>> Zawsze twierdziłem. że zabawa w CM na poziomie amatorskim jest:
>> - czasochłonna (głównie ze względu na czas wymagany na naukę)
>> - droga
>> - nie zawsze efektywna (bo wymaga jeszcze kogoś po drugiej stronie
>> mającego o tym pojęcie)
>>
>> Każdy powinien sam sobie ocenić jak głęboko chce w to wchodzić i czy
>> aby napewno efekty będą warte włożonych środków.
>
>
> nastepne zlote mysli. Najprosciej jest siasc na tylku i nic nie robic
> tylko sie wymadrzac, bron boze dac jakas sensowna porade...
Po pierwsze multum już o tym jest w tutejszym archiwum i nie chce mi
się po raz kolejny pisać wykładów na ten temat. Po drugie podawanie
wszystkiego na tacy jest nieedukacyjne. Po trzecie akurat powyższe jest
bardzo życiowe i oparte na doświadczeniu, zpewne w przeciwieństwie do
Twoich jakże merytorycznych wypowiedzi w tym wątku.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
35. Data: 2009-12-02 07:23:22
Temat: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: Marx <M...@n...com>
de Fresz pisze:
> On 2009-12-01 15:38:51 +0100, Marx <M...@n...com> said:
>
>>> A ile znasz takich, które mają naprawdę dobrze zrobione profile
>>> _swojej_maszyny_ i regularnie je linearyzują?
>
>> nie wiem, temat mnie nie interesuje, to problem labu, a nie moj.
>
> Czyli promujesz życie w fikcji. Też fajnie.
cos bredzisz. Moze mam isc do labu i im profilowac? to nie moj problem,
mamy wolny rynek, jak lab daje ciala to go zmieniam.
>> Ja dostarczalem odpowiednio obrobiony obraz (jak korzystalem) i bylem
>> z efektow zadowolony. Jak nie jestes zadowolony - zmieniasz lab. Proste.
>
> I tak po 30 zmianie labu...
jak sie ma kosmiczne wymagania, to trzeba sie meczyc albo zaplacic.
normalny amator znajdzie dobry lab bez problemu, to tylko ty masz jakies
problem (chyba ze soba)
>>>> albo samemu wydrukowac
>>>
>>> Jasssne ;-)
>> Wiem ze dla ciebie za trudnie. Dla mnie nie.
>
> Po pierwsze koszty, po drugie też trzeba oprofilować. Niby łatwizna, jak
> już się wyda te ~800 ojro na spekto... Inaczej efekty będą równie
> przewidywalne, jak z labu, może tylko stabilniej.
profilowanie drukarki kosztuje 50-100zl dla jednej kombinacji
papier+tusz, normalnemu amatorowi wystarczy
koszty drukowania sa wyzsze niz labu ale masz pelna kontrole nad tym co
wyjdzie, a wydruki sa od reki - za to warto zaplacic.
jak sie ma kosmiczne wymagania, to trzeba sie meczyc albo zaplacic
>>> BTW - pokaż mi gdzie można kupić _konsumenckie_ lub _graficzne_
>>> monitory cz-b, bo najwyraźniej coś mi umknęło...
>> na Allegro chyba znajdziesz jeszcze... Alternatywnie z toru RGB usun
>> dwie skladowe i tez otrzymasz fajne wyzwanie.... ;)
>
> Aha, czyli za dowód mają być monitory niemal niewystępujące na rynku. Kul.
tak
jesli wciaz twierdzisz ze kazdy monitor nadaje sie do profilowania to
dyskusja z toba nie ma sensu
> > W sumie to nie wiem o co ci chodzi, ja pisze by pomoc,
>
> A żeś się napomagał ogólnikami bez pokrycia w rzeczywistości.
moje rady sa poparte codzienna praktyka - posiadam przyzwoity monitor
Eizo, posiadam kalibrator, sam drukuje swoje zdjecia na drukarce (choc
wczesniej dlugi czas korzystalem z labu i tez bylo ok). A ty pierniczysz
bez sensu i kolejny raz wychodzi na to ze twoje miejsce jest w KF
Papa trollu, z mojej strony EOT
Marx
-
36. Data: 2009-12-02 07:33:37
Temat: Re: różnica w kolorach na monitorze i wydruku z labu
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-12-02 08:23:22 +0100, Marx <M...@n...com> said:
>> A żeś się napomagał ogólnikami bez pokrycia w rzeczywistości.
> moje rady sa poparte codzienna praktyka - posiadam przyzwoity monitor
> Eizo, posiadam kalibrator, sam drukuje swoje zdjecia na drukarce (choc
> wczesniej dlugi czas korzystalem z labu i tez bylo ok).
Szkoda tylko że zabrakło ci trochę pomyślunku i zmysłu obserwacji. Ale
spox, może będzie na przedświątecznej wyprzedaży.
> A ty pierniczysz bez sensu i kolejny raz wychodzi na to ze twoje
> miejsce jest w KF
> Papa trollu, z mojej strony EOT
Oby, oby.
--
Pozdrawiam
de Fresz