eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaradyjko znalazłemRe: radyjko znalazłem
  • Data: 2024-05-25 12:22:19
    Temat: Re: radyjko znalazłem
    Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 25.05.2024 11:27, io wrote:
    > No i zakaz cenzury jest.

    Bzdura. Jedno z największych nieporozumień, powtarzanych nagminnie.
    Zachodnie państwa demokratyczne jakiś czas temu powszechnie zrezygnowały
    ze stosowania cenzury prewencyjnej. Czyli przed publikacją nie musisz
    już uzyskiwać zgody państwowego urzędnika.
    Cenzura prewencyjna bynajmniej nie jest praktyka typową tylko dla
    reżimów totalitarnych i autorytarnych. Była ona powszechną praktyką
    przez sporą część historii, nie tylko w tradycyjnych monarchiach, ale
    też młodych demokracjach (np. w Polsce po odzyskaniu niepodległości).
    Jednym z pierwszych (jak nie pierwszym) radykalnych odstępstw była
    pierwsza poprawka do konstytucji USA, jednak nawet tam starano się to
    obchodzić. W czasach zimnej wojny np. władze nie mogły formalnie zakazać
    wydawania komunistycznej propagandy, za to można było już zakazać
    wwożenia takowej przez granicę.
    Odejście od cenzury prewencyjnej nie było podyktowane jakimiś moralnymi
    względami, ale kwestiami czysto praktycznymi - nowoczesne media
    zwiększyły ilość wydawanych publikacji (w szerokim rozumieniu tego
    słowa) tak bardzo, że niemożliwe stało się utrzymywanie aparatu
    urzędniczego, który byłby w stanie to wszystko ogarnąć.

    Ciągle jednak funkcjonuje cenzura represyjna - czyli już po fakcie
    możesz ponieść odpowiedzialność za swoje słowa. Może ona przybierać
    różną formę, od odpowiedzialności za zachowania i wypowiedzi
    "nieobyczajne", przez pozwy cywilne o zniesławienie, skończywszy na
    odpowiedzialności karnej za nawoływanie do przestępstwa.

    No i jeszcze jedna kwestia, która jest często przedmiotem nieporozumień.
    Koncepcja "wolności słowa" odnosi się tylko do relacji na linii
    państwo-obywatel. Nie obywatel-obywatel albo obywatel-prywatna
    korporacja. Nie możesz zorganizować wiecu politycznego na czyjejś
    prywatnej działce, powołując się na "swobodę wypowiedzi", a prywatna
    firma może nadal forsować własne standardy odnośnie treści publikowanych
    na ich serwerach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: