eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowapromieniowanie w Japonii a sprzet z importu?Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
  • Data: 2011-07-03 11:50:50
    Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-03 13:29, Mikolaj Machowski pisze:

    >> Nie wiem, ile wywalili w Finlandii, ale wiem, że ci wszyscy, którzy
    >
    > No to szkoda - bo jednym z głównych argumentów zwolenników energii
    > atomowej jest teoretycznie niski koszt. Tylko ludzie nie biorą pod uwagę
    > kosztów budowy, utylizacji paliw i koniecznych rezerw na walkę ze
    > skutkami ewentualnej awarii.

    Podobnie jak wielu kosztów które trzeba ponieść przy budowie elektrowni
    konwencjonalnej oraz kopalni zaopatrującej ją w paliwo.

    > NB - koszta elektrowni fińskiej już
    > przekroczyły o 60% szacunki, a nowej francuskiej o 50% i w obu wypadkach
    > mogą jeszcze się zwiększyć.
    >
    Przykładów inwestycji w których przewidywane koszty budowy zostały
    znacząco przekroczone można przytoczyć mnóstwo - daleko nie szukając
    choćby wiele autostrad - w Polsce i nie tylko.

    > Parę lat temu The Economist zrobił studium biorąc pod uwagę wszystkie te
    > czynniki i wyszło mu, że koszt 1 kWh z elektrowni jądrowej jest
    > porównywalny ze źródłami odnawialnymi (biorąc pod uwagę 30 lat
    > eksploatacji).
    >
    Pytanie jakie źródła energii odnawialnej uwzględnili, i dla jakich
    warunków terenowych i klimatycznych - bo jeśli robili kalkulację dla
    Meksyku - to pewnie energia sloneczna będzie porównywalnie tania, jeśli
    dla Norwegii - to tanie będą elektrownie wodne.

    >> straszą widmem atomowej katastrofy raczej nie palą się do spędzania
    >> wieczorów przy świeczce (zresztą też nieekologicznej - bo dwutlenek
    >> węgla wytwarza). Potrzebujemy energii, musimy ją skądś brać i w naszej
    >> sytuacji wobec atomu nie mamy dobrych alternatyw. Straszy się nas
    >
    > Jest gaz, węgiel.

    I normy emisji CO2.

    > Samo unowocześnienie przestarzałych, istniejących
    > bloków energetycznych to zysk rzędu kilkunastu procent.
    > Wymiana
    > wszystkich bloków w Polsce to koszt porównywalny z budową jednej
    > elektrowni, która da (o ile dobrze pamiętam) tylko 2-3% w skali kraju.

    Zgoda - i tego też nie wolno zaniedbywać. Tak długo, jak długo bedziemy
    eksploatować elektrownie ęglowe muszą byc one modernizowane i
    utrzymywane w odpowiednim stanie technicznym. Budowa jednej czy dwóch
    elektrowni atomowych (a o takiej ich ilości możemy obecnie mysleć) to
    inwestycja oprócz a nie zamiast modernizacji istniejących elektrowni.

    >
    > Elektrownia jądrowa w Polsce to skok na kasę, który motywuje się hasłem
    > "Nowoczesność!".
    >


    Jestem zdecydowanie innego zdania. Przy naszym polożeniu geograficznym
    od energetyki jądrowej nie uciekniemy (i nie wysuwaj tu argumentu
    Niemiec - za 10 czy 20 lat Niemcy bedą gorzko żałować tego, ze wyrzekli
    sie rozwoju energetyki jądrowej).


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: