-
21. Data: 2012-03-10 16:52:48
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Marcin" <m...@m...spam> wrote:
> Witam
>
> Problem - uziemienie pompy zanurzeniowej w ogrodzie. Mam gniazdko zewnetrzne
> bez uziemienia (faza i N). Chce do niego podpiac pompe ktora ma wtyczke
> przystosowana do gniazdka z bolcem. Czy poprowadzenie
Sprawdź najpierw czy pompa ma przewód PE. Jak kupiłem pompę membranową w
Praktikerze, która oryginalny przewód miała 2 żyłowy, mimo że na końcu była
wtyczka z wyprowadzonym PE (CEE 7/7). Dowiedziałem się o tym dopiero gdy
końcówka przewodu się połamała i musiałem wymienić tę wtyczkę.
--
Bartek
-
22. Data: 2012-03-10 19:22:36
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-03-07 23:08, Marcin pisze:
> Witam
>
> Problem - uziemienie pompy zanurzeniowej w ogrodzie. Mam gniazdko
> zewnetrzne bez uziemienia (faza i N). Chce do niego podpiac pompe ktora
> ma wtyczke przystosowana do gniazdka z bolcem. Czy poprowadzenie
> dodatkowego przewodu od tego bolca bezposrednio do ziemi (wlozenie go na
> jakas glebokosc) da mi bezpieczna instalacje? Tzn czy w razie usterki
> pompy nie pojawi sie napiecie w wodzie w zbiorniku tylko zostanie
> "odprowadzone" przez uziemiony przewod?
>
> Jesli tak to nie bedzie rowniez problemu z podpieciem wylacznika
> roznicowopradowego , myle sie?
Jeśli uziemisz lokalnie, zrobisz sobie układ TT i różnicówka w nim jest
konieczna. Najlepiej dwie szeregowo - jedna 30mA przeciwporażeniowa,
druga 300mA przeciwpożarowa (oj, drogo będzie, drogo).
Jeśli wykorzystasz do uziemienia przewód N, stworzysz układ TN-C, ale
tylko przy założeniu, że cała instalacja w domu jest TN-C. W przypadku
instalacji w domu TN-S albo TT, używanie N do uziemienia jest
niebezpieczne i zabronione.
Trzecia możliwość jest taka, że pompa jest urządzeniem 2 klasy
ochronności i uziemienia nie wymaga. Chyba wiesz, jak sprawdzić klasę
ochronności urządzenia?
Po czwarte, gniazdko na zewnątrz bez uziemienia? Który mamy rok? 1950?
Najlepiej nie dziaduj, tylko połóż od rozdzielnicy do punktu
instalacyjnego kabel 3-żyłowy i wykorzystaj uziemienie instalacji
budynkowej. A jeszcze lepiej, niech to zrobi elektryk i to nie bylejaki.
-
23. Data: 2012-03-10 20:06:04
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...active.com> napisał w
wiadomości news:jjg9ls$6cs$1@news.icm.edu.pl...
>> Problem - uziemienie pompy zanurzeniowej w ogrodzie. Mam gniazdko
>> zewnetrzne bez uziemienia (faza i N). Chce do niego podpiac pompe ktora
>> ma wtyczke przystosowana do gniazdka z bolcem. Czy poprowadzenie
>> dodatkowego przewodu od tego bolca bezposrednio do ziemi (wlozenie go na
>> jakas glebokosc) da mi bezpieczna instalacje? Tzn czy w razie usterki
>> pompy nie pojawi sie napiecie w wodzie w zbiorniku tylko zostanie
>> "odprowadzone" przez uziemiony przewod?
>>
>> Jesli tak to nie bedzie rowniez problemu z podpieciem wylacznika
>> roznicowopradowego , myle sie?
>
> Jeśli uziemisz lokalnie, zrobisz sobie układ TT i różnicówka w nim jest
> konieczna. Najlepiej dwie szeregowo - jedna 30mA przeciwporażeniowa, druga
> 300mA przeciwpożarowa (oj, drogo będzie, drogo).
Po co różnicówka przeciwpożarowa?
Co ona zabezpiecza takiego, czego nie jest w stanie zabezpieczyć różnicówka
przeciwporażeniowa?
-
24. Data: 2012-03-10 23:28:19
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-03-10 21:06, Plumpi pisze:
> Po co różnicówka przeciwpożarowa?
> Co ona zabezpiecza takiego, czego nie jest w stanie zabezpieczyć
> różnicówka przeciwporażeniowa?
Po pierwsze, różnicówki są awaryjne. Jeden profesor elektrotechniki,
którego nazwiska zapomniałem, w latach 80. testował na sobie różnicówki,
łącząc je dla bezpieczeństwa po 5 w szereg i nie zawsze wszystkie odpalały.
Po drugie, w instalacjach TT różnicówki spełniają ważną rolę w
zabezpieczeniu ziemnozwarciowym, Tego problemu nie ma instalacjach TN,
dlatego o ile w TN różnicówka jest zabezpieczeniem dodatkowym, w TT jest
zabezpieczeniem koniecznym.
Dlatego w instalacji TT poleganie na jednej różnicówce jest lekkomyślnością.
-
25. Data: 2012-03-11 10:16:15
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...active.com> napisał w
wiadomości news:jjgo2j$e9o$1@news.icm.edu.pl...
> Po pierwsze, różnicówki są awaryjne.
Dlatego należy je często sprawdzać.
Po to właśnie montowany jest w nich przycisk "TEST".
> Jeden profesor elektrotechniki, którego nazwiska zapomniałem, w latach 80.
> testował na sobie różnicówki, łącząc je dla bezpieczeństwa po 5 w szereg i
> nie zawsze wszystkie odpalały.
Skoro to był jego argument przeciwko różnicówkom to współczuję jego
studentom, że ktoś taki "robił im wodę z mózgu".
> Po drugie, w instalacjach TT różnicówki spełniają ważną rolę w
> zabezpieczeniu ziemnozwarciowym, Tego problemu nie ma instalacjach TN,
> dlatego o ile w TN różnicówka jest zabezpieczeniem dodatkowym, w TT jest
> zabezpieczeniem koniecznym.
Także jest dodatkowym, choć wymaganym przez obowiązujące prawo budowlane
zarówno w instalacjach TT jak i TN.
> Dlatego w instalacji TT poleganie na jednej różnicówce jest
> lekkomyślnością.
Jeszcze większą lekkomyślnością jest wykonanie uziomu o oporności, która nie
zapewni szybkiego wyłączenia zabezpieczeń nadmiarowoprądowych. Co za tym
idzie: obniżenie wartości znamionowej prądu wyłączenia na tym obwodzie do
niezbędnego minimum, dobranie odpowiedniej charakterystyki zabezpieczenia,
wykonanie uziomu o oporności zapewniającej szybkie wyłączenie tego
zabezpieczenia. Różnicówka jest tylko i wyłącznie dodatkiem, ale
obowiązkowym, zgodnie z obowiązującym prawem i nieważne czy jest to układ TT
czy TN.
Skoro i tak ma być wykonany uziom to dlaczego nie zrobć go raz, a pożądnie?
Tzn. wykonać tak jak powinien być wykonany i podłączyć do rozdzielni w
układzie TN (oczywiście o ile nie ma przecwwskazań z zakładu
energetycznego), skąd należy poprowadzić trzeci przewód ochronny PE do tego
gniazda.
-
26. Data: 2012-03-11 10:32:17
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: WK <k...@g...pl>
>
>> Po co różnicówka przeciwpożarowa?
>> Co ona zabezpiecza takiego, czego nie jest w stanie zabezpieczyć
>> różnicówka przeciwporażeniowa?
>
> Po pierwsze, różnicówki są awaryjne. Jeden profesor elektrotechniki,
> którego nazwiska zapomniałem, w latach 80. testował na sobie różnicówki,
> łącząc je dla bezpieczeństwa po 5 w szereg i nie zawsze wszystkie odpalały.
>
> Po drugie, w instalacjach TT różnicówki spełniają ważną rolę w
> zabezpieczeniu ziemnozwarciowym, Tego problemu nie ma instalacjach TN,
> dlatego o ile w TN różnicówka jest zabezpieczeniem dodatkowym, w TT jest
> zabezpieczeniem koniecznym.
>
> Dlatego w instalacji TT poleganie na jednej różnicówce jest
> lekkomyślnością.
Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd!!!
Po pierwsze nie mieszaj pojęć- w układzie TT nie wolno uziemiać N.
W układzie TN-C nie ma przewodu N tylko jest PEN- ten powinno się
uziemiać tak często jak to możliwe. Natomiast po rozdzieleniu PEN na N i
PE tego pierwszego już uziemiać nie wolno.
Po drugie nie naciągaj ludzi na dodatkowe koszty i nie każ im stosować
dwóch różnicówek połączonych szeregowo. Przypadek o którym wspominasz to
zapewne doświadczenia jakie robił austriacki profesor Biegelmaier (nie
jestem pewny pisowni) ale to dotyczyło sytuacji gdzie celowo powodował
przepływ prądu rażeniowego przez swoje ciało. Stosował podobno aż 6 RCD
połączonych szeregowo. W normalnych instalacjach jedna różnicówka jest
wystarczająca. Oprócz tego zależy jaki to obwód jest zabezpieczany- bo w
przypadku wspomnianej pompy zanurzeniowej to i zwykły bezpiecznik 6A
może być wystarczający (dla układu TT- bo dla TN-S to na pewno będzie
wystarczający). Wystarczy uziemienie w miarę porządne. (nie chce mi się
przeliczać dokładnej wartości dla 6A)
Reasumując to wszystko powtórzę moje rady z poprzedniego postu- autor
wątku niech nie bierze się za to na czym się najwyraźniej nie zna. Może
sobie zrobić krzywdę albo innym osobom.
Pozdrawiam
-
27. Data: 2012-03-11 10:39:03
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-03-11 11:16, Plumpi pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...active.com>
> napisał w wiadomości news:jjgo2j$e9o$1@news.icm.edu.pl...
>
>> Po pierwsze, różnicówki są awaryjne.
>
> Dlatego należy je często sprawdzać.
> Po to właśnie montowany jest w nich przycisk "TEST".
Przycisk test stwierdza działanie różnicówki tylko w warunkach jego
wciśnięcia. A awaryjność na poziomie 10% też nie jest z dupy
wyciągnięta, tylko wynika z badań laboratoryjnych.
>
>> Jeden profesor elektrotechniki, którego nazwiska zapomniałem, w latach
>> 80. testował na sobie różnicówki, łącząc je dla bezpieczeństwa po 5 w
>> szereg i nie zawsze wszystkie odpalały.
>
> Skoro to był jego argument przeciwko różnicówkom to współczuję jego
> studentom, że ktoś taki "robił im wodę z mózgu".
>
Prof. Gottfried Biegelmeier to światowej sławy autorytet, który testując
na sobie prądy porażeniowe, ryzykował życie, żeby każdy taki imbecyl jak
ty mógł mieć dzisiaj bezpieczne różnicówki.
>> Po drugie, w instalacjach TT różnicówki spełniają ważną rolę w
>> zabezpieczeniu ziemnozwarciowym, Tego problemu nie ma instalacjach TN,
>> dlatego o ile w TN różnicówka jest zabezpieczeniem dodatkowym, w TT
>> jest zabezpieczeniem koniecznym.
>
> Także jest dodatkowym, choć wymaganym przez obowiązujące prawo budowlane
> zarówno w instalacjach TT jak i TN.
>
Nie o tym mówię. W instalacji TN zwarcie faza-ziemia zostanie wyłączone
przez zabezpieczenie nadprądowe. W instalacji TT niekoniecznie i
bajdurzenie o takich czy innych uziomach nic tu nie zmieni.
Dlatego w instalacji TT wyłącznik różnicowoprądowy jest konieczny dla
prawidłowego funkcjonowania tej instalacji. W instalacji TN jest on
opcjonalny i praktycznie służy tylko do wykrywania zwarć N-PE.
Natomiast co mówią przepisy budowlane to jest temat na zupełnie inną
dyskusję.
I polecam zapoznać się ze stroną dra Edwarda Musiała.
-
28. Data: 2012-03-11 10:52:50
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-03-11 11:32, WK pisze:
> Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd!!!
> Po pierwsze nie mieszaj pojęć- w układzie TT nie wolno uziemiać N.
Kurwa, jak ja czytam takie bzdury, to aż mi ciśnienie skacze.
W układzie IT nie wolno uziemiać N, bo przestaniesz mieć układ IT.
W układzie TT możesz sobie uziemić N w tylu miejscach, ile tylko chcesz.
Istotą układu TT jest to, że PE w żadnym punkcie nie jest połączone z N.
W układzie TN-C przewód PEN trzeba uziemiać, natomiast w TT przewód N
można uziemiać, dlatego w TT nie wolno nam polegać na uziemieniu N, bo
może się okazać, że jest on uziemiony jedynie w podstacji.
Dlatego w TT nie wolno używać przewodu N do uziemienia maszyny,
natomiast sam przewód N możesz sobie uziemiać ile razy chcesz, rozróżnij
te pojęcia.
Poza tym brakuje ci zdolności czytania ze zrozumieniem - ja nigdzie nie
pisałem o tym, żeby N uziemić!!! Jak robimy gniazdko w układzie TT, to
bolec łączymy z ziemią, ale nie łączymy go jednocześnie z N!
-
29. Data: 2012-03-11 13:47:19
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...active.com> napisał w
wiadomości news:jjhvc7$86h$1@news.icm.edu.pl...
> Prof. Gottfried Biegelmeier to światowej sławy autorytet, który testując
> na sobie prądy porażeniowe, ryzykował życie, żeby każdy taki imbecyl jak
> ty mógł mieć dzisiaj bezpieczne różnicówki.
Kolego, imbecylem to sobie możesz nazywać mamusię lub tatusia.
Ja na takie teksty pod moim adresem nie pozwalam.
> I polecam zapoznać się ze stroną dra Edwarda Musiała.
Kolego, jego opracowania znam bardzo dobrze i w dziedzinie elektryki także
nie jestem laikiem.
Wiele lat pracuję przy prądzie i posiadam wymagane przez prawo dokumenty
potwierdzajace moje kwalifikacje w tej dziedzinie.
Wielu ludzi uważa dr Musiała za najwyższy i niepodważalny autorytet oraz
panaceum na wszystko, często przywołują postać dr Musiała jak się im kończą
argumenty.
-
30. Data: 2012-03-11 14:25:39
Temat: Re: pompa uziemienie
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>
W dniu 2012-03-11 14:47, Plumpi pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...active.com>
> napisał w wiadomości news:jjhvc7$86h$1@news.icm.edu.pl...
>
>> Prof. Gottfried Biegelmeier to światowej sławy autorytet, który
>> testując na sobie prądy porażeniowe, ryzykował życie, żeby każdy taki
>> imbecyl jak ty mógł mieć dzisiaj bezpieczne różnicówki.
>
> Kolego, imbecylem to sobie możesz nazywać mamusię lub tatusia.
> Ja na takie teksty pod moim adresem nie pozwalam.
To znaczy co? Przyjedziesz i mi wpierdol spuścisz? To uprzedź chociaż,
żeby zdążył hełm na głowę włożyć i poduszkę w spodnie sobie włożyć.
>
>> I polecam zapoznać się ze stroną dra Edwarda Musiała.
>
> Kolego, jego opracowania znam bardzo dobrze i w dziedzinie elektryki
> także nie jestem laikiem.
> Wiele lat pracuję przy prądzie i posiadam wymagane przez prawo dokumenty
> potwierdzajace moje kwalifikacje w tej dziedzinie.
> Wielu ludzi uważa dr Musiała za najwyższy i niepodważalny autorytet oraz
> panaceum na wszystko, często przywołują postać dr Musiała jak się im
> kończą argumenty.
Zdecydowanie wolę elektrotechnikę "musiałowską" niż mieszaninę
nieporozumień podnoszoną do rangi ideologii, bo niektórzy, gdy nie
rozumieją zjawiska, zaczynają w nie wierzyć jak w prawdę objawioną.