eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetpolesingowiec do graniaRe: polesingowiec do grania
  • Data: 2018-09-07 15:17:21
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-09-07 o 13:39, knrdz pisze:

    >> Bo przedstawiałem zdanie nie tylko swoje. Naprawdę i tego nie jesteś
    >>
    >> w stanie pojąć?
    >
    > "Ludzie grający na PC twierdzą..." to trzecia osoba liczby mnogiej. Ja i
    > inni to byłoby "my", czyli pierwsza osoba. Język polski jest w tych
    > sprawach całkiem oczywisty. Brnij dalej, może kiedyś sam w to uwierzysz.

    Nie chciałem najpierw powoływać się na siebie, wystarczająco dużo razy
    czytałem matołów którzy piszą a mnie dobrze gra się na padzie co
    w domyśle ma oznaczać że innym też powinno. Całkiem jak w twoich
    wypowiedziach.

    >> Pocieszny ty jesteś. Emulator Amigi jest do ściągnięcia za darmo.
    >> Dla ciebie skoro za darmo można ściągnąć to "ukraść z internetu".
    >
    > "ADFy też sobie znajdzie w sieci". Kręć dalej, kiedyś może nawet sam w
    > to uwierzysz.

    Też sobie znajdzie.

    >> Bo ta twoja konsola nie wykona całej masy czynności którą
    >> zrobi byle pecet. Ale idiota będzie udowadniał że mimo to konsola
    >> jest tyle samo lub więcej wartościowa.
    >> I ciągle przypominam ze pytanie było o kabriolet a nie ciężarówkę.
    >
    > Bo konsola jest do grania, a do reszty zwykle wystarczy smartfon albo
    > tablet, których piętnastokilogramowy pecet nie zastąpi, choćby dlatego
    > że nie można sobie z nim usiąść na kiblu, albo położyć w łóżku/na kanapie.

    To że zwykle wystarcza oznacza że nie zastąpi w każdym przypadku.

    >> Ale za granie po sieci na konsolach trzeba zapłacić dodatkowo,
    >> za granie po sieci w tę samą grę za pomocą PC nie trzeba dodatkowo
    >> płacić. Więc sobie te swoją filozofię możesz schować wiesz gdzie.
    >
    > Ale za granie po sieci na konsolach się płaci wtedy gdy się z własnej
    > woli spełni jednocześnie 2 warunki:
    > 1. kupi grę z multiplayerem
    > 2. chce grać po sieci
    > Na pececie nie trzeba ani chcieć grać po sieci, ani nawet kupować gier
    > które zawierają multiplayer, fan wyłącznie gier singlowych za to
    > "darmowe granie po sieci" też płaci - pozbyciem się prawa własności do
    > nabytego egzemplarza gry. Jakbyś zaklinał rzeczywistość, taki jest fakt.
    > Uniknąć tego na pececie się nie da, żeby tę oczywistą niesprawiedliwość
    > minimalizować trzeba na pececie kupować wyłącznie stare gry za grosze.
    > Inaczej jest się FRAJEREM sponsorującym innych graczy (tych
    > korzystających z "darmowego multiplayera", a przede wszystkim
    > sponsorującym jak to wcześniej nazwałeś "pazerne firmy". Pazerne firmy
    > wprowadziły abonamenty za usługi? Przynajmniej uczciwe, skoro maja je
    > płacić ci którzy chcą z tych usług korzystać. Oczywiście, każdy wolabły
    > nie płacić, ale żeby krytykować, trzeba najpierw wskazać lepszą
    > alternatywę. Pecety? ROTFL, tu dopiero pazerne firmy mają używanie. Gdy
    > pazerna firma (Microsoft) chciała wraz z wprowadzeniem konsoli Xbox One
    > wydymać swoich graczy tak jak od lat inne pazerne firmy dymają
    > pecetowców, czyli wprowadzić im cyfrową dystrybucję w pudełkach, to
    > dostali z liścia tak, że się z tego migusiem wycofali (a mimo to mają za
    > swoje i zdecydowanie przegrali z Sony tę generację konsol). Musisz lubić
    > być dymanym przez pazerne firmy, skoro i innym to polecasz, namawiając
    > ich do "darmowego multiplayera" za cenę pozbycia się prawa własności do
    > zakupionych pudełkowych egzemplarzy gier.

    Ale się płaci, a granie w tą samą grę ale na PC już abonamentu
    za miltiplajera nei trzeba płacić.

    >> Jak już będziesz miał dzieci to zauważysz ze warta dać im okazję
    >> do nauczenia się czegoś pożytecznego, lub kupisz konsolę i wychowasz
    >> na drugiego siebie.
    >
    > Bycie dymanym przez "pazerne firmy" albo innych graczy korzystających
    > twoim kosztem z "darmowego multiplayera" jest uczeniem się czegoś
    > pożytecznego? Dorosną to z pewnością będą miały tysiące okazji by

    A ja gdzieś twierdziłem że bycie dymanym przez płacenie za
    miltiplajera jest uczeniem się?

    > przekonać się że inni chcą ich wydymać, po co im to w dzieciństwie? To
    > wmawianie dzieciom kłamstw w rodzaju że "dostają coś za darmo" jest
    > robieniem im krzywdy, chyba rozsądniej jest im od razu powiedzieć
    > prawdę, że jeśli chcą sobie pograć w sieci, to ktoś musi za to zapłacić?

    A twoje wiedzą że najpierw tatuś zapłacił za grę a potem jeszcze
    dopłaca za prawo do pogrania w tę grę z innymi graczami?
    I czy wiedza że na komputerze nie trzeba by za to dopłacać?
    Dlaczego twoje dzieci się nie uczą?

    >>> https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36oto
    bcDDs/atZuVqJNAAAJ
    >>
    >> Jak nie masz argumentów to będziesz wyciągał poprzednie kłótnie gdzie
    >
    > Argument mam ciągle jeden i ten sam: tańsze gry to te w których zagranie
    > kosztuje mniej, a nie te w których za multiplayer nie trzeba płacić
    > abonamentu. Nawet dla kogoś kto z tego multiplayera chce korzystać,
    > pozostali (większość) nie ma się nad czym zastanawiać.

    Mniej kosztuje te gry w które zapłaciłeś raz i nie musiałeś dopłacać
    aby pograć w sieci.

    >> wyszedłeś na idiotę.
    >
    > Internet pamięta
    > https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36oto
    bcDDs/atZuVqJNAAAJ
    > kto wyszedł na idiotę łżąc w żywe oczy, a potem nabrał wody w usta gdy
    > dostał filmik na którym wyraźnie widać jak w rzeczywistości działa obieg
    > powietrza w zasilaczu który idiota podobno ma, jest okazja więc
    > przypomnę: https://www.youtube.com/watch?v=wdn9a-s2qc4

    Teraz zapamięta idiote który z braku argumentów wyciąga poprzednie dyskusje.

    >> Podtrzymuje zdanie że rozum ci ssie na drugą stronę.
    >> I podbijam cytatem: "Co jeszcze masz na opak?"
    >
    > Wiedziałem że mogę liczyć jak zwykle co najwyżej na "pomidor". Skoro
    > tańsze gry to to te z "darmowym" multiplayerem a nie te które kosztują
    > mniej, to pewnie i tańsze samochody to te z "lakierem metalik gratis" a
    > nie te których koszt użytkowania jest niższy.

    A ja wiedziałem ze tobie rozum ssie na drugą stronę.
    A może obcowanie z konsolami tak ogłupia?
    Kup lepiej dziecku komputer.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: