-
11. Data: 2011-06-14 21:44:55
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Tue, 14 Jun 2011 22:35:43 +0200, Zbynek Ltd.
<s...@p...onet.pl> wrote:
> Artur Stachura napisał(a) :
>> On Tue, 14 Jun 2011 21:21:47 +0200, zlotowinfo <u...@g...pl> wrote:
>>> Użytkownik "Bassteq" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:it83q4$b1c$1@news.onet.pl...
>>>>
>>> blok, wspolnota, piwnica, oszczednosci, 220v, żarówki
>>
>> Czujnik ruchu ...?
>
> Nie tędy droga. Podejrzewam, że po to daje diody, żeby nie było
> napięcia przemiennego 230V w oprawce żarówki. A to mianowicie w celu
> zapobieżenia kradzieżom prądu z oprawki żarówki.
Aha. Co prawda, w dzisiejszych czasach coraz więcej urządzeń zadowala się
stałym napięciem...
--
Artur Stachura
-
12. Data: 2011-06-14 22:45:13
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Może rozwiązać to w cywilizowany sposób? licznik do każdej piwnicy.
>>
> to niemały koszt, trochę męczące w utrzymywaniu
> 5000zł na rok to jednak sporawo
50 mieszkań?
I dlaczego na rok?
Przecież zakład energetyczny rozlicza ze wspólnego licznika. Te podliczniki
dawałyby tylko podział procentowy. Przy 50 sztukach można zejść z ceną
poniżej 50zł/szt.
Coby zrobić elegancko, to dać LE-01 malutkie, tylko cena wyższa.
Gdyby u mnie występował taki problem to wolałbym z własnej kieszeni wyłożyć
te 150zł za licznik i mieć za to możliwość używania elektronarzędzi w
piwnicy zamiast w mieszkaniu.
--
Desoft
-
13. Data: 2011-06-15 00:00:16
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
zlotowinfo <u...@g...pl> napisał(a):
> łatwiej mi zrobić na jednej diodzie
> czy dużo jaśniej i mniej mrugania będzie na mostku prostowniczym?
>
W sytuacji którą później opisałeś to tylko dioda. Żarówki trzeba założyć
mocniejsze ze dwa razy to nie będą mrugały. To mruganie to nie od tego że
wyprostowany jedną diodą. Inne zjawisko fizyczne. Dioda mocna. Żadne tam 5A w
plastikowej obudowie. 50A i radiator na wypadek gdyby ktoś spory grzejnik
włączył. Jaki duży radiator zależy od czasu w jakim zadziała ogranicznik mocy.
Na pewno zyskasz na trwałości żarówek. Masz sporą szansę za swojego życia nie
zmienić żadnej bo się przepaliła. Na prądzie stałym to z
urządzeń domowych nie pójdzie lodówka, jakiś stary telewizor albo radio. Takie
co żelazno miedziany transformator sieciowy mają. Grzejnik elektryczny, bojler
będą działały tylko z mniejszą mocą. Ogranicznik jest dobry na takie okazje.
Tylko wiesz co. Światło pali się od czasu do czasu. Ambitny co się zna da radę
pociągnąć tyle żeby ogranicznik nie wyłączył. Jak nic nie włączone w
zabezpieczonym obwodzie to maks ile może a jak włączone to różnicę żeby
ogranicznik nie wyłączył. Ja bym potrafił to zrobić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2011-06-15 07:24:35
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
news:it8oa1$stf$1@news.onet.pl...
>> to niemały koszt, trochę męczące w utrzymywaniu
>> 5000zł na rok to jednak sporawo
>
> 50 mieszkań?
> I dlaczego na rok?
mowimy o oświetleniu samej piwnicy w sumie rocznej
no i o hałasach dochodzących z piwnicy
> Przecież zakład energetyczny rozlicza ze wspólnego licznika. Te
> podliczniki dawałyby tylko podział procentowy. Przy 50 sztukach można
> zejść z ceną poniżej 50zł/szt.
liczniki są po 29zł, trzeba by sprawdzać czy ktoś nie podłączył się
przed lub na liczniku nie ominął mostka, to za dużo zachodu
dla samego oświetlenia i bez sensu wydane pieniądze
> Gdyby u mnie występował taki problem to wolałbym z własnej kieszeni
> wyłożyć te 150zł za licznik i mieć za to możliwość używania
> elektronarzędzi w piwnicy zamiast w mieszkaniu.
>
nie ma być elektronarzędzi w piwnicy, na parterze wszystko słychać
jak mimo ogranicznika (0,2A) będą hałasy, będzie mostek prostowniczy
-
15. Data: 2011-06-15 07:27:13
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Artur Stachura" <k...@p...onet.eu> napisał w wiadomości
news:slrnivflil.34c.koot@localhost.localdomain...
> On Tue, 14 Jun 2011 22:35:43 +0200, Zbynek Ltd.
> <s...@p...onet.pl> wrote:
>> Artur Stachura napisał(a) :
>>> On Tue, 14 Jun 2011 21:21:47 +0200, zlotowinfo <u...@g...pl>
>>> wrote:
>>>> Użytkownik "Bassteq" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:it83q4$b1c$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>> blok, wspolnota, piwnica, oszczednosci, 220v, żarówki
>>>
>>> Czujnik ruchu ...?
>>
>> Nie tędy droga. Podejrzewam, że po to daje diody, żeby nie było
>> napięcia przemiennego 230V w oprawce żarówki. A to mianowicie w celu
>> zapobieżenia kradzieżom prądu z oprawki żarówki.
>
> Aha. Co prawda, w dzisiejszych czasach coraz więcej urządzeń zadowala się
> stałym napięciem...
>
z ograniczeniem do 200W? zapali się nadmiar żarówek lub zbyt dużej mocy to
wyłączy, będzie się wówczas szukać kto ma za mocną, pamiętajmy to piwnica
nie mieszkanie
-
16. Data: 2011-06-15 07:27:38
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
news:it8oa1$stf$1@news.onet.pl...
>> to niemały koszt, trochę męczące w utrzymywaniu
>> 5000zł na rok to jednak sporawo
>
> 50 mieszkań?
> I dlaczego na rok?
mowimy o oświetleniu samej piwnicy w sumie rocznej
no i o hałasach dochodzących z piwnicy
> Przecież zakład energetyczny rozlicza ze wspólnego licznika. Te
> podliczniki dawałyby tylko podział procentowy. Przy 50 sztukach można
> zejść z ceną poniżej 50zł/szt.
liczniki są po 29zł, trzeba by sprawdzać czy ktoś nie podłączył się
przed lub na liczniku nie ominął mostka, to za dużo zachodu
dla samego oświetlenia i bez sensu wydane pieniądze
> Gdyby u mnie występował taki problem to wolałbym z własnej kieszeni
> wyłożyć te 150zł za licznik i mieć za to możliwość używania
> elektronarzędzi w piwnicy zamiast w mieszkaniu.
>
nie ma być elektronarzędzi w piwnicy, na parterze wszystko słychać
jak mimo ogranicznika (200W) będą hałasy, będzie mostek prostowniczy
-
17. Data: 2011-06-15 07:48:44
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-06-14 21:53, Desoft pisze:
> Może rozwiązać to w cywilizowany sposób? licznik do każdej piwnicy.
Nie da się podciągnąć zasilania piwnicy z mieszkania ? U mnie w bloku
tak jest zrobione od samego początku. Liczniki są w piwnicy.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
18. Data: 2011-06-15 08:22:51
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "Desoft" <D...@i...pl>
>> Gdyby u mnie występował taki problem to wolałbym z własnej kieszeni
>> wyłożyć te 150zł za licznik i mieć za to możliwość używania
>> elektronarzędzi w piwnicy zamiast w mieszkaniu.
>>
> nie ma być elektronarzędzi w piwnicy, na parterze wszystko słychać
> jak mimo ogranicznika (200W) będą hałasy, będzie mostek prostowniczy
Jak mostek prostowniczy nie pomoże, to wysiedlenia.
--
Desoft
-
19. Data: 2011-06-15 10:16:23
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Wed, 15 Jun 2011 09:27:13 +0200, zlotowinfo <u...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Artur Stachura" <k...@p...onet.eu> napisał w wiadomości
>> Aha. Co prawda, w dzisiejszych czasach coraz więcej urządzeń zadowala się
>> stałym napięciem...
>>
> z ograniczeniem do 200W? zapali się nadmiar żarówek lub zbyt dużej mocy to
> wyłączy, będzie się wówczas szukać kto ma za mocną, pamiętajmy to piwnica
> nie mieszkanie
A ten ogranicznik potrafi sam włączyć napięcie? Bo jeśli nie, to
spodziewałbym się ataków wk*wionych lokatorów z tekstami "Coście tam
zrobili w piwnicy że ciągle nie ma światła?!"
Trochę OT: rozumiem, że hałasujący w nocy sąsiad nie zareagował na
uprzejme zwrócenie uwagi...?
--
Artur Stachura
-
20. Data: 2011-06-15 10:23:57
Temat: Re: piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:it8gqv$lcs$1@inews.gazeta.pl...
> ogranicznik czasowy już zamontowałem, wyłącza prąd w piwnicy
> o 23:20, jeden koleś codziennie siedział w piwnicy po nocach
> niejednokrotnie hałasując, po zastosowaniu czasówki cisza
> mieszkanie na parterze ma swoje uroki, słychać stuki-puki z piwnicy.
"Genialny" pomysł. Poczekaj aż ktoś sobie nogi połamie w tej piwnicy, to
zobaczymy co ci prokurator powie. Mi np. po wypadzie rowerowym zdarza się
wrócić później niż o 23.20 i nie sądzę abym był zadowolony wsadzając rower
po ciemku.
Stały prąd z tego co wiem też jest bardziej niebezpieczny dla życia niż
przemienny.
Więc w razie nieszczęścia mogą być "schody".
Najlepsze wyjście to instalacja 24V, z tym, że wtedy w kablach trochę więcej
amperów płynie. Co powoduje, że typowa instalacja oświetleniowa może się
trochę grzać.