-
Data: 2010-12-09 19:24:11
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na snieg...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 09.12.2010 12:48, Yans van Horn pisze:
>>> Wiesz co znaczy słowo "ewentualnie" ? Gdzieś było napisane, że
>>> dyskutujemy o drodze z jednym pasem ruchu ?
>>
>> Ja pisałem. Wczytaj się w kontekst, to może zobaczysz.
>
> Podaj cytat. Ja odnosiłem się do (cytuje cały akapit)
>
> "Publiczne drogi nie są do rajdów i zawsze mnie bawią (i irytują) głąby,
> co muszą pędzić i wyprzedzać wszystkich, jak leci, a potem i tak
> docierają do celu najwyżej 5% szybciej. "
>
> Widzisz gdzieś w powyższym mowę o jednym pasie ?
Podpowiem: a jak myślisz, skąd im się bierze tak mizerny zysk na czasie?
[ciach]
>> Ale ja pisałem. Więc albo odnoś się do tego, co ja napisałem, albo nie
>> mąć pisząc o czymś zupełnie innym, co akurat miałeś na myśli.
>
> LOL :-) Odniosłem się dokładnie do tego co napisałeś (czytaj wyżej) :-)
> Tyle, że Ty następnie zmieniłeś temat z ogólnego wyprzedzania na to przy
> dojeżdżaniu do świateł.
No proszę, i jeszcze światła ciebie zaskoczyły ;->
Czytaj uważniej i staraj się analizować to, co czytasz.
>>> wszystkich, w których uważasz innych kierowców za niemyślących debili.
>>> Bo jestem pewien, że myślisz tak niejednokrotnie do czego się już tutaj
>>> przyznałeś.
>>
>>> Zdejm klapki z oczu - nie żyjemy w faszystowskim kraju Andrzeja Lawy, w
>>> którym jedynym słusznym sposobem postępowanie jest taki jak sobie
>>> umyśliłeś za jedynie słuszny.
>>
>> Łaskawie objaśnij mi, dlaczego uważasz za logiczne, racjonalne i słuszne
>> wyścigi do czerwonego światła. Oraz agresywne wyprzedzanie dające na
>> odcinku około 15km zysk rzędu 30m.
>
> Znowu wkładasz w moje usta nie moje słowa. To może odpowiesz również
> sobie sam ? :-) Możesz nawet podyskutować sobie jeśli chcesz :-)
Założyłem że rozumiesz wypowiedzi, na które odpowiadasz. Najwyraźniej
nie - odpowiadasz jak leci bez próby zrozumienia treści. PRZEPRASZAM.
[ciach]
>> Ruch w korku jak dla mnie w ogóle nie kwalifikuje się jako ruch.
>
> Rozumiem. Czyli żyjesz na innej planecie, na której jazda w korkach nie
> występuje. Ja (jak i zapewne większość) ma z nimi do czynienia
Występuje, ale (1) nie mam z nią na co dzień do czynienia (2) nadal nie
uznaję tego za ruch - raczej bezruch.
> codziennie w każdym większym mieście i nie tylko.
> Zatem, jeśli zechcesz jednak porozmawiać o świecie realnym, to zapraszam.
Teraz łaskawie objaśnij mi fenomen wyprzedzania podczas tkwienia w
korku. Górą?
>>> słynne lewoskręty :-) Podobnie jak Ci co na zwężeniach wloką się z
>>> prędkościa znacząco niższą od dopuszczalnej, nie wspominając o
>>> bezpiecznej.
>>
>> Ale o czym piszesz? Znowu o jakichś swoich urojeniach?
>
> Piszę o jeździe w mieście. Gdzie Ci co co starają się nie przyśpieszać
> (naprzykład na lewoskręcie), zwiększają korki. Rozumiesz ?
W zeszłym tygodniu widziałem takich, co starali się przyśpieszać za
wszelką cenę. Skręt w lewo, lekko pod górkę. Jeden zrobił pół bączka a
drugi mielił w miejscu tylnymi kółkami.
A ja wycelowałem tak, że płynnie bez zatrzymywania się do zera skręciłem.
Jak myślisz, kto na dłużej zajął skrzyżowanie?
>>>> Należy planować parametry jazdy tak, aby minimalizować użycie hamulców
>>>> czy przyśpieszanie. Jak chcesz sobie pojeździć "ostro" - wynocha na tor
>>>> wyścigowy.
>>>
>>> Ciekawe dlaczego uważasz, że chcę pojeździć ostro po ulicach ? :-) Podaj
>>> dowód. Jeśli nie potrafisz, to odszczekaj :-)
>>
>> Bo uznajesz za racjonalne i uzasadnione agresywne wyprzedzanie przy
>> pomijalnych zyskach.
>
> Tak napisałem, tak ? :-) To wskaż gdzie :-) Ja napisałem o tym aby po
> prostu pozwolić się wyprzedzić temu, który jedzie szybciej, ułatwić
> manewr. Jak dla mnie to normalne zachowanie, podobnie jak jazda przy
> prawej krawędzi. Jak widać dla Ciebie coś niezwykłego :-)
Dla ciebie niezwykłe będzie przeczytanie tekstu i zrozumienie jego
treści. Póki co masz z tym problem.
> Ponadto podaj wynik tych badań z których wyszło, że agresywne
> wyprzedzanie daje statystycznie pomijałny zysk. Tylko dla odmiany nie
> pisz jako o pewnikach o tym co Tobie się _WYDAJE_.
Jakich badań???????????
Obserwacja empiryczna.
Do ciebie trzeba wszystko dużymi literkami, jak dziecku...
Jadę sobie - gość wyprzedza mnie. Hamuje. Wyprzedza następnego. Hamuje.
I tak dalej, i tak dalej. 10 km dalej widzę go, jak zjeżdża z ronda
jakieś 7 samochodów przede mną.
O taaaaaaaaak. Był duuuuuuuuuuuuuuuuużo szybciej.
> Jeśli natomiast chodzi o agresywne wyprzedzanie, to tu masz pzykład:
> agresywne wyprzedzanie. Może chcesz mi również mówić, że zysk był
> pomijalny ?
>
> http://www.youtube.com/watch?v=dbb18vIst3k
Ździebko inna sytuacja - trasa "międzymiastowa", dużo dwupasmówek i
prawie w ogóle nie ma skrzyżowań.
> PS: Znając Ciebie, teraz pewnie zaczniesz pisać, że promuje taką jazdę
> :-) LOL :-)
Znając ciebie nie dziwię się, że swoje urojenia imputujesz mi.
A gościa należałoby odstrzelić - za ciągłe siadanie na ogonie. Jakby
jechał mniej-więcej tak samo, ale tak dobierał szybkość i miejsce/czas
wyprzedzania by nie siadać ludziom na kufrze - byłbym łagodniejszy ;)
Wystarczyło by, żeby któryś nagle np. zobaczył przebiegającego zajączka
i gwałtownie zahamował i gość byłby u celu duuuuuuuuuuuuuużo później,
niż pierwszy pojazd, który wyprzedził.
Swoją szosą - ciekaw jestem, jakie mu wyszło zużycie paliwa ;->
>>> Stosując natomiast Twój ton: Jeśli chcesz minimalizować spalanie i
>>> zużycie hamulców to won do komunikacji miejskiej.
>>
>> Bardzo chętnie, tylko puść mi na mojej trasie bezpośrednią linię
>> komunikacyjną jeżdżącą co pół godziny.
>
> ROTFL! :-) A ja bardzo chętnie będę jeździł ostro po torze, jeśli mi go
> zbudujesz. Deal ?
Tylko że ja mogę zupełnie legalnie jeździć zgodnie z przepisami.
Popędzacze łamią prawo.
> A może chciałbyś coś jeszcze ? :-)
10% od każdego mandatu wystawionego debilom jeżdżącym "na zająca". Wtedy
zainstalowałbym sobie kamerkę i żył w luksusie ;->
[ciach]
>>> Podaj amplitudę tych oscylacji bo chyba mamy "nieco" inne definicje tego
>>> co nazwać mozna tańczeniem samochodu :-)
>>
>> No niestety, nie udało mi się "w biegu" wyskoczyć z miarką i zmierzyć.
>> PRZEPRASZAM.
>
> Myślałem, że to dość trywialne określić ją +/- :-) Jak widać, jednak
> zbyt trudne :-)
Na tyle dużą, że była wyczuwalna i na tyle małą, że nie zahaczałem o
jadących z przeciwka. Pomogłem?
>>>> Ale widzę, że z tobą trzeba rozmawiać jak z Jarosławem K., zatem:
>>>> PRZEPRASZAM. Wybaczysz mi, że nie miałem z tym problemu?
>>>
>> [ciach]
>>
>>
>>>>> Proponuję abyś zweryfikował swoje umiejętności na jakimś bezpiecznym
>>>>> placu. Przekonasz się wtedy, że wyprowadzanie z poślizgu to jednak
>>>>> wcale
>>>>> nie takie łatwe i trywalne zadanie. A sytacja, z którą miałeś do
>>>>> czynienia po prostu wyolbrzymiłeś.
>>>>
>>>> Gdzie wyolbrzymiłem?? Masz jakieś urojenia.
>>>
>>> napisałem Ci powyżej :-)
>>
>> Niby gdzie?
>
> Pisząc o tańczącym samochodzie - dla mnie to _nieco_ więcej niż drobne
> odchylenie w lewo i prawo - zwane przez Ciebie oscylacją.
>
Widać potrafię dostosować prędkość do warunków drogowych i zapobiegać
problemom, zamiast z nich co chwila wychodzić. PRZEPRASZAM.
Następne wpisy z tego wątku
- 09.12.10 23:31 Robert Rędziak
- 09.12.10 23:38 Adam 'Chloru' Drzewososki
- 09.12.10 23:46 Robert Rędziak
- 09.12.10 23:47 Adam 'Chloru' Drzewososki
- 10.12.10 00:18 Robert Rędziak
- 10.12.10 09:10 Adam 'Chloru' Drzewososki
- 10.12.10 10:00 Mariusz Chwalba
- 10.12.10 10:49 Yans van Horn
- 10.12.10 12:08 Jan Kowalski
- 10.12.10 12:11 Jan Kowalski
- 10.12.10 12:13 Jan Kowalski
- 10.12.10 13:47 kamil
- 10.12.10 13:42 Artur M. Piwko
- 10.12.10 15:30 Andrzej Lawa
- 10.12.10 15:54 Yans van Horn
Najnowsze wątki z tej grupy
- Seba strikes back
- Motoryzacyjni giganci ograniczają produkcję elektryków.
- Home defence :) czyli Remote Guns
- Ubezpieczenie OC
- Podroz elektrykiem w UK 2x drozsza od podrozy dieslem...
- Żenujące. Kupujesz elektryka żeby udawał ci spaliniaka
- Autobus sie pali.
- Pożar pod żyrardowem
- jak zmierzyć średnicę tarczy?
- kto jest winny zmarnowaniu legendy Passata?
- nowe samochody to gówno ładnie opakowane
- Cholera KUPIŁBYM MG MG3
- Ujemny wzrost elektryków
- Wolkswagen szantażuje rząd aby powróciły dotacje do elektryków
- Co z 7 miejsc w leasingu dla fizycznych?
Najnowsze wątki
- 2024-10-04 Warszawa => QA Engineer <=
- 2024-10-04 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-10-04 Warszawa => Senior PHP Laravel Developer (e-commerce) <=
- 2024-10-04 Warszawa => Data Scientist / Data Engineer (predictive modelling) <=
- 2024-10-03 Nieparzyste dmuchanie
- 2024-10-03 Prognozowanie zużycia energii przez PGE?
- 2024-10-03 Re: Drugi ekran na Androidzie
- 2024-10-03 sprawiedliwosc nierychliwa
- 2024-10-03 zloto
- 2024-10-03 Odkurzacz mnie bije :(
- 2024-10-03 Gdańsk => Technical Lead ( (Java Background)) <=
- 2024-10-03 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-10-03 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2024-10-03 Leszczyna nie zna prawa?
- 2024-10-03 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=