eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[piatek] BMW za dobre na śnieg... › Re: [piatek] BMW za dobre na snieg...
  • Data: 2010-12-10 15:54:00
    Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na snieg...
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-12-10 15:30, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 10.12.2010 10:49, Yans van Horn pisze:
    > [ciach]
    >
    >>> Do ciebie trzeba wszystko dużymi literkami, jak dziecku...
    >>>
    >>> Jadę sobie - gość wyprzedza mnie. Hamuje. Wyprzedza następnego. Hamuje.
    >>> I tak dalej, i tak dalej. 10 km dalej widzę go, jak zjeżdża z ronda
    >>> jakieś 7 samochodów przede mną.
    >>> O taaaaaaaaak. Był duuuuuuuuuuuuuuuuużo szybciej.
    >>
    >> I to jest dowód na to, że tak jest zawsze, tak ? :-) To jest ten zebrany
    >> materiał, który wskazuje ogólną zasadę ? Ach teraz rozumiem :-)
    >
    > Pisałem o konkretnych przypadkach i o tym, że obserwuję je często.
    > Negatywnie wyraziłem się o kierowcach z tych przypadków.
    > Nigdzie nie twierdziłem, że to ogólna zasada.

    Odswieżę Ci pamięć, bo jak widać nie ogarniasz swoich wypowiedzi.

    Zacytuję nawet całą Twoją wypowiedź od której ZACZĘŁA się nasza
    dyskusja, aby również inni mogli ocenić, czy pisałeś o konkretnym
    przypadku, czy też ogólnie

    Dla mnie sprawa jest jednoznaczna (drugi akapit). Google ładnie to
    zaindeksuje i będzie można pośmiac się w długie zimowe wieczory :-)

    -----------------------------------------
    Message-ID: <4cfe0180$1@news.home.net.pl>

    W dniu 07.12.2010 08:44, Yans van Horn pisze:

    >> >> Może ciebie nie lubią - mój jedzie tam, gdzie ja chcę ;)
    > >
    > > Pamiętaj:
    > >
    > > "Jeśli wydaje Ci się, że Twój samochód jedzie jak po szynach
    (czyli tam
    > > gdzie chcesz) to po prostu jedziesz za wolno"

    Dostosowuję prędkość do warunków, przepisów i pod kątem optymalizacji
    zużycia paliwa.

    Publiczne drogi nie są do rajdów i zawsze mnie bawią (i irytują) głąby,
    co muszą pędzić i wyprzedzać wszystkich, jak leci, a potem i tak
    docierają do celu najwyżej 5% szybciej.

    Swoją drogą "po szynach" to na pewno w zeszłym tygodniu nie - w paru
    miejscach jak się jechało ciut za szybko, to zadek zaczynał tańczyć. Ale
    oscylacje trywialnie się wygaszało odpowiednim manipulowaniem gazem i
    kierownicą.
    -----------------------------------------

    A teraz, good riddance :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: