eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypewnie byloRe: pewnie bylo
  • Data: 2013-10-30 10:38:39
    Temat: Re: pewnie bylo
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-10-30 01:10, Marek Dyjor pisze:
    > Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2013-10-29 21:15, Marek Dyjor pisze:
    >>> Artur Maśląg wrote:
    >>>> W+ dniu 2013-10-29 19:59, LEPEK pisze:
    >>>>> W dniu 2013-10-29 18:53, Marek Dyjor pisze:
    >>>>>
    >>>>>> tak całkiem na marginesie to nie mogę pojąć dlaczego matoły w RP
    >>>>>> nie mogli po prostu zrobić tablic indywidualnych tylko MUSIELI
    >>>>>> dodać te jakieś debilne obowiązkowe literka z cyferką na początku.
    >>>>>
    >>>>> Ogólnie rozróżnianie (? - nie mogę znaleźć właściwego słowa)
    >>>>> numerów rejestracyjnych według województw jest jakimś przeżytkiem.
    >>>>> To miało znaczenie w czasach przedinformatycznych, kiedy policjant
    >>>>> wiedział, do którego z czterdziestu dziewięciu urzędów
    >>>>> wojewódzkich zadzwonić w celu ustalenia właściciela danego pojazdu.
    >>>>
    >>>> Standardowe dorabianie ideologii. Dziwnym trafem w takich Niemczech
    >>>> wyróżnik jest uzależniony od miasta/gminy, we Francji od
    >>>> departamentu:> Ba, francuski wprowadzony w 2009 :) Jest tam parę
    >>>> innych ciekawostek, ale nadal występuje rozróżnianie kto wydał
    >>>> tablice.
    >>>>> Obecnie nie ma żadnej potrzeby
    >>>>> uwidaczniać, które starostwo wydało dokument. Jakiś system jest
    >>>>> potrzebny, żeby nie wydawać numerów losowych, chociaż...?
    >>>>
    >>>> Najwyraźniej w wielu państwach uznano jednak, że sens jest.
    >>>>
    >>>>> Ale z tablicami indywidualnymi, to już zupełnie bez sensu ten
    >>>>> wyróżnik województwa i cyferka.
    >>>>
    >>>> Aż mi ulżyło, czyli wracasz do meritum - a jak wygląda ta kwestia w
    >>>> innych krajach? Może w Polsce wcale nie jest tak źle i bicie piany
    >>>> jest średnio sensowne?
    >>>
    >>> ale nie wpadło ci do głowy że to są podobnei jak u nas jakieś bzdurne
    >>> pozostałości po dawnych czasach.
    >>
    >> Najpierw odpowiedz na pytanie. Zresztą gdybyś się tematem
    >> zainteresował to byś nie pisał o 'bzdurnych pozostałościach po
    >> dawnych czasach.'. Ba, wystarczyło dokładnie przeczytać co napisałem:>
    >
    > a tak serio jaką to ważną infromację dla kogokolwiek niesie informacja
    > że dany pojazd jest zarejestrowany w warszawie czy gdańsku, szczególnie
    > jak jest w leasingu i leasingobiorca mieszka w Koluszkach?

    A gdzie ja pisałem o wprost wiązaniu miejsca obecnego
    pobytu/rejestracji z danymi z rejestracji? Widać, że czytasz
    niewyraźnie i tematem to się nawet nie zainteresowałeś. Łatwiej
    coś pogadać o 49 województwach i urzędnikach. No i nadal czekam
    na odpowiedź na pytanie.

    > Co to kogo obchodzi skąd jest tablica rejestracyjna?

    A co masz myśli? Kto ją wydał, czy skąd jest samochód? Bo wiesz,
    to spora różnica.

    >>> pamiętam jak nasze szanowne urzedy z uporem maniaka nakazywały
    >>> rozróżniac dwa sposoby zapisywania numeru NIP, z róznym podziałem na
    >>> grupy? który to podział prawdpodobnei powstał przez błąd.
    >>
    >> Kolejne dorabianie ideologii - żadnego błędu nie było, a kreski
    >> były prezentowane w celu łatwego odróżnienia fizyczny/reszta.
    >> Zawsze to było 10 znaków.
    >
    > racja zawsze było 10 znaków,

    A jednak - gdzie ten błąd?

    > masz coś wspólnego z informatyką? śmiem
    > zakładać że nie masz.

    Zakładać to sobie możesz dowolne rzeczy, a to że błądzisz mogę
    spokojnie uznać za pewnik.

    > bo pomysł aby sposób formatowania identyfikatora przenosił informację
    > jest kompletnym debilizmem.

    Zależy z czyjego punktu widzenia.

    > Jak ktoś chciał wprowadzić takie
    > rozróżnienie do NIP to trzeba było przyjąć w pierwszym czy ostatnim
    > znaku identyfikator F/R 0/1

    Pytanie na jakim etapie okazało się ono przydatne i dla kogo.

    > jakoś dzisiaj już praktycznie ludzie piszą NIPy jednym ciurkiem co
    > zresztą zapoczątkował (swoją droga kretyńsko zaprojektowany) system
    > ZUSowski.

    NIP od zawsze był dziesięciocyfrowy, a informacja z separatorów
    średnio przydatna wprost w systemach, skoro działalność miała NIP
    'fizyczny'.

    > lubisz bronić przegranej sprawy?

    Staraj się pisać na temat, bo w ramach ściemniania mogę dorzucić
    REGON i kuriozalne błędy w PESEL. Tyle, że to ma się nijak do
    wydawania rejestracji itd.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: