-
31. Data: 2010-12-20 21:13:48
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "WS" <L...@c...pl> napisał w
On 20 Gru, 10:50, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> > "Wysoki sądzie, w którym miejscu ja niby tę prędkość dozwoloną
> > przekroczyłem?"
> > "No gdzieś na trasie musiał pan przekroczyć..."
>
> I to sadowi wystarczy :-)
>A co zrobia, jesli gdzies po drodze zmieni sie kierowca? Na obu
>fotkach bedzie kto inny, kierujacego wskaza, a obowiazku podania
>kto
>przekraczal predkosc juz nie ma? :)
I to jest dobra uwaga. No coz - jak na dluzszym odcinku zmienial
sie kierowca .. to beda mieli szczescie. Jak na krotszym .. to nie
osiagna nieprzepisowej sredniej, o nie ..
Czyli co - jezdzimy z manekinem i przeklejamy brody ? :-)
J.
-
32. Data: 2010-12-20 23:27:56
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: "Massai" <t...@w...pl>
J.F. wrote:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> news:ieo660$ua0$34@news.onet.pl...
> > > > Ktory przepis? Wg mnie dotyczy ogolnie "predkosci"... Jesli da
> > > > sie udowodnic przekroczenie o iles tam, to mozna proponowac
> > > > mandat/kierowac sprawe do sadu...
> > > ...a dokladniej mowiac predkosc chwilowa przez jakis czas
> > > musiala byc nie mniejsza od sredniej, czyli wystarcza to do
> > > ukarania...
> >
> > ale wyraź to kodeksowo :)
>
> A co tu wyrazac - jest wydruk z aparatury kontrolno-pomiarowej ?
> Jest. Jest na nim predkosc ? Jest.
Jest prędkość średnia.
To zupełnie co innego niż prędkość chwilowa obiektu.
Prędkość średnia nie jest wartością fizyczną obiektu, a jedynie
opisaniem jaką drogę obiekt przebył w ciągu jednostki czasu. Nie
możesz jej użyć do obliczeń dotyczących cech obiektu, np. zmian
energii itp.
To szkolny błąd.
Przepisy dotyczą prędkości chwilowej - to powinno być dla każdego
oczywiste, bo inaczej każdy pomiar z radaru można by oprotestować
"panie, ale ja się wlokłem przez ostatnią godzinę w korku, więc
średnią mam o połowę niższą, odwalcie się".
--
Pozdro
Massai
-
33. Data: 2010-12-20 23:30:38
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 20 Dec 2010 21:10:51 +0100 osobnik zwany J.F. wystukał:
> Radar tez nie mierzy chwilowej tylko srednia w czasie rzedu ulamka
> sekundy.
czas pomiaru jest pomijalny. Błąd też.
Bo przecież w tym czasie mogłem przypadkiem przyspieszyć :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
34. Data: 2010-12-21 00:42:06
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: WS <L...@c...pl>
On 20 Gru, 23:27, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
> Przepisy dotyczą prędkości chwilowej - to powinno być dla każdego
> oczywiste, bo inaczej każdy pomiar z radaru można by oprotestować
> "panie, ale ja się wlokłem przez ostatnią godzinę w korku, więc
> średnią mam o połowę niższą, odwalcie się".
ale tu mamy sytuacje odwrotna: majac predkosc srednia (zmierzona
legalizowanym sprzetem, czyli wiarygodna dla sadu) mozemy byc pewni,
ze, zeby ja osiagnac przez pewien odcinek czasu pojazd MUSIAL ! jechac
z predkoscia chwilowa nie mniejsza niz ta srednia, czyli jesli na
calym odcinku pomiaru bylo to zabronione, to na 100% kierowca popelnil
wykroczenie... moze sie tylko cieszyc, ze ukarany jest za wartosc
srednia, bo makszymalna byla wieksza - jedyna moz.liwosc, zeby nie
byla wiksza, a tylko rowna tej sredniej to przejechanie calego odcinak
z ta srednia predkoscia, co praktycznie jest niemozliwe)
WS
-
35. Data: 2010-12-21 00:48:29
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 20 Dec 2010 15:42:06 -0800 osobnik zwany WS wystukał:
> On 20 Gru, 23:27, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
>
>> Przepisy dotyczą prędkości chwilowej - to powinno być dla każdego
>> oczywiste, bo inaczej każdy pomiar z radaru można by oprotestować
>> "panie, ale ja się wlokłem przez ostatnią godzinę w korku, więc średnią
>> mam o połowę niższą, odwalcie się".
>
> ale tu mamy sytuacje odwrotna: majac predkosc srednia (zmierzona
> legalizowanym sprzetem, czyli wiarygodna dla sadu) mozemy byc pewni, ze,
> zeby ja osiagnac przez pewien odcinek czasu pojazd MUSIAL
ale pokaż kodeks i jego artykuł, który takie liczenie ustawowo upoważnia.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
36. Data: 2010-12-21 00:59:44
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: WS <L...@c...pl>
On 21 Gru, 00:48, masti <g...@t...hell> wrote:
> ale pokaż kodeks i jego artykuł, który takie liczenie ustawowo upoważnia.
Kodeks zakazuje przekraczania predkosci... a taki pomiar udowadnia, ze
zostala przekroczona - czego wiecej trzeba? Kodeks nie wymaga np.
wskazania w ktorym miejscu ja przekroczono z dokladnoscia do 100m ;)
Jest przekroczenie = jest wykroczenie
WS
-
37. Data: 2010-12-21 01:42:00
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: "Massai" <t...@w...pl>
WS wrote:
> On 20 Gru, 23:27, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
>
> > Przepisy dotyczą prędkości chwilowej - to powinno być dla każdego
> > oczywiste, bo inaczej każdy pomiar z radaru można by oprotestować
> > "panie, ale ja się wlokłem przez ostatnią godzinę w korku, więc
> > średnią mam o połowę niższą, odwalcie się".
>
> ale tu mamy sytuacje odwrotna: majac predkosc srednia (zmierzona
> legalizowanym sprzetem, czyli wiarygodna dla sadu) mozemy byc pewni,
> ze, zeby ja osiagnac przez pewien odcinek czasu pojazd MUSIAL ! jechac
> z predkoscia chwilowa nie mniejsza niz ta srednia, czyli jesli na
> calym odcinku pomiaru bylo to zabronione, to na 100% kierowca popelnil
> wykroczenie...
To jest wnioskowanie. Owszem, uzasadnione i logiczne, ale tylko
wnioskowanie.
Jest wiele sposobów na określenie prędkości pojazdu.
Np. jeśli jest wypadek, szczególnie na suchym asfalcie, to po śladach
opon po awaryjnym hamowaniu biegły jest w stanie dość dużą dokładnością
określić prędkość pojazdu w momencie kiedy zaczynał hamować.
I owszem, jest to wykorzystywane do określenia sprawstwa wypadku w
sytuacjach granicznych (niby zajechał, ale tamten gnał tak że nie szło
go zobaczyć odpowiednio wcześnie), ale NIE jest podstawą do ukarania
kierowcy za przekroczenie prędkości. Mimo że takie wyliczenie też jest
dla sądu wiarygodne.
Chciałbyś żeby policjant mógł wlepić Ci mandat za to że gdy go mijałeś
było "wiuuuuu, panie co najmniej 150!"
Albo inna sytuacja - policja jedzie z maksymalną dozwoloną prędkością,
Ty ich wyprzedzasz. Logiczne i uzasadnione jest wnioskowanie że
musiałeś jechac szybciej, czyli przekroczyłeś.
Pojechali za Tobą, jechali 130 a Ty nadal się oddalałeś. Znów logiczne
jest że te 130 przekroczyłeś.
Ale jeśli nie mają sprzętu, który potrafi policzyć twoją chwilową
prędkość i ją zarejestrować - nie moga Cię za to przekroczenie ukarać.
Być może to wdrożą i będa karać - do czasu aż się trafi jakiś
łebski/bogaty, który najmie prawnika i sprawa trafi w końcu do SN.
I w końcu... może pojechałem na skróty? Albo się po prostu
teleportowałem? Umiem, nic sądowi do tego ;-)
Bo wiesz, jeśli dopuścimy takie wnioskowanie, tu był o tej, a tam o
tej, więc musiał jechać minimum tyle, to otwierasz drogę do "stacja
bazowa sieci komórkowej wyłapała go 15.13 w Warszawie, a trzy godziny
później w Krakowie, więc siłą rzeczy pokonał tę odległość łamiąc
przepisy, szczególnie że mamy dane o korkach na trasie".
--
Pozdro
Massai
-
38. Data: 2010-12-21 01:46:42
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-12-20 12:37, Massai pisze:
> Jest jakiś przepis który zakazuje zbyt szybko pokonać jakiś tam
> odcinek? ;-)
A masz pomysł jak przekonać sędziego że jechałeś cały czas wolniej niż
Twoja prędkość średnia? :)
-
39. Data: 2010-12-21 01:54:14
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Tomasz Pyra wrote:
> W dniu 2010-12-20 12:37, Massai pisze:
>
> > Jest jakiś przepis który zakazuje zbyt szybko pokonać jakiś tam
> > odcinek? ;-)
>
> A masz pomysł jak przekonać sędziego że jechałeś cały czas
> wolniej niż Twoja prędkość średnia? :)
Na skróty! ;-)
A serio to bym zapytał "a ileż to niby KONKRETNIE jechałem?"
Mandat musi być za konkret, nie za jakieś "panie, jak pan
zdążyłeś jeszcze na tamtym zielonym przeskoczyć, to tu czas zmiany
świateł jest taki że musiałeś pan gonić minium 200".
--
Pozdro
Massai
-
40. Data: 2010-12-21 01:56:39
Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-12-21 00:48, masti pisze:
> ale pokaż kodeks i jego artykuł, który takie liczenie ustawowo upoważnia.
Zostanie nałożony mandat za przekroczenie prędkości i kierowca może
najwyżej go nie przyjąć.
Wtedy sprawa trafi do sądu gdzie ewentualnie powoła się biegłego który
oceni fachowo możliwość przebycia 15km w 5 minut bez przekroczenia
prędkości 180km/h.
I to dla sądu będzie już dowód że ta prędkość została przekroczona.
Odpowiedni akt prawny z wymaganiami dla sprzętu do takiego pomiaru
prędkości oczywiście będzie musiał zostać uchwalony - tak samo jak
obowiązujące obecnie dla radarów, fotoradarów i innych takich zabawek.