eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikano żesz nie zdążyłem...Re: no żesz nie zdążyłem...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!usenet.blueworldhosting.com!feeder01.bluewo
    rldhosting.com!peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.
    highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostra
    da.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrad
    a.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Sun, 13 Apr 2014 00:33:34 +0200
    From: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
    Reply-To: d...@n...pl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:28.0) Gecko/20100101 Firefox/28.0
    SeaMonkey/2.25
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: no żesz nie zdążyłem...
    References: <li73uo$1q8$1@node1.news.atman.pl> <li9mbi$v2a$1@usenet.news.interia.pl>
    <li9pkv$rjk$1@node1.news.atman.pl> <liark6$smq$1@node2.news.atman.pl>
    <534903b8$0$2165$65785112@news.neostrada.pl>
    <libclc$f8d$1@node1.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <libclc$f8d$1@node1.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Lines: 138
    Message-ID: <5349bf3f$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 95.49.207.3
    X-Trace: 1397342015 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2375 95.49.207.3:22216
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6330
    X-Received-Body-CRC: 3611942581
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:662957
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik ACMM-033 napisał:
    >
    > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
    > w wiadomości news:534903b8$0$2165$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Przecież wielokrotnie to opisywałem - stare radio, czubek nosa i
    >> drucik z anodowym na oku magicznym... Nos i radio należały do kumpla z
    >> którym zabawę w elektronikę zaczynaliśmy.
    >
    > No tak :)) Ino zabrakło tego w jednym poście po prostu :)
    >
    >>> A jeszcze niegrzeczne zabawy, jak się komuś nudzi? :)
    >
    >> Kondensator do potrzymania? A może transformator głośnikowy (anodowym
    >> do rozmówcy, bateryjka do głośnikowego...
    >
    > Trafo to na sobie wypróbowałem - ale nic mi się nie stało, nic mi się
    > nie stało, nic mi się nie stało... :))

    Szeroko nogi rozstawiłeś , jak rozumiem?

    > Moja wersja, to była taka - OTVC Rubin 714, panel WN z lampą 6P45S i
    > powielaczem selenowym.
    > Z tylca jest parę punktów, gdzie jak się przybliży śrubokręt, to skacze
    > ok. centymetrowy łuk. I nic się złego nikomu, ani niczemu nie dzieje.
    > Kręcidło oczywiście odpowiednio izolowane.
    > To sobie pomyślałem, aby ten łuk wywołać... płomieniem zapalniczki -
    > chciałem zrobić dwa punkty, między którymi przypaliłbym płomień, a on
    > dzięki zjonizowaniu powietrza, spowodował byprzeskok łuku. Nominalnie
    > ciche syczenie-bzyczenie, wiadomo, 15 kHz z kawałkiem. Jak pomyślałem,
    > tak zrobiłem. Łuk przeskoczył. Ale spełniło się prawo Murphy'ego, że jak
    > coś ma pójść źle, to na pewno pójdzie. No i poszło - łuk przeskoczył,
    > ino "nie do końca" po mojej myśli, nawet nie wiem którędy dokładnie, to
    > się stało zbyt szybko. Zamiast cichego syczenia usłyszałem dość głośny,
    > prawie trzask.
    > Ale sobie nagrabiłl, co nie?
    > Mało brakowało.
    > Ale jedynym bezpośrednim skutkiem było natychmiastowe zgaśnięcie
    > wysokiego, a jedyną stratą okazał się skutecznie przepalony bezpiecznik,
    > który niezwłocznie wymieniłem i na szczęście telewizor ożył. Zamiast
    > grzecznie dłubać ku naprawie (cuś się chrzaniło w obwodzie, OIDP, któraś
    > z czekoladek przerywała i czasem WN zanikało), to ja się zabawiłem :P Na
    > szczęście łuk mnie ominął. Telewizor w końcu naprawiłem, typując ze
    > schematem 6 najbardziej prawdopodobnych czekoladek, wymieniłem i już nie
    > przerywało.

    Czekoladki... Legendarne, do dziś cenione w technice ultrastabilnych
    generatorów w.cz. kondensatory mikowe... Pełna przewidywalność i
    powtarzalność parametrów.

    A co do telewizorów - dwie naprawy nożyczkami. Pierwszy przypadek:

    Kumplowi z technikum (zupełnie nieelektronicznego tak swoją drogą)
    nawalił telewizor. Z opisu - jedna świecąca kreska poziomo po środku
    ekranu. Pierwsza diagnoza - wysiadło odchylanie pionowe. Pytanie - czemu?

    Przyszedłem, nadstawiłem ucha - z rdzenia transformatora anodowego
    odchylania pionowego nie słychać trzeszczenia ramki. Znaczy - w rdzeniu
    nie ma mocy. Drugi objaw - niuchnąłem i zapach rozgrzanego szkła
    poczułem. To popatrzyłem - anoda końcówki pionowego wiśniowa...

    Wyłączyłem, poprosiłem o nożyczki, ciachnąłem - i po ponownym włączeniu
    telewizor ożył!

    Przypadek drugi:

    Sąsiad kupił nowy, lampowo - tranzystorowy telewizor (głowica była już
    na tranzystorach...). Przywiózł do domu, podłączył antenę na kanał 2 w
    jedno gniazdo, antenę na kanał 11 w drugie - obie kablem symetrycznym
    300 Ohm - łatwo zgadnąć że w stolicy - i dwójka jest, jedynki nie ma.
    Wezwał speca z ZURT-u, bo telewizor na gwarancji - gość posiedział,
    pokombinował, orzekł że na warsztat musi zabrać. Pogrzebali, uradzili że
    głowicę zmienią - i zmienili. Sąsiad odebrał w pełni sprawny telewizor z
    ZURT-u, podłączył w domu - dwójka jest, jedynki nie ma. Wezwał, zabrali,
    zmienili, przywiózł - dwójka jest, jedynki nie ma. Wezwał, żeby sobie
    fatygi oszczędzić technik z ZURT-u głowicę od razu na wymianę zabrał,
    wymienił, wstroił dwójkę - i, kolokwialnie to określając - spierdolił w
    podskokach. Sąsiad wstraja jedynkę, dwójka jest...

    W końcu woła mnie. Popatrzyłem co w gnieździe UHF (zakres I-III) tkwi,
    co w gnieździe VHF (zakres IV-V) tkwi - poprosiłem o nożyczki, piędzią
    odmierzyłem właściwy kawałek kabla pozostawionego w gnieździe UHF,
    ciachnąłem - i jedynka się objawiła...

    Mieszkaliśmy tak z kilometr od Pałacu Kultury - półtorametrowy dipol
    pętlowy dawał taki sygnał że tranzystorowa głowica pierdolca dostawała.

    Niech żyją nożyczki!

    --
    Darek
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: