eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaHD44780 i urządzenia 3,3V
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2024-08-22 08:05:43
    Temat: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Mam jeden projekt wykorzystujący w miarę współczesny procesor (PIC32),
    pracujący na logice 3,3V. Jako wyświetlacz wykorzystałem HD44780.
    Oryginalnie używał on ekspandera I2C do komunikacji z resztą systemu, co
    załatwiało także kwestię konwersji poziomów napięć - wystarczyło jedynie
    zapewnić dwustronną konwersją na liniach SCL i SDA, za pomocą
    MKOSFET-ów. Ponieważ jednak zależało mi na szybkości komunikacji, a MCU
    miał całkiem sporo niewykrozystanych pinów, postanowiłem przerobić moduł
    wyświetlacza z myślą o bezpośredniej komunikacji.
    Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108. W teorii
    powinien on automatycznie zapewniać dwustronną komunikację pomiędzy
    liniami w domenie 5V i 3,3V. W praktyce już przy pierwszych próbach
    okazało się, że za nic nie jestem w stanie uruchomić kodu korzystającego
    z odczytu bitu dostępności. Przerzuciłem się więc na jednostronną
    komunikację i wprowadziłem stałe opóźnienie. Jednak nawet pomimo tego
    wyświetlacz nie chce działać w 100% poprawnie. Przez większość czasu
    działa normalnie, jednak okazjonalnie zawartość się rozjeżdża -
    wyświetlany tekst trafia nie w to miejsce, gdzie powinien. Logika
    generująca interfejs użytkownika nie zmieniła się od czasu wersji z I2C,
    więc podejrzewam problem z komunikacją.
    W międzyczasie trochę czytałem i widzę, że w paru miejscach w sieci
    ludzi wspominali o problemach generowanych przez te automatyczne,
    dwustronne konwertery napięć.
    W związku z tym mam pytanie: czy ktoś z was korzystał z jakiejś
    sprawdzonej (i prostej w implementacji) metody podpięcia HD44780 do
    współczesnego systemu?


  • 2. Data: 2024-08-22 15:35:11
    Temat: Re: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 22.08.2024 o 08:05, Atlantis pisze:
    > Mam jeden projekt wykorzystujący w miarę współczesny procesor (PIC32),
    > pracujący na logice 3,3V. Jako wyświetlacz wykorzystałem HD44780.
    A ty nie umiesz napisać że chodzi ci o zwykły wyświetlacz lcd 1602 czy 2004?


    > Oryginalnie używał on ekspandera I2C do komunikacji z resztą systemu, co
    > załatwiało także kwestię konwersji poziomów napięć - wystarczyło jedynie
    > zapewnić dwustronną konwersją na liniach SCL i SDA, za pomocą
    > MKOSFET-ów. Ponieważ jednak zależało mi na szybkości komunikacji, a MCU
    > miał całkiem sporo niewykrozystanych pinów, postanowiłem przerobić moduł
    > wyświetlacza z myślą o bezpośredniej komunikacji.
    > Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108. W teorii
    > powinien on automatycznie zapewniać dwustronną komunikację pomiędzy
    > liniami w domenie 5V i 3,3V.
    On żadnej konwersji nie potrzebuje, trzeba czytać pdf-y, a tam pisze że
    działa od 2.7V.
    Więc wywal ten konwerter, linie we-wy zmostkuj i powinno działać.

    --
    Janusz


  • 3. Data: 2024-08-22 15:50:10
    Temat: Re: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 22/08/2024 08:05, Atlantis wrote:
    > Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108.

    Mam z nim złe doświadczenia, szumi, przeszkadza magistrali kiedy ma
    siedzieć cicho, łatwo coś się w nim przestawia w wyniku szpilek na
    zasilaniu. IMHO lepiej używać buforów typu 74LVC4245, tym bardziej, że
    masz dostęp do kierunku lini danych.

    Ale jak napisał Janusz, wszystko współczesne powinno sobie poradzić na
    niższym napięciu. Mam jeden stary HD44780 który nie działa z sterowaniem
    3.3V, ale ja go kupiłem na początku wieku. Nie sprawdzałem wszystkich,
    ale kilka działa.


  • 4. Data: 2024-09-13 05:04:38
    Temat: Re: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: Waldek Hebisch <a...@f...org>

    Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    > Mam jeden projekt wykorzystujący w miarę współczesny procesor (PIC32),
    > pracujący na logice 3,3V. Jako wyświetlacz wykorzystałem HD44780.
    > Oryginalnie używał on ekspandera I2C do komunikacji z resztą systemu, co
    > załatwiało także kwestię konwersji poziomów napięć - wystarczyło jedynie
    > zapewnić dwustronną konwersją na liniach SCL i SDA, za pomocą
    > MKOSFET-ów. Ponieważ jednak zależało mi na szybkości komunikacji, a MCU
    > miał całkiem sporo niewykrozystanych pinów, postanowiłem przerobić moduł
    > wyświetlacza z myślą o bezpośredniej komunikacji.

    Na jakiej szybkości Ci zależy? Przerysowanie od początku do końca
    32-znakowego wyświetlacza przy 100kHz I2C to ok 15ms. Jak to jest
    mało to popularne PCF8574 ktore nominalnie są na 100kHz max chodzą
    do 400kHz. Ale przez 15ms nie przeczytasz tekstu na wyświetlaczu,
    więc w praktyce to wystarcza. Jak Ci chodzi o czas procesora,
    to np. na STM można zrobić transmisję przez DMA, procesor robi
    co innego a sprzęt transmituje.

    > Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108. W teorii
    > powinien on automatycznie zapewniać dwustronną komunikację pomiędzy
    > liniami w domenie 5V i 3,3V. W praktyce już przy pierwszych próbach
    > okazało się, że za nic nie jestem w stanie uruchomić kodu korzystającego
    > z odczytu bitu dostępności. Przerzuciłem się więc na jednostronną
    > komunikację i wprowadziłem stałe opóźnienie. Jednak nawet pomimo tego
    > wyświetlacz nie chce działać w 100% poprawnie. Przez większość czasu
    > działa normalnie, jednak okazjonalnie zawartość się rozjeżdża -
    > wyświetlany tekst trafia nie w to miejsce, gdzie powinien. Logika
    > generująca interfejs użytkownika nie zmieniła się od czasu wersji z I2C,
    > więc podejrzewam problem z komunikacją.
    > W międzyczasie trochę czytałem i widzę, że w paru miejscach w sieci
    > ludzi wspominali o problemach generowanych przez te automatyczne,
    > dwustronne konwertery napięć.
    > W związku z tym mam pytanie: czy ktoś z was korzystał z jakiejś
    > sprawdzonej (i prostej w implementacji) metody podpięcia HD44780 do
    > współczesnego systemu?

    Jak inni pisali wyświetlacz proprawnie rozpoznaje sygnały 3.3V, jedyny
    problem to ta flaga dostępności, jak chcesz ją czytać to nóżki procka
    muszą wytrzymać 5V. Ale nie widzę po co, to flaga nie daje wielkiego
    przyspieszenia.

    I2C działa OK i wystarczająco szybko. Ja sobie wymyśliłem że zamiast
    I2C użyję 74HC595 + SPI (to powinno być tak szybkie jak dostęp równoległy
    a bez odczytu flag wystarczają trzy linie), ale jeszcze tego nie
    przetestowałem.

    Jak masz problemy to radzę popatrzeć na soft. Ja miałem problem,
    wyglądało że wyświetlacz sterowany przez I2C się nie wyrabia, jak
    zjechałem poniżej 18kHz to było OK, ale szybciej działy się dziwne
    rzeczy, np. zjadał pierwszy wyświetlany znak, czasami były jakieś
    losowo wyglądające wzorki. W końcu się zorientowałem że program
    wysyłał złą sekwencję sygnałów, tzn. zmieniał dane razem ze strobe.
    Jak to poprawiłem, to chodzi powyżej 400 kHz. Tzn. teraz sekwencja
    jest 'dane|En', 'dane' jeśli nie ma zmiany RS i R/W gdzie 'dane'
    to blok 4 bitów + flagi. Jak jest zmiana RS to trzeba wcześnije
    słowo bez En.

    A propo: po I2C transmiuję bloki, tak że jeden blok przesyła
    dwie 4 bitowe paczki czyli bajt do HD.

    --
    Waldek Hebisch


  • 5. Data: 2024-09-13 16:38:51
    Temat: Re: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 13 Sep 2024 03:04:38 -0000 (UTC), Waldek Hebisch wrote:
    > Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    >> Mam jeden projekt wykorzystujący w miarę współczesny procesor (PIC32),
    >> pracujący na logice 3,3V. Jako wyświetlacz wykorzystałem HD44780.
    >> Oryginalnie używał on ekspandera I2C do komunikacji z resztą systemu, co
    >> załatwiało także kwestię konwersji poziomów napięć - wystarczyło jedynie
    >> zapewnić dwustronną konwersją na liniach SCL i SDA, za pomocą
    >> MKOSFET-ów. Ponieważ jednak zależało mi na szybkości komunikacji, a MCU
    >> miał całkiem sporo niewykrozystanych pinów, postanowiłem przerobić moduł
    >> wyświetlacza z myślą o bezpośredniej komunikacji.
    >
    > Na jakiej szybkości Ci zależy? Przerysowanie od początku do końca
    > 32-znakowego wyświetlacza przy 100kHz I2C to ok 15ms. Jak to jest
    > mało to popularne PCF8574 ktore nominalnie są na 100kHz max chodzą
    > do 400kHz. Ale przez 15ms nie przeczytasz tekstu na wyświetlaczu,
    > więc w praktyce to wystarcza. Jak Ci chodzi o czas procesora,
    > to np. na STM można zrobić transmisję przez DMA, procesor robi
    > co innego a sprzęt transmituje.
    >
    >> Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108. W teorii
    >> powinien on automatycznie zapewniać dwustronną komunikację pomiędzy
    >> liniami w domenie 5V i 3,3V. W praktyce już przy pierwszych próbach
    >> okazało się, że za nic nie jestem w stanie uruchomić kodu korzystającego
    >> z odczytu bitu dostępności. Przerzuciłem się więc na jednostronną
    >> komunikację i wprowadziłem stałe opóźnienie. Jednak nawet pomimo tego
    >> wyświetlacz nie chce działać w 100% poprawnie. Przez większość czasu
    >> działa normalnie, jednak okazjonalnie zawartość się rozjeżdża -
    >> wyświetlany tekst trafia nie w to miejsce, gdzie powinien. Logika
    >> generująca interfejs użytkownika nie zmieniła się od czasu wersji z I2C,
    >> więc podejrzewam problem z komunikacją.
    >> W międzyczasie trochę czytałem i widzę, że w paru miejscach w sieci
    >> ludzi wspominali o problemach generowanych przez te automatyczne,
    >> dwustronne konwertery napięć.
    >> W związku z tym mam pytanie: czy ktoś z was korzystał z jakiejś
    >> sprawdzonej (i prostej w implementacji) metody podpięcia HD44780 do
    >> współczesnego systemu?
    >
    > Jak inni pisali wyświetlacz proprawnie rozpoznaje sygnały 3.3V, jedyny
    > problem to ta flaga dostępności, jak chcesz ją czytać to nóżki procka
    > muszą wytrzymać 5V. Ale nie widzę po co, to flaga nie daje wielkiego
    > przyspieszenia.

    O ile pamietam, wyswietlacz nie jest zbyt szybki, a niektóre operacje
    ma bardzo wolne.
    I2C prawdopodobnie załatwia kwestię większości operacji, tzn
    transmisja na tyle powolna, ze wyświetlacz wyrabia, ale zostają te
    naprawdę wolne.

    J.


  • 6. Data: 2024-09-13 20:15:41
    Temat: Re: HD44780 i urządzenia 3,3V
    Od: Waldek Hebisch <a...@f...org>

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 13 Sep 2024 03:04:38 -0000 (UTC), Waldek Hebisch wrote:
    >> Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    >>> Mam jeden projekt wykorzystujący w miarę współczesny procesor (PIC32),
    >>> pracujący na logice 3,3V. Jako wyświetlacz wykorzystałem HD44780.
    >>> Oryginalnie używał on ekspandera I2C do komunikacji z resztą systemu, co
    >>> załatwiało także kwestię konwersji poziomów napięć - wystarczyło jedynie
    >>> zapewnić dwustronną konwersją na liniach SCL i SDA, za pomocą
    >>> MKOSFET-ów. Ponieważ jednak zależało mi na szybkości komunikacji, a MCU
    >>> miał całkiem sporo niewykrozystanych pinów, postanowiłem przerobić moduł
    >>> wyświetlacza z myślą o bezpośredniej komunikacji.
    >>
    >> Na jakiej szybkości Ci zależy? Przerysowanie od początku do końca
    >> 32-znakowego wyświetlacza przy 100kHz I2C to ok 15ms. Jak to jest
    >> mało to popularne PCF8574 ktore nominalnie są na 100kHz max chodzą
    >> do 400kHz. Ale przez 15ms nie przeczytasz tekstu na wyświetlaczu,
    >> więc w praktyce to wystarcza. Jak Ci chodzi o czas procesora,
    >> to np. na STM można zrobić transmisję przez DMA, procesor robi
    >> co innego a sprzęt transmituje.
    >>
    >>> Do konwersji poziomów napięć wykorzystałem układ TXB0108. W teorii
    >>> powinien on automatycznie zapewniać dwustronną komunikację pomiędzy
    >>> liniami w domenie 5V i 3,3V. W praktyce już przy pierwszych próbach
    >>> okazało się, że za nic nie jestem w stanie uruchomić kodu korzystającego
    >>> z odczytu bitu dostępności. Przerzuciłem się więc na jednostronną
    >>> komunikację i wprowadziłem stałe opóźnienie. Jednak nawet pomimo tego
    >>> wyświetlacz nie chce działać w 100% poprawnie. Przez większość czasu
    >>> działa normalnie, jednak okazjonalnie zawartość się rozjeżdża -
    >>> wyświetlany tekst trafia nie w to miejsce, gdzie powinien. Logika
    >>> generująca interfejs użytkownika nie zmieniła się od czasu wersji z I2C,
    >>> więc podejrzewam problem z komunikacją.
    >>> W międzyczasie trochę czytałem i widzę, że w paru miejscach w sieci
    >>> ludzi wspominali o problemach generowanych przez te automatyczne,
    >>> dwustronne konwertery napięć.
    >>> W związku z tym mam pytanie: czy ktoś z was korzystał z jakiejś
    >>> sprawdzonej (i prostej w implementacji) metody podpięcia HD44780 do
    >>> współczesnego systemu?
    >>
    >> Jak inni pisali wyświetlacz proprawnie rozpoznaje sygnały 3.3V, jedyny
    >> problem to ta flaga dostępności, jak chcesz ją czytać to nóżki procka
    >> muszą wytrzymać 5V. Ale nie widzę po co, to flaga nie daje wielkiego
    >> przyspieszenia.
    >
    > O ile pamietam, wyswietlacz nie jest zbyt szybki, a niektóre operacje
    > ma bardzo wolne.
    > I2C prawdopodobnie załatwia kwestię większości operacji, tzn
    > transmisja na tyle powolna, ze wyświetlacz wyrabia, ale zostają te
    > naprawdę wolne.

    Zgadza się. Po każdem bajcie trzeba odczekać aż wyświetlacz go przerobi.
    Najpowolniejszy jest reset wyświetalcza (rzędu dziesiątek
    milisekund). Czyszczenie ekranu i powrót kursora do początkowej
    pozycji to nominalnie 1.5ms. Pozostałe operacje są nominalnie
    na poziomie 40us. Dodając margines czasowy, większość operacji
    mieści się w 55us. Czyszczenie ekranu to zwykle dość rzadka
    operacja (w przeciwnym razie wyświetlacz może migać). Na razie
    nie znalazłem zastosowanie na "powrót kursora do początkowej
    pozycji" (przesunięcie go do "dowolnej" pozycji jest szybsze).
    Przy 100kHz przesłanie bajtu do wyświetlacza wymaga przesłania
    4 bajtów po I2C, co daje koło 450us, to dużo więcej niż trzeba.
    Przy 400kHz mamy koło 113us co ciągle daje duży margines.

    Oczywiście, te wolne operacje trzeba jakoś załatwić. Najprostszy
    sposób to 'delay' w kodzie. Albo użycie timera i przerwania
    zagara.

    Ogólnie, co do szybkości: wyświetlacz jest dużo szybszy niż
    człowiek, więc nie widzę potrzeby by samo wyświetlanie szło
    szybciej. Kłopotliwe jest to że w trakcie transmisji trzeba
    wyświetlacz "doglądać", tzn. co te 55us (czy jaki odstęp się
    wybierze) trzeba przesłać kolejny bajt. Naiwny kod wtedy nie
    będzie robił nic innego. Ale by to rozwiązać to raczej przerwania
    i/lub kanał DMA, a nie przechodzenie na transmisję równoległą.

    --
    Waldek Hebisch

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: