-
1. Data: 2024-08-31 09:15:12
Temat: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
przełamana na ukos ulica, nie odpuściłem hamulców (tak wiem, błąd).
przód zanurkował.
dzień #4
patrzę w zawieszenie i nic nie widzę co stuka?
wasze pomysły?
szukam garażu z szarpakami
nie jest to łatwe w L.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI
-
2. Data: 2024-08-31 10:58:59
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 31.08.2024 o 09:15, PiteR pisze:
> przełamana na ukos ulica, nie odpuściłem hamulców (tak wiem, błąd).
> przód zanurkował.
>
> dzień #4
>
> patrzę w zawieszenie i nic nie widzę co stuka?
> wasze pomysły?
>
> szukam garażu z szarpakami
> nie jest to łatwe w L.
>
Chyba pozostaje tylko stacja diagnostyczna, mi też coś stuka z przodu,
szukałem na kanale i guzik widać, wantowanie breszką nic nie daje, chyba
też stację odwiedzę.
--
Janusz
-
3. Data: 2024-08-31 11:32:09
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vaum0j$v2c$2@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:
>> szukam garażu z szarpakami
>> nie jest to łatwe w L.
>>
> Chyba pozostaje tylko stacja diagnostyczna, mi też coś stuka z
> przodu, szukałem na kanale i guzik widać, wantowanie breszką nic
> nie daje, chyba też stację odwiedzę.
:(
Własnie szukam intensywnie stacji w Londynie lub w okolicy.
Nie wiem czy tak mogę jeżdzić bo było to zdarzenie nagłe
czyli coś pękło. Być może łozysko oporowe zmiażdzyło.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI
-
4. Data: 2024-08-31 13:16:11
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 31.08.2024 o 11:32, PiteR pisze:
> in <news:vaum0j$v2c$2@news.chmurka.net>
> user Janusz pisze tak:
>
>>> szukam garażu z szarpakami
>>> nie jest to łatwe w L.
>>>
>> Chyba pozostaje tylko stacja diagnostyczna, mi też coś stuka z
>> przodu, szukałem na kanale i guzik widać, wantowanie breszką nic
>> nie daje, chyba też stację odwiedzę.
>
> :(
>
> Własnie szukam intensywnie stacji w Londynie lub w okolicy.
> Nie wiem czy tak mogę jeżdzić bo było to zdarzenie nagłe
> czyli coś pękło. Być może łozysko oporowe zmiażdzyło.
>
https://www.google.pl/maps/search/mot+londyn/@51.638
3975,-0.2838536,11z/data=!3m1!4b1?entry=ttu&g_ep=Ego
yMDI0MDgyOC4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
--
Pixel(R)??
-
5. Data: 2024-08-31 14:25:12
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vauu37$asdn$1@news.icm.edu.pl>
user Pixel(R)?? pisze tak:
>> Własnie szukam intensywnie stacji w Londynie lub w okolicy.
>> Nie wiem czy tak mogę jeżdzić bo było to zdarzenie nagłe
>> czyli coś pękło. Być może łozysko oporowe zmiażdzyło.
>>
> https://www.google.pl/maps/search/mot+londyn
MOTy nie mają testerów.
To może być garaż Rysiek i Zdzisiek który wyrobił sobie uprawnienia.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI
-
6. Data: 2024-09-03 22:46:23
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vaum0j$v2c$2@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:
> W dniu 31.08.2024 o 09:15, PiteR pisze:
>> przełamana na ukos ulica, nie odpuściłem hamulców (tak wiem,
>> błąd). przód zanurkował.
>>
>> dzień #4
>>
>> patrzę w zawieszenie i nic nie widzę co stuka?
>> wasze pomysły?
>>
>> szukam garażu z szarpakami
>> nie jest to łatwe w L.
>>
> Chyba pozostaje tylko stacja diagnostyczna, mi też coś stuka z
> przodu, szukałem na kanale i guzik widać, wantowanie breszką nic
> nie daje, chyba też stację odwiedzę.
Byłem dziś w warsztacie. Sprawdzili mi dokładnie całe zawieszenie.
Macali breszką i nic. Powiedzieli, że trzeba sie przejechać.
Zapakowało się dwóch i po chwili wrócili. No stuka. Szef się zmył,
pracownik się męczył. Zeszło się czterech i zaczeli cmokać.
Diagnoza dla mnie: można jeździć koło nie odpadnie, wahacz sie nie
rozepnie. Co jest nie wiemy, prawdopodobnie 99% uszkodził pan
poduszki amortyzatorów. Trzeba wymienić i ew szukac dalej.
Ja sie przychylam do poduszek bo słyszałem tym razem z zewnątrz
kiedy odjeżdzali jak to strzela z okolicy nad kołem.
Pytanie co to za jakość łożysk poduszek, że zdechły od trudnego
hamowania? Uderzenia nie było tylko silne ściśniecie. hmm.
https://allegro.pl/oferta/2x-poduszka-amortyzatora-z
-lozyskiem-vw-skoda-audi-13839283438
https://allegro.pl/oferta/2x-poduszka-amortyzatora-z
-lozyskiem-vw-skoda-audi-13810232364
na szczęście passat nie ma poduszek wcale ;)
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI
-
7. Data: 2024-09-03 23:43:20
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.09.2024 o 22:46, PiteR pisze:
> Pytanie co to za jakość łożysk poduszek, że zdechły od trudnego
> hamowania? Uderzenia nie było tylko silne ściśniecie. hmm.
>
Rok temu wymieniałem łożysko w kole...po rozmontowaniu koła od osi nagle
"wypadł amortyzator" z rozjebanym łożyskiem oporowym, tym w kielichu :)
Takasuka :) Nochuj, wymieniłem :) Wcześniej nawet nie zgłaszało problemu :)
--
Pixel(R)??
-
8. Data: 2024-09-03 23:50:04
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vb7vtr$pdtb$1@news.icm.edu.pl>
user Pixel(R)?? pisze tak:
> W dniu 03.09.2024 o 22:46, PiteR pisze:
>
>> Pytanie co to za jakość łożysk poduszek, że zdechły od trudnego
>> hamowania? Uderzenia nie było tylko silne ściśniecie. hmm.
>>
> Rok temu wymieniałem łożysko w kole...po rozmontowaniu koła od osi
> nagle "wypadł amortyzator" z rozjebanym łożyskiem oporowym, tym w
> kielichu :) Takasuka :) Nochuj, wymieniłem :) Wcześniej nawet nie
> zgłaszało problemu :)
:(
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI
-
9. Data: 2024-09-04 00:15:26
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.09.2024 o 23:50, PiteR pisze:
>> W dniu 03.09.2024 o 22:46, PiteR pisze:
>>
>>> Pytanie co to za jakość łożysk poduszek, że zdechły od trudnego
>>> hamowania? Uderzenia nie było tylko silne ściśniecie. hmm.
>>>
>> Rok temu wymieniałem łożysko w kole...po rozmontowaniu koła od osi
>> nagle "wypadł amortyzator" z rozjebanym łożyskiem oporowym, tym w
>> kielichu :) Takasuka :) Nochuj, wymieniłem :) Wcześniej nawet nie
>> zgłaszało problemu :)
>
> :(
>
Na tyle dobrze, że miałem zastępcze auto do jechania i kupiłem na CITO w
ciągu 2 godzin po obdzwonieniu kilku hurtowni, bo blokowałem stanowisko.
Taktojest, ruszysz jedno a wypada drugie :) Jakby mnie wypchnęli do
poczekalni to bym miał 3 dni przestoju :)
--
Pixel(R)??
-
10. Data: 2024-09-21 19:47:04
Temat: Re: wpadłem w siodło
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:XnsB1E2DD7D4E631dayrider@127.0.0.1>
user PiteR pisze tak:
> Byłem dziś w warsztacie. Sprawdzili mi dokładnie całe zawieszenie.
> Macali breszką i nic. Powiedzieli, że trzeba sie przejechać.
> Zapakowało się dwóch i po chwili wrócili. No stuka. Szef się zmył,
> pracownik się męczył. Zeszło się czterech i zaczeli cmokać.
>
> Diagnoza dla mnie: można jeździć koło nie odpadnie, wahacz sie nie
> rozepnie. Co jest nie wiemy, prawdopodobnie 99% uszkodził pan
> poduszki amortyzatorów. Trzeba wymienić i ew szukac dalej.
>
> Ja sie przychylam do poduszek bo słyszałem tym razem z zewnątrz
> kiedy odjeżdzali jak to strzela z okolicy nad kołem.
>
> Pytanie co to za jakość łożysk poduszek, że zdechły od trudnego
> hamowania? Uderzenia nie było tylko silne ściśniecie. hmm.
ok sam znalazłem.
Zacząłem rozbierać zawieszenie po kawałku i jeździć.
Zajęło to po pracy 21 dni w sumie.
Okazało się, że jedna ze śrub była niedokręcona i rozbił się otwór z
kółka na jajko i zdradziecko przesuwało się w czasie jazdy.
Teraz hgw co zrobić. Zaspawać to jajo?
Wstawione było najtańsze gówno marki Starline, które w porównaniu do np
Febi różni się średnicą co prowokuje luz.
Także kiedy sprawdzacie zawieszenie to nie tylko breszka
ale klucz i próbujemy dociągać śruby.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI