eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynie kabluj
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 194

  • 51. Data: 2024-08-02 08:48:30
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 1 Aug 2024 15:30:39 +0200, Robert Tomasik

    > Błądzisz. :-) U nas przykładowo stawiają takie "50"-tki w przypadkowych
    > miejscach, bo w przepisie stoi, że tylko do 50 km/h można robić
    > przejście dla pieszych. Ani tam pieszych nie ma często, ani nikt nawet
    > sobie tym głowy nie zaprząta. Ale przetarg jest "zaprojektuj i zbuduj",
    > a wygrywa najtańszy. Najtaniej ograniczenie prędkości postawić.

    To jest idealny przykład ograniczonego myślenia. Bo taki jeden z drugim
    patrzy tylko na bezpieczeństwo -- a czy jeden z drugim wie, że ograniczenia
    prędkości dotyczą także norm hałasu? I potem taki co sam wie najlepiej
    zapierdala 2-3x ograniczenie, bo on wie lepiej i ma mandat na swoją
    interpretację, a ludziom bębenki pękają. Absurdalną tezę, że jak jeden z
    drugim nie widzi pieszych bo jedzie tam np. maksymalnie dwa razy dziennie,
    to oznacza automatycznie że pieszych tam CZĘSTO nie ma, przez grzeczność
    pominę. A nawet jeśli są rzadko, to oznacza że mają przy pojazdach jadących
    90/h przez jezdnię hycać niczym Frogger? Ja pierdole, jestem 100% kierowcą,
    w sensie pieszym jestem praktycznie nigdy, ale takich kocopołów jak
    niektórzy tutaj to w życiu nie wypisywałem.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 52. Data: 2024-08-02 08:51:50
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 1 Aug 2024 14:14:04 +0200, J.F

    > Albo taka wrocławska Hala Ludowa (100-lecia). Zrobiono obok podziemny
    > parking i ... zlikwidowano wolne miejsca postojowe w okolicy.
    > Bo inwestorowi musi się opłacać.

    A może zrobili go właśnie po to żeby udrożnić drogę,
    odzłomować okolicę, czy zwolnić chodniki dla pieszych?
    Nie ma to jak dorabiać fakty do swojej tezy.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 53. Data: 2024-08-02 13:21:58
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 02.08.2024 o 07:47, Robert Tomasik pisze:

    >
    > Rozumiem. Tylko nie pojmuję, czemu. Chciał, by kogoś ukarano. To trzeba
    > było się liczyć z tym, ze jak jest się jedynym znanym organowi
    > świadkiem, to jednak bedzie się tym kluczowym świadkiem.

    Po czym okazało się, że ten niby "kluczowy świadek", do niczego nie był
    potrzebny. Kierowca został ukarany bez zeznań tego "kluczowego świadka".

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 54. Data: 2024-08-02 13:27:15
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 02.08.2024 o 07:51, Robert Tomasik pisze:

    >
    > Ja powiem więcej. Nawet sam zgłaszający uznawał to za nieistotną
    > pierdółkę i nie chciało mu się iść na wezwanie. I to mnie przede
    > wszystkim "boli". Bo gdyby po prostu źle ocenił istotność sprawy, to
    > "nikt nie jest doskonały".

    Tak. Kutasy parkujące w sposób utrudniający innym kierowcom jazdę, to
    nieistotne?
    Mam czasami ochotę wyjść z samochodu i kluczem do kół potraktować szyby
    samochodów takim kutasom.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 55. Data: 2024-08-02 18:26:17
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 1 Aug 2024 15:25:51 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 01.08.2024 o 14:14, J.F pisze:
    >> A ten parking to u brata wĂłjta, czy gminny?
    >
    > Nie mam pojęcia. Na paragonie była jakaś osoba. Raz w życiu tam byłem.
    > Później po prostu zawsze zwracałem na to uwagę z czystej złośliwości, by
    > nie dać się oszukać.

    To co pisałeś w Rozewiu, to inna bajka - gmina jak widać o turystów
    zadbała, a tylko jakiś cwaniaczek zarabia na niewiedzy.
    Nie ma zakazu, może być nawet samym wójtem.

    Miałem na myśli inną sytuację - wszędzie ustawili zakazy,
    a paru miejscowych akurat ma duĹźe place :-)

    >> Bo zasadniczo to można zrobić istniejące miejsca płatnymi.
    >> Poza tym bywają inne szczytne cele: niech nie smrodzą, piesi nie mogą
    >> przejsc, mieszkancy (wyborcy) nie mają gdzie zaparkować, my tu chcemy
    >> deptak dla turystĂłw itp.
    >
    > Czasem moĹźna i ma to sens. A czasem nie.

    Zawsze można ładnie uzasadnić :-)

    >>> Do dziś pamiętam niesmak ze zwiedzania Latarni Morskiej na Rozewiu, a
    >>> byłem tam kilkanaście lat temu chyba. Podjechałem. Wzdłuż drogi nie
    >>> zaparkujesz, bo wszędzie zakaz zatrzymywania i postoju. Na wjeździe duży
    >>> znak drogowy "Parking dla zwiedzających latarnię morską", to wjechałem i
    >>> zapłaciłem kilkadziesiąt złotych. Przeszedłem 300 metrów, a tam darmowy
    >>> pusty parking dla zwiedzających. To zacząłem analizować bilet
    >>> parkingowy. To jakiś prywatny podmiot bazujący na niewiedzy.
    >> Owszem, ale może nie całkiem - sie ten darmowy wypełni, to trzeba
    >> będzie parkować drogo.
    >> A poza tym - czemu gmina ma nie zarobic 👂
    >
    > Bo zarabia na tym, że turyści przyjeżdżają. Turyści płacą
    > przedsiębiorcom. Przedsiębiorcy płacą podatki. Ja od wielu lat nie

    A gmina ma koszty - chocby te parkingi :-)

    > jeżdżę nad polskie morze, bo mnie wkurza łupienie.

    Morze zimne, więc po co jeździć :-)

    Fakt, ze sezon ma ze 3 miesiące i trzeba na resztę zarobić, ale to
    wk*.

    > Na Dolnym Śląsku byłem raz - z tego samego powodu.

    A gdzie i co konkretnie? Bo u nas z tym łupieniem, to różnie bywa.

    > Pojedź sobie na Słowację. Zobaczysz,
    > jak to można fajno zorganizować.

    A jak? Pod Tatrami parkingi były płatne, coś się zmieniło?
    Wyciągi nie tanie, gorące baseny nie tanie, itp ..

    Teraz cos mówią o dziennej winietce na autostrady, to objaw łupienia,
    czy na odwrót - zmniejszenia łupienia ? :-)

    > Albo Węgry. Chorwaci zaczęli łupić
    > turystów, to moi znajomi jeżdżą do Czarnogóry i Albanii.

    Też się nauczą :-)

    W sumie naturalna kolej rzeczy. Jest poszukiwany produkt - cena
    rośnie.

    A tu w dodatku mamy wzrosty cen, i niektóre koszty i dla nich wzrosły.

    >>> Patrzyłem
    >>> przed chwilą na satelitę i wygląda na to, ze nadal jest ta sama
    >>> sytuacja, tylko teraz jest zakaz wjazdu pod latarnię na fotkach Google,
    >>> a wówczas nie było. Podobna akcja była - z tego co pamiętam - przy
    >>> ruchomych wydmach, gdzie parking kosztował 75 zł, zaś w całym lesie
    >>> wokół mnóstwo legalnych wygodnych miejsc do zaparkowania w cieniu i
    >>> wszędzie zakazy zatrzymywania.
    >> Ale mamy ogólny zakaz wjazdu do lasu 👂
    >
    > Nawet, jak są drogi asfaltowe?

    Tak.
    Wyjątkiem jest "dojazd do obiektu" ... jak jest asfaltowa droga, to
    pewnie i jest jakis obiekt.

    Albo ... droga jest drogą, pobocze jest w lesie :-)

    Mowie jednak o takim parkowaniu własnie przy publicznej drodze.
    Wjedzie ktos do tego lasu na 5, 10, 15 metrĂłw ... a mandat 500zl, albo
    i 1000 czy 5 tys.

    J.










  • 56. Data: 2024-08-02 18:35:19
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 2 Aug 2024 08:51:50 +0200, Myjk wrote:
    > Thu, 1 Aug 2024 14:14:04 +0200, J.F
    >> Albo taka wrocławska Hala Ludowa (100-lecia). Zrobiono obok podziemny
    >> parking i ... zlikwidowano wolne miejsca postojowe w okolicy.
    >> Bo inwestorowi musi się opłacać.
    >
    > A może zrobili go właśnie po to żeby udrożnić drogę,
    > odzłomować okolicę, czy zwolnić chodniki dla pieszych?
    > Nie ma to jak dorabiać fakty do swojej tezy.

    Zrobili go, żeby był na wieksze imprezy w Hali.

    A "odzłomowali okolice" w promieniu kilometra czy dwóch.

    J.



  • 57. Data: 2024-08-02 21:02:16
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.08.2024 o 18:26, J.F pisze:
    >> Nawet, jak są drogi asfaltowe?
    > Tak.
    > Wyjątkiem jest "dojazd do obiektu" ... jak jest asfaltowa droga, to
    > pewnie i jest jakis obiekt.

    Tylko kiedy to jeszcze podjazd, a kiedy już ulica? To nie jest wcale proste.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 58. Data: 2024-08-02 21:13:23
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 02.08.2024 o 07:47, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 02.08.2024 o 06:20, Cavallino pisze:
    >>>> Za niestawienie się do świadkowania bez usprawiedliwienia,
    >>>> jakiegokolwiek.
    >>>> Aaaa! Dostał wezwanie? Było w nim pouczenie?
    >> Tak.
    >> I nawet się nie wypiera że olał i że kara słuszna.
    >> Tylko dym robi, że śmieli go wezwać.
    >
    > Rozumiem. Tylko nie pojmuję, czemu. Chciał, by kogoś ukarano. To trzeba
    > było się liczyć z tym, ze jak jest się jedynym znanym organowi
    > świadkiem, to jednak bedzie się tym kluczowym świadkiem.

    Sami sprawdzić nie umieją?


  • 59. Data: 2024-08-02 21:20:42
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 02.08.2024 o 07:51, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 02.08.2024 o 06:26, Cavallino pisze:
    >
    >>> Ale musisz obsłużyć zgłoszenie. A że wysyłający zielonego pojęcia nie
    >>> mają o tym, co faktycznie ważne, to zgłoszeń jest najwięcej, gdzie
    >>> najwięcej przypadkowych ludzi.
    >> No wiem.
    >> I im mniej takich co będą zgłaszać nieistotne pierdy pokroju typa w
    >> tym wątku tym lepiej, będzie można się skupić na istotnych.
    >
    > Ja powiem więcej. Nawet sam zgłaszający uznawał to za nieistotną
    > pierdółkę i nie chciało mu się iść na wezwanie.

    Jakby uważał za nieistotną to by nie zgłaszał. Skoro zgłosił to widać
    uważał za istotną. Tylko nie przyszło mu do głowy, że te obiboki zamiast
    zrobić porządek wezwą go by papiery z nim przewracać.


  • 60. Data: 2024-08-02 21:41:14
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 02.08.2024 o 08:48, Myjk pisze:
    > Thu, 1 Aug 2024 15:30:39 +0200, Robert Tomasik
    >
    >> Błądzisz. :-) U nas przykładowo stawiają takie "50"-tki w przypadkowych
    >> miejscach, bo w przepisie stoi, że tylko do 50 km/h można robić
    >> przejście dla pieszych. Ani tam pieszych nie ma często, ani nikt nawet
    >> sobie tym głowy nie zaprząta. Ale przetarg jest "zaprojektuj i zbuduj",
    >> a wygrywa najtańszy. Najtaniej ograniczenie prędkości postawić.
    >
    > To jest idealny przykład ograniczonego myślenia. Bo taki jeden z drugim
    > patrzy tylko na bezpieczeństwo -- a czy jeden z drugim wie, że ograniczenia
    > prędkości dotyczą także norm hałasu? I potem taki co sam wie najlepiej
    > zapierdala 2-3x ograniczenie, bo on wie lepiej i ma mandat na swoją
    > interpretację, a ludziom bębenki pękają. Absurdalną tezę, że jak jeden z
    > drugim nie widzi pieszych bo jedzie tam np. maksymalnie dwa razy dziennie,
    > to oznacza automatycznie że pieszych tam CZĘSTO nie ma, przez grzeczność
    > pominę. A nawet jeśli są rzadko, to oznacza że mają przy pojazdach jadących
    > 90/h przez jezdnię hycać niczym Frogger? Ja pierdole, jestem 100% kierowcą,
    > w sensie pieszym jestem praktycznie nigdy, ale takich kocopołów jak
    > niektórzy tutaj to w życiu nie wypisywałem.
    >

    Bajki nam tu opowiadasz. W sąsiedniej wsi zrobili przejścia dla pieszych
    z ograniczeniem 30. Są na odludziu. Ani tam ludzie nie przechodzą ani
    nie mieszkają. Zwykła głupota. W całej wsi jest ograniczenie 40, co w
    centrum oczywiście nie przeszkadza ale na wszystkich wyjazdach jest cyrk
    bo nikt normalny nie jedzie tam 40 a tym bardziej 30.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: