eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaminiaturowy nadajnik/namiernik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 21. Data: 2013-10-02 22:44:43
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    > Eee, to moze i pojete, bo w koncu tez trafiales do domu za mlodu.
    > A kot jeszcze ma nos i nie waha sie zaznaczyc swoj teren.

    Kotki nie znaczą, a tereny łowieckie miewają nawet większe. I też
    trafiają. Węch tu odgrywa niewielką rolę. Ważniejszy słuch. Bestie
    robią jakąś analizę fourierowską i sporządzają akustyczny profil
    okolicy. Bierny i aktywny. Mój kot (konkretnie kotka) rozpoznaje
    mój samochód. Gdy jestem jakieś sto metrów od domu, wychodzi na
    spotkanie. Na inne pojazdy nie reaguje.

    > Golab wywieziony w ciezarowce 1000 km dalej trafia do domu, i to
    > jest niepojete ...

    Kotom też się zdarza. I wcale nie musi to być tzw. kot pocztowy.

    --
    Jarek


  • 22. Data: 2013-10-02 22:46:23
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    ACMM-033 napisało:

    >> 1. mały telefon z GPS nadający pozycję przez komórkowy internet
    >
    > Aero2...? Wydaje mi się, że da się zastosować. Za darmo prawie do
    > końca 2016 roku, 512/256, roaming w plusie bez dodatkowych kosztów.

    Aero2 wydają na podstawie numeru PESEL. Koty rzadko taki miewają. Ale
    już tu były prowadzone rozważania, z których wynika, że z Playa też
    można mieć prawie darmo, jeśli wystarczy mała przepustowość.

    --
    Jarek


  • 23. Data: 2013-10-03 00:44:43
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnl4p1gv.iv1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > ACMM-033 napisało:
    >
    >>> 1. mały telefon z GPS nadający pozycję przez komórkowy internet
    >>
    >> Aero2...? Wydaje mi się, że da się zastosować. Za darmo prawie do
    >> końca 2016 roku, 512/256, roaming w plusie bez dodatkowych kosztów.
    >
    > Aero2 wydają na podstawie numeru PESEL. Koty rzadko taki miewają. Ale

    Ale już jego właściciel ma z całą pewnością.

    > już tu były prowadzone rozważania, z których wynika, że z Playa też
    > można mieć prawie darmo, jeśli wystarczy mała przepustowość.

    No, to sru i jadziem...
    Co stoi na przeszkodzie?

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


  • 24. Data: 2013-10-03 10:07:31
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.10.2013 22:44, Jarosław Sokołowski pisze:

    > okolicy. Bierny i aktywny. Mój kot (konkretnie kotka) rozpoznaje
    > mój samochód. Gdy jestem jakieś sto metrów od domu, wychodzi na
    > spotkanie. Na inne pojazdy nie reaguje.

    Potwierdzam.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 25. Data: 2013-10-03 11:17:20
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    W dniu 02.10.2013 22:44, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> okolicy. Bierny i aktywny. Mój kot (konkretnie kotka) rozpoznaje
    >> mój samochód. Gdy jestem jakieś sto metrów od domu, wychodzi na
    >> spotkanie. Na inne pojazdy nie reaguje.
    >Potwierdzam.

    Cos w tym jest, zreszta - czlowiek tez widmo potrafi rozpoznac.

    Ale ... jako podstawa nawigacji ? Sasiad odjedzie swoim samochodem czy
    pompe wylaczy i kot do domu nie trafi ?

    J.


  • 26. Data: 2013-10-03 11:20:31
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2013-10-02 22:17, ACMM-033 pisze:
    >
    > Użytkownik "Michał Lankosz" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:l2h8au$q2a$1@somewhere.invalid...
    >> W dniu 2013-10-02 14:08, Andrzej Lawa pisze:
    >>> A poważniej - kotu takie coś można niby zainstalować na szelkach jak
    >>> plecak... tylko jak o coś zahaczy...
    >> ... to będzie musiał poczekać na Twoją pomoc, przynajmniej będziesz
    >> wiedział gdzie jest :)
    >
    > Pół biedy, gdy zahaczy się o jakąś gałązkę i po prostu nie będzie mógł
    > pójść dalej, ale jeśli np. zaciśnie mu się to na szyi, itp., to może być
    > mało ciekawie.

    Z ciekawości zapytałem weterynarza z naszej uczelni co o tym sądzi.
    Dowiedziałem się, że zdarzają się wypadki śmierci kota po zaczepieniu na
    przykład na płocie za obrożę przeciw pchłom i kleszczom.

    Pozdrawiam,
    Paweł


  • 27. Data: 2013-10-03 11:30:58
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2013-10-02 22:44, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan J.F napisał:
    >
    >> Eee, to moze i pojete, bo w koncu tez trafiales do domu za mlodu.
    >> A kot jeszcze ma nos i nie waha sie zaznaczyc swoj teren.
    >
    > Kotki nie znaczą, a tereny łowieckie miewają nawet większe. I też
    > trafiają. Węch tu odgrywa niewielką rolę. Ważniejszy słuch. Bestie
    > robią jakąś analizę fourierowską i sporządzają akustyczny profil
    > okolicy. Bierny i aktywny. Mój kot (konkretnie kotka) rozpoznaje
    > mój samochód. Gdy jestem jakieś sto metrów od domu, wychodzi na
    > spotkanie. Na inne pojazdy nie reaguje.

    Moja kotka czasem znaczy, jak kocur.
    Dorzucę, że kot ma w opuszkach łapek czujniki drgań gruntu. Na podstawie
    słuchu i danych z tych "sejsmografów" potrafi złapać mysz w idealnej
    ciemności. O momencie zaciśnięcia szczęk decydują dane z wibrysów. Swoją
    drogą wredne urządzenie taki kot...

    Pozdrawiam,
    Paweł

    PS. Samochód też poznaje.
    P.P.


  • 28. Data: 2013-10-03 11:59:58
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    ACMM-033 napisało:

    >>>> 1. mały telefon z GPS nadający pozycję przez komórkowy internet
    >>>
    >>> Aero2...? Wydaje mi się, że da się zastosować. Za darmo prawie do
    >>> końca 2016 roku, 512/256, roaming w plusie bez dodatkowych kosztów.
    >>
    >> Aero2 wydają na podstawie numeru PESEL. Koty rzadko taki miewają. Ale
    >
    > Ale już jego właściciel ma z całą pewnością.

    Dają jedną kartę SIM na jeden numer PESEL. Kotów można mieć więcej.
    Poza tym właściciel też może mieć własne potrzeby łączenia się z Siecią.
    Co to za pomysł, by z własnym kotem bić się o dostęp do Internetu.

    >> już tu były prowadzone rozważania, z których wynika, że z Playa też
    >> można mieć prawie darmo, jeśli wystarczy mała przepustowość.
    >
    > No, to sru i jadziem...
    > Co stoi na przeszkodzie?

    Nic nie stoi. W tej chwili sieci komórkowe zdominowały wszelką łączność
    mobilną. Kiedyś własne sieci transmisyjne miały firmy taksówkowe, agencje
    ochrony, meteorolodzy itp. Dzisiaj robi się to prawie wyłącznie w oparciu
    o telefonię komórkową.

    --
    Jarek


  • 29. Data: 2013-10-03 12:10:09
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> napisał w
    wiadomości news:l2jct1$vb8$1@news.task.gda.pl...
    > Z ciekawości zapytałem weterynarza z naszej uczelni co o tym sądzi.
    > Dowiedziałem się, że zdarzają się wypadki śmierci kota po zaczepieniu na
    > przykład na płocie za obrożę przeciw pchłom i kleszczom.

    Otóż o to mi chodzi. Dlatego dla kotów zaleca się, aby obroża była spięta w
    miarę niemocno, lecz pewnie, gumką (no, bądź czymś analogicznym), w
    najgorszym razie kot trochę się poszarpie i obroża zejdzie, nie czyniąc
    zwierzakowi szkody. Łatwiej przeboleć stratę nawet kosztownej obroży, niż
    stratę ukochanego zwierzaka, obroża rzecz nabyta.

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


  • 30. Data: 2013-10-03 12:13:38
    Temat: Re: miniaturowy nadajnik/namiernik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>> okolicy. Bierny i aktywny. Mój kot (konkretnie kotka) rozpoznaje
    >>> mój samochód. Gdy jestem jakieś sto metrów od domu, wychodzi na
    >>> spotkanie. Na inne pojazdy nie reaguje.
    >> Potwierdzam.
    >
    > Cos w tym jest, zreszta - czlowiek tez widmo potrafi rozpoznac.
    >
    > Ale ... jako podstawa nawigacji ? Sasiad odjedzie swoim samochodem
    > czy pompe wylaczy i kot do domu nie trafi ?

    Praktyka pokazuje, że trafi. Bo robi to nie tylko na podstawie wiedzy
    "co słychać" ale najprawdopodobniej również "jak słychać". Czyli bada
    akustyczną charakterystykę okolicy.

    Kiedyś oglądałem znakomite domowe urządzenie alarmowe. Nie potrzeba
    było alarmu instalować, wystarczyło walizeczkę przypiąć gdzieś łańcuchem
    do kaloryfera. W środku miała jakieś przetworniki akustyczne, niemożebnie
    głośną syrenę i akumulatory. Testy robiliśmy w trzykondygnacyjnym domu
    z poddaszem. Można było chodzić po domu, trzaskać w środku drzwiami,
    psy szczekały, koty miałczały. I nic. Alarm się nie wzbudzał. Ale jeśli
    otworzyło się drzwi wejściowe lub któreś z okien, choćby dwie kondygnacje
    wyżej, to syrena zaczynała wyć. Producent (izraelska firma, nazwy już
    nie pamiętam) zdradził tylko tyle, że analizowane jest echo wewnątrz
    pomieszczenia. Kot może to jakoś podobnie robić.

    --
    Jarek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: