LeonKame napisał:

> http://allegro.pl/nowy-lokalizator-samochodowy-gps-t
k110-z-gprs-gsm-i3561396533.html

A co jeśli kot nie ma prawa jazdy?

--
Jarek

do góry

W dniu 2013-10-02 12:28, LeonKame pisze:
> http://allegro.pl/mini-lokalizator-gps-dla-psa-lub-k
ota-akcesoria-i3568786722.html
>
Do noszenia tak dużego urządzenia potrzebny jest chyba kot mutant.

Paweł

do góry

W dniu 02.10.2013 13:08, pawel2420 pisze:
> W dniu 2013-10-02 12:28, LeonKame pisze:
>> http://allegro.pl/mini-lokalizator-gps-dla-psa-lub-k
ota-akcesoria-i3568786722.html
>>
>>
> Do noszenia tak dużego urządzenia potrzebny jest chyba kot mutant.

Ooo, właśnie... Skoro można hodować tak wielkiego psa jak ten na
zdjęciu, to ja chcę mieć podobnej wielkości kotka - pumę na przykład :)

A poważniej - kotu takie coś można niby zainstalować na szelkach jak
plecak... tylko jak o coś zahaczy...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2013-10-02 14:08, Andrzej Lawa pisze:
> A poważniej - kotu takie coś można niby zainstalować na szelkach jak
> plecak... tylko jak o coś zahaczy...
... to będzie musiał poczekać na Twoją pomoc, przynajmniej będziesz
wiedział gdzie jest :)

--
Michał

do góry

to niepojęte jak taki mały kot buszując losowo po różnych zaroślach i
śmietnikach jest w stanie znaleźć drogę do domu będąc jak pisali 2km od
domu...

miałem kota, potrafił to od najmłodszych lat...

niepojęte...

do góry

Użytkownik "inny punkt siedzenia..." napisał w wiadomości
>to niepojęte jak taki mały kot buszując losowo po różnych zaroślach i
>śmietnikach jest w stanie znaleźć drogę do domu będąc jak pisali 2km
>od domu...
>miałem kota, potrafił to od najmłodszych lat...
>niepojęte...

Eee, to moze i pojete, bo w koncu tez trafiales do domu za mlodu.
A kot jeszcze ma nos i nie waha sie zaznaczyc swoj teren.

Golab wywieziony w ciezarowce 1000 km dalej trafia do domu, i to jest
niepojete ...

J.

do góry

W dniu 2013-10-02 16:49, inny punkt siedzenia... pisze:
> to niepojęte jak taki mały kot buszując losowo po różnych zaroślach i
> śmietnikach jest w stanie znaleźć drogę do domu będąc jak pisali 2km od
> domu...
>
> miałem kota, potrafił to od najmłodszych lat...
>
> niepojęte...
>

On nie robi tego losowo, ma z góry zadane kryteria wyszukiwania.


:):):):)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:l2gnk4$7ei$1@node2.news.atman.pl...
> Ave!
>
>
> Mam prośbę o "burzę mózgów" - coś małego i niedrogiego co by się nadawało
> do namierzania niewielkiego zwierzęcia (kota).
>
Już kiedyś podawałem
http://twistedsifter.com/2013/01/bluetooth-location-
stickers-by-sticknfind/.
Niestety zasięg malutki.
Wojtek

--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy :(

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:l2gnk4$7ei$1@node2.news.atman.pl...
> 1. mały telefon z GPS nadający pozycję przez komórkowy internet

Aero2...? Wydaje mi się, że da się zastosować. Za darmo prawie do końca 2016
roku, 512/256, roaming w plusie bez dodatkowych kosztów. Chwaliłem sobie
leżąc na diabetologii, nawet radio sobie nastawiłem w kompie na suchawki i
szło płynnie. Jedyna wada, ze rozpina po godzinie, ale od czego jest
"automatrycznie połącz ponownie"?
W jaki aparat/urządzenie to wsadzisz... oj, tu już nie wymyślę.

> 2. mały nadajnik radiowy + odbiornik z silnie kierunkową anteną (taki
> zestaw jak do dawnych radioamatorskich polowań na "lisa")

Mogło by zginąć w zakłóceniach, poza tym trudno powiedzieć, co do kwestii
formalnych. Jak kot spyli do inego "kwartału", a nie obrócisz na czs anteny,
to sygnał może zginąć i co... będziesz kręcić "a nuż złapię sygnał"? Ja bym
optował za jedynką, tylko to Aero2 wsadzić w coś sensownego. Ja sobie chwalę
tę usługę, szybkość powinna wystarczyć.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

do góry

Użytkownik "Michał Lankosz" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:l2h8au$q2a$1@somewhere.invalid...
>W dniu 2013-10-02 14:08, Andrzej Lawa pisze:
>> A poważniej - kotu takie coś można niby zainstalować na szelkach jak
>> plecak... tylko jak o coś zahaczy...
> ... to będzie musiał poczekać na Twoją pomoc, przynajmniej będziesz
> wiedział gdzie jest :)

Pół biedy, gdy zahaczy się o jakąś gałązkę i po prostu nie będzie mógł pójść
dalej, ale jeśli np. zaciśnie mu się to na szyi, itp., to może być mało
ciekawie.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

do góry