eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Kondensator w przetwornicy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2013-10-01 19:20:06
    Temat: Kondensator w przetwornicy.
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    Po stronie pierwotnej, zasilanej z 230v jest wiadomo: mostek Graetza i
    wysokonapieciowy elektrolit i dalej cala reszta. Czy jest sens
    wstawiania tam low ESR? Zwykle spotykam tam takie na 105oC (wiem, ze nie
    oznacza to automatycznie niskiej impedancji). Czy to wynika z tego, ze
    zwykle jest ciasno i sie grzeje od tego, co w okolicy, czy grzeje sie od
    tetnien i wtedy mam odpowiedz na pierwsze pytanie.
    Jesli dobrze rozumiem, to wstawienie tam wiekszego elektrolita w niczym
    nie zaszkodzi(?).

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 2. Data: 2013-10-01 20:39:21
    Temat: Re: Kondensator w przetwornicy.
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-10-01 19:20, Pawel O'Pajak pisze:
    >
    > Powitanko,
    >
    > Po stronie pierwotnej, zasilanej z 230v jest wiadomo: mostek Graetza i
    > wysokonapieciowy elektrolit i dalej cala reszta. Czy jest sens
    > wstawiania tam low ESR? Zwykle spotykam tam takie na 105oC (wiem, ze nie
    > oznacza to automatycznie niskiej impedancji). Czy to wynika z tego, ze
    > zwykle jest ciasno i sie grzeje od tego, co w okolicy, czy grzeje sie od
    > tetnien i wtedy mam odpowiedz na pierwsze pytanie.
    Ja tam wszędzie do zasilaczy impulsowych daje low-esr, niezależnie od
    tego czy trzeba, czy wypada. Nie zaszkodzi, a najwyżej znacząco
    zwiększy żywotność, zmniejszy straty i grzanie się. A różnica w cenie
    nie jest aż tak ogromna, by warto się zastanawiać.

    > Jesli dobrze rozumiem, to wstawienie tam wiekszego elektrolita w niczym
    > nie zaszkodzi(?).
    Zdefiniuj większego. Jak wstawisz np 470uF zamiast 330uF - to nic się
    nie stanie. Jak wstawisz 2200uF zamiast 100uF - to duża szansa że
    startowy prąd ładowania pustego kondensatora zabije ci mostek.


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 3. Data: 2013-10-01 22:55:26
    Temat: Re: Kondensator w przetwornicy.
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    > Nie zaszkodzi, a najwyżej znacząco
    > zwiększy żywotność, zmniejszy straty i grzanie się. A różnica w cenie
    > nie jest aż tak ogromna, by warto się zastanawiać.

    To, ze nie zaszkodzi nigdzie, to ja wiem. Moze byc problem z
    dostepnoscia na juz. Pytanie jest, czy w tym konkretnym miejscu zwykly
    bedzie pracowac, czy zrobi spektakl "swiatlo i dzwiek";-)
    W koncu nie bedzie ladowany czesciej niz 100 razy na s, ale jak wyglada
    jego obciazenie, to juz jest dla mnie zagadka. Za bardzo niewyspany
    jestem, by to wymyslic. Dotychczas bawilem sie tylko malymi
    przetwornicami DC/DC do niskich napiec.

    > Zdefiniuj większego.

    Oryginalnie jest 180u/450v. Denko plaskie nie jest, jeszcze zyje, ale
    nabiera ochoty, by pokazac co ma w srodku;-) Jesli dobrze kumam, to jest
    to magazyn tych ok. 330v DC dla calej reszty. Wiec jedynym ograniczeniem
    dla pojemnosci sa diody przy pierwszym ladowaniu. Zgadza sie, czy jednak
    pelni tez jakas inna role i moja teoria jest do dupy?

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 4. Data: 2013-10-02 00:42:18
    Temat: Re: Kondensator w przetwornicy.
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-10-01 22:55, Pawel O'Pajak pisze:
    > W koncu nie bedzie ladowany czesciej niz 100 razy na s, ale jak wyglada
    > jego obciazenie, to juz jest dla mnie zagadka.
    Skoro nie ma tam niczego innego, a prąd pobierany jest impulsowo w takt
    otwierania się klucza, to przez kondensator będzie płynął impulsowy, z
    częstotliwością taktowania przetwornicy, a na to nałożone 100Hz
    ładowania z sieci.

    > Oryginalnie jest 180u/450v. Denko plaskie nie jest, jeszcze zyje, ale
    > nabiera ochoty, by pokazac co ma w srodku;-) Jesli dobrze kumam, to jest
    > to magazyn tych ok. 330v DC dla calej reszty. Wiec jedynym ograniczeniem
    > dla pojemnosci sa diody przy pierwszym ladowaniu. Zgadza sie, czy jednak
    > pelni tez jakas inna role i moja teoria jest do dupy?
    Różnie bywa - dla małych przetwornic, aby poprawić pobór prądu (walka z
    pfc) robi się "za mały" kondensator po stronie sieci, tak że na nim
    napięcie tętni sobie w takt 50/100Hz, ale tylko na tyle, że np opada w
    ciągu jednego okresu np do 100V, które są jeszcze wystarczające do
    działania przetwornicy. Przetwornica zmienia swoje
    wypełnienie/dokładanie do pieca, tak by utrzymać napięcie wyjściowe, a
    że ma np 1000x większą częstotliwość niż tętnienia jej zasilania - to
    daje sobie z tym radę bez problemu.


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 5. Data: 2013-10-02 02:09:29
    Temat: Re: Kondensator w przetwornicy.
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>

    Powitanko,

    > a prąd pobierany jest impulsowo w takt otwierania się klucza, to przez
    > kondensator będzie płynął impulsowy, z częstotliwością taktowania
    > przetwornicy, a na to nałożone 100Hz ładowania z sieci.

    Dzieki, juz wszystko jasne.


    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 6. Data: 2013-10-02 10:27:44
    Temat: Re: Kondensator w przetwornicy.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Pawel,

    Tuesday, October 1, 2013, 7:20:06 PM, you wrote:

    > Po stronie pierwotnej, zasilanej z 230v jest wiadomo: mostek Graetza i
    > wysokonapieciowy elektrolit i dalej cala reszta. Czy jest sens
    > wstawiania tam low ESR? Zwykle spotykam tam takie na 105oC (wiem, ze nie
    > oznacza to automatycznie niskiej impedancji). Czy to wynika z tego, ze
    > zwykle jest ciasno i sie grzeje od tego, co w okolicy, czy grzeje sie od
    > tetnien i wtedy mam odpowiedz na pierwsze pytanie.
    > Jesli dobrze rozumiem, to wstawienie tam wiekszego elektrolita w niczym
    > nie zaszkodzi(?).

    Upewnij się, czy na pewno nie ma tam aktywnego PFC - laik czasem
    przeoczy dodatkowe elementy.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: