eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyjaki automat do miasta?Re: jaki automat do miasta?
  • Data: 2014-05-29 05:38:28
    Temat: Re: jaki automat do miasta?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Iguan_007" <i...@g...com> wrote in message
    news:9a51d1f4-3438-4f07-9c17-3ac921900777@googlegrou
    ps.com...
    > On Wednesday, May 28, 2014 7:01:50 AM UTC+10, Pszemol wrote:
    >
    >> > Przyznam, ze kierujac samochodem z manualna skrzynia biegow
    >> > bardzo rzadko uzywam 5tki w miescie.
    >>
    >> O którym mieście mowa?
    >
    > Niech bedzie i Krakow.

    A no widzisz... Ale jest różnica "bardzo rzadko" używam 5-tki
    a twierdzeniem że "5-tki w mieście nie używam". Z biało czarnego
    świata wkroczyliśmy w ciemniejszą i jaśniejszą szarość :-)

    >> > Ale mowimy o jezdzie w miescie. Jesli masz co kilkadziesiat metrow
    >> > swiatla/skrzyzowanie/innych uczestnikow ruchu to wlasnie nie
    >> > utrzymujesz
    >> > stalej predkosci. Co chwile albo przyspieszasz albo hamujesz. Ani do
    >> > jednego, ani do drugiego 5ty bieg przy 40-50km/h sie nie nadaje.
    >
    >> Dlatego podałem przykład miasta gdzie ma zastosowanie to co opisuję. Nie
    >> wiem po jakim mieście Ty jeździsz, ale ja w Krakowie i innych dużych
    >> miastach z powodzeniem i na codzień, rutynowo używam piątki.
    >
    > Zabawne, ze piszesz o "jezdzie w miescie" ale jako przyklad wybrales
    > najwieksze ulice na jego obrzezach. O ktorym odcinku Wielickiej piszesz?
    > Pewnie o tym gdzie masz 3 pasy w jedna strone, oddzielone barierkami?
    > Faktycznie, w takim "miescie" uzycie piatki ma sens.

    No ale "miasto" to nie tylko ulica Długa albo Karmelicka czy Stradom,
    gdzie masz tramwaj w środku, pieszych co chwile skaczących od sklepu
    do sklepu i co chwilkę włączających się do ruchu samochodami...
    Są właśnie olbrzymie tereny miasta gdzie są długie odcinki bezkolizyjnych
    w praktyce dróg. Nie rozumiem dlaczego miałbym te odcinki wykluczać?

    O nich mówię najpierw jako JASKRAWY przykład na to jaką bzdurą
    jest twierdzenie "5-tki w mieście nie używam bo nie ma gdzie".

    > Ale niech Ci bedzie. Poprosze o filmik z Krakowa gdzie jedziesz
    > "dlugie kilometry" na 5tce bez przyspieszania czy hamowania.

    Filmiku Ci nie dam, bo nie mam :-) Musisz mi uwierzyć na słowo.

    > Bo juz ta Zakopianka ma swiatla co kawalek i np. gore Borkowska
    > gdzie 40-50km/h na piatce bedzie meczylo silnik. Dodatkowo
    > ruch jest tam spory. Ale moze udowodnisz, ze sie myle. Czekam na filmik.

    Nie mówię o jeździe POD GÓRKĘ. Gdzie takie coś przeczytałeś?
    Jazda pod górkę jest analogiem przyspieszania - opory ruchu są duże,
    bo gwawitacja Cię ściąga w dół oprócz normalnego oporu powietrza.

    Chcesz kilometry - ok - pojedź sobie ul Wielicką od Szpitala Dziecięcego
    w Prokocimiu w kierunku Ronda Matecznego przez ul Kamińskiego
    i powiedz mi ile razy na tym odcinku 6,4km użyłeś piątego biegu... :-)

    https://www.google.com/maps/dir/Uniwersytecki+Szpita
    l+Dzieci%C4%99cy,+Wielicka+265,+Krak%C3%B3w,+Poland/
    Rondo+Antoniego+Matecznego,+Krak%C3%B3w,+Poland/@50.
    0261912,19.9400434,13z/data=!3m1!4b1!4m13!4m12!1m5!1
    m1!1s0x471643700e4736b3:0x9da72952c60706fd!2m2!1d20.
    001186!2d50.011583!1m5!1m1!1s0x47165b5f1001e20d:0x38
    41a101536d9442!2m2!1d19.940431!2d50.0362123

    Albo pojedź trasą 776 z Ronda Matecznego ulicą Nowohucką w kierunku
    Ronda Czyżyńskiego, 9km i policz mi ile razy użyłeś piątki. Ustalmy fakty
    :-)

    Tylko nie wybierz sobie złośliwie na czas testów jakiegoś piątku
    po południu przed długim weekendem, proszę, bo nie o tym mowa :-)

    Poza godzinami szczytu można z powodzeniem na piątce pomykać
    innymi grubszymi ulicami Krakowa: Grota-Roweckiego, Brożka,
    Kapelanka, Czarnowiejska, Armii Krajowej, Kotlarska, Wita Stwosza,
    i 29-listopada.

    >> >> jechać długie kilometry mając redukcję w pogotowiu na przyspieszanie.
    >
    >> Jak ktoś nie umie sprawnie biegów zmieniać to cóż - będzie więcej za
    >> benzynkę płacił bo więcej jej zużyje.
    >
    > Juz sobie tak nie pochlebiaj, mistrzu. Ja uwazam, ze w sytuacji kiedy
    > potrzebuje i hamowania silnikiem i przyspieszania nie warto jedzic na za
    > wysokim biegu. Ze juz nie wspominam o lepszej kontroli na samochodem
    > w przypadku jakiegos niespodziewanego manewru.

    E tam...
    Zmiana biegu to ułamek sekundy. Mało kto jeździ tak "na krawędzi"
    aby sprawiało mu różnicę czy może łatwo przyspieszyć - ważniejsze jest
    hamowanie, czyli umiarkowana prędkość dostosowana do warunków jazdy
    a nie niski bieg. Nie od wczoraj jeżdzę samochodem i jeszcze mi się nie
    zdarzyło coś takiego abym musiał w warunkach niebezpieczeństwa nagle
    przyspieszyć a hamować niespodziewanie musiałem setki razy...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: