-
171. Data: 2011-06-26 22:34:16
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4e075bfb$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>>>> Śmiać mi się chce z tej Waszej całej dyskusji ;-) to o ile Twoim
>>>>> zdaniem zmieni się promień toczny
>>>>> koła przy obniżeniu ciśnienia z 2 bar na 1 bar?
>>>>
>>>> Obstawiam że niewiele.
>>>
>>> A w procentach?
>>
>> Co w procentach?
>> Nawet ugięcie opony przy spadku ciśnienia jest zależne od tylu różnych
>> czynników, że za chińskiego boga nie wyznaczysz żadnej stałej
>
> Pytam na ile wg Ciebie znacząca dla pomiaru pokonanej odległosci
> jest zmiana geometrii koła wynikająca z mniejszej ilości powietrza?
Na pewno nie liniowo, jeśli o to Ci chodzi, kapeć nie zachowuje się jak
mniejsze koło.
>
-
172. Data: 2011-06-26 22:54:57
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: "cef" <c...@i...pl>
Cavallino wrote:
>> Pytam na ile wg Ciebie znacząca dla pomiaru pokonanej odległosci
>> jest zmiana geometrii koła wynikająca z mniejszej ilości powietrza?
>
> Na pewno nie liniowo, jeśli o to Ci chodzi, kapeć nie zachowuje się
> jak mniejsze koło.
Czyli "test RoMana" zaliczony :-)
-
173. Data: 2011-06-26 23:29:39
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sat, 25 Jun 2011, Borys Pogoreło wrote:
> Dnia Sat, 25 Jun 2011 17:39:47 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>> Wróć jak zrozumiesz analogię.
>
> Wróć jak zauważysz różnicę między kołem samochodu, a gąsienicą czołgu.
Ale ta analogia jest bardzo dobra - w przypadku "flaka" felga toczy się po
pozbawionej powietrza oponie jak koło napędzające po gąsiennicy czołgu
(oczywiście z bardzo dużym poślizgiem bieżnika względem podłoża) ;-)
Pozdrawiam :)
W.
-
174. Data: 2011-06-27 00:04:49
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sun, 26 Jun 2011, Cavallino wrote:
> Na pewno nie liniowo, jeśli o to Ci chodzi, kapeć nie zachowuje się jak
> mniejsze koło.
Kompletny "kapeć" zachowuje się dokładnie tak samo, jak felga tocząca się
po drodze (z dokładnością do cienkiej warstwy gumy "mielonej" pomiędzy
wspomnianą felgą a podłożem) :)
Pozdrawiam :)
W.
-
175. Data: 2011-06-27 08:15:13
Temat: Re: jak oni to robiš ?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-06-26 17:34, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>>>>>> Gdzie znikłeś obwód i boki opony,\
>>>>> Nie ma ich w interesującym nas miejscu.
>>>> A gdzie są?
>>> A co za różnica?
>>
>> Zaraz, a jaka jest teza ?
>
> Że zmiana ciśnienia powoduję zmianę wskazań licznika na złą.
Do tego to wydaje mi się, że już doszliśmy (choć to "złą" jest trochę na
wyrost) - teraz dyskutujemy z tym:
"Załóżmy że koło ma promień 50 cm.
Wtedy po obwodzie ma ma 3,15 m.
Gdy stoi na flaku i opona ugina się powiedzmy o 2 cm, czyli o tyle zmniejsza
się rzeczywisty promień koła, to jego obwód ma 3,01 m
Czyli 5% mniej.
I o tyle przekłamie licznik. "
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
176. Data: 2011-06-27 08:28:03
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-06-26 17:33, *Wojtek Borczyk* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:
> o ile Twoim zdaniem zmieni się promień toczny koła przy obniżeniu
> ciśnienia z 2 bar na 1 bar?
Nie mam pojęcia - sądzę z doświadczenia że dla koła 215/55 R16 to będzie
około 2-3 cm przy zmianie ciśnienia z 2.5 do 1.5 - zmiana z 2 do 1 może
dać nawet większe ugięcie.
Przy takim kole 3cm oznacza zmianę promienia o ponad 9%.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
177. Data: 2011-06-27 08:29:38
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-27 00:04, Wojtek Borczyk pisze:
> On Sun, 26 Jun 2011, Cavallino wrote:
>
>> Na pewno nie liniowo, jeśli o to Ci chodzi, kapeć nie zachowuje się
>> jak mniejsze koło.
>
> Kompletny "kapeć" zachowuje się dokładnie tak samo, jak felga tocząca
> się po drodze (z dokładnością do cienkiej warstwy gumy "mielonej"
> pomiędzy wspomnianą felgą a podłożem) :)
Na pewno nie. Sprawdź kredą RoMana, przy kompletnym kapciu wirtualnie
opona schodzi poniżej poziomu jezdni - cokolwiek to może znaczyć tak jest!:)
A.
-
178. Data: 2011-06-27 08:34:03
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-25 19:56, Borys Pogoreło pisze:
>> Moje życzenia nie poruszają się w tej tematyce.
>> A jak sobie chcesz wymyślać jakieś kretynizmy w rodzaju wpływu leżącej na
>> asfalcie opony na promień koła,
>
> Jak na razie, to jesteś tutaj przodującym twórcą kretynizmów.
No ale musisz przyznać, że doliczanie do promienia wirtualnego
zagłębienia opony w asfalcie, jest nową jakością w wymyślaniu głupot:)
>>> Opona się styka z gruntem *bieżnikiem* czy krawędzią? Od utraty powietrza
>>> tego bieżnika ubyło?
>>
>> Przeczytaj ze zrozumieniem cytat mój poprzedni post, z naciskiem na słup
>> powietrza.
>
> A co mnie obchodzi słup powietrza? Powietrze jest zamknięte w oponie, ma
> stałą objętość, warunkującą geometrię opony.
A jak ktoś ma azot? To wtedy jaki będzie miał promień.
>> I nie pisz nic dopóki tej sztuki nie dokonasz, bo to się mija z celem.
>
> Trudno się przyznać, co?
Do czego? Znajomości matematyki z zakresu szkoły podstawowej?:)
A.
-
179. Data: 2011-06-27 08:39:57
Temat: Re: jak oni to robi? ?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-26 17:41, Wojtek Borczyk pisze:
> On Sun, 26 Jun 2011, J.F. wrote:
>
>> Juz kiedys pisalem. Promien napompowanego kola wynosi np 30cm.
>
> Dodaj jeszcze - *nieobciążonego* :) Bo obciążone koło się ugnie i jego
> obwód przestanie być okręgiem ;-)
Dlaczego analizujesz tą część koła która nie styka się z podłożem? Na co
to ma wpływ?
Interesują Cię tylko dwa punkty, punkt styku z podłożem oraz środek
obrotu. Jeżeli analizujesz w tym przypadku coś więcej, to jesteś niezłym
magikiem, ale niestety podstawówki kończyć nie powinieneś.
>> Spuscisz powietrze, promien spadnie powiedzmy o 5 cm, ale obwod
>> bieznika nadal bedzie 188.4 .. no moze troche mniej, 187.4 cm
>> powiedzmy. To po jednym obrocie felgi auto ile przejedzie ?
>
> Obwód bieżnika minus tyle, ile ten bieżnik się "uślizgnie" względem
> podłoża (bo względem felgi opona się raczej nie obraca)? ;-)
Twierdzisz, że podczas normalnej jazdy opona cały czas się ślizga w ten
sposób kompensuje różnice w ciśnieniu w stosunku do... no właśnie do czego?
Jeszcze raz powtarzam, punkty styku <-> środek obrotu. Nic więcej.
Reszta to wynik Twojej rozbujałej wyobraźni.
A.
-
180. Data: 2011-06-27 08:42:46
Temat: Re: jak oni to robią ?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-25 03:06, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Fri, 24 Jun 2011 17:28:54 +0200, Arek napisał(a):
>
>> Dlatego, że jest to okrąg. W trakcie jazdy to jak duży jest "flak" ma
>> wpływ tylko i wyłącznie na promień. I promień liczymy pomiędzy środkiem
>> a punktem styku z asfaltem. To co się dzieje poza mało nas interesuje.
>
> Piramidalna bzdura. W ten sposób zaraz udowodnisz, że ziemia jest płaska,
> bo to co jest poza horyzontem mało nas interesuje.
Poziom argumentacji poniżej piaskownicy. Uzasadnij najpierw gdzie
napisałem coś nieprawdziwego. Bo jak na razie piszesz jakieś ogólniki,
którymi tylko udowadniasz, że nie wiesz o czym piszesz.
A.