Marek wrote:

> On Tue, 22 Nov 2016 11:25:26 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> dane mojego silnika należą do mnie
>
> No niestety nie, tak samo jak oprogramowanie ECU, zawarłeś w
> momencie zakupu pojazdu tylko licencję na użytkowanie . W USA trwa
> teraz walka o to by jednak użytkownik miał prawo do modyfikacji ecu
> ale jeszcze nie wiadomo jak się to skończy.
>
> http://spectrum.ieee.org/cars-that-think/transportat
ion/systems/its-now-temporarily-legal-to-hack-your-o
wn-car

na szczęście jeszcze nie jesteśmy w USA

>
>> nie myl pojazdów sprzedawanych konsumentom i B2B
>
> Nie ma znaczenia kto kupuje.

owszem ma.

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Marek"

No niestety nie, tak samo jak oprogramowanie ECU, zawarłeś w
momencie zakupu pojazdu tylko licencję na użytkowanie .
---
No to właśnie, o ile oprogramowanie jest producenta o tyle dane twoje. Ty
jako użytkownik ich programu "jeździsz" na swoich danych a nie danych
producenta. I jak producent chce też "pojeździć" to na wstępie żadnych praw
do nich nie ma.

W USA trwa
teraz walka o to by jednak użytkownik miał prawo do modyfikacji ecu
ale jeszcze nie wiadomo jak się to skończy.

http://spectrum.ieee.org/cars-that-think/transportat
ion/systems/its-now-temporarily-legal-to-hack-your-o
wn-car
---
Jejku, ale sprawa. :-) Ale tu nie chodzi o to, że nie masz prawa do
modyfikacji ECU tylko, że nie masz prawa do modyfikacji oprogramowania
producenta, które jest w ECU, czyli możesz sobie np wgrać całkiem swoje,
jakieś open_ecu, gdzieśtam było w necie. I jeszcze może być kwestia
homologacji, że nie możesz takiej zmiany wykonać w samochodzie i nadal
twierdzić, że jest samochodem fabrycznym. Ale oczywiście nadal możesz sobie
zarejestrować jako składaka :-)


> nie myl pojazdów sprzedawanych konsumentom i B2B

Nie ma znaczenia kto kupuje.
---
Znaczenie ma takie, że biznes inne umowy zawiera.

do góry

Dnia Fri, 25 Nov 2016 15:05:54 +0100, Marek napisał(a):

> On Tue, 22 Nov 2016 11:25:26 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> dane mojego silnika należą do mnie
>
> No niestety nie, tak samo jak oprogramowanie ECU, zawarłeś w
> momencie zakupu pojazdu tylko licencję na użytkowanie .

Zupełnie inną rzeczą jest oprogramowanie które uruchomiasz na jakimś
sprzęcie, a inną są Twoje własne dane.

Telefon jak kupujesz to też masz licencję na użytowanie telefonu, co nie
oznacza że to oprogramowanie miało by prawo Cię podsłuchiwać i wysyłać
treść Twoich rozmów do centrali.


> W USA trwa
> teraz walka o to by jednak użytkownik miał prawo do modyfikacji ecu
> ale jeszcze nie wiadomo jak się to skończy.
>
> http://spectrum.ieee.org/cars-that-think/transportat
ion/systems/its-now-temporarily-legal-to-hack-your-o
wn-car

Amerykanie pod pewnymi względami są bardzo dziwni, do tego ich prawo oparte
na precedensie często utrudnia zorientowanie się co tak naprawdę wolno, a
czego nie (dopóki nie przepracujesz sam sprawy przed sądem).

W Europie póki co nam to nie grozi, natomiast oczywiście różnych chętnych
zabronić wszystkiego pewnie też mamy sporo :)

>> nie myl pojazdów sprzedawanych konsumentom i B2B
>
> Nie ma znaczenia kto kupuje.

A to jak najbardziej.
Zupełnie inne prawa masz jako konsument, a inne jako klient biznesowy.

Firmy mają dużo większą swobodę zawierania umów, konsument ma różne prawa
których nie może się nawet zrzec.

do góry

Znalazłem coś ciekawego.
Opcja 614 - internet, dopłata 502,-PLN
Opcja 615 - aktywacja internetu, dopłata 0,-PLN

Czyli jednak jest opcja internetu bez telefonu. Pytam więc ponownie, jak
oni to robią?
Jak będę mógł, to sprawdzę czy da się te opcje wyświetlić w jakimś info
o samochodzie, czy są aktywne.


I.

do góry

On Fri, 25 Nov 2016 21:19:50 +0100, Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> wrote:
> A to jak najbardziej.
> Zupełnie inne prawa masz jako konsument, a inne jako klient
biznesowy.

Ale ja nie o tym tyko o montowaniu modułów gsm do telemetri ecu. Trzy
albo dwa lata temu brałem udział w spotkaniu z ludźmi co robią soft
dla volva i już wtedy były moduły w fazie testów do samochodó
konsumenkich.
Stąd nie ma znaczenia kto kupuje bo moduł jest bo jest integralną
częścią ecu.
W 2016 miały być już w każdym volvo w standardzie, nie mam powodów by
w to nie wierzyć, w projekt wydano grube $$$ i niemożliwe by go
zarzucili i nie zrealizowali.

--
Marek

do góry

On Fri, 25 Nov 2016 14:12:53 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> na szczęście jeszcze nie jesteśmy w USA

Umową licencyjna obowiązuje każdego, nie ma od niej wyłączeń.

> owszem ma.

Nie ma, bo moduł będzie w każdym póježdzie.

--
Marek

do góry

Dnia Sat, 26 Nov 2016 00:09:51 +0100, Marek napisał(a):

> On Fri, 25 Nov 2016 21:19:50 +0100, Tomasz Pyra
> <h...@s...spam.spam> wrote:
>> A to jak najbardziej.
>> Zupełnie inne prawa masz jako konsument, a inne jako klient
> biznesowy.
>
> Ale ja nie o tym tyko o montowaniu modułów gsm do telemetri ecu. Trzy
> albo dwa lata temu brałem udział w spotkaniu z ludźmi co robią soft
> dla volva i już wtedy były moduły w fazie testów do samochodó
> konsumenkich.
> Stąd nie ma znaczenia kto kupuje bo moduł jest bo jest integralną
> częścią ecu.
> W 2016 miały być już w każdym volvo w standardzie, nie mam powodów by
> w to nie wierzyć, w projekt wydano grube $$$ i niemożliwe by go
> zarzucili i nie zrealizowali.

Oczywiście są takie moduły i technicznie mają taką możliwość nie tylko
śledzić parametry silnika, ale też lokalizować samochód, rejestrować obraz
z wnętrza i zewnętrza, sprawdzać kiedy, gdzie, z kim i jak jeździsz i
wyszystko raportować grzecznie centrali koncernu i potencjalnie każdemu kto
takie dane chciałby od nich kupić (np. Twój ubezpieczyciel)

Natomiast czym innym jest techniczna możliwość, a czym innym prawo do
skorzystania z takiej możliwości.

Bo gdyby się okazało, że jakaś firma takie dane zbiera i przetwarza w
swoich celach, to niewykluczone że w niejednym kraju beknęli by za to
gorzej niż VW za swoje diesle.

do góry

Dnia Sat, 26 Nov 2016 00:13:20 +0100, Marek napisał(a):

> On Fri, 25 Nov 2016 14:12:53 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> na szczęście jeszcze nie jesteśmy w USA
>
> Umową licencyjna obowiązuje każdego, nie ma od niej wyłączeń.

Praw płynących z ustaw nie można ograniczyć żadną licencją.
Albo inaczej - licencja je ograniczająca jest nieważna w tej części lub w
całości.

>> owszem ma.
>
> Nie ma, bo moduł będzie w każdym póježdzie.

Moduł może sobie być, natomiast nie może narażać m.in. prywatności
użytkownika.

do góry

On Sat, 26 Nov 2016 00:40:53 +0100, Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> wrote:
> Praw płynących z ustaw nie można ograniczyć żadną licencją.
> Albo inaczej - licencja je ograniczająca jest nieważna w tej części
lub w
> całości.

Jakie ustawy łamie licencja na korzystanie z telemetri pompy
wtryskowej??



> Moduł może sobie być, natomiast nie może narażać m.in. prywatności
> użytkownika.

Jaką prywatność użytkownika naraża telemetria pompy wtryskowej?? Nie
mówimy o telemteri lokakizacyjnej a technicznych parametrów silnika.
To nie ma nic wspólnego z prywatnością użytkownika. Nie są zbierane
żadne dane wrażliwe, przecież to jasne.

--
Marek

do góry

Marek wrote:

> On Fri, 25 Nov 2016 14:12:53 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> na szczęście jeszcze nie jesteśmy w USA
>
> Umową licencyjna obowiązuje każdego, nie ma od niej wyłączeń.

mylisz się.

>
>> owszem ma.
>
> Nie ma, bo moduł będzie w każdym póježdzie.

ma. jego istnienie nie oznacza, z mozęsz sobie z niego ssać dane.

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry