-
11. Data: 2009-03-10 10:23:46
Temat: Re: hostessy
Od: slaweks <s...@s...cz>
On 10 Mar, 10:50, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
> >>> Czy według polskiego prawa można fotografować hostessy w trakcie pracy?
>
> >> Według naszego prawa możesz fotografować każdego, o ile nie narusza
> >> to jego prywatności (choćby sąsiadka pod prysznicem) lub nie poprosi
> >> Cię, żebyś przestał.
>
> > Prosić sobie może. Ja mogę go też poprosić, żeby przestał skamleć, bo
> > mnie to rozprasza.
>
> Może też wezwać policję. Bez zgody nie możesz sfotografować nikogo.
Mogą sobie wzywać. Bez zgody nie możesz publikować nikogo. To pewna
różnica jest.
> Wyjątkiem jest gdy ktoś jest elementem tłumu, gdy robisz zdjęcie jakiejś
> osoby musisz mieć jej zgodę. W przypadku osób publicznych ta zgoda jest
> dorozumiana, czyli polityk, aktorka, piosenkarz mogą być fotografowani,
> o ile nie wyrażą sprzeciwu.
Jeżeli są tam służbowo to sobie mogą sprzeciwiać.
>
> Jest jeszcze jedna rzecz, że czasem ktoś może inaczej wyrazić swoją
> niechęć do robienia mu zdjęć, np wkładając monopod w pewną część ciała
> fotografa.
Może ale musi się liczyć z konsekwencjami tego czynu czyli z
możliwością wytoczenia sprawy cywilnej przeciwko "osobie wyrażającej
niechęć"
-
12. Data: 2009-03-10 10:26:53
Temat: Re: hostessy
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
jian pisze:
> to tak jak z modelkami na wybiegu - możesz fotografować ???
> to jest ich praca - domniemanie można fotografować
Nareszcie ktoś pisze na temat.
Właśnie do tego zmierzam, ale w przypadku modelek jest tak, że po
pierwsze musisz mieć wejście na pokaz, po drugie często fotografować
można tylko z akredytacją.
Tymczasem hostessy pracują podobnie jak modelki, ale w miejscach
publicznych.
Czy ktoś ma konkretną wiedzę na ten temat, a nie domysły?
-
13. Data: 2009-03-10 10:34:31
Temat: Re: hostessy
Od: l...@l...localdomain
W poście <gp5eqq$72$2@inews.gazeta.pl>,
Zbynek Ltd. nabazgrał:
>> Oj nie szarżuj. Robienie komuś zdjęć mimo próśb o zaprzestanie
>> może być potraktowane jako nękanie -- i jak wskazuje orzecznictwo,
>> właśnie za nękanie wyroku mógłbyś się spodziewać...
>
> Nękaniem byłoby gdybym mu tym obiektywem właził w talerz z zupą,
> czy w inny sposób przeszkadzał. Niemniej jak wskazuje
> orzecznictwo, można robić zdjęcia nawet mimo próśb o zaprzestanie ;-)
To jest jak z przebieganiem na czerwonym świetle - jak wskazuje
doświadczenie, można przebiec tak, żeby się zmieścić między jadącymi
samochodami...
Na serio - robiłeś komuś zdjęcia wbrew jego woli? No niegrzecznie,
ale 99% ludzi będzie to miało w tyłku na tyle, że najwyżej piąstką
za Tobą pomacha. Ale trafisz na ten 1%, któremu się w życiu nudzi,
a pieniędzy mu nie brakuje, to możesz mieć głupie problemy. Ja jak
ktoś poprosi o nie robienie zdjęć, to daję sobie spokój. Ale zdjęć
nie skasuję z drugiej strony.
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
14. Data: 2009-03-10 10:43:18
Temat: Re: hostessy
Od: l...@l...localdomain
W poście <0...@l...go
oglegroups.com>,
slaweks nabazgrał:
>> Jest jeszcze jedna rzecz, że czasem ktoś może inaczej wyrazić swoją
>> niechęć do robienia mu zdjęć, np wkładając monopod w pewną część ciała
>> fotografa.
>
> Może ale musi się liczyć z konsekwencjami tego czynu czyli z
> możliwością wytoczenia sprawy cywilnej przeciwko "osobie wyrażającej
> niechęć"
No nawet nie byłbym pewny, czy to nie byłoby karne ścigane z urzędu..
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
15. Data: 2009-03-10 10:46:25
Temat: Re: hostessy
Od: jian <j...@p...fm_stop_dla_spamu>
darkelf wrote:
> jian pisze:
>> to tak jak z modelkami na wybiegu - możesz fotografować ???
>> to jest ich praca - domniemanie można fotografować
>
> Nareszcie ktoś pisze na temat.
>
> Właśnie do tego zmierzam, ale w przypadku modelek jest tak, że po
> pierwsze musisz mieć wejście na pokaz, po drugie często fotografować
> można tylko z akredytacją.
>
> Tymczasem hostessy pracują podobnie jak modelki, ale w miejscach
> publicznych.
>
> Czy ktoś ma konkretną wiedzę na ten temat, a nie domysły?
>
proszę cię bardzo
Zgodnie z art. 81 ust. 1 u.p.a.p.p.:
Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest
wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
W świetle ust. 1 cytowanego przepisu nie jest naruszeniem prawa do
wizerunku samo sporządzenie zdjęcia. Nie oznacza to jednak, że wolno nam
bez żadnych ograniczeń fotografować, kogo tylko chcemy. Przeciwnie,
swoboda fotografowania nie jest pełna. W konkretnych okolicznościach
może dojść do zagrożenia innego niż wizerunek dobra osobistego.
Przykładowo, natrętne robienie zdjęć przez fotografa, nawet będącego
dziennikarzem, może naruszać prawo do prywatności albo miru domowego
(tak J. Barta, R. Markiewicz, (w: ) J. Barta, R. Markiewicz, A. Maślak,
Prawo mediów, Warszawa 2002-2004).
czyli możesz zrobić zdjęcia (byle być przez np 3h nie latał z aparatem
za osobą i na każdym kroku robił zdjęcia)
jak pstrykniesz zdjęcie tak ze tego nie odczuje masz pełne prawo
co innego potem publikacja
resztę można poczytać
http://www.cyberfoto.pl/szkola-fotografowania-ksiazk
a-on-line/60085-fotografowanie-ludzi-aspekty-prawne.
htm
-
16. Data: 2009-03-10 10:54:24
Temat: Re: hostessy
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
jian pisze:
> proszę cię bardzo
Dzięki za konkretną i pomocną odpowiedź na temat.
-
17. Data: 2009-03-10 11:09:24
Temat: Re: hostessy
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
l...@l...localdomain napisał(a) :
> W poście <0...@l...go
oglegroups.com>,
> slaweks nabazgrał:
>>> Jest jeszcze jedna rzecz, że czasem ktoś może inaczej wyrazić swoją
>>> niechęć do robienia mu zdjęć, np wkładając monopod w pewną część ciała
>>> fotografa.
>>
>> Może ale musi się liczyć z konsekwencjami tego czynu czyli z
>> możliwością wytoczenia sprawy cywilnej przeciwko "osobie wyrażającej
>> niechęć"
>
> No nawet nie byłbym pewny, czy to nie byłoby karne ścigane z urzędu..
To zależy. Czy fotograf zaniemógłby solidniej i byłby powyżej 7
dni zwolnienia lekarskiego na ... hmmmm... hemoroidy? :-D
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
18. Data: 2009-03-10 15:12:28
Temat: Re: hostessy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> W poście <gp5bbp$8eq$1@news.task.gda.pl>,
> darkelf nabazgrał:
>> Czy według polskiego prawa można fotografować hostessy w trakcie
>> pracy?
>
> Według naszego prawa możesz fotografować każdego, o ile nie narusza
> to jego prywatności (choćby sąsiadka pod prysznicem) lub nie poprosi
> Cię, żebyś przestał.
>
> To, nad czym można podyskutować, to czy masz prawo zdjęcia tego kogoś
> rozpowszechniać.
jeśli ja sfotografujesz jako sztafaż dla wystawionego produktu to możesz
jeśli będzie to zdjęcie samej dziewczyny to miałbym spore wątpliwości.
-
19. Data: 2009-03-10 15:13:24
Temat: Re: hostessy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> Zbynek Ltd. napisał(a):
>> Witam
>>
>> l...@l...localdomain napisał(a) :
>>> W poście <gp5bbp$8eq$1@news.task.gda.pl>,
>>> darkelf nabazgrał:
>>>> Czy według polskiego prawa można fotografować hostessy w trakcie
>>>> pracy?
>>>
>>> Według naszego prawa możesz fotografować każdego, o ile nie narusza
>>> to jego prywatności (choćby sąsiadka pod prysznicem) lub nie poprosi
>>> Cię, żebyś przestał.
>>
>> Prosić sobie może. Ja mogę go też poprosić, żeby przestał skamleć, bo
>> mnie to rozprasza.
>>
>
> Może też wezwać policję.
może też wezwać księdza, rabina i mułłę.
> Bez zgody nie możesz sfotografować nikogo.
> Wyjątkiem jest gdy ktoś jest elementem tłumu, gdy robisz zdjęcie
> jakiejś osoby musisz mieć jej zgodę. W przypadku osób publicznych ta
> zgoda jest dorozumiana, czyli polityk, aktorka, piosenkarz mogą być
> fotografowani, o ile nie wyrażą sprzeciwu.
reszta to bzdury.
-
20. Data: 2009-03-10 15:14:22
Temat: Re: hostessy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Endless Lameness wrote:
> W artykule <gp5d0j$qu1$1@node2.news.atman.pl> b...@n...pl napisał(a):
>
>> Może też wezwać policję. Bez zgody nie możesz sfotografować nikogo.
>> Wyjątkiem jest gdy ktoś jest elementem tłumu, gdy robisz zdjęcie
>> jakiejś osoby musisz mieć jej zgodę. W przypadku osób publicznych ta
>> zgoda jest dorozumiana, czyli polityk, aktorka, piosenkarz mogą być
>> fotografowani, o ile nie wyrażą sprzeciwu.
>
> A na patrzenie też zgodę potrzebujesz?
ale bez zapamiętywania, a jak sie bezie wieczorem onanizował to może liczyć
o oskarżenie o gwałt, oraz ekskomunikę.