-
51. Data: 2009-03-12 13:13:34
Temat: Re: hostessy
Od: Andrzej Luczak <a...@s...akcent.pl>
Steel pisze:
>>> Nie, z reguly hostessy i modelki na takich targach wyrazaja zgody na
>>> publikacje zdjec (albo nie sa zatrudniane),
>>> zalatwia sie to z agencja...
>> Piszesz z reguły mają, spotkałeś się z sytuacją by organizator
>> opublikował regulamin praw/obowiązków, którego akceptacja pozwala
>> dobiero uczestniczyć w imprezie.
>
> Przeczytaj najpierw zdanie na ktore odpisujesz... wiele ci sie rozjasni :)
> Ale skoro nie zrozumiales to napisze bardziej lopatologicznie:
> Modelka/hostessa jesli nie wyraza zgody na publikacje swojego wizerunku
> utrwalonego podczas pelnienia funkcji nazwijmy to "pokazowych" nie jest
> zatrudniana przy obsludze takich targow...
>
> jeszcze nie rozumiesz czegos co napisalem?
Rozumiesz różnicę między "z reguły hostessy... wyrażają zgodę" a "jeśli
nie wyraża zgody ... nie jest zatrudniana". Mam tłumaczyć?
>> Potrafisz sobie
>> wyobrazić sytuacje- zrobiłeś fotkę hostessom, pogadałeś,
>> opublikowałeś, a tu ktoś nakręcił dziewczyny, że mogą wyrwać od
>> Ciebie kasę.
>
> masz troche teorie spiskowa... masz jakies konkretne doswiadczenia w tym
> wzgledzie?
Wątek ten poświęcony jest wyjaśnieniu kwestii prawnych. Znane przysłowie
mówi "kto chce psa uderzyć to kija znajdzie". Jeśli rozpatrujemy
hipotetyczne konsekwencje aktów prawnych nie można wykluczyć
najczarniejszych scenariuszy. Al Capone został posadzony za podatki,
dostrzegasz analogię?.
>> Osiągamy granicę absurdu
>
> Nie osiagamy... wyglada ze sami ja tworzymy!
Niestety, to prawda
--
AL F650 & LC4
-
52. Data: 2009-03-12 13:49:25
Temat: Re: hostessy
Od: jian <j...@p...fm_stop_dla_spamu>
Marcin Debowski wrote:
>
> (zjad?o mi pl literki przy kopiowaniu)
>
może czas prześć na UTF-8
-
53. Data: 2009-03-12 13:49:39
Temat: Re: hostessy
Od: jian <j...@p...fm_stop_dla_spamu>
Marcin Debowski wrote:
>
> (zjad?o mi pl literki przy kopiowaniu)
>
może czas przejść na UTF-8
-
54. Data: 2009-03-12 14:46:17
Temat: Re: hostessy
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 12.03.2009 jian <j...@p...fm_stop_dla_spamu> napisał/a:
> Marcin Debowski wrote:
>> (zjad?o mi pl literki przy kopiowaniu)
> mo?e czas przej?? na UTF-8
Nic z 8859-2 wspólnego (utf8 też by tak wyglądało) - to xpdf tak pieprzy,
ale że go lubię więc sytuacja patowa.
--
Marcin
-
55. Data: 2009-03-12 15:16:24
Temat: Re: hostessy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Mar 2009, Andrzej Luczak wrote:
> Marek Dyjor pisze:
>>
>> dlatego oni zwykle dają kilka dolarów czy jakieś paciorki modelom i problem
>> z głowy
> Dziękuję za podpowiedź, przy najbliższej okazji wezmę trochę pustych butelek
> po Coca-cola, kilkanaście reklamówek, może rajstopy. Problem hostess będzie
> załatwiony :-)
Problem w tym, że nie wystarczy abyś Ty dał - to musi być zapłata
"umówiona z modelem".
Oczywiście wg prawa jest bez znaczenia czy zdają sobie sprawę
z konsekwencji przyjęcia tej zapłaty :>, ale właśnie to jest ważne
(że umówiono się na zapłatę i została wydana).
> Czyli jednak to nie problem wraźliwości na innego człowieka a bat prawny
> decyduje o postępowaniu.
W wątku jak rozumiem jest mowa właśnie o prawie, a nie tym czy "bo
mi wolno" jest jedynym wyznacznikiem robienia czegokolwiek, w tym
zdjęć.
To że ograniczeń jest więcej stanowi odrębną tematykę :)
pzdr, Gotfryd
-
56. Data: 2009-03-16 14:39:25
Temat: Re: hostessy
Od: "Steel" <d...@K...pl>
>> jeszcze nie rozumiesz czegos co napisalem?
>
> Rozumiesz różnicę między "z reguły hostessy... wyrażają zgodę" a
> "jeśli nie wyraża zgody ... nie jest zatrudniana". Mam tłumaczyć?
Bardzo chetnie dowiem sie o co ci konkretnie chodzi...
Bo "udzial"(tu nazwalbym to obsluga raczej) w imprezie przez hostessy jest
obwarowany szeregiem czynnikow...
wiec jesli "hostessa nie wyraza zgody" to nie pracuje, bo w koncu ma
promowac dana impreze a nie przysparzac klopotow... "bo jej sie odwidzialo"
>> masz troche teorie spiskowa... masz jakies konkretne doswiadczenia w
>> tym wzgledzie?
>
> Wątek ten poświęcony jest wyjaśnieniu kwestii prawnych. Znane
> przysłowie mówi "kto chce psa uderzyć to kija znajdzie". Jeśli
> rozpatrujemy hipotetyczne konsekwencje aktów prawnych nie można
> wykluczyć najczarniejszych scenariuszy. Al Capone został posadzony za
> podatki, dostrzegasz analogię?.
tylko przy takich profesjonalnie zorganizowanych imprezach nie ma miejsca
dla "panienek co boja sie pokazac buzke w mediach"
pozdrawiam
--
Steel