eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaRe: hala katowiceRe: hala katowice
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "marcin markowski" <n...@g...pl>
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    Subject: Re: hala katowice
    Date: Sat, 24 Jan 2009 13:52:11 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 30
    Message-ID: <glf6ea$eel$1@inews.gazeta.pl>
    References: <d...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1232805131 14805 172.20.26.240 (24 Jan 2009 13:52:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Jan 2009 13:52:11 +0000 (UTC)
    X-User: nucleus1
    X-Forwarded-For: 83.4.73.201
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:22703
    [ ukryj nagłówki ]

    Akurat w temcie tej hali moge powiedziec coś wiecej. Po pierwsze to nie ma
    nic takiego jak bezpośrednia przyczyna tego co się stało. W budownictwie to
    jest tak, że jak się zrobi jeden błąd to jeszcze nic sie nie dzieje.

    Najpoważniejszym błedem tej hali było to, że wogole ktos zdecydowal się ją
    budować w taki sposób i z takimi założeniami. Podstawową zasadą obowiązującą
    w modelowaniu takiej konstrukcji jest jej czytelność (czyli innymi słowy
    trzeba być pewnym "co opiera się na czym"). Tu błąd był taki że jak po
    katastrofie prof. Biegus z PWR zapoznał sie z konstrukcją to sam nie
    wiedzial jak to zamodelować przez dłuższy okres czasu. Po zamodelowaniu
    okazalo się ze w jednym miejscu połączenie bylo przeciążone 8-krotnie (widac
    jakie mamy wsp bezpieczenstwa ze to nie zawaliło się od razu). Błędów
    projektowych wynikajacych wlasnie z błędnego modelowania bylo dużo, do tego
    nałożyły się błędy w wykonawstwie (dach zrobiono z mniejszym pochyleniem niż
    bylo w projekcie). Budynek byl ze stali co powinno dać jakies oznaki przed
    zawaleniem (inaczej niż to bywa w żelbecie). Zreszta takie oznaki byly -
    parę lat wczesniej nakrętki fruwały po obiekcie i to byl wlasnie moment w
    którym mozna bylo zapobiec tragedii. Niestety nadzór budowlany nie zlecil
    analizy projektu i sądze ze wina w duzej mierze spoczywa wlasnie na
    inspektoracie nadzoru budowlanego.
    Jeszcze jedno ad odsniezania. Może nie ma obowiązku odsnieżania ale jednak
    przy obliczeniach przyjmuje się jakąś warstwe śniegu. Nic nie przeszkadza
    aby wpisać np w książce obiektu lub w instrukcji używania obiektu obowiązek
    kontroli grubości pokrywy śnieżnej (i tak się robi). Istnieją jeszcze
    systemy monitoringu grubości śniegu.

    pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: