-
31. Data: 2010-12-04 19:11:08
Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sat, 04 Dec 2010 13:41:18 +0100, J.F
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
>> preziowego stołka?
>
> Akurat przygotowanie przetargow to zazwyczaj jest robota dla personelu
> nizszego szczebla.
To było pytanie retoryczne.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
32. Data: 2010-12-05 22:03:32
Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
Od: z <z...@g...pl>
J.F. pisze:
> No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko, to tez czasem
> powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje. Urzednik nie jest od tego
> zeby pojsc i dziure zalatac.
> Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a zatrudnic
> roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.
> Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
Czytam te wywody i krew mnie zalewa.
Pracuję w prywatnej firmie za mniej niż średnia krajowa. Jednoosobowe
stanowisko, nie mam zastępcy. Jak zawalę to i kilka tys. firma jest w
plecy. Muszę sobie organizować czas dbać o maszyny, w porę zamówić
materiały do pracy, dogadać terminy realizacji. W porę zapobiegać
problemom w produkcji i mieć nosa żeby je wychwytywać.
Czy ja żyję w jakimś matrixie. Zgodziłem się na takie warunki i pracuję
często więcej niż 8 godzin. Pracuję a nie się opier.... papieroski
kawki... Muszę być skupiony żeby błędów nie popełniać bo to kosztuje.
Tak wg. mnie wygląda praca w pełnym wymiarze. Czy urzędnik "urzęduje" i
pobiera wynagrodzenie czy ma też PRACOWAĆ???
A teraz będzie ostro :-)
Darmozjady do roboty. Jak nie dajecie rady to się zwolnić. Jak system
nie pozwala to drążyć aż się system ugnie. Ruszcie dupy!!!
W prywatnej firmie nie popracowalibyście miesiąca!!!
-
33. Data: 2010-12-05 22:20:47
Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
Od: z <z...@g...pl>
Agent pisze:
> Na początku roku czytałem że na zimę na początku 2010 r wydano tyle że
> juz nie starczy na grudzień. Widać to była prawda i odśnieżanie zacznie
> sie od stycznia :)
Chyba masz rację.
Właśnie oglądałem uliczki osiedlowe którymi jutro będę jeździł
(przedszkole praca) Takie koleiny to ja sobie sam potrafię wyjeździć na
polnej nieodśnieżanej drodze do domu moich rodziców.
Wiem że na wschodzie spadło bardzo dużo śniegu ale minął już prawie
tydzień. Ma być trochę odwilży potem zamarznie, zrobi się lód i będzie
można kilofami kuć. Gratulacje.
Przejechać można ale już się wyminąć w porannym szczycie NIE.
z