eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikadziwny problemRe: dziwny problem
  • Data: 2017-03-09 13:48:45
    Temat: Re: dziwny problem
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-03-09 o 11:19, Adam Wysocki pisze:
    > sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> Ni chuja :)
    >> Ten silnik napędza cosik, co jak za długo pracuje (dużo za długo) , może
    >> w dość odległej konsekwencji spowodować wypadeczek. Nie musi. Może -
    >> jeżeli się zbiegnie parę wyjątkowo pechowych czynników. To nawet od
    >> pogody może zależeć...
    >
    > Hmm, czyli coś po prostu ulega wtedy zmęczeniu / naprężeniom większym, niż
    > przewidziane, i generalnie nic się od razu nie dzieje, ale materiał się
    > osłabia, aż w końcu, za którymś razem (nawet podczas normalnej pracy) może
    > puścić?
    >
    > Przyznam że mocno mnie intryguje, co to jest, ale rozumiem NDA :)

    Mnie trochę też, ale sam też nie powiem nad czym teraz siedzę.

    >> Oczywiście, w ślad za pracą silnika zmieniają się w układzie różne tam
    >> parametry - ale one same w sobie nic nie znaczą. Czyli nie ma
    >> przełożenia - jakiś parametr = problem.
    >
    > A jest jakiś parametr, który zmienia się do pewnej wartości w momencie,
    > gdy silnik pracuje za długo, ale nigdy nie osiąga tej wartości podczas
    > normalnej pracy? Jeśli tak to podpiąłbym się właśnie pod ten parametr.
    > Wtedy nawet jak przekaźnik się sklei, albo ktoś podłączy silnik na krótko,
    > to i tak problem będzie wykryty.

    No to wyobraź sobie sterownik świateł na skrzyżowaniu. Ja już stałem
    parę minut na czerwonym aż się sterownik zresetował i zaczął normalnie
    działać, tzn puszczać na zmianę, a nie ciągle tylko jeden kierunek. Ale
    już byłem bliski ruszenia jak tylko droga się zwolni.
    Masz zależność od mnóstwa parametrów, a żaden z nich niczego konkretnego
    nie powoduje i nie da się określić żadnego sensownego parametru (poza
    czasem zadziałania, a i z tym bywa różnie). Czas możesz mieć zależny od
    ruchu na ulicy, pory dnia itd. Z kolei czas po którym kierowcy zaczną
    ignorować sygnalizacje zależy od np pogody, pory dnia, tego co dopiero w
    radio mówili, ile kawy poszło przed wyjazdem itd...

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: