-
21. Data: 2010-05-21 15:08:03
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 21 May 2010 15:57:20 +0100, Waldek Godel
<n...@o...info> wrote:
No że UIQ kaput to ja wiem, ale np. Vivaz i Saito są na Symbianie S60.
Nie widziałem ich a ciekawi mnie czy układ menu jest taki jak na Nokii
czy został dostosowany do standartu SE?
--
Grzegorz Krukowski
-
22. Data: 2010-05-21 15:09:39
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 21 May 2010 17:08:03 +0200, Grzegorz Krukowski
<r...@o...pl> wrote:
>standartu
standardu oczywiście
--
Grzegorz Krukowski
-
23. Data: 2010-05-21 16:19:00
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Piotr M <x...@x...xx>
W dniu 21 maja 2010 16:55, Grzegorz Krukowski pisze:
> Rze co? ;) To jest jedna z tych pierdółek, o której znaczeniu
> przekonasz się dopiero jak jej brakuje.
A do czego to potrzebne? No serio pytam.
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
24. Data: 2010-05-21 16:37:38
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Piotr M" napisał:
> A do czego to potrzebne? No serio pytam.
Jechałeś kiedyś pociągiem? Serio pytam.
JoteR
-
25. Data: 2010-05-21 17:24:59
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Piotr M <x...@x...xx>
W dniu 21 maja 2010 18:37, JoteR pisze:
> "Piotr M" napisał:
>
>> A do czego to potrzebne? No serio pytam.
>
> Jechałeś kiedyś pociągiem? Serio pytam.
No dobra, fakt, a poza jazdą pociągiem?
Ale i tak to na wymarciu, bo teraz korzysta się z map i pozycji na nich
względem BTSów lub GPSu. Oczywiście nieraz potrzebny internet, i trzba
za niego płacić, itd, ale to już rok 2010 :)
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
26. Data: 2010-05-21 17:41:43
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Xian Mi Mao <x...@g...com>
On May 21, 7:24 pm, Piotr M <x...@x...xx> wrote:
> W dniu 21 maja 2010 18:37, JoteR pisze:
>
> > "Piotr M" napisał:
>
> >> A do czego to potrzebne? No serio pytam.
>
> > Jechałeś kiedyś pociągiem? Serio pytam.
>
> No dobra, fakt, a poza jazdą pociągiem?
>
> Ale i tak to na wymarciu, bo teraz korzysta się z map i pozycji na nich
> względem BTSów lub GPSu. Oczywiście nieraz potrzebny internet, i trzba
> za niego płacić, itd, ale to już rok 2010 :)
Chyba lepiej raz od niechcenia rzucić okiem na wyświetlacz i już
wszystko wiedzieć - niż zaraz zacząć uruchamiać navi-cośtam, łapać
satelity przez 10 minut, łączyć się z Internetem za 1zł za
"najmniejszy" pakiet, nie wspomniawszy już, że możemy się znaleźć pod
jakimś zadaszeniem, np. na dworcu, albo w lesie pod gałęziami - więc
nici z satelitów...
-
27. Data: 2010-05-21 18:22:41
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Piotr M" napisał:
>>> A do czego to potrzebne? No serio pytam.
>>
>> Jechałeś kiedyś pociągiem? Serio pytam.
>
> No dobra, fakt, a poza jazdą pociągiem?
Autobus, d. PeKaeS?
> Ale i tak to na wymarciu, bo teraz korzysta się z map i pozycji na nich
> względem BTSów lub GPSu. Oczywiście nieraz potrzebny internet,
> i trzba za niego płacić, itd, ale to już rok 2010 :)
I za każdym razem, kiedy chcesz sprawdzić gdzie mniej więcej się znajdujesz,
odpalasz kobylaste aplikacje o wątpliwej wiarygodności[*]? To ja wolę szybki
rzut oka na wyświetlacz, nawet jeśli jest to w 2010 r. passe.
JoteR
[*] Przed Sylwestrem jechałem Intercity do Gdyni. Wyrwany z drzemki przez
wysiadających pasażerów chciałem sprawdzić, co to za stacja. I aczkolwiek
pamięć wzrokowa podpowiadała mi Tczew, to Google Maps via BTS uparcie
pokazywało wybrzeże Oceanu Indyjskiego w okolicach Visakhapatnam. GPS na
miejscówce przy drzwiach był zupełnie bezużyteczny.
-
28. Data: 2010-05-21 19:00:04
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 21 May 2010 18:19:00 +0200, Piotr M <x...@x...xx> wrote:
>A do czego to potrzebne? No serio pytam.
Aby wiedzieć gdzie jesteś? Info z telefonu + mniej więcej znajomość
trasy + papierowa mapa jest wystarczającym zestawem wstarczającym dla
mnie 99% do określenia pozycji.
--
Grzegorz Krukowski
-
29. Data: 2010-05-21 19:22:06
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 21 May 2010 21:00:04 +0200, Grzegorz Krukowski napisał(a):
> Aby wiedzieć gdzie jesteś? Info z telefonu + mniej więcej znajomość
> trasy + papierowa mapa jest wystarczającym zestawem wstarczającym dla
> mnie 99% do określenia pozycji.
Google maps po nadajnikach zrobi to szybciej i przyjemniej, w dodatku nie
trzeba wozić ze sobą mapy.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Nie wiesz co to proxy, wiec informuje sie iz jestem na urlopie i nazywam
sie Jan Strybyszewski"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
30. Data: 2010-05-21 19:34:08
Temat: Re: dotykowiec wielkoekranowiec ale cienki jak E52?
Od: Piotr M <x...@x...xx>
W dniu 21 maja 2010 20:22, JoteR pisze:
> I za każdym razem, kiedy chcesz sprawdzić gdzie mniej więcej się
> znajdujesz, odpalasz kobylaste aplikacje o wątpliwej wiarygodności[*]?
> To ja wolę szybki rzut oka na wyświetlacz, nawet jeśli jest to w 2010 r.
> passe.
No proszę Cię. Jak jedziesz autobusem w mieście to patrzysz w komórkę
gdzie jesteś? Jeszcze na podstawie BTSów? Ponad 10 lat temu to tak się
bawiłem..
Jak jadę pociągiem/pksem przez kilka godzin i jak mi się chce być na
bieżąco z lokalizacją to właśnie odpalam na starcie mapę i jest sobie
cały czas. System wielozadaniowy...
> [*] Przed Sylwestrem jechałem Intercity do Gdyni. Wyrwany z drzemki
> przez wysiadających pasażerów chciałem sprawdzić, co to za stacja. I
> aczkolwiek pamięć wzrokowa podpowiadała mi Tczew, to Google Maps via BTS
> uparcie pokazywało wybrzeże Oceanu Indyjskiego w okolicach
> Visakhapatnam. GPS na miejscówce przy drzwiach był zupełnie bezużyteczny.
A ja jak jadę raz na kilka miesięcy pociągiem (Kraków-Szczecin lub
Kraków-Warszawa lub Warszawa-Poznań) to zawsze działa bezbłędnie.
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."