-
11. Data: 2011-10-09 14:18:29
Temat: Re: do tej pory źle myłem auto
Od: "babinicz" <b...@o...pl>
Użytkownik "MM" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.v21r8wgppq3u2r@tech...
> Dnia 08-10-2011 o 21:21:17 Waldek Godel <n...@o...info>
> napisał(a):
>> może krew musiał zmyć..
>>
>
> Też to mi przyszło do głowy, jak w jednym filmie :)
Na pewno o to chodziło jak niżej
http://www.youtube.com/watch?v=aJm6z5sEyj4
babinicz
-
12. Data: 2011-10-09 14:37:07
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-10-09 14:18, babinicz pisze:
(ciach)
> http://www.youtube.com/watch?v=aJm6z5sEyj4
>
>
> babinicz
>
>
Auta po czymś takim się tankuje po korek paliwem do diesla
i podpala.
-
13. Data: 2011-10-09 16:15:20
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sun, 09 Oct 2011 14:37:07 +0200, megrims napisał(a):
> Auta po czymś takim się tankuje po korek paliwem do diesla
> i podpala.
Wodą będzie taniej. Efekt podpalenia taki sam.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
14. Data: 2011-10-09 17:17:08
Temat: Re: do tej pory źle myłem auto
Od: scobowski <s...@a...tlen.pl>
W dniu 2011-10-08 12:44, Awers pisze:
> Teraz poznałem wreszcie jak to się robi
> dobrze:
> http://www.youtube.com/watch?v=LUgvSdsGy80
>
>
tzw "mokry karcher" :D
-
15. Data: 2011-10-09 22:10:48
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-10-09 16:15, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sun, 09 Oct 2011 14:37:07 +0200, megrims napisał(a):
>
>> Auta po czymś takim się tankuje po korek paliwem do diesla
>> i podpala.
>
> Wodą będzie taniej. Efekt podpalenia taki sam.
>
Wodą krwi z tapicerki samochodowej nie zmyjesz bez śladu.
Nie ma szans. Po spaleniu szansa jest, że DNA nie znajdą.
A olej napędowy ma wyższą wartość opałową niż benzyna.
-
16. Data: 2011-10-09 22:14:32
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sun, 09 Oct 2011 22:10:48 +0200, megrims napisał(a):
> Wodą krwi z tapicerki samochodowej nie zmyjesz bez śladu.
> Nie ma szans. Po spaleniu szansa jest, że DNA nie znajdą.
> A olej napędowy ma wyższą wartość opałową niż benzyna.
Świetnie.
Widzę, że fakt, że się nie pali, to już jest mały pikuś dla ciebie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
17. Data: 2011-10-10 18:25:03
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: scobowski <s...@a...tlen.pl>
W dniu 2011-10-09 22:14, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sun, 09 Oct 2011 22:10:48 +0200, megrims napisał(a):
>
>> Wodą krwi z tapicerki samochodowej nie zmyjesz bez śladu.
>> Nie ma szans. Po spaleniu szansa jest, że DNA nie znajdą.
>> A olej napędowy ma wyższą wartość opałową niż benzyna.
>
> Świetnie.
> Widzę, że fakt, że się nie pali, to już jest mały pikuś dla ciebie.
>
pali się, pali ;)
Po prostu pary są mniej palne (i ich mniej), stąd taki głupi mit pokutuje ;)
-
18. Data: 2011-10-10 18:37:30
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 10 Oct 2011 18:25:03 +0200, scobowski napisał(a):
> pali się, pali ;)
> Po prostu pary są mniej palne (i ich mniej), stąd taki głupi mit pokutuje ;)
Mój syn też tak twierdził, rozlałem mu trochę ON, dałem zapalniczkę (i to
porządną, żarową) i kazałem to podpalić. Po chwili wrócił z krzywą miną...
ON jest w zasadzie niepalny. Jak sam napisałeś - opary owszem (bo inaczej
nie dałoby się na tym jeździć), tylko, że on dodatkowo mało lotny jest
(stąd konieczność silnego rozpylania w silniku).
Stąd ON można spokojnie gasić pożar, wystarczy trochę większa ilość.
Większa od pożaru, bo wiadro na pożar domu spowoduje oczywiście odparowanie
i podsycenie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
19. Data: 2011-10-10 18:41:34
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: kamil <k...@s...com>
On 10/10/2011 17:37, Waldek Godel wrote:
> Dnia Mon, 10 Oct 2011 18:25:03 +0200, scobowski napisał(a):
>
>> pali się, pali ;)
>> Po prostu pary są mniej palne (i ich mniej), stąd taki głupi mit pokutuje ;)
>
> Mój syn też tak twierdził, rozlałem mu trochę ON, dałem zapalniczkę (i to
> porządną, żarową) i kazałem to podpalić. Po chwili wrócił z krzywą miną...
>
> ON jest w zasadzie niepalny. Jak sam napisałeś - opary owszem (bo inaczej
> nie dałoby się na tym jeździć), tylko, że on dodatkowo mało lotny jest
> (stąd konieczność silnego rozpylania w silniku).
> Stąd ON można spokojnie gasić pożar, wystarczy trochę większa ilość.
> Większa od pożaru, bo wiadro na pożar domu spowoduje oczywiście odparowanie
> i podsycenie.
I mokrej trawy jeszcze zapomniałeś dodać.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
20. Data: 2011-10-10 19:01:51
Temat: Re: do tej pory ?le my?em auto
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-10-09 22:14, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sun, 09 Oct 2011 22:10:48 +0200, megrims napisał(a):
>
>> Wodą krwi z tapicerki samochodowej nie zmyjesz bez śladu.
>> Nie ma szans. Po spaleniu szansa jest, że DNA nie znajdą.
>> A olej napędowy ma wyższą wartość opałową niż benzyna.
>
> Świetnie.
> Widzę, że fakt, że się nie pali, to już jest mały pikuś dla ciebie.
>
Pali się pali - trudniej go podpalić, ale jak już osiągnie odpowiednią
temperaturę to dostarczy więcej energii niż ta sama objętość benzyny.
Natomiast w temperaturze pokojowej istotnie w szklance z ON można zgasić
zapałkę i nic się nie stanie.