eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybadania techniczne za tanieRe: badania techniczne za tanie
  • Data: 2012-10-21 14:22:52
    Temat: Re: badania techniczne za tanie
    Od: qnick <a...@p...eu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-10-21 12:45, Iksiński pisze:
    >

    >
    > Bez przesady. Wystarczy kontrolować sposób przeprowadzania badań i
    > ograniczyć ilość stacji, ewentualnie wprowadzić jakąś rejonizację.
    > Każdy zdaje sobie sprawę, że jeśli samochód nie dostanie przeglądu na
    > stacji A, może jechać na stację B, gdzie ten przegląd samochód
    > przejdzie. W konsekwencji diagności odpuszczają, żeby zatrzymać klienta,
    > a klient nie ma motywacji, żeby utrzymywać samochód w nalezytym stanie.

    Sposób przeprowadzania badań jest kontrolowany (raz w roku :) ) podczas
    kontroli ze starostwa. Ograniczenie ilości SKP jest niemożliwe przecież
    mamy Ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Rejonizacja ze
    względu na miejsce zarejestrowania była kiedyś i to był nonsens. Jak
    teraz przeprowadzić rejonizację i co miało by być kryterium
    przynależności do SKP bo na pewno nie miejsce rejestracji np. samochody
    leasingowe, firmowe itp. są zarejestrowane w Gdańsku a poruszają się po
    Śląsku i co raz w roku wycieczka do przez całą Polskę żeby zrobić badanie ?

    >
    > Bzdura. Diagności w sporej części przypadków nie biorą w łapę bo źle
    > zarabiają, tylko dlatego, żeby zatrzymać klienta.

    Dobre, bierze łapówkę po to by zatrzymać klienta. Tego to jeszcze nie
    grali :)

    > Jak są zbyt skrupulatni, a w pobliżu jest konkurencyje SKP, to szybko klienci
    > odpłyną tam gdzie łatwiej zaliczyć dopuszczenie do ruchu.
    > Owszem, pensje nie mogą być bardzo niskie, bo rzeczywiście pokusa byłaby
    > zbyt duża, ale z drugiej strony nie można jej windować do niewiadomo
    > jakich poziomów...

    No i sam dostrzegasz problem, jeździ się dotąd aż się znajdzie jelenia
    który Ci za parę grosików dodatkowych klepnie ale naprawić się nie chce
    żeby nikt się nie czepiał i żeby nie zrobić komuś krzywdy. A pensji
    rzeczywiście nie wolno windować do nie wiadomo jakich poziomów,
    wystarczy średnia krajowa netto i myślę że każdy diagnosta zacząłby
    obawiać się przed stratą pracy.

    > Jakby nie było, sama praca na SKP nie wymaga chyba
    > dużych umiejętności, część pomiarów jest wykonywana automatycznie, do
    > oceny zawieszenia wystarczą oczy i znajomość podstaw mechaniki.

    Wymaga odpowiedniego wykształcenia i praktyki do uzyskania uprawnień.
    Sama praca ciężka nie jest, trzeba tylko znać kilka Ustaw i Rozporządzeń
    i to najlepiej na pamięć zwłaszcza warunki techniczne, zakres i sposób
    przeprowadzania badań technicznych, umieć myśleć tak żeby nie wdepnąć w
    gówno bo o to coraz łatwiej.

    > Pierdu, pierdu. Dlaczego w takim razie nie są teraz wychwytywani?

    Są wychwytywani, co jakiś czas można o tym poczytać tu i tam.


    > Teraz żeś wymyślił. A jak w małej mieścinie jest jedna stacja? Ma pecha
    > i ma jeździć do innego?
    > Zresztą, jak ktoś chce dostać pieczątkę w dowodzie i wie, że z Kowalskim
    > się dogada, to znajdzie go bez problemu. Ewentualnie dostanie od niego
    > namiar do Nowaka, który też mu pieczątkę wbije. W dobie komórek i
    > internetu ludzie nie będą mieli problemu, żeby się odnaleźć.

    W mieścinie może być jedna ale w powiecie jest już kilka jak nie
    kilkanaście i można rotację już przeprowadzić.

    > I tak szybko odbierają te uprawnienia? Gdyby było tak tragicznie jak
    > sugerujesz, to przy takim poziomie patologii jaką mamy, stacje powinny
    > upadać szybciej niż powstają, bo brakowałoby diagnostów do pracy. W
    > efekcie jest inaczej, SKP podobno słabo zarabiają, podobno trzeba na ich
    > budowę wyłożyć worek pieniędzy, a mimo to powstaje ich coraz więcej. Jak
    > to w końcu jest?
    > Pozdrawiam
    > X

    Odbierają, jest pełno wyroków w przedmiocie cofnięcia uprawnień, ale
    jest też grono osób które zdają egzaminy i stają się diagnostami oraz
    przystępują do pracy także rotacja jest i stacje nie upadają, ale to
    jest do czasu jak jeszcze powstanie więcej SKP to zaczną padać te które
    czegoś wymagają od pojazdów i ich właścicieli, a zostaną te które klepią
    wszystko jak leci nawet bez pojazdu na stanowisku. I to dopiero będzie
    patologia. Każdemu kto chce otworzyć stację się wydaje że to taki łatwy
    pieniądz do czasu aż otworzy tą stację potem okazuje się że nie ma
    klientów a to diagności za bardzo się czepiają a tu raty za sprzęt do
    płacenia, za przeglądy, rachunki itd. i co się dzieje wówczas zaczynają
    się rozmowy że za bardzo się czepiają, zwalnianie z pracy tych którzy
    czegoś wymagają i szukanie kogoś kto się nie czepia.
    Ja w tym zawodzie pracuję już kilka lat i mam wyrobione zdanie na ten
    temat.
    Pozdrawiam

    --
    Jeśli twoja kobieta chce nauczyć się jeździć nie stawaj jej na drodze !

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: