eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyauto zamiast ztmRe: auto zamiast ztm
  • Data: 2011-07-03 14:02:38
    Temat: Re: auto zamiast ztm
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-03 10:50, J.F. pisze:
    > On Sat, 02 Jul 2011 22:35:22 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2011-07-02 12:38, J.F. pisze:
    >>> Ale to nie tak.
    >>> Masz samochod, to i tak kupe pieniedzy wydasz, a tych pare km dziennie
    >>> po miescie kosztuje niewiele wiecej niz paliwo.
    >>
    >> LOL - a koszt samego "tego" paliwa to nie jest zdecydowanie wyższy niż
    >> biletu miesięcznego?
    >
    > Zalezy, ja mam np 3km, co daje jakies 60zl/mc.

    Koszt paliwa? 12 paliwa litrów na miesiąc? W korkach nie stoisz?
    Nie wierzę, że tyle paliwa Ci wystarcza na codzienną jazdę do pracy.

    > Miesieczny na wszyskie
    > linie kosztuje 80. Moge kupic na 2 linie za 48zl.
    > Ale jak mam w planach cos jeszcze niz dom-praca-dom to wezme samochod.
    > Albo np jade w delegacje. I juz miesieczny sie marnuje :-)

    No cóż, coś mi się wydaje, że mowa była o regularnych jazdach do pracy,
    a nie trybie szarpanym. W Twojej sytuacji lepiej by się sprawowały
    bilety jednorazowe, krótkookresowe.

    > A kolega ma jeszcze dzieci, nie wiem jak u niego - za darmo, czy dwa
    > ulgowe musi doliczyc do rachunku.

    To zależy od konfiguracji.

    >> Wiesz, mam samochód, a nawet i więcej. Codzienna jazda do pracy jest
    >> naprawdę mniej opłacalna niż bilet miesięczny na KM, nawet biorąc
    >> pod uwagę tylko koszty benzyny.
    >
    > Ale wtedy dolicz tez koszt akumulatora, ktory trzeba czesciej
    > wymieniac :-)

    Niby dlaczego? Ja tam nie zauważyłem, by dłuższe przestoje jakoś
    bardzie zabijały akumulator.

    > lokalizacji, zwyczajow, ilosci wolnego czasu, korkow .. i po
    > rozwazeniu tego wszystkiego ciagle jezdze samochodem, mimo ze tramwaj
    > mam rownie dogodny :-)

    Napisałeś dużo, ale nijak z tego nie wynika, że samochód może być
    bardziej opłacalny od KM, a o tym była w sumie dyskusja.
    Ja rozumiem, że samochodem może być zwyczajnie wygodniej (choć to
    też bywa dyskusyjne), ale KM będzie zawsze tańsza niż samochód,
    biorąc pod uwagę założenia przedstawione wcześniej. Ja zresztą
    nie kalkuluję kosztów w ten sposób (posiadając samochód i tak
    koszty ponoszę), korzystam z różnych środków transportu w
    zależności od okoliczności. Do pracy mam 11 kilometrów,
    mieszkam tuż pod granicami W-wy, pracuję w W-wie (Ursynów).
    Czasem jeżdżę/jeździłem z chłopakami (podstawówka, gimnazjum,
    liceum) - w zależności od konfiguracji rano podrzucałem do
    szkoły, wracali sami KM. Z czasem zaczęło się podrzucanie
    do np. metra. Teraz sytuacja jest taka, że czasem jeździmy
    rano razem, czasem któryś się załapie na mój powrót z pracy
    o ile uda się czas zsynchronizować. Czasem się spotkamy razem
    w autobusie rano, albo po południu :) Po samej W-wie to ja
    samochodem jeżdżę tak rzadko, że słów szkoda. Nawet jak w niej
    mieszkałem, to wolałem pojechać KM. Owszem, jak mamy się wybrać
    gdzieś do kina czy teatru to pojedziemy samochodem, ale jak już
    na jakiś spacer, czy imprezę (nie tylko w W-wie, ale np.
    w Konstancinie) to samochód jest sporadycznie używany. Zresztą
    nie tylko KM - rowerami też się jeździ. Koszty komunikacji
    alternatywnej nijak nie chciały nawet dojść do poziomu kosztów
    paliwa.

    > A jeden z powodow to dlatego ze we wrocku nie tak latwo teraz
    > miesieczny kupic.

    Nic na to nie poradzę - w W-wie nie ma z trym problemów.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: