-
Data: 2009-12-13 19:16:07
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Jester <j...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 12/13/09 6:00 PM, cichybartko wrote:
> Oczywiście że nie tylko, ale precyzując co takiego da Polaroid a czego
> nie da podgląd w cyfrze. Wracając do Freeman, właśnie wspomina o
> Polaroid w rozdziale o oświetleniu i podrozdziale światłomierze cytat:
> "Dla wielu fotografów studyjnych, zwłaszcza zaś tych, którzy posługują
> się kamerami wielkoformatowymi, ważna część pomiaru ekspozycji nie wiąże
> się z potrzebą użycia światłomierza. Zamiast tego zakładają oni kasetę z
> filmem momentalnym (typu Polaroid) na tył kamery i wykonują zdjęcia
> próbne."
Hm... miałem Polaroida i o ile czegoś jestem pewien - to tego, że takie
zdjęcie KOMPLETNIE nie nadaje się do oceny ekspozycji. A to był Polaroid
z najwyższej półki (bo się sprzedawca w sklepie pomylił i sprzedał ojcu
nie tego, którego wybraliśmy :) ) I - o ile pamiętam - nie dało się
podczas fotografowania ustalić z jakim czasem i przysłoną było robione
konkretne zdjęcie - bo jechał na automacie i sam to sobie ustawiał.
Pewnie był za dobry na światłomierz :D
A te autorytety analogowe powinny ustalić zeznania między sobą.
Swego czasu oglądałem film (tytułu nie pamiętam, na jakimś Planette czy
innym tego typu kanale) o jakimś fotografie (żałuję, że nie pamiętam
nazwiska, pamiętam tylko, że to była jakaś absolutna pierwsza liga
fotografii mody w Stanach, zresztą modelki, z którymi pokazali go w tym
filmie "w pracy" to też jakieś LindyEvangelisty były między innymi). A
oglądałem to w zasadzie dlatego, że pokazano bardzo dużo kuchni takiej
typowej sesji foto z najwyższej półki (w zasadzie to samą kuchnię).
I zaskoczyła mnie jedna rzecz:
- faktycznie CAŁA sesja była najpierw robiona Polaroidem. Ale absolutnie
nie w celu robienia jakichś zdjęć próbnych czy oceniania ekspozycji - to
nie ta liga imho (ja w ogóle mam wrażenie, że ludzie zawodowo robiący
którąś tam sesję w SWOIM studio naprawdę nie muszą się bawić ocenianie
świateł za każdym razem, bo robią to 156 raz). Te polaroidy to były
wzorce do późniejszego KADROWANIA - tylko i wyłącznie. 40 minut
strzelania baaardzo różnych ujęć z polaroida, poźniej modelka szła na
leżaczek, poprawić makijaż, zadzwonić i napić się soczku - a dwie osoby
siadały do stosu polaroidów i piorunem wybierały: które do kosza - które
na kliszę. Te zaakceptowane przypinali do dużego stojaczka/tablicy
korkowej na kółkach i każda klatka była dodatkowo szybko kadrowana dwoma
paskami papieru w kształcie litery L (o ile tego wymagała). Kończyli,
modelka wracała na plan (na kanapę akurat w tym wypadku) - i o dziwo:
ciąg dalszy sesji polegał na przeniesieniu wybranych kadrów z polaroida
na kliszę. Stojak ze skadrowanymi zdjęciami podsuwali maksymalnie
blisko, żeby Evangelista czy jak-jej-tam-było widziała zdjęcia - i
odtwarzali kadr po kadrze jeszcze raz tylko po to, żeby móc go strzelić
już na kliszy. W tej fazie dopiero pozwalali sobie na jakieś dodatkowe
ujęcia o ile fotograf miał akurat natchnienie (ale nie wychodzili na
krok poza to, co wybrali ze zdjęć zrobionych w pierwszej turze). I
szczerze mówiąc sprawność, z jaką te niby-tylko-ładne panienki potrafiły
w sekundę przybrać identyczną pozycję jak na małym w końcu kadrze z
polaroida - sprawiła, że poczułem dla nich szacunek. To trzeba było
umieć robić.
W ogóle cała ta sesja sprawiała wrażenie prowadzonej żelazną ręką, z
szacunkiem dla czasu i taką lekko wojskową dyscypliną. Ani jedno zdjęcie
na kliszy nie było zrobione przypadkowo - były wyselekcjonowane na
etapie Polaroidów, nie zmarnowano ani jednej klatki. Rygor jak
koszarach. Na planie z 10 osób - wszyscy coś robili, nikt nie plątał się
bez sensu, role podzielone - jak w boksie Formuły 1. Miło było popatrzeć.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że - ponieważ nie pamiętam ani tytułu
filmu ani nazwiska fotografa - to sobie to wymyśliłem i nikt nigdy nie
robił tak zdjęć ;)
J
Następne wpisy z tego wątku
- 13.12.09 19:29 d...@v...pl
- 13.12.09 20:23 JA
- 13.12.09 20:30 Marek Wyszomirski
- 13.12.09 20:37 Marek Wyszomirski
- 13.12.09 21:06 Jester
- 13.12.09 21:37 cichybartko
- 13.12.09 21:39 J.F.
- 13.12.09 21:50 cichybartko
- 13.12.09 21:51 Dariusz Zygmunt
- 13.12.09 22:01 cichybartko
- 13.12.09 22:27 Marek Wyszomirski
- 13.12.09 23:27 JA
- 13.12.09 23:30 JA
- 13.12.09 23:38 JA
- 13.12.09 23:43 Dariusz Zygmunt
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-17 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-01-17 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-17 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-17 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-17 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-17 Wróblewo => Analityk finansowy <=
- 2025-01-17 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2025-01-17 pradnica krokowa
- 2025-01-17 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-17 Warszawa => Helpdesk Specialist <=
- 2025-01-17 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-17 Nieustający podziw...
- 2025-01-17 zawsze parkuj tyłem do ulicy
- 2025-01-16 nie będzie naprawy pod blokiem?
- 2025-01-16 korytarz zycia