eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZnowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
  • Data: 2012-02-01 20:14:13
    Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 01 Feb 2012 17:02:25 +0100, DoQ napisał(a):
    > W dniu 01-02-2012 16:40, J.F pisze:
    >> No nie, to akurat jest zwykla prawda.
    >> Nie kazdy ma dobra posade, swietne zarobki i nie wie co z pieniedzmi
    >> zrobic.
    >> Przez lata Lagiewka prosil: "przebadajcie". Malo bylo chetnych do badan.
    >
    > Zaraz zaraz, chcesz mi powiedzieć że Łągiewka ubiega się o patent nie
    > mając 4000PLN w kieszeni? Nie rozśmieszaj mnie bo pęknę:)

    A co cie smieszy ? Wniosek kosztuje 500zl, a nawet mniej. O reszcie pewnie
    nie mial pojecia.

    To juz trwa z 15 lat, w miedzyczasie emerytury zrewaloryzowano, kurs
    zlotowki sie zmienial, dzieci pokonczyly studia, unia zaczela wyplacac
    doplaty, znalezli sie inwestorzy, powstala spolka, moze juz nawet
    zbankrutowala, krajowy przemysl wzbogacil park maszynowy ..

    >> A zaplacisz za wykonanie zderzaka wedlug planow wynalazcy ?
    > JA mam zapłacić? A to JA promuje jakiś wynalazek? No bez jaj.

    Chciales dowodu to plac, albo przestan chciec :-)

    > No i nie mów, że nie ma w Polsce instytucji czy też prywatnej inicjatywy
    > (np. jakaś komercyjna stacja TV), która nie chciałaby uczestniczyć w tak
    > epokowym wydarzeniu bo pęknę ze śmiechu po raz drugi:)

    A jak najbardziej TVN chcial uczestniczyc, ale najwyrazniej nie chcial
    poprzec tego chciejstwa goracym groszem. Nie wiem - Lagiewka nie potrafil
    sie dogadac, czy za malo medialny byl, nie gwarantowal odpowiedniej
    ogladalnosci. I skonczylo sie tylko na paru reportazach :-)

    > Po prostu, autor
    > doskonale sobie zdaje sprawę (lub rżnie głupa) iż ten wynalazek nic nie

    Watpie, wygladal dosc poczciwie.
    Choc moze po tych 15 latach cos juz do niego dotarlo.

    > da przy tak mocnym uderzeniu, bo w wyniku przyjęcia dużej energii
    > rozleci się w drobny mak.

    Owszem, wiec do kosztow musisz doliczyc pomoc inzyniera do zaprojektowania
    tego.

    > Sama konstrukcja pochłaniająca tak dużą
    > energię też musiałaby być wielkości połowy samochodu, więc zamontowanie
    > jej do samochodu jest nierealne.

    Z doswiadczenia piszesz, zmyslasz, czy policzyles sobie ?

    > Stłuczki parkingowe przy niewielkich prędkościach zniwelują 4 120litrowe
    > worki pluszaków uczepionych z przodu pojazdu. Taniej i lżej.

    No i w sumie o cos podobnego chodzi. Ten zderzak bedzie dzialal, tylko
    musialby wystawac na metr, lepiej dwa. Bo inaczej moze i zadziala, ale
    kierowca zginie. a w takim ukladzie mozna go zastapic czymkolwiek, np
    strefa kontrolowanego zgniotu.

    no chyba ze ... wynalazca ma racje i on naprawde jest cudowny i podwaza
    znane prawa fizyki :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: