eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 31. Data: 2010-09-15 10:00:07
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 15 Sep 2010 09:42:18 +0200 osobnik zwany krzysiek82
    wystukał:

    > W dniu 2010-09-14 18:26, masti pisze:
    >> Ciiii. przynajmniej nie będzie tu trollował i 3 koty mniej rozjedzie
    >
    >
    > myślę więc jestem powiedziałeś, po czym zniknąłeś?

    płyta Ci się zacięła?



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 32. Data: 2010-09-15 10:06:39
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: BartekK <s...@N...org>

    W dniu 2010-09-14 16:54, krzysiek82 pisze:
    > witajcie
    > mam dosyć blacharzy partaczy rdzy i innego dziadostwa. Chciałbym złożyć
    > karoserię od podstaw. Czy jest to realne do wykonania w warsztacie który
    > dysponuje ramą pomiarową? Chodzi o karoserię fiata cinquecento.
    > Wiem, że wszystkie potrzebne elementy poszycia i reszty karoserii są do
    > kupienia. Czy ktoś już próbował czegoś takiego czy może jest to durny
    > pomysł lub może ktoś wiem, czy jest szansa żeby gdzieś dostać gołą nową
    > budę, jakiś czas temu nowa buda do seicento było do sprzedania.
    >
    Jak inni pisali - sens to ma, ale nie finansowy.
    Budowałem dawno temu skorupkę 126p w taki sposób, roboty co nie miara, i
    to nie ze spawaniem/zgrzewaniem, a z pozycjonowaniem elementów.
    Blachy luzem żadnych wymiarów nie trzymają (w dodatku są często
    powypaczane od przechowywania i transportu), to nie jest ikea by
    wszystko pasowało i miało kołki montażowe... W normalnej wymianie progu,
    nadkola czy nawet dachu masz resztę auta która już stanowi jakąś
    konstrukcję do której możesz się dopasowywać, ew. dogiąć wymieniany
    element. W przypadku składania od zera - nie bardzo jest czego się
    trzymać, trzeba by mieć ramę z bolcami/uchwytami na charakterystyczne
    punkty ustawcze dla pojedyńczych blach (i to nie tylko w 2D ale 3D!), a
    ani ramy takiej nie znajdziesz, ani nie ma takich danych by sobie
    zrobić, więc trzeba brać wymiary z jakiegoś innego auta, a 1) pomiar
    wcale nie jest łatwy 2) precyzja też niezbyt. Efekt tego jest taki, że
    składasz podłogę, progi, wzmocnienia, kupę czasu robisz by uzyskać
    choćby prostokąt, a potem się okazuje że dach ci tego nie "zamknie" bo
    wszystko jest poprzesuwane i do słupków nie pasuje ;) Albo otwór na
    drzwi wyjdzie nie w kształcie drzwi...


    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 33. Data: 2010-09-15 10:12:50
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-09-15 09:08, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-14 19:57, venioo pisze:
    >> Ale co - bude masz i pytasz o poszycie?
    >
    > nie chodzi o całą karoserię, wczoraj robiłem rozpoznanie rozmawiałem z
    > byłym pracownikiem FSO stwierdził, że zadanie wykonalne ale zajmie sporo
    > czasu potrzebna jest dokumentacja techniczna której on nie posiada i to
    > podobno jest największy problem.
    >

    zawsze mozna rozpruc jakiegos taniego "trupa" kupionego za mala sume, i
    podejrzec w nim co i jak... Nie jest to jakas super skomplikowana
    konstrukcja, zeby nie dać rady, tylko duzo miejsca i czasu trzeba

    --
    venioo
    sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
    GG:198909
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086


  • 34. Data: 2010-09-15 10:14:45
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    W dniu 2010-09-15 10:00, masti pisze:
    > płyta Ci się zacięła?

    Nie po prostu nie trawie wypisywania głupot, jeśli nie masz nic do
    powiedzenia to nic nie pisz. Zawsze odezwie się kilku debili którzy
    wnoszą syf do dyskusji, pytanie tylko w jakim celu?

    --
    krzysiek82


  • 35. Data: 2010-09-15 10:15:56
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    W dniu 2010-09-15 10:12, venioo pisze:
    > zawsze mozna rozpruc jakiegos taniego "trupa" kupionego za mala sume, i
    > podejrzec w nim co i jak... Nie jest to jakas super skomplikowana
    > konstrukcja, zeby nie dać rady, tylko duzo miejsca i czasu trzeba
    >

    taki trup już jest, moja decyzja jest taka a nie inna ponieważ, z jednej
    strony coś naprawię z drugiej znowu już ruda wychodzi. Dlatego to
    nadwozie które mam nie jest dla mnie przyszłościowe.

    --
    krzysiek82


  • 36. Data: 2010-09-15 10:21:19
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    W dniu 2010-09-15 10:06, BartekK pisze:
    > Jak inni pisali - sens to ma, ale nie finansowy.

    już zmarnowałem sporo kasy na reanimacje tego co mam, powiedziałem sobie
    dość.

    > Budowałem dawno temu skorupkę 126p w taki sposób, roboty co nie miara, i
    > to nie ze spawaniem/zgrzewaniem, a z pozycjonowaniem elementów.

    no właśnie o to mi chodzi o ustawienie elementów w przestrzeni.

    > Blachy luzem żadnych wymiarów nie trzymają (w dodatku są często
    > powypaczane od przechowywania i transportu), to nie jest ikea by
    > wszystko pasowało i miało kołki montażowe...

    też zdaje sobie sprawę, dlatego moje pytanie.


    > wszystko jest poprzesuwane i do słupków nie pasuje ;) Albo otwór na
    > drzwi wyjdzie nie w kształcie drzwi...

    mam tego świadomość, napisałem do fiata czy udostępnią niezbędne dane,
    na obecną chwile zero odzewu.

    --
    krzysiek82


  • 37. Data: 2010-09-15 10:37:51
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Wed, 15 Sep 2010 10:14:45 +0200, krzysiek82 napisał(a):

    > Nie po prostu nie trawie wypisywania głupot, jeśli nie masz nic do
    > powiedzenia to nic nie pisz. Zawsze odezwie się kilku debili którzy
    > wnoszą syf do dyskusji, pytanie tylko w jakim celu?

    I kto to mówi? ROTFL

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 38. Data: 2010-09-15 10:56:36
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 15.09.2010 10:06, BartekK pisze:

    > Jak inni pisali - sens to ma, ale nie finansowy.

    Jakby wszyscy kierowali się finansowym sensem, to nikt nie kupiłby na
    codzienne dojazdy do pracy SUVa i nie byłoby wyścigów do czerwonego
    światła ;)

    > Budowałem dawno temu skorupkę 126p w taki sposób, roboty co nie miara, i
    > to nie ze spawaniem/zgrzewaniem, a z pozycjonowaniem elementów.

    Ja mam nieco odmienne marzenie - zmajstrować normalną, porządną,
    klasyczną ramę, i do tego mocować karoserię choćby ze sklejki :)

    Haczyk: żeby do tej ramy pasowały wszystkie inne elementy (silnik,
    zawieszenie, fotele itede) z wybranego seryjnego samochodu.

    Ciekawe jestem, czy ktoś się bawił w takie coś ;)

    Bo wariant prostszy jest robiony dość rutynowo - kitcar z ramą i resztą
    składają z seryjnych.


  • 39. Data: 2010-09-15 11:01:24
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    W dniu 2010-09-15 10:56, Andrzej Lawa pisze:
    > Ja mam nieco odmienne marzenie - zmajstrować normalną, porządną,
    > klasyczną ramę, i do tego mocować karoserię choćby ze sklejki :)

    ja aż na takie konstrukcje nie mam za bardzo czasu, tym bardziej, że
    jeszcze teraz robię dodatkową specjalizację.
    Ale nie ukrywam chciałem kiedyś zrobić trochę większego gokarta na dwie
    osoby do tego karoseria własnej produkcji.

    --
    krzysiek82


  • 40. Data: 2010-09-15 11:02:36
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "krzysiek82" <o...@c...pl> wrote in message
    news:4c907044$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2010-09-14 17:26, kamil pisze:
    >> Ty albo jestes miliarderem, albo bezrobotnym. Inaczej nie potrafie
    >> wyjasnic, dlaczego mozesz cale dnie skladac i rozkladac cinqucento.
    >
    > Dłubanie przy tym aucie znakomicie mnie relaksuje, mam sentyment do tego
    > pojazdu jak dla mnie jest to coś więcej niż samochód.

    A beda felgi i gleba, czy to nie dosc kultowe jest? ;)




    Pozdrawiam
    Kamil

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: