-
91. Data: 2010-09-16 23:16:15
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2010-09-16 13:14, Przembo pisze:
> Jeśli faktycznie chcesz mieć dobrą baze to najlepsza opcja to
> wyczyszczenie nadwozia do gołego metalu, wymiana blach zatakowanych
> przez ruda i dalej zabezpieczenie i złożenie całości. Budowa nadwozia od
> zera doda Ci sporo doświadczenia, ale efekt nie będzie tak dobry jak w
> powyższej opcji, o kosztach już nie wspomne.
> Kumpel składał z części kilka lat temu 126p i się nawet ładnie udało,
> ale ruda mimo prób solidnego zabzepieczenia po czasie zaczęła się pojawiać
>
Wlasnie mi przypomniales, jak parenascie lat temu z kumplem w ten
wlasnie sposob z kolega jego fiacika remontowalismy - gola buda i ruda
do blachy. To wszystko bez elektronarzedzi, rekami, papierkiem sciernym
na klocku itp. Ladnie cortanin, szpachla, poprawki po poprzednich
skladaczach (bo to byly czasy, gdy uzywany maluch kosztowal pare wyplat
i "mlody" mial troche zbierania). Doprowadzilismy trupa do idealu, na
koniec sliczny lakier akrylowy czerwony (to juz lakiernik) i CUDO!!!
Wygladal jak noweczka z fabryki! Cale wakacje z glowy, ale ile
satysfakcji i nauki.
...tydzien to jezdzilo i jakis zagapiony koles z bramy wyjezdzajac caly
bok w maluchu skasowal. Ubezp. wyplacila, ponowny remont - znowu igla :)
...3 dni minely i inny koles sie na swiatlach zagapil i w kolegi
"malca" w tyl wjechal az sie buda zlozyla, nie bylo co skladac :)
To tyle w kwestiach rozczulania sie nad autem i doprowadzaniem go do
perfekcji :) Wiecej tego z kumplem juz nie powtarzalismy, a dzisiaj gdy
samochody sa za grosze to juz sie nikomu nie chce ;)
--
venioo
sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
92. Data: 2010-09-16 23:19:37
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 16 Sep 2010 23:16:15 +0200, venioo <p...@o...eu>
wrote:
> To tyle w kwestiach rozczulania sie nad autem i doprowadzaniem go do
> perfekcji :) Wiecej tego z kumplem juz nie powtarzalismy, a dzisiaj gdy
> samochody sa za grosze to juz sie nikomu nie chce ;)
Przynajmniej szlag Was nie trafił, jakby po trzech latach
mlaskacze się za nią zabrały ;)
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
93. Data: 2010-09-17 00:34:37
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2010-09-16 23:19, Robert Rędziak pisze:
> On Thu, 16 Sep 2010 23:16:15 +0200, venioo<p...@o...eu>
> wrote:
>
>> To tyle w kwestiach rozczulania sie nad autem i doprowadzaniem go do
>> perfekcji :) Wiecej tego z kumplem juz nie powtarzalismy, a dzisiaj gdy
>> samochody sa za grosze to juz sie nikomu nie chce ;)
>
> Przynajmniej szlag Was nie trafił, jakby po trzech latach
> mlaskacze się za nią zabrały ;)
>
Wspominamy z lezka w oku jak jego mama z kompocikiem agrestowym i
chusteczkami lnianymi wylatywala na podworko gdzie to dlubalismy z
tekstem "chlopcy, bo udaru dostaniecie" do ponad 20-sto letnich bykow ;)
--
venioo
sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
94. Data: 2010-09-17 00:53:25
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryk (czy realne)
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 15 Sep 2010 09:11:00 +0200, krzysiek82 wrote:
>W dniu 2010-09-14 22:50, J.F. pisze:
>> Realne, pod warunkami .. np zgrzewarke trzeba miec.
>> Tylko niekoniecznie oplacalne to bedzie - np rok bedziesz skladal :-)
>dzięki za wypowiedz, w gąszczu debilnych wypowiedzi kretynów jesteś
>rodzynkiem :)
>czas nie gra większej roli, koszta są ważne ale co zrobić jak się nie da
>kupić zdrowej budy :)?
Na pewno nie marzyc o tym ze sie ja samemu posklada w garazu, bo to
bedzie szybciej i taniej.
J.
-
95. Data: 2010-09-17 09:44:25
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i6u1f0$llv$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-09-16 13:14, Przembo pisze:
>> Jeśli faktycznie chcesz mieć dobrą baze to najlepsza opcja to
>> wyczyszczenie nadwozia do gołego metalu, wymiana blach zatakowanych
>> przez ruda i dalej zabezpieczenie i złożenie całości. Budowa nadwozia od
>> zera doda Ci sporo doświadczenia, ale efekt nie będzie tak dobry jak w
>> powyższej opcji, o kosztach już nie wspomne.
>> Kumpel składał z części kilka lat temu 126p i się nawet ładnie udało,
>> ale ruda mimo prób solidnego zabzepieczenia po czasie zaczęła się
>> pojawiać
> Wlasnie mi przypomniales, jak parenascie lat temu z kumplem w ten wlasnie
> sposob z kolega jego fiacika remontowalismy - gola buda i ruda do blachy.
> To wszystko bez elektronarzedzi, rekami, papierkiem sciernym na klocku
> itp. Ladnie cortanin, szpachla, poprawki po poprzednich skladaczach (bo to
> byly czasy, gdy uzywany maluch kosztowal pare wyplat i "mlody" mial troche
> zbierania). Doprowadzilismy trupa do idealu, na koniec sliczny lakier
> akrylowy czerwony (to juz lakiernik) i CUDO!!! Wygladal jak noweczka z
> fabryki! Cale wakacje z glowy, ale ile satysfakcji i nauki.
> ...tydzien to jezdzilo i jakis zagapiony koles z bramy wyjezdzajac caly
> bok w maluchu skasowal. Ubezp. wyplacila, ponowny remont - znowu igla :)
> ...3 dni minely i inny koles sie na swiatlach zagapil i w kolegi "malca" w
> tyl wjechal az sie buda zlozyla, nie bylo co skladac :)
Kumpel sam rozbił tego malca, nie wiem czy to lepiej czy gorzej... Uderzenie
było tak "potężne" że pogieły się blachy w okolicy bagażnika :D
Dało się go poskładać, ale walka z rudą wcale nie była wygrana ;)
> To tyle w kwestiach rozczulania sie nad autem i doprowadzaniem go do
> perfekcji :) Wiecej tego z kumplem juz nie powtarzalismy, a dzisiaj gdy
> samochody sa za grosze to juz sie nikomu nie chce ;)
Kumpla doświadczenia wyleczyły mnie z pomysłu składania z częsci poloneza
borewicza ;)
Pozdr
-
96. Data: 2010-09-21 21:03:15
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:i6spnd$j53$4@news.onet.pl...
>> przeginają debile którzy wpieprzają się bez sensu w temat w którym nie
>> mają nic ciekawego do powiedzenia.
>
> widzisz to jest publiczna grupa dyskusyjna. Więc jak tu piszesz to się
> nie dziw, że inni komentują. Czy może to zatrudne do zrozumienia dla
> Ciebie?
To tym bardziej nie ma tu miejsca na osobiste przjeżdżki i ubliżanie.
Dla kogoś może się wydawać pomysł Krzyśka idiotycznym lub nieopłacalnym, ale
chyba nie o takie rady mu chodziło lecz o informację gdzie można zdobyć
kompletną budę i czy już ktoś próbował.
Ludzie nauczcie się sznanować ludzi, nawet jak ich pomysły wydają się Wam
idiotyczne. Jeżeli macie doświadczenia w takim temacie i wiecie, że są
idiotyczne czy nieopłacalne to napiszcie, że jest to nieopłacalne lub
idiotyczne, ale nie piszcie, że ten kto zadaje takie pytania jest idiotą.
Wbrew pozorom części blacharskie do SC czy CC są stosunkowo tanie, a mając
odrobinę samozaparcia i wiedzy technicznej można poskładać samemu do kupy i
cieszyć się prawie nowym samochodem.
Na bodajże Discovery jest program o firmie, która zajmuje się odnawianiem
starych, często pordzewiałych samochodów. Coś wytną, wspawają nowe, dorobią
części blacharki, poszpachlują, zabezpieczą przed korozją i wychodzą z tego
piękne cacka, które zapewna przez wiele lat jeszcze posłużą właścicielom.
Jak widać cała sprawa nie jest aż tak niedorzeczna jak by się wydawało.
-
97. Data: 2010-09-21 21:14:01
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c9279b0$0$27034$65785112@news.neostrada.pl...
> Alez ja kulturalnie odradzilem co prawda rzeczowo nie uzasadnilem ale to
> nie jest naistotniejsze :)
Od kultury to było jednak bardzo dalekie.
> Najbardziej rozsmieszyl mnie powod tego pomyslu.
> Wiesza psy na blacharzach - dostal tylko to za co zaplacil a tu nagle
> rodzi sie pomysl zmontowania wlasnej budy IMO za jakies chore pieniadze.
> Nie bez powodu ubezpieczalnie kasuja zamiast naprawiac. W najlepiej
> wyposazonym warsztacie nie idzie tego zrobic tak dobrze jak w fabryce za
> rozsadne pieniadze. Ja np nie widzialem warsztatu ktory mialby pod reka
> trafostacje aby zasilic zgrzewarki ktore dadza rade podluznicom...
Ha ha ha. Chłopie! Mamy 21 wiek i spawarka TIG czy MIG-MAG kosztuje naprawdę
niewielkie pieniądze, a potrafi zapewnić lepsze połączenia i większą
sztywność elementów niż zgrzewarka, której używa się w fabryce tylko i
wyłącznie ze względów ekonomicznych, ponieważ zgrzanie punktowe elementów
pochłania o wiele mniej czasu niż zabawa z TIG-iem czy MIG-MAG-iem.
-
98. Data: 2010-09-21 21:15:03
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <g...@m...pl> napisał w wiadomości
news:4c91f9f3$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
> > Przeginasz nieco.
>
> To nie było do Ciebie :)
Ale jednak przeginasz :)
-
99. Data: 2010-09-21 21:21:45
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <o...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4c91ddba$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
> Fabrycznie cieniasy nie były w żaden sposób zabezpieczone, po prostu w
> profilach zero zabezpieczenia.
Oj, tutaj to się mylisz.
-
100. Data: 2010-09-22 10:10:54
Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
Od: krzysiek82 <g...@m...pl>
W dniu 2010-09-21 21:21, Plumpi pisze:
> Oj, tutaj to się mylisz.
>
sprawdzałem centymetr po centymetrze wszystkie profile zamknięte,
wszędzie zero jakiegokolwiek zabezpieczania, jedynie rdza na początkach
i końcach podłużnic po środku o dziwo zdrowa blacha mimo braku
zabezpieczenia a progi całe zjedzone.
--
krzysiek82