eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Zegar wyłączający z bateryjką
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2016-03-21 22:01:11
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2016-03-21 o 16:59, Waldemar pisze:
    >>> aby chwilowy zanik napięcia nie skutkował zresetowaniem pamięci.
    >>
    >> "Chwilowy zanik" i "nie tygodniowy" spełnia zwykły mechaniczny.
    >

    Wiem, że mechaniczne są znacznie mniej zawodne, i nawet nie przeraża
    mnie to, że on zatrzyma się gdy nie będzie napięcia. Ale myślałem, że -
    to co poniżej:

    > Każdy cyfrowy ma bakteryjkę lub akumulator.

    - ale choć (wg mnie też!) powinien, to: dwa z posiadanych przeze mnie
    elektronicznych - resetują się totalnie, a ostatnio coraz częściej.
    Jeden jest nierozbieralny, drugi jakoś tam dał się, więc szukam we
    wnętrzu czegoś, co by wyglądem przypominało ogniwko (coby wymienić na
    nowe), a tu ani śladu! No ale on już ma na karku z dziesięć lat, może
    wtedy żadnych ogniw nie wsadzano.
    Miałem też całkiem zgrabny mechaniczny, gdzie była sprężyna, raz na
    jakiś czas nakręcana silniczkiem elektrycznym. Ale padł biedaczyna...


  • 12. Data: 2016-03-22 00:19:02
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    BaSk pisze:
    > W dniu 2016-03-21 o 16:59, Waldemar pisze:
    >>>> aby chwilowy zanik napięcia nie skutkował zresetowaniem pamięci.
    >>>
    >>> "Chwilowy zanik" i "nie tygodniowy" spełnia zwykły mechaniczny.
    >>
    >
    > Wiem, że mechaniczne są znacznie mniej zawodne, i nawet nie przeraża
    > mnie to, że on zatrzyma się gdy nie będzie napięcia. Ale myślałem, że -
    > to co poniżej:
    >
    >> Każdy cyfrowy ma bakteryjkę lub akumulator.
    >
    > - ale choć (wg mnie też!) powinien, to: dwa z posiadanych przeze mnie
    > elektronicznych - resetują się totalnie, a ostatnio coraz częściej.
    > Jeden jest nierozbieralny, drugi jakoś tam dał się, więc szukam we
    > wnętrzu czegoś, co by wyglądem przypominało ogniwko (coby wymienić na
    > nowe), a tu ani śladu! No ale on już ma na karku z dziesięć lat, może
    > wtedy żadnych ogniw nie wsadzano.
    > Miałem też całkiem zgrabny mechaniczny, gdzie była sprężyna, raz na
    > jakiś czas nakręcana silniczkiem elektrycznym. Ale padł biedaczyna...


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 13. Data: 2016-03-22 00:21:29
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    BaSk pisze:
    > W dniu 2016-03-21 o 16:59, Waldemar pisze:
    [..]
    >> Każdy cyfrowy ma bakteryjkę lub akumulator.
    >
    > - ale choć (wg mnie też!) powinien, to: dwa z posiadanych przeze mnie
    > elektronicznych - resetują się totalnie, a ostatnio coraz częściej.
    > Jeden jest nierozbieralny, drugi jakoś tam dał się, więc szukam we
    > wnętrzu czegoś, co by wyglądem przypominało ogniwko (coby wymienić na
    > nowe), a tu ani śladu! No ale on już ma na karku z dziesięć lat, może
    > wtedy żadnych ogniw nie wsadzano.

    Jeśli trzymał i przestał to albo ogniwko jest ale może być bardzo małe,
    wielkości najmniejszej baterii zegarkowej i wlutowane na stałe, albo
    jest kondensator do podtrzymania.

    [..]


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 14. Data: 2016-03-22 10:54:23
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>



    Powitanko,

    > ale nigdzie nie ma słowa o
    > tym, żeby maszynka miała jakąś "pamięć nieulotną",

    Cale polki w marketach tym zawalone. Widac przez blister, ze zegar chodzi.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 15. Data: 2016-03-22 11:27:30
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 21.03.2016 o 14:16, BaSk pisze:
    > Poszukuję zegara co to włączy i wyłączy o zadanych porach, nie musi mieć
    > skali tygodniowej, ale najważniejsze jest, aby chwilowy zanik napięcia
    > nie skutkował zresetowaniem pamięci.
    >
    > Ma on być włączany do standardowego gniazdka, a wyjście też ma mieć
    > takie. W sprzedaży znajduję sporą ofertę, ale nigdzie nie ma słowa o
    > tym, żeby maszynka miała jakąś "pamięć nieulotną", czy to na baterię,
    > czy to w innej technice. Jeśli ktoś się zetknął, to niech poda
    > jakiekolwiek namiary do nakarmienia wyszukiwarki.
    >
    W tych urządzonkach za ok. 30 zł. jest bateria, która podtrzymuje pamięć.
    Więc twoje obawy są nieuzasadnione.


  • 16. Data: 2016-03-22 13:28:20
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.03.2016 o 14:16, BaSk pisze:
    > Poszukuję zegara co to włączy i wyłączy o zadanych porach, nie musi mieć
    > skali tygodniowej, ale najważniejsze jest, aby chwilowy zanik napięcia
    > nie skutkował zresetowaniem pamięci.
    >
    > Ma on być włączany do standardowego gniazdka, a wyjście też ma mieć
    > takie. W sprzedaży znajduję sporą ofertę, ale nigdzie nie ma słowa o
    > tym, żeby maszynka miała jakąś "pamięć nieulotną", czy to na baterię,
    > czy to w innej technice. Jeśli ktoś się zetknął, to niech poda
    > jakiekolwiek namiary do nakarmienia wyszukiwarki.
    >
    nie dostaniesz. cyfrowy z podtrzymaniem zegara - byłby najbliższy temu
    co potrzebujesz, ale jak nie będzie napięcia 230v w chwili przełączenia
    - na 99% nie przełączy. Tu byłaby prośba do kolegów którzy mają takie
    urządzenia - sprawdźcie.
    jednak mógłbyś kupić mechaniczny. Zbadać jakie ma napięcie na silniczku
    zegara i tam wstawić akumulatorek buforujący. Trochę dłubania - ale
    zadziała na 100%

    ToMasz


  • 17. Data: 2016-03-22 14:41:14
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 22.03.2016 o 13:28, ToMasz pisze:

    > cyfrowy z podtrzymaniem zegara - byłby najbliższy temu
    > co potrzebujesz, ale jak nie będzie napięcia 230v w chwili przełączenia
    > - na 99% nie przełączy. Tu byłaby prośba do kolegów którzy mają takie
    > urządzenia - sprawdźcie.
    > jednak mógłbyś kupić mechaniczny. Zbadać jakie ma napięcie na silniczku
    > zegara i tam wstawić akumulatorek buforujący. Trochę dłubania - ale
    > zadziała na 100%
    >
    > ToMasz

    Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, ze jesteście mądrzejsi od konstruktora
    takiej elektronicznej zabawki?
    Sterowanie zegara wewnętrznego działa niezależnie od 230V.
    Więc po pojawieniu się 230V, po przerwie w zasilaniu, obwód będzie
    odpowiednio załączony lub wyłączony stosownie do zaprogramowanych godzin.


  • 18. Data: 2016-03-22 15:28:55
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Jeszcze mini falowniczek musisz zrobic. To ze czestotliwosc ma miec stabilizowana
    przez grzecznosc nie wspomne.


  • 19. Data: 2016-03-22 17:21:26
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ncri1l$sqh$...@p...nask.net.pl...
    W dniu 22.03.2016 o 13:28, ToMasz pisze:
    >> cyfrowy z podtrzymaniem zegara - byłby najbliższy temu
    >> co potrzebujesz, ale jak nie będzie napięcia 230v w chwili
    >> przełączenia
    >> - na 99% nie przełączy. Tu byłaby prośba do kolegów którzy mają
    >> takie
    >> urządzenia - sprawdźcie.
    >> jednak mógłbyś kupić mechaniczny. Zbadać jakie ma napięcie na
    >> silniczku
    >> zegara i tam wstawić akumulatorek buforujący. Trochę dłubania - ale
    >> zadziała na 100%

    Jak dostawisz falownik. Bo ten silnik to na prad zmienny i
    synchroniczny z siecia.

    >Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, ze jesteście mądrzejsi od
    >konstruktora takiej elektronicznej zabawki?
    >Sterowanie zegara wewnętrznego działa niezależnie od 230V.
    >Więc po pojawieniu się 230V, po przerwie w zasilaniu, obwód będzie
    >odpowiednio załączony lub wyłączony stosownie do zaprogramowanych
    >godzin.

    A kto powiedzial, ze konstruktor w urzadzeniu za 4$ sie wysilil ?
    Czasem to mam wrazenie, ze specjalnie robia kiepskie, zeby sprzedac
    kolejne wersje i drozsze modele.

    Owszem, mam taki, ten akurat jest dobry, ale jak sie okazuje ma jedna
    mala wade - po paru latach wewnetrzny akumulatorek jest zniszczony i
    podtrzymania nie ma.
    A to taka pastyleczka do wlutowania w plytke - trudnodostepny znaczy
    sie :-)

    J.









  • 20. Data: 2016-03-22 22:54:38
    Temat: Re: Zegar wyłączający z bateryjką
    Od: Jawi <g...@p...fm>

    W dniu 2016-03-22 o 17:21, J.F. pisze:
    > A to taka pastyleczka do wlutowania w plytke - trudnodostepny znaczy sie
    > :-)
    no tak, dlatego ja wymieniłem na zużyty w zasadzie aku paluszek,
    wlutowałem na kabelu bo jest miejsce.
    Zamiast do recyklingu to trafił do tego zegara. Mimo kompletnego
    zużycia, nawet piloty nie działały po naładowaniu więcej niż 10 min to
    tu jest tak małe obciążenie, że trzyma i trzyma. Na pewno kilkakrotnie
    dłużej jak oryginalny mały pastylkowy.

    --
    "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
    że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: