eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZadupizm a nowoczesne samochody.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 239

  • 121. Data: 2012-06-25 14:44:01
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-25 14:06, Miroo wrote:
    > W dniu 2012-06-25 13:17, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>> bywa różnie, bo z przeciwnej strony też jedzie kolumna.
    >>
    >> Nie. Skoro ja ich daję radę wyprzedzić, to nie jest to prawda.
    >
    > Znam takich co całą drogę Warszawa - Kraków potrafili przejechać
    > środkiem drogi z włączonym kierunkowskazem (jak ekspresówki i obwodnice
    > były tylko w sennych marzeniach) i wcale nie znaczyło to, że z przeciwka
    > nikt nie jechał.

    Nie sugeruję tego.

    > Poza tym, dlaczego mierzysz innych wg swoich umiejętności i możliwości
    > swojego samochodu? To co dla Ciebie nie stanowi problemu, dla innych
    > bywa wyzwaniem.

    Mierzę innych ? Po prostu nie zgadzam się z twierdzeniem iż wyprzedzić
    się nie da - i przez da nie należy rozumieć jazdy na 3-ciego,
    wyprzedzania bez widoczności itp...

    Nie zmuszam nikogo do zjeżdzania do krawędzi, hamowania itp...

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 122. Data: 2012-06-25 14:44:27
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-25 14:03, RadekNet wrote:
    > On Mon, 25 Jun 2012 12:17:53 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
    > <g...@...lesie> wrote:
    >
    >>>>> Wtedy cala kolumna wyprzedza takiego delikwenta i dalej jedzie te
    >>>>> 100km/h ...
    >>>>
    >>>> Właśnie o tym piszę: Tak być powinno, a bywa różnie.
    >>>
    >>> bywa różnie, bo z przeciwnej strony też jedzie kolumna.
    >>
    >> Nie. Skoro ja ich daję radę wyprzedzić, to nie jest to prawda.
    >
    > Mojemu koledze udalo sie pare razy na czerwonym przejechac bez wypadku -
    > czyli jest to bezpiecznie i poprawne ;>
    > Potem sie dziwic, ze kamerki pokladowe sa tak popularne w Polsce.

    Na jakiej podstawie uważasz, że sposób w jaki wyprzedzam jest
    niebezpieczny iż porównujesz go z przejeżdżaniem na czerwonym świetle ?

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 123. Data: 2012-06-25 15:07:18
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    On Mon, 25 Jun 2012 13:44:01 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
    <g...@...lesie> wrote:

    >> Poza tym, dlaczego mierzysz innych wg swoich umiejętności i możliwości
    >> swojego samochodu? To co dla Ciebie nie stanowi problemu, dla innych
    >> bywa wyzwaniem.
    >
    > Mierzę innych ? Po prostu nie zgadzam się z twierdzeniem iż wyprzedzić
    > się nie da - i przez da nie należy rozumieć jazdy na 3-ciego,
    > wyprzedzania bez widoczności itp...
    >
    > Nie zmuszam nikogo do zjeżdzania do krawędzi, hamowania itp...

    Alez da sie :) Ale wlasnie niektorzy (Cavalino ;>) sugeruja, ze jesli ja
    nie chce wyprzedzac to mam spieprzac do rowu, albo hamowac, bo on musi sie
    zmiescic po wyprzedzeniu 1/3 kolumny. Dla tego porownalem to do jazdy na
    czerwonym.
    Jesli Ty tak nie robisz to nie mamy o czym gadac, bo jestesmy po tej samej
    stronie barykady. Mowie to z pozycji tego, ktory jak moze to zjezdza na
    pobocze, zeby ktos inny mogl mnie wyprzedzic, jak i z pozycji tego, ktory
    podczas wyprzedzania nie spycha na pobocze czy nie oczekuje na
    przyhamowywania wyprzedzanego.

    Pozdr.
    --
    Radoslaw Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com
    www.oldtimer.parts.com.pl


  • 124. Data: 2012-06-25 15:31:37
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "Miroo" <m...@R...o2.pl> wrote in message
    news:4fe8523a$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...

    >>> kolumna tworzy się zazwyczaj gdy nie ma
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    >>> odpowiednich warunków na wyprzedzanie, górki, zakręty, sznur
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>> samochodów z przeciwka. Wyprzedzający w takiej sytuacji kolumnę
    >>> CZĘSTO stwarzają zagrożenie.
    >> Bullshit.
    > Zarzucasz mi kłamstwo? I to jeszcze w taki szczeniacki sposób? Podkreśl
    > miejsce gdzie napisałem nieprawdę.

    Wystarczy?

    >> Skrajnym przykladem niemocy byla jedna kobitka, ktora kiedys dogonila
    >> mnie
    > [..ciach..]
    > Rozumiem, że właśnie ten przykład dowodzi, że kolumny się nie tworzą, gdy
    > wyprzedzanie jest utrudnione.

    Przyklad na to, ze kolumny sie tworza, bo wiekszosc kierowcow nie umie
    wyprzedzac.

    >> Jak nie potrafisz wyprzedzic - jedz w kolumnie. Ale nie pyszcz, ze ktos
    >> wyprzedza, tylko ulatw wyprzedzanie. Ja wariatow wyprzedzajacych na
    >> zapalke i na trzeciego wole trzymac daleko od siebie - dlatego albo
    >> jade szybciej, albo przepuszczam, bo nie chce miec takiego szybkiego i
    >> wscieklego na zderzaku.
    > Nie jestem pehowcem i bardzo rzadko mi się śpieszy, bo trasę i czas
    > planuję z odpowiednim zapasem.

    Ja tez nie jestem ph, ale jak mi sie nie spieszy, to jade rowerem, albo ide
    na piechote. Ale zwykle mi sie spieszy, bo mam rodzine i zwykle czasu nie
    starcza na wszystko.

    > Jak drogi nie znam, jest spory ruch i utknę za TIRem jadącym 90km/h to nie
    > wyprzedzam na siłę, jadę spokojnie 50 metrów za TIRem, przyklejony do
    > pobocza. Jak się komuś śpieszy - droga wolna.

    No i wlasnie o to chodzi. Nie wyprzedasz, OK. Ale nie utrudniaj wyprzedzania
    innym (np. przez trzymanie sie kurczowo zderzaka poprzedzajacego pojazdu) i
    nie miej o wyprzedzanie pretensji.

    > Mam wyprzedzać? Po co? za 500m będzie następny TIR, potem następny... a
    > zysk z wyprzedzania znikomy. Już wyrosłem z wyprzedzania dla samego
    > sportu, pewnie faktycznie rośnie mi kapelusz na głowie :)

    A ja nie lubie jechac za kims, a zwlaszcza za TiRem, zza ktorego nic nie
    widac. Tyle, ze lata i kilometry spowodowaly, ze 2x dalej sie rozgladam
    zanim zaczne wyprzedzac, przewidujac, czy ktos mi jakiegos numeru nie
    wywinie.

    --
    Axel



  • 125. Data: 2012-06-25 15:52:33
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-25 15:07, RadekNet wrote:
    > On Mon, 25 Jun 2012 13:44:01 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
    > <g...@...lesie> wrote:
    >
    >>> Poza tym, dlaczego mierzysz innych wg swoich umiejętności i możliwości
    >>> swojego samochodu? To co dla Ciebie nie stanowi problemu, dla innych
    >>> bywa wyzwaniem.
    >>
    >> Mierzę innych ? Po prostu nie zgadzam się z twierdzeniem iż wyprzedzić
    >> się nie da - i przez da nie należy rozumieć jazdy na 3-ciego,
    >> wyprzedzania bez widoczności itp...
    >>
    >> Nie zmuszam nikogo do zjeżdzania do krawędzi, hamowania itp...
    >
    > Alez da sie :) Ale wlasnie niektorzy (Cavalino ;>) sugeruja, ze jesli ja
    > nie chce wyprzedzac to mam spieprzac do rowu, albo hamowac, bo on musi
    > sie zmiescic po wyprzedzeniu 1/3 kolumny. Dla tego porownalem to do
    > jazdy na czerwonym.

    On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która
    będzie można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i
    tak stamtąd wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    Widzisz coś w tym dziwnego ?

    > Jesli Ty tak nie robisz to nie mamy o czym gadac, bo jestesmy po tej
    > samej stronie barykady.

    W ogromnej większości, miejsca jest wystarczająco. Napewno wykazując
    odrobinę zdrowego rozsądku ten wyprzedzany może zdjąć nogę z gazu na
    kilka sekund - to wystarczy...

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 126. Data: 2012-06-25 16:01:33
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Miroo <m...@R...o2.pl>

    W dniu 2012-06-25 15:31, Axel pisze:
    > "Miroo"<m...@R...o2.pl> wrote in message
    > news:4fe8523a$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>>> kolumna tworzy się zazwyczaj gdy nie ma
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    >>>> odpowiednich warunków na wyprzedzanie, górki, zakręty, sznur
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>> samochodów z przeciwka. Wyprzedzający w takiej sytuacji kolumnę
    >>>> CZĘSTO stwarzają zagrożenie.
    >>> Bullshit.
    >> Zarzucasz mi kłamstwo? I to jeszcze w taki szczeniacki sposób? Podkreśl
    >> miejsce gdzie napisałem nieprawdę.
    >
    > Wystarczy?

    Nie, ja tam nie widzę nieprawdy.

    >>> Skrajnym przykladem niemocy byla jedna kobitka, ktora kiedys dogonila
    >>> mnie
    >> [..ciach..]
    >> Rozumiem, że właśnie ten przykład dowodzi, że kolumny się nie tworzą, gdy
    >> wyprzedzanie jest utrudnione.
    >
    > Przyklad na to, ze kolumny sie tworza, bo wiekszosc kierowcow nie umie
    > wyprzedzac.

    Nigdy nie twierdziłem, że to nieprawda.

    > Ja tez nie jestem ph, ale jak mi sie nie spieszy, to jade rowerem, albo ide
    > na piechote. Ale zwykle mi sie spieszy, bo mam rodzine i zwykle czasu nie
    > starcza na wszystko.

    A ja w dłuższe trasy zazwyczaj wiozę rodzinę i właśnie dlatego się nie
    śpieszę.
    Był taki jeden co się śpieszył. Chrapek się nazywał. Na mszę się
    śpieszył. I jeszcze mu wystawili pomnik i nazwali część ekspresówki jego
    imieniem. Ciekawe, czy jakby tam zmiótł grupę dzieci na poboczu to też
    by miał pomnik.

    >> Jak drogi nie znam, jest spory ruch i utknę za TIRem jadącym 90km/h to nie
    >> wyprzedzam na siłę, jadę spokojnie 50 metrów za TIRem, przyklejony do
    >> pobocza. Jak się komuś śpieszy - droga wolna.
    >
    > No i wlasnie o to chodzi. Nie wyprzedasz, OK. Ale nie utrudniaj wyprzedzania
    > innym (np. przez trzymanie sie kurczowo zderzaka poprzedzajacego pojazdu) i
    > nie miej o wyprzedzanie pretensji.

    Pokaż mi gdzie i kiedy miałem pretensję o wyprzedzanie. Miałem tylko
    pretensję o niebezpieczne wyprzedzanie - w nieodpowiednim miejscu lub w
    nieodpowiedni sposób. Jeśli umiesz czytać, to przeczytasz, że nie jeżdżę
    nikomu na zderzaku i że ułatwiam wyprzedzanie. Więc może mnie już nie
    pouczaj, ok?

    Pozdrawiam
    Miroo


  • 127. Data: 2012-06-25 16:11:16
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    > On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która będzie
    > można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i tak stamtąd
    > wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    > Widzisz coś w tym dziwnego ?

    Ile powinno być tego "bezpiecznego" odstępu przy kolumnie jadącej 60-70km/h?


  • 128. Data: 2012-06-25 17:09:53
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    On Mon, 25 Jun 2012 14:52:33 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
    <g...@...lesie> wrote:

    >>> Nie zmuszam nikogo do zjeżdzania do krawędzi, hamowania itp...
    >>
    >> Alez da sie :) Ale wlasnie niektorzy (Cavalino ;>) sugeruja, ze jesli ja
    >> nie chce wyprzedzac to mam spieprzac do rowu, albo hamowac, bo on musi
    >> sie zmiescic po wyprzedzeniu 1/3 kolumny. Dla tego porownalem to do
    >> jazdy na czerwonym.
    >
    > On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która
    > będzie można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i
    > tak stamtąd wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    > Widzisz coś w tym dziwnego ?

    Ze oczekujesz czegos od jadacego prawidlowo kierowcy ... mozesz na to
    iiczyc, ale nie oczekiwac. Wyprzedzaj tak, zeby nie utrudniac zycia innym.

    >> Jesli Ty tak nie robisz to nie mamy o czym gadac, bo jestesmy po tej
    >> samej stronie barykady.
    >
    > W ogromnej większości, miejsca jest wystarczająco. Napewno wykazując
    > odrobinę zdrowego rozsądku ten wyprzedzany może zdjąć nogę z gazu na
    > kilka sekund - to wystarczy...

    Moze, ale nie musi. I to powinna byc zasada wyprzedzajacgo, ze jesli
    wyprzedzany jedzie przepisowo to totalnie nic od niego nie oczekuje ai nie
    przymusza go do zmiany zachowania. Kropka.

    --
    Radoslaw Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com
    www.oldtimer.parts.com.pl


  • 129. Data: 2012-06-25 20:54:06
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-25 17:09, RadekNet wrote:
    > On Mon, 25 Jun 2012 14:52:33 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
    > <g...@...lesie> wrote:
    >
    >>>> Nie zmuszam nikogo do zjeżdzania do krawędzi, hamowania itp...
    >>>
    >>> Alez da sie :) Ale wlasnie niektorzy (Cavalino ;>) sugeruja, ze jesli ja
    >>> nie chce wyprzedzac to mam spieprzac do rowu, albo hamowac, bo on musi
    >>> sie zmiescic po wyprzedzeniu 1/3 kolumny. Dla tego porownalem to do
    >>> jazdy na czerwonym.
    >>
    >> On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która
    >> będzie można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i
    >> tak stamtąd wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    >> Widzisz coś w tym dziwnego ?
    >
    > Ze oczekujesz czegos od jadacego prawidlowo kierowcy ... mozesz na to
    > iiczyc, ale nie oczekiwac. Wyprzedzaj tak, zeby nie utrudniac zycia innym.

    Ja czegoś oczekuje ? :-) Zacznij moze czytać ze zrozumieniem...

    >>> Jesli Ty tak nie robisz to nie mamy o czym gadac, bo jestesmy po tej
    >>> samej stronie barykady.
    >>
    >> W ogromnej większości, miejsca jest wystarczająco. Napewno wykazując
    >> odrobinę zdrowego rozsądku ten wyprzedzany może zdjąć nogę z gazu na
    >> kilka sekund - to wystarczy...
    >
    > Moze, ale nie musi. I to powinna byc zasada wyprzedzajacgo, ze jesli
    > wyprzedzany jedzie przepisowo to totalnie nic od niego nie oczekuje ai
    > nie przymusza go do zmiany zachowania. Kropka.

    Jeśli będzie jechał przepisowo, to nie będzie trzeba nic od niego
    wymagać. Zachowany dystans w pełni wystarczy :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 130. Data: 2012-06-25 20:58:50
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-25 16:11, BaX wrote:
    >> On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która
    >> będzie można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i
    >> tak stamtąd wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    >> Widzisz coś w tym dziwnego ?
    >
    > Ile powinno być tego "bezpiecznego" odstępu przy kolumnie jadącej
    > 60-70km/h?

    Ty tego nie wiesz ? Tyle abyś w razie gwałtownego hamowania
    poprzedzającego pojazdu zdążył się zatrzymać a nie wjechać mu w
    bagażnik. Dodatkowo weź korektę na fakt, ze podczas długotrwałego
    wleczenia się w kolumnie, traci się koncentrację niezbędną do szybkiej
    reakcji w razie zagrożenia.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: