eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming"Wzorce projektowe. Rusz głową!" w wydaniu HelionaRe: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!p13g2000yqd.googlegroup
    s.com!not-for-mail
    From: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Date: Tue, 7 Feb 2012 08:41:44 -0800 (PST)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 54
    Message-ID: <e...@p...googlegroups.com>
    References: <jgdn83$mfn$1@mx1.internetia.pl>
    <f...@4...com>
    <bxgq7xz9qw7w$.exapa3z9uaw7$.dlg@40tude.net>
    <jghg4a$96e$1@mx1.internetia.pl> <jgiv5l$26t$1@mx1.internetia.pl>
    <jgjn92$9sd$1@mx1.internetia.pl>
    <1...@4...net>
    <r...@4...com>
    <jgk4lr$iuh$1@mx1.internetia.pl>
    <8...@4...com>
    <22906924.766.1328412436760.JavaMail.geo-discussion-forums@yqtt30>
    <jgqrpr$esn$1@news.icm.edu.pl>
    <31075948.3993.1328630073850.JavaMail.geo-discussion-forums@vbbfd4>
    NNTP-Posting-Host: 195.11.67.225
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1328634398 25786 127.0.0.1 (7 Feb 2012 17:06:38 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Feb 2012 17:06:38 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: p13g2000yqd.googlegroups.com; posting-host=195.11.67.225;
    posting-account=jr5y-woAAAAWidgVjrSJ6j8m650CTb-v
    User-Agent: G2/1.0
    X-Google-Web-Client: true
    X-Google-Header-Order: CUHARLSENK
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64) AppleWebKit/535.7 (KHTML, like
    Gecko) Chrome/16.0.912.77 Safari/535.7,gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:195173
    [ ukryj nagłówki ]

    On Feb 7, 3:54 pm, Roman W <b...@g...pl> wrote:
    > On Tuesday, February 7, 2012 9:44:26 AM UTC, Tomek Banach wrote:
    > > On 2012-02-05 04:27, Roman W wrote:
    > > > On Saturday, February 4, 2012 10:56:58 PM UTC, A. L. wrote:
    >
    > > >> Ksziaki popularnonaukowe i owszem. Dla kilkunastolatkow, i owszem. Ale
    > > >> dopoki sie PROFESJONALISCI nei naucza angielskiego, to bedzie jak z
    > > >> tym facetem ktoremu podelsalem artykul po angielsku, i dostalem
    > > >> zapytanie: "czy nie moglbys mi strescic o co tam chodzi? Bo mnie
    > > >> zajmie miesiac aby to pzretlumaczyc, a potem sie okaze ze to nie to
    > > >> czego tzreba"
    >
    > > > Polskie tlumaczenia podrecznikow czy ksiazek popularnonaukowych sa (byly?)
    czesto kiepskie, nawet jesli wydawca bylo szacowne PWN. Z drugiej strony, bez
    polskiego tlumaczenia nie ma co liczyc na nizsza cene.
    >
    > > Tego nie rozumiem przetlumaczenie to przeciez kupa roboty potem
    > > sprawdzic przygotowac wydruk w mniejszym nakladzie niz oryginal. Jakim
    > > cudem taki produkt moze byc tanszy niz oryginal.
    >
    > Segmentacja rynku. Ksiazke w jezyku angielskim moglbys kupic w Polsce i
    > sprzedac studentowi w UK, wiec musi kosztowac tyle samo w Polsce i w UK.
    > Ksiazke w jezyku polskim mozna sprzedawac za 50% ceny w Polsce, bo i tak
    > gdzie indziej nikt nie bedzie zainteresowany.

    Gdyby to była książka w Polsce w księgarni to nawet niekoniecznie by
    się to opłacało. Raczej pewnie problem jest taki, że nie ma za bardzo
    kasy w sprzedawaniu angielskojęzycznych książek w polskich
    księgarniach po (relatywnie) niskich cenach - żeby te ceny mogły byc
    odpowiednio niskie, trzebaby sprowadzić odpowiednio wiele egzemplarzy,
    a tyle się nie sprzeda nawet po tych stosunkowo niskich cenach. A
    przecież kwantyfikator nie jest taki, że ktoś gdzieś w .pl sprzedaje
    jakąś książkę po angielsku taniej (bo pewnie ktoś gdzieś sprzedaje),
    tylko że dany grupowicz chciałby kupic jakąś określoną książkę i
    pytanie czemu jej nie ma po angielsku w pobliskiej księgarni po
    atrakcyjnej cenie. Więc podstawowy problem jest taki, że nie ma rynku
    na to, żeby dobrze wyposażyć dużą ilość polskich księgarni w tanie
    anglojęzyczne książki. Gdyby taki rynek był, to być może komuś by się
    opłacało negocjować zniżki u anglojęzycznych wydawców czy
    dystrybutorów i być może nawet coś by wynegocjował.

    A tak w ogóle to, panie, ta dzisiejsza młodzież... Za moich czasów
    Polska była dla brytyjskiego Amazona "rest of the world", a teraz mają
    darmowe przesyłki przy zakupach powyżej 25 funtów i jeszcze narzekają,
    że drogo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: